Reklama

Zanim się zaczęło

Motoserce, to impreza, która miała trwać prawie cały sobotni dzień. Organizatorzy przewidzieli bogaty program artystyczny, który zakończyć miał się występem zespołu Andrzeja Nowaka „Złe Psy”. Na scenie w Parku Miejskim wystąpić miały także zespoły lokalne oraz Cezary Pazura. Głównym celem akcji organizowanej równocześnie w wielu miastach Polski była zbiórka krwi od motocyklistów. W trakcie przygotowywania ulicznej parady ulicami miasta zaczął padać deszcz, w tym samym czasie zaczęły docierać pierwsze informacje o tragedii w Smoleńsku. Nikt nie wiedział co się stało. Parada złożona z bisko stu motocykli ruszyła ulicami miasta.

Mariusz Strzępek
11.04.2010 02:01 (aktualizacja 18.08.2023 23:22)

Po godzinie 10 w Parku zjawił się prezydent Rafał Zagozdon. Zgodnie z planem miał on dokonać oficjalnego otwarcia imprezy. Stało się jednak tak, że zmuszony był ją zakończyć jeszcze przed jej rozpoczęciem.

- Przygotowanie imprezy kosztowało nas sporo pracy – mówi Magda Bierzyńska, która była jednym z organizatorów. - To, co się stało jest naprawdę przykre ale my akcję zbierania krwi mimo wszystko kontynuowaliśmy.

W sumie krew oddało około 100 osób – Jeżeli chodzi o ten aspekt, to swój cel osiągnęliśmy – dodaje Magda. – Zrobiliśmy naprawdę dobry wynik w porównaniu do innych miast, gdzie była ona prowadzona.

Organizatorzy zapowiadają, że do akcji Motoserce powrócą – Zostało nam bardzo dużo różnego rodzaju upominków i nagród ufundowanych przez sponsorów – włącza się do rozmowy Bogumił Pazura. – Warto je jakoś pożytecznie spożytkować