Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 19 stycznia 2025 19:59
Reklama
Reklama

Nawrocki w Redzikowie: na budowaniu polskich sił zbrojnych polega nasze bezpieczeństwo

Obronność państwa polskiego, nasze bezpieczeństwo, polega przede wszystkim na budowaniu polskich sił zbrojnych – powiedział w Redzikowie na Pomorzu popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki. Zadeklarował, że jeśli zostanie wybrany, będzie dążył do budowy 300-tysięcznej armii.

„Moja prezydentura będzie kolejnym krokiem do tego, aby zbudować największą armię lądową NATO w Europie, 300-tysięczną armię polską i wypełniać te kontrakty podpisane przed 15. października 2023 r. na budowanie odporności militarnej, wojskowej państwa polskiego” - zadeklarował Nawrocki w niedzielę podczas briefingu prasowego w Redzikowie, gdzie znajduje się amerykańska baza antyrakietowa.

Ocenił, że prezydentura Donalda Trumpa, który 20 stycznia rozpocznie urzędowanie w Białym Domu, jest „wielką szansą” dla Polski na to, by „to Polska w UE stała się liderem do budowania relacji, mostów transatlantyckich”. Nawrocki zaznaczył, że jeśli zostanie wybrany na prezydenta, będzie kontynuatorem „ważnego dzieła, jakiego dokonał pan prezydent Andrzej Duda, budując relacje z Amerykanami”.

Nawrocki pytany o kwestię Ukrainy w NATO powiedział, że „zarówno przy akcesji do NATO, jak i do UE powinna przejść całą procedurę, która decyduje o tym, że państwo staje się państwem członkowskim”. W jego ocenie punktem wyjścia do tej procedury „jest także (…) rozliczenie się ze straszliwymi zbrodniami ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu”.

Wskazał jednocześnie, że w geopolitycznym interesie Polski jest wspieranie Ukrainy militarne, wojskowe, finansowe. „To nie budzi żadnych wątpliwości. Natomiast ja nie godzę się na to, aby z jednej strony mówić o bezwarunkowości przyjęcia Ukrainy do UE i NATO, a z drugiej strony, by Ukraina nie traktowała nas jako partnera. Mamy prawo załatwiać swoje interesy, a jednym z nich jest rozpoczęcie ekshumacji. W polityce obowiązuje pewna wzajemność relacji” – zaznaczył Nawrocki.

Kandydat na prezydenta podczas wizyty na Pomorzu spotka się jeszcze z mieszkańcami Lęborka i Wejherowa. (PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi? Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliów
Za to, że nie mamy nowego bloku operacyjnego odpowiada Starosta Węgrzynowski Radni Komitetu Wyborczego Marcina Witko w Powiecie Tomaszowskim oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego złożyli wniosek o zwołanie sesji w trybie tzw. nadzwyczajnym. Tematem przewodnim była sytuacja w szpitalu po zmianie Prezesa spółki. Radni chcieli też przepytać Marka Utrackiego i poznać zakres jego kompetencji. W czasie 3 godzin obrad pojawiło się tak wiele wątków, że dla przejrzystości należy relację podzielić na kilka części. To, co najbardziej powinno interesować tomaszowian, to oczywiście poprawa jakości usług, której nie da się przeprowadzić bez ważnych inwestycji. Są one istotne z punktu widzenia rozwoju i coraz większego zapotrzebowania w związku ze starzejącym się społeczeństwa miasta, powiatu. Dyrektor Monika Białas skupiła się na dwóch złożonych wnioskach oraz trzecim, który jest gotowy do złożenia. Zarząd Powiatu świetnie się bawi. Płacą rodzice Sezon studniówkowy ruszył pełną parą. Dzisiejsze imprezy nie są tym samym, czym były 30 lat temu, kiedy to organizowano je w szkołach, a uczniowie samodzielnie szykowali dekoracje. Obecnie przypominają one bardziej XIX wieczne Bale Debiutantek. Muszą więc kosztować. Stroje, fryzjer, kosmetyczka. To co najmniej kilkaset złotych, a bywa że sama sukienka to kwota sięgająca czterech cyfr. Do tego oczywiście koszt samej imprezy, zespołu lub DJ-a, wystroju sali. Zbiera się pokaźna kwota. Na jedną osobę to kilkaset złotych, w zależności od szkoły i miejsca organizacji imprezy. Co roku powraca temat studniówkowych gości, którzy odkąd rządzi w naszym powiecie PiS tłumnie odwiedzają zabawy licealistów. Tańcom, hulankom, swawolom nie ma oczywiście końca. Rodzice i uczniowie oczywiście za zabawy oficjeli muszą zapłacić. Co ciekawe nie zapraszają ich członkowie Rady Rodziców ale dyrekcje poszczególnych szkół.
Skaczcie do góry jak... polityczne kangury Wszystko wskazuje na to, że Adrianowi Witczakowi uda się w krótkim czasie odzyskać dwóch radnych w Radzie Miejskiej. Nie jest tu mowa oczywiście o paniach, które złożyły rezygnację z członkostwa w klubie i partii, nie godząc się z zachowaniami posła Platformy Obywatelskiej. Do radnych KO dołączą najprawdopodobniej dwaj radni Kucharscy, którzy już obecnie uczestniczą w partyjnych zebraniach Platformy. Obaj Panowie dostali się do Rady z listy Polski 2050 Szymona Hołowni, wcześniej mandaty uzyskali kandydując z list PO. Teraz wykonają kolejny kangurzy skok. Co na to Polska 2050? Członkowie partii od swoich radnych się odcinają. Nawet świąteczne życzenia w Tomaszowskim Informatorze Tygodniowym składali osobno. Twierdzą, że panowie w partii nie są i od ich działań się dystansują Wiesław Chudzik będzie szefem szpitala w Piotrkowie Trybunalskim Zaledwie 15 dni minęło odkąd poinformowaliśmy, jako pierwsi o nieprzedłużeniu umowy panu Prezesowi dr n. med. Wiesławowi Chudzikowi w Tomaszowskim Centrum Zdrowia i powołaniu na jego miejsce byłego zastępcy szefa SKW. Jak się okazuje, w branży medycznej, ludzie znający się na zarządzaniu placówkami służby zdrowia nie pozostają zbyt długo bez zatrudnienia. Jak nieoficjalnie dowiadujemy się od naszych źródeł doktor wziął udział w konkursie na dyrektora szpitala w Piotrkowie Trybunalskim i konkurs ten wygrał. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że jego śladem nie podążą z Tomaszowa, lekarze. W sumie nie będą mieć daleko. Panu doktori gratulujemy, mimo, że nie jest to dobra wiadomość dla Tomaszowa
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: ChikitamafiiTreść komentarza: z kajaków to jest kasa, a mój Szef jest najlepszy i z Burmistrzem się dobrze zna i już. A wy ludzie tak się nie czepiajcie wszystkich, tylko kasa liczy się.Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektoremAutor komentarza: AnkaTreść komentarza: jeszcze troszkę cierpliwości. Wpierw będzie biegał skamląc o głosy, tak jak ostatnim razem. A finalnie wróci na te dachy wraz ze swoimi kolesiami. A tak nawiasem pisząc to głos córeczki, którą dowiózł do komisji wyborczej zaraz po wypadku ze szpitala w kołnierzu usztywniającym powinien liczyć się potrójnie. :)Źródło komentarza: Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w StarostwieAutor komentarza: AnkaTreść komentarza: a to ta córeczka co zapierdzielała 140 przez wieś i nie dojechała ? :)Źródło komentarza: Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w StarostwieAutor komentarza: AK-47Treść komentarza: Ilu ludzi nie pracuje w wyuczonych zawodach? Ale tak szerzej... Co do muzeum. Abstra***ąc od p. Wendrowskiego: Może tam potrzeba kogoś kto nie jest "zawodowym muzealnikiem"? Ostatnie dwie dyrektorki były związane z historią.... I co? Nie ujmując tym Paniom każda z nich koncentrowała się na swojej dziedzinie. Coś na wzór nauczyciela który uważa, że jego przedmiot jest najważniejszy....Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektoremAutor komentarza: AjedejanoTreść komentarza: Mistrzu: rzeczywiście, zwłaszcza w samorządach i w instytucjach rządowych wszystkich szczebli nie liczą się jakiekolwiek kwalifikacje zawodowe, co najgorsze, co rujnuje całą naszą Ojczyznę, to jest głupota oraz podłość polityczna i społeczna tego samorządowego i rządowego, ciemnego, półprzestępczego motłochu. Jeśli ktoś jest niedouczonym tumanem, ale chce społeczności lokalnej dobrze dobrze służyć, bo po to jego wybrali lub zatrudnili, to wspiera się fachowcami. A ten Twój ulubiony, powiatowy katecheta jest zaprzeczeniem tego, co napisałem powyżej. Typowy szkodnik społeczny, Właśnie tacy ludzie nie potrafią współżyć z lokalną wspólnotą społeczną bez "kręcenia lodów". To jest zakała dla ]całego PiS-u, którego ja jestem zwolennikiem. Ale PiS-u, którego twarzą nie jest ten szkodnik społeczny. Ci, którzy chcą tego szkodnika społecznego usunąć z działalności publicznej, to ni jest jakaś komunistyczna zmowa. To są ludzie, którzy chcą normalności w życiu publicznym, a nie takich powiatowych katechetów i np. takich ryżych donków.Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektoremAutor komentarza: AK-47Treść komentarza: A ja zadałbym pytanie tym którzy się dziwią: Katecheta dyrektorem?... Ilu z Was pracuje w wyuczonym zawodzie?.... Ilu z Was pracuje zgodnie z kierunkiem ukończonych studiów?....Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektorem
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama