Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 22:44
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Pieszo przez kosmos

Dane nam było, Słońca zaćmienie... Następne będzie może za 100 lat - śpiewała Budka Suflera. I niewiele się myliła. Częściowe czeka nas już niebawem - 4 stycznia 2011 r., a do obserwacji nieba zachęca związany z Piotrkowem Janusz Wiland, prezes Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii oddziału w Warszawie oraz członek Zarządu Głównego PTMA.

Częściowe zaćmienie czeka nas już niebawem, jednak całkowitego w Polsce nie będzie nam dane szybko zobaczyć. Ale kosmos ujawnia przed nami inne tajemnice. Wraz z rozwojem techniki odkrywane są nowe planety. Czy jest szansa, że nie jesteśmy sami we wszechświecie?

 

Słońca zaćmienie

 

Całkowite, częściowe, obrączkowe czy hybrydowe – rodzajów jest sporo, ale efekt, który wywiera, zawsze taki sam. Zaćmienie Słońca, bo o nim mowa, budzi wiele emocji. Ostatnio w Polsce całkowite - czyli najbardziej spektakularne - mogliśmy oglądać 30 czerwca 1954 r, kolejne całkowite w Polsce będą mogły obejrzeć nasze wnuki, bo zdarzy się ono dopiero 7 października 2135 r. Ale za to 4 stycznia 2011 r. będzie można podziwiać częściowe zaćmienie Słońca.

 

 

- Koło 9:35 rano tego dnia, nisko nad horyzontem zobaczymy bardzo dużą fazę zaćmienia Słońca – mówi związany z Piotrkowem Janusz Wiland, prezes Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii, oddział w Warszawie. - Zasłonięte przez Księżyc zostanie około 80% tarczy Słońca. Jest to niebywale rzadkie zjawisko, które warto obejrzeć. Należy jednak bardzo uważać i być ostrożnym – mówi prezes. - Obserwacje Słońca są bardzo niebezpieczne, Można nawet utracić wzrok. Nie wolno patrzeć bezpośrednio na Słońce przez lornetkę czy lunetę. Właściwie można to zrobić, ale tylko dwa razy w życiu... Raz przez prawe oko, raz przez lewe – śmieje się miłośnik astronomii. – Potem już jesteśmy ślepi.

 

Co więc zrobić, żeby bez uszczerbku na zdrowiu obejrzeć zaćmienie? - Można na przykład spróbować rzutowania obrazu. Jeżeli mamy lornetkę, to nie patrzymy bezpośrednio na Słońce – tłumaczy Janusz Wiland - tylko rzucamy obraz słoneczny na ścianę lub na kartkę papieru. Wtedy dla dobrego efektu wystarczy już tylko ustawić ostrość. Jeżeli jest normalne Słońce, zobaczymy kółeczko, a jeżeli jest zaćmienie, zobaczymy “rogalik” - dodaje.

 

Wspomnieć należy, że są to bardzo rzadkie zjawiska. Oczywiście u nas, w Polsce. W skali globalnej zdarza się to do pięciu razy w roku. W naszym kraju kolejne częściowe zaćmienie o nieco mniejszej fazie będzie w 2015 roku. Zatem lepiej nie przegapić tego zjawiska 4 stycznia, bo będzie można żałować. Gdy mamy całkowite zaćmienie Słońca, robi się szaro i ponuro, spada też temperatura - robi to piorunujące wrażenie. Jeżeli ktoś bardzo chciałby zobaczyć całkowite zaćmienie, musi się wybrać 13 listopada 2012 r do Australii lub w dniu 21 sierpnia 2017 do USA, gdzie przez centrum tego kraju będzie przebiegał pas całkowitego zaćmienia.

 

Kiedy koniec?

 

Kiedyś obawiano się zaćmienia. W starożytności to zjawisko siało strach i panikę, mimo że uczeni potrafili je wytłumaczyć. Uważano je za karę boską i bano się, że Słońce już nigdy nie powróci, co równa się końcu świata. Teraz w takie rzeczy nikt nie wierzy, ale dyskusja na temat końca świata w 2012 roku nie cichnie – co ma związek z kalendarzem Majów, który się kończy właśnie w tym roku. Niektórzy uważają, że zniszczy nas wybuch Słońca, co - jak przyznaje Janusz Wiland - faktycznie mogłoby wpłynąć na nasz świat. Teorii o zagrożeniu płynącym z kosmosu jest więcej. Jedną z nich jest chętnie przytaczana na forach internetowych historia o tajemniczej planecie, która zbliża się do Ziemi. Można np. przeczytać, że NASA i największe światowe ośrodki astronomiczne wiedzą o planecie Nibiru, czy planecie X. Według niektórych jest to jedenasta planeta układu słonecznego, jest wielkości Jowisza i raz na 3600 lat zbliża się do naszej planety, co ułatwia podróżowanie między nimi. Żyć mają na niej Annuaki, które odpowiadają za stworzenie ludzkiej cywilizacji. Niektórzy obawiają się odwiedzin przybyszy z kosmosu. – Ludzie, którzy wymyślają takie historie, chcą zwrócić na siebie uwagę, nic więcej – twierdzi Janusz Wiland. - O wiele bardziej powinniśmy martwić się o to, co my sami robimy naszej planecie. Najlepiej więc spać spokojnie i nie zadręczać się nadchodzącą apokalipsą czy też inną rasą, która nas odwiedzi - kończy. Może takimi sprawami najlepiej niech się martwią reżyserzy i specjaliści od efektów specjalnych.

 

Puk, puk! Jest tam kto?

 

Jednak, jak to mówią, w każdej bajce jest ziarnko prawdy. Patrząc w niebo, obserwując gwiazdy i różnego rodzaju zjawiska, nie sposób nie zadać sobie pytania: czy istnieje życie pozaziemskie? Od dawien dawna pojawiają się relacje ludzi, którzy twierdzą, że widzieli UFO czy mniej popularne NOL (ang. unidentified flying object, pol. NOL – niezidentyfikowany obiekt latający). Ba, niektórzy nawet twierdzą, że zostali porwani i ze szczegółami opisują, jak wyglądają przybysze z innych planet. Czy można wierzyć takim doniesieniom? Czy wśród tylu planet we wszechświecie faktycznie gdzieś rozwinęło się życie? - Coraz częściej odkrywamy planety latające wokół innych gwiazd. Nasza technika jest coraz nowocześniejsza, dlatego coraz wyraźniej widźmy to, czego kiedyś nie dało się zobaczyć. Odkryto planetę, która może być podobna do naszej, jednak jest ona tak daleko, że możemy sobie tylko pomarzyć, że ktoś tam istnieje i nawiąże z nami kontakt – tłumaczy prezes oddziału w Warszawie Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii. - Pośród tylumiliardów galaktyk, a w każdej z nich miliardów gwiazd, jest to aż nieprawdopodobne statystycznie, że tylko na Ziemi powstało życie – mówi. - Jednak te odległości są tak ogromne, że praktycznie nie mamy żadnych szans na nawiązanie kontaktu, a tym bardziej nie ma nadziei na spotkanie. Na Księżyc lecimy tydzień, na Marsa 1,5 - 2 lata. Dla organizmu człowieka jest to zabójcze – wyjaśnia prezes. - Technicznie może byłoby to możliwe, ale człowiek, będąc narażony na promieniowanie kosmiczne i przy braku grawitacji, najprawdopodobniejnie da rady odbyć takiej podróży bez bardzo poważnego uszczerbku na zdrowiu – kończy.

 

Cóż wygląda na to, że pozostaje nam czekać, aż nasi potencjalni sąsiedzi sami zapragną się nam przedstawić. Kto wie? Może kiedyś gwiezdne wojny nie będą filmem science fiction, a staną się dokumentem.

 

Janusz Wiland poleca swój darmowy, astronomiczny komputerowy program AstroJaWil, dostępny w pełnej wersji w sieci. Każdy będzie mógł w komputerze zobaczyć, jak będzie u niego wyglądało niebo w najbliższych latach, jak będzie przebiegało zaćmienie Słońca czy Księżyca z dowolnego miejsca na kuli ziemskiej. Szczegóły na stronie autora: www.astrojawil.pl.

 

Bujająca w obłokach

Joanna Szczepańska

Tydzień Trybunalski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
„Miłość jak miód” „Miłość jak miód” „Miłość jak miód”seans w ramach cyklu Kultura Dostępna!W czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Majkę (Agnieszka Suchora) i Agatę (Edyta Olszówka) równie dużo łączy, co dzieli. Obie są po pięćdziesiątce, przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek zmieni się na lepsze. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest wziętą architektką wnętrz. Jedna jest wdową, drugą partner właśnie zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się dzieciom i wnukom, kompletnie zapominając o sobie, druga nie ma rodziny i dba o swój duchowy rozwój. Pewnego dnia przyjaciółki spotykają się na pogrzebie koleżanki z liceum. Agata namawia Majkę do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zaś zajmuje jej miejsce. Nieoczekiwana zamiana ról przynosi szereg komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i wyzwań, którym kobiety będą musiały stawić czoła. Czy uda im się przezwyciężyć przyzwyczajenia, uprzedzenia i lęki? Czy zdobędą się na odwagę, żeby otworzyć się na miłość i rozpocząć nowy rozdział w życiu? Czy naprawdę nigdy na nic nie jest za późno?Kultura Dostępna w Kinach jest częścią programu realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego operatorem jest Narodowe Centrum Kultury. Projekt dofinansowano ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegółowe informacje i repertuar najnowszej edycji cyklu w kinach Helios w całej Polsce dostępne są pod adresem: www.helios.pl/kultura_dostepna oraz www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/kultura-dostepna. Data rozpoczęcia wydarzenia: 28.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Poszukiwanie Świętego Mikołaja Poszukiwanie Świętego Mikołaja Bezpłatnym autobusem komunikacji miejskiej na poszukiwanie Świętego Mikołaja w SpaleWybieracie się na Poszukiwanie Świętego Mikołaja w Spale? Zachęcamy tomaszowskich poszukiwaczy przygód od skorzystania z bezpłatnego transportu publicznego. W niedzielę 1 grudnia, będzie można dojechać i wrócić ze Spały specjalną linią komunikacji miejskiej.V edycja rodzinnej gry terenowej Poszukiwanie  Świętego Mikołaja odbędzie się ona na terenie Spalskiego Parku im. Prezydentów II Rzeczpospolitej. Impreza rozpocznie się już 1 grudnia, o godzinie 12:00 w Spalskiej Sołtysówce. Organizatorzy zapraszają dzieci wraz z opiekunami do wzięcia udziału we wspólnej zabawie i odnalezieniu drogi do świętego Mikołaja.Na szlaku przygody czekają liczne atrakcje w tym m.in. stanowisko Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim, na którym za wykonanie zadania otrzymacie na mapie wyzwań stosowny stempel.Napiszcie list do świętego Mikołaja i wyruszajcie linią specjalną Miejskiego Zakładu Komunikacji w Tomaszowie Mazowieckim w drogę.Rozkład jazdy bezpłatnych autobusów miejskich linii nr 54 na Spalskie Mikołajki z pl. Kościuszki do Spały (i z powrotem) w niedzielę 1 grudnia br.:- odjazdy z Tomaszowa Mazowieckiego z przystanku pl. Kościuszki – centrum godz.:11:00, 12:00, 13:00, 14:30, 15:30, - odjazdy ze Spały (przystanek przy stacji paliw) godz.:11:35, 12:35, 14:05, 15:05, 17:00.Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 6°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 14 km/h

ReklamaKino Kitka Tomaszów
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: tTreść komentarza: Kto powiedział, że hotel musi prowadzić miasto. Baza hotelowa jest wokół tm - tylko miasto nic z tego niema (nie zarabia). Opracowywana strategia jest tylko na papierze, a jak się ma do realizacji. Powstał wspólny projekt miasta i gminy, są wycieczki itd. (chyba chodzi o wycieczkę do Padwy).Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jestem - ZA, a nawet - PRZECIW... A tak na poważnie: przecież doskonale wiesz, że te moje, różne wpisy w żaden sposób nie świadczą o moim pragnieniu, aby dorwać się do "wadzy", ale, najzwyczajniej odzwierciedlają moje poglądy. Nieraz są trochę przesadne. Czy, wobec tego uważasz, że moje poglądy muszą odpowiadać poglądom innych ?! Mam prawo, tak, jak i Ty, pisać o tym, co w mojej główce siedzi. I nie zamierzam się z tego nikomu tłumaczyć. Zwłaszcza tej ogromnej większości, która ma w główkach czerwone... Trzeba wielu lat, aby czerwone pająki przestały dominować w Polsce. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: SpecjalistaTreść komentarza: Co za bełkot - od Sasa do lasa. Baza hotelowa jest wokół tm - ile masz ze Smardzewic czy spały do miasta? Raz ze miasto nie może zgodnie z ustawą prowadzić hotelu - dwa - mamy szanse jedynie opierać się o turystykę weekendową. Trzeba myśleć racjonalnie. Mówią to wszystkie strategie opracowane przez ostatnie lata - ale autor tam chyba nie zajrzal. Powstał wspólny projekt miasta i gminy, są wycieczki itd. Teraz czas na rozwój tego pomysłu i sieciowanie atrakcji. Tak się robi współcześnie turystykę - a nie znaczki na lodówkę (chociaż te też w informacji turystycznej widziałem). We wszystkich dostępnych publicznie opracowaniach wychodzą dwie dominanty: arena i niebieskie źródła. Miasto chciało dołożyć kolejną pozycję na listę: termy - no ale wyszło wszyscy wiemy jak. Skansen, groty co rok publikują ilu turystów ich odwiedza - bardzo łatwo znaleźć te liczby w raportach o stanie miasta - więc jest nieźle, a teraz trzeba to wszystko rozwijać. Tylko na to potrzebna jest kasa i z tym zawsze największy problem. Ps. Inne miasta wielkości TM likwidują rowery - bo prawie nikt nie korzysta a to wielomilionowe obciążenie dla budżetu.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: czerwonyTreść komentarza: Niesamowita liczba widzów. I to darmo...Źródło komentarza: Wiosenne spotkanie późną jesienią na plusAutor komentarza: chewezTreść komentarza: A kto Promował P.G. na prezesa MZKŹródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: mTreść komentarza: Ciekawe co w temacie ma do powiedzenia Ajdejano. Człowiek obeznany we wszystkich tematach.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnika
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama