Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 21 stycznia 2025 13:30
Reklama
Reklama

Takie sobie... gdakanie

O kobietach zajmujących się domem mówi się, że są marudne, zaniedbane i nie myślą o niczym innym, jak tylko sprzątanie, pranie i temu podobne, zdawałoby się, przyziemne sprawy. Kura domowa to pogardliwe i poniżające określenie. Jednak, co wydaje się dziwnym, kobiety same tak o sobie mówią. Dlaczego? Być może chcą pokazać, że mają dystans do samych siebie a poczucie humoru nie jest im obce. Jednak za każdym takim stwierdzeniem kryje się smutna świadomość, że ich praca jest niedoceniana.

- Na pytania znajomych: czym się zajmuję odpowiadam niestrudzenie, że jestem specjalistką do spraw żywienie, rozrywki ale jak trzeba jestem też farmaceutką i pielęgniarką– mówi  Kasia mama dwójki dzieci. - Miałam dość pogardliwych spojrzeń i pełnych politowania uśmiechów stąd też taki pomysł na określenie mojego zajęcia.

 

Dla gospodyń domowych najbardziej bolesnym jest fakt, że ich praca jest wydaje się być „niewidzialna” a co za tym idzie nie jest też szanowana

 

- Mąż wraca z pracy w domu. Jest oczywiście czyściutko, obiadek na stole, pranie zrobione i wyprasowane – żali się Halina. - Na jakiekolwiek skargi, że jestem zmęczona słyszę zawsze jedną odpowiedź: idź do pracy zobaczysz co znaczy harówka. Siedzisz w domu całymi dniami a jedynym Twoim zmartwieniem jest co ugotować dziś na obiad. Mężczyznom wydaje się, że dbanie o dom i zajmowanie się dziećmi to żadna praca. Tylko gdyby to oni musieli zostać w domu i wykonywać wszystkie te obowiązki jestem pewna, że zwyczajnie nie daliby rady. Wcześniej czy później mieliby dosyć.

 

 

Niestety, oficjalnie zajmowanie się domem i wychowywanie dzieci nie jest pracą. W dokumentach w rubryce zawód wykonywany należy wpisać niepracująca. Tymczasem z sześciu kryteriów, które określają pracę zawodową, praca w domu nie spełnia tylko jednego -jest niedochodowa. To stricte ekonomiczne kryterium eliminuje prace domowe z prawnego obiegu.

 

By odzyskać poczucie własnej wartości kobiety szukają jakiekolwiek zajęcia. Choćby po to by móc powiedzieć – tak pracuję. Najczęściej podjęcie pracy zarobkowej oznacza dla kobiety pracę na dwóch etatach.

 

- Zdecydowałam się na podjęcie pracy zawodowej, by załatać dziurę w domowym budżecie -opowiada Ania. - W efekcie byłam ciągle niewyspana. W domu wszystko robiłam byle jak a pensje i tak musiałam oddać opiekunce bo syn nie dostał się do przedszkola. Ciągnęłam de facto dwa etaty, jeden domowy drugi firmowy. Po roku takiej szarpaniny powiedziałam dość. Do życia zawodowego wrócę jak mały pójdzie do szkoły.

 

Brak zabezpieczenia finansowego kobiet pracujących w domu rodzi dyskryminację społeczną a nierzadko inne problemy włącznie z przemocą w rodzinie. Uzależnione od dochodów męża mają niewiele do powiedzenia.

 

Do częstych sytuacji należą takie, w których po wielu latach małżeństwa kobieta zostaje sama z dziećmi bez środków do życia. Mimo tego, że Polska ratyfikowała Konwencję ONZ w sprawie Likwidacji Wszelkich Form Dyskryminacji Kobiet nie podjęła działań zmierzających do szacunkowego określenia wartości prac domowych kobiet a także uwzględnieniu ich w produkcie krajowym brutto. Dla przykładu w Szwajcarii kobiety zajmujące się domem mogą korzystać ze świadczeń emerytalnych pracującego męża. W takim przypadku składka emerytalna dzielona jest na pół.

 

 

Roberta Leśkiewicz


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Sally 02.11.2010 22:29
@10 do rodzenia garow ..och to bylby ciezki porod hahahhaha

kiki 02.11.2010 07:18
Kobieta - gosposia,przez Boga powołana i naznaczona jest do rodzenia dzieci,garów i sprzątania śliskiej podłogi.

Sally 01.11.2010 23:03
Wiecie co?Mecza mnie te ciagle narzekania gospodyn,ze za malo im czasu ,ze nikt ich nie docenia ,ze nikt im nie placi itd itd itd itd bla bla bla bla...Maz,chlopak,narzeczony,f acet,partner nie jest tylko do pracowania na caly etat i do tych ciaglych uprasowanych koszul i gotowych, cieplych obiadkow.A kobiety nie sa po to,zeby poswiecaly caaale zycie dla nich.Mezczyzni sa po to zeby nam pomagac w naszych obowiazkach domowych.Odciazac nas i wspierac jak to my robimy dla nich. Kobiety wszelkiego pokroju do Was apeluje,przestancie gdakac tylko proponuje wziasc sie w garsc i rozmawiac,rozmawiac z facetem o tym co was denerwuje,ze potrzebujecie ich jako wsparcia itd itd.(polecam "Mezczyzni sa z marsa a kobiety z Wenus"Johna Graya) i zamiast do zelaska i garow wyjsc do kosmetyczki albo wyjsc do kolezanki na herbate i plotki!!!!!!!!Cos dla siebie,cos dla siebie!!! :)

Pan i władca 01.11.2010 07:05
kamil - ja któregoś dnia wrócę wcześniej z pracy, ale pamietaj, że to jest 6 piętro.

Józek hydraulik 31.10.2010 22:13
Ja wracam z pracy, a moja złota kurka domowa ma nowe tipsy, włosy zrobione jak ta z aniołków Czarliego, chodzi po domu w stringach i jeszcze się wygoliła jak niemowle. A na obiad każe mi goracy kubek i to jeszcze z Kałflandu, taki za 39 gr sobie zaparzyć. Jak sie wkurzę, to popamieta kto ma robić obiady.

kamil 31.10.2010 20:14
A ja gospodynie lobię. Najczęściej takie niedocenione i niedopieszczone przez mężów stanowią najlepszy materia na kochanki. Sam mam taki "układ". Pan i władca jedzie do pracy a ja wtedy odwiedzam moją kobietkę.

facet z ulicy 31.10.2010 17:26
Czasy są przejściowe. Kobiety się maksymalnie emancypują. Rozpada się na naszych oczach tradycyjny model rodziny, a powstaje cos jakby kult samotnictwa czy jakichś bliżej niezdefiniowanych związków partnerskich. Tak to wygląda. Kobiety chca jak to kobiety - wszystkiego i więcej i więcej :) . Chcą być kobietami i mężczyznami naraz. Słabo im to wychodzi, ale cóż taka logika dziejów. Najgorsze sa różne pomysły na to, zeby niezależnie od umiejętności, predyspozycji i możliwości pchać kobiety na siłę wszedzie gdzie sie da - patrz parytety w polityce etc... ALe można znaleźć jeszcze sensowne i pełne kobiecości kobiety tylko trzeba trochę dłużej poszukać. Głupich i ładnych czy cynicznych i bezwględnych jest dość sporo, więc cierpliwości panowie, szukajcie a znajdziecie :) . Ja taką mam i sobie chwalę, ale sam nie zapomniałem, że męśkość wyraża się w odpowiedzialności, dbaniu o swoją Panią, zaradności zyciowej i czasem coś jeszcze :) .

Belmondo znafca kobiet 31.10.2010 14:58
Kobiety są stworzone do usługiwania męszczyzną. Już w Biblii tak jest napisane. poza tym kobiety podświadomie chcą być niewolnicami i być gnębione i bite przez partnera. Gdy kobieta ma za dobrze, to jej głupie pomysły do głowy przychodzą i szuka skoku w bok.

Ania G. 31.10.2010 11:42
Zbyt mało takich artykułów - powinnyśmy głośno mówić o naszej roli w społeczeństwie- bo to my MATKI w najwiekszym stopniu jesteśmy odpowiedzialne za wychowanie dzieci- a nasi politycy zdaje sie zapominają o tym.Kampanie społecznie " pomyśl o dziecku" nijak się mają do polskiej rzeczywistości- pracodawcy nie lubią zatrudniać matek, kobiety bardzo często są dyskryminowane,a te z nas które mogły by pracować - borykają sie z problemem braku przedszkola / żłobka. Poruszony w tym artykule temat kobiety- managera rodziny w domu - to następna kwestia - wszyscy wiedzą jak ciężką i odpowiedzialną pracę wykonujemy, ale nikomu nie zależy by zabezpieczyć nasz przyszły byt.

rwd 30.10.2010 21:29
No cóż, dyrektorów trochę jest, ale dla wszystkich kobiet niestety braknie.

grażynka 30.10.2010 19:23
A ja mam zawód żona dyrektora. Mój stary zawsze potrafi się ustawić, a mnie taki tryb życia odpowiada.

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
ReklamaAd Libitum da koncert w MCK Za Pilicą
Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi? Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliów
Zarząd Powiatu świetnie się bawi. Płacą rodzice Sezon studniówkowy ruszył pełną parą. Dzisiejsze imprezy nie są tym samym, czym były 30 lat temu, kiedy to organizowano je w szkołach, a uczniowie samodzielnie szykowali dekoracje. Obecnie przypominają one bardziej XIX wieczne Bale Debiutantek. Muszą więc kosztować. Stroje, fryzjer, kosmetyczka. To co najmniej kilkaset złotych, a bywa że sama sukienka to kwota sięgająca czterech cyfr. Do tego oczywiście koszt samej imprezy, zespołu lub DJ-a, wystroju sali. Zbiera się pokaźna kwota. Na jedną osobę to kilkaset złotych, w zależności od szkoły i miejsca organizacji imprezy. Co roku powraca temat studniówkowych gości, którzy odkąd rządzi w naszym powiecie PiS tłumnie odwiedzają zabawy licealistów. Tańcom, hulankom, swawolom nie ma oczywiście końca. Rodzice i uczniowie oczywiście za zabawy oficjeli muszą zapłacić. Co ciekawe nie zapraszają ich członkowie Rady Rodziców ale dyrekcje poszczególnych szkół. Za to, że nie mamy nowego bloku operacyjnego odpowiada Starosta Węgrzynowski Radni Komitetu Wyborczego Marcina Witko w Powiecie Tomaszowskim oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego złożyli wniosek o zwołanie sesji w trybie tzw. nadzwyczajnym. Tematem przewodnim była sytuacja w szpitalu po zmianie Prezesa spółki. Radni chcieli też przepytać Marka Utrackiego i poznać zakres jego kompetencji. W czasie 3 godzin obrad pojawiło się tak wiele wątków, że dla przejrzystości należy relację podzielić na kilka części. To, co najbardziej powinno interesować tomaszowian, to oczywiście poprawa jakości usług, której nie da się przeprowadzić bez ważnych inwestycji. Są one istotne z punktu widzenia rozwoju i coraz większego zapotrzebowania w związku ze starzejącym się społeczeństwa miasta, powiatu. Dyrektor Monika Białas skupiła się na dwóch złożonych wnioskach oraz trzecim, który jest gotowy do złożenia.
Skaczcie do góry jak... polityczne kangury Wszystko wskazuje na to, że Adrianowi Witczakowi uda się w krótkim czasie odzyskać dwóch radnych w Radzie Miejskiej. Nie jest tu mowa oczywiście o paniach, które złożyły rezygnację z członkostwa w klubie i partii, nie godząc się z zachowaniami posła Platformy Obywatelskiej. Do radnych KO dołączą najprawdopodobniej dwaj radni Kucharscy, którzy już obecnie uczestniczą w partyjnych zebraniach Platformy. Obaj Panowie dostali się do Rady z listy Polski 2050 Szymona Hołowni, wcześniej mandaty uzyskali kandydując z list PO. Teraz wykonają kolejny kangurzy skok. Co na to Polska 2050? Członkowie partii od swoich radnych się odcinają. Nawet świąteczne życzenia w Tomaszowskim Informatorze Tygodniowym składali osobno. Twierdzą, że panowie w partii nie są i od ich działań się dystansują Mając 2,5 promila jechał ciężarówką pod prąd Pomimo, sukcesywnie prowadzonych przez Policję kampanii informacyjnych przestrzegających przed kierowaniem pojazdami pod wpływem alkoholu i informujących o skutkach takiego zachowania, nadal zdarzają się nieodpowiedzialni kierowcy, którzy wsiadają za kierownicę na tzw. ,,podwójnym gazie”. Szczególnym brakiem wyobraźni w tej materii wykazał się 64-latek, który mając w organizmie 2,5 promila alkoholu kierował pojazdem ciężarowym z naczepą i usiłował wjechać ,,pod prąd” na drogę ekspresową S-8. Policjanci zatrzymali mu już prawo jazdy. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
ReklamaAd Libitum da koncert w MCK Za Pilicą
Wasze komentarze
Autor komentarza: Mariusz StrzępekTreść komentarza: O kampanię wyborcze pytaliśmy. Pan poseł w ramach transparentności odpowiedzi nam nie udzielił. Ale nic to, ponowimy. Dostarczane są nam też kolejne informacje dotyczące prowadzonej przez niego fundacji.Źródło komentarza: W poszukiwaniu ośrodka decyzyjnego. Witczak u WęgrzynowskiegoAutor komentarza: UmoczonyTreść komentarza: A ten samochodzie w którym się w swoich postach lansuje poseł to na kredyt czy za gotówkę? Z pensji nauczyciela czy diety poselskiej?Źródło komentarza: W poszukiwaniu ośrodka decyzyjnego. Witczak u WęgrzynowskiegoAutor komentarza: ETM123Treść komentarza: Nakład takiego kalendarza to ile kosztuje? Czy naprawdę nie można zapytać komitetu wyborczego, kto i ile za to zapłacił? Ile banerów wisiało w mieście na każdym rondzie? Kto sponsorował kampanię tomaszowskiego nauczyciela? Gdzie wynajmuje biura? Od kogo? Kto tam dyżuruje, bo na pewno nie poseł osobiście?Źródło komentarza: W poszukiwaniu ośrodka decyzyjnego. Witczak u WęgrzynowskiegoAutor komentarza: AlinaTreść komentarza: Kalendarze dostaliśmy też wszyscy seniorzy tomaszowscy. Pan poseł obietnic składał nam wiele. Mieliśmy do Ameryki lecieć a jak Joński wygra do Brukseli jechać. Niech zadba o nasze miasto o los osób starszych ale ładnie się mówi jak będzie pięknie.Źródło komentarza: W poszukiwaniu ośrodka decyzyjnego. Witczak u WęgrzynowskiegoAutor komentarza: SamozwaniecTreść komentarza: Apolityczna szkoła na Sosnowej? Kampania zaczęła się tam na długo przed oficjalnym startem Witczaka w wyborach. Agitowała dyrektorka, agitowali nauczyciele i uczniowie. A co było po wyborach? Nabożeństwo w tej niekatolickiej szkole na cześć posła, tort, famfary i wielki portret bohatera na telebimie... Kult tej jednostki trwa do dziś tutaj. Tylko na temat wizyty Macierewicza w sąsiedniej szkole się mówi. Dlaczego?Źródło komentarza: W poszukiwaniu ośrodka decyzyjnego. Witczak u WęgrzynowskiegoAutor komentarza: dżonyTreść komentarza: Chodziłem w latach 80. na religię w salce katechetycznej i była jedna godzina w tygodniu. Teraz księża się burzą, że jedna godzina w szkole to za mało.Źródło komentarza: Opublikowano rozporządzenie ws. wymiaru lekcji religii w szkołach i przedszkolach
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama