Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 stycznia 2025 09:26
Reklama
Reklama

Jak to rozpisać?

Blisko pół roku temu, pisaliśmy o wykorzystywaniu przez członków Zarządu Powiatu, służbowych samochodów do weekendowych (i nie tylko) wyjazdów nie związanych z wykonywaną przez nich pracą. Cytowaliśmy wówczas pracowników, którzy w rozmowie z nami, opowiadali o „rozpisywaniu” nie rejestrowanego w kartach drogowych użytkowania pojazdów. Przytoczyliśmy również konkretny przykład wyjazdu Starosty na zebranie działaczy Platformy Obywatelskiej do Bratoszewic oddalonych od Tomaszowa o około 100 km. Starosta tłumaczył wówczas, że był to wyjazd służbowy. Jego wyjaśnienia nie przekonały nas, tym bardziej, że zabrakło „karty przebiegu pojazdu” dokumentującej tę podróż. Zastanawiające jest, że w ciągu kilku miesięcy od nagłośnienia przez nas sprawy, nikt się nią bliżej nie zainteresował. Przemilczeli sprawę radni, nie dostrzegły jej organy ścigania.

Według informacji udzielonej nam przez naczelnika Wydziału Obsługi Starostwa Powiatowego, członkowie zarządu Powiatu (w tym starosta) potrafili przejechać w ciągu weekendu 200-300 kilometrów nie dokumentując tego faktu w karcie przebiegu pojazdu. - Sprawdzam w poniedziałek stan licznika i się za głowę łapę co ja mam robić - mówi nam pokazując ewidencję przebiegu pojazdów.

Starosta Piotr Kagankiewicz twierdzi, że nie miał dotychczas sygnałów, by pracownicy Wydziału Obsługi w Starostwie mieli jakiekolwiek problemy z rozpisywaniem kart drogowych. Jest to dosyć zaskakujące stwierdzenie zważywszy, że kartę wypełnić powinien aktualny dysponent pojazdu.

 

Kagankiewicz uważa także, że udało się w znacznym stopniu ograniczyć koszty użytkowania pojazdów służbowych. Stało się tak głównie za sprawą rezygnacji z etatu kierowcy służbowego. Zaoszczędzono w ten sposób około 50 tysięcy złotych. – Koszty eksploatacji zostały na tym samym poziomie mimo, że wzrosły ceny paliwa w tym okresie -  wyjaśnia Starosta, zapominając, że również w tym samym czasie wymieniono wysłużonego i wyeksploatowanego Poloneza na nowego Forda Mondeo, którego koszty eksploatacyjne muszą być zdecydowanie niższe.

 

Jeśli chodzi o oszczędności związane z redukcją etatu Leszek Adamski uważa, że są one dwuznaczne – Nawet Mirek (Kukliński), jaki był taki był ale zawsze, jak gdzieś jechał brał służbowego kierowcę – mówi.

 

Rzeczywiście to rozwiązanie, chociaż teoretycznie droższe, pozwalało byłemu prezydentowi unikać zarzutów związanych z wykorzystywaniem samochodu służbowego do celów prywatnych bądź partyjnych.

 

- Chcę uniknąć sytuacji, by pracownik woził pracownika, bo jest to głupotą i niepotrzebnym wydatkiem – argumentuje natomiast Kagankiewicz. – Może się zdarzyć, że ktoś z członków zarządu bądź ja, najczęściej jeśli chodzi o weekend z samochodu mogę korzystać ja, że w piątek ma jakąś dłuższą trasę. W sobotę i niedzielę mogą uczestniczyć w różnego rodzaju uroczystościach i konferencjach, więc może się zdarzyć, że w poniedziałek będzie do rozpisania 200 lub 300 kilometrów.

 

Starosta przyznaje również, że powinna być w takim przypadku wydawana karta drogowa już w piątek. Najprawdopodobniej ten obowiązek nie dotyczy jednak samego starosty, ponieważ Leszkowi Adamskiemu nie udało się w dokumentacji odnaleźć dokumentu potwierdzającego wyjazd Piotra Kagankiewicza do wspomnianych powyżej Bartoszyc, gdzie Platforma Obywatelska prezentowała swój program wyborczy dla polskiej wsi. W naszej ocenie było to spotkanie o charakterze stricte partyjno – politycznym.

 

Inaczej uważa oczywiście Starosta  - Nie ma żadnej takiej praktyki, że można korzystać z samochodu do celów prywatnych i pierwsze słyszę, że jakieś takie opinie chodzą.

O opinię w sprawie zapytaliśmy obecnego przewodniczącego Rady Powiatu Tomaszowskiego a równocześnie poprzednika obecnego starosty. – Funkcję Starosty pełniłem cztery lata. Czy używałem samochodu służbowego do celów prywatnych? Nie zdarzało się – stwierdza kategorycznie Andrzej Barański.Natomiast używanie samochodu do celów prywatnych a nie daj Boże partyjnych, to nie jest to szczególnie dobrym posunięciem. - Szef Rady Powiatu mówi także, iż do tej pory nie zauważył, by obecnie pracownicy Powiatu i członkowie zarządu używali służbowego pojazdu do celów prywatnych.

Poproszona o opinię w tej sprawie pani minister Julia Pitera odmówiła komentarza. Poprosiła jednak o tekst opublikowanego już  materiału, by zająć oficjalne stanowisko. Do sprawy wrócimy więc w najbliższym czasie.

 

Komentarza nie unika natomiast radny Marcin Witko. – Jeżeli jest prawdą, to co mówi pan o tym urzędniku, to zadziwiający jest fakt, że ten urzędnik żali się panu a nie służbom właściwym od tego, aby takie sprawy wyjaśniać. Naprawdę nie znajduję dla takiej postawy wytłumaczenia – mówi Witko. – Samochody służbowe powinny być używane tylko i wyłącznie do celów służbowych. Urzędnicy na wysokich stanowiskach zarabiają naprawdę niemałe pieniądze. Stać ich, by korzystać z własnych samochodów.

 

Wspópraca

Joanna Szczepańska

Radio Strefa FM

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

tomaszowiak 30.04.2010 07:01
tomaszowianin, nie ma w naszym mieście skrzyżowania ulicy Warszawskiej i Wesołej. Mało tego Nie ma nawet w ogóle ulicy Wesołej. Jeśli reszta Twojego postu jest równie prawdziwa to gratuluję.

tomaszowianin 29.04.2010 21:29
Poczytałem te wasze wypociny i powiem tylko że żal je czytać. Po co te przepychanki? Fakt jest faktem że starosta Kagankiewicz nadal korzysta ze służbowego "mondeo" i wykorzystuje go do jazdy do domu po pracy. Widzę jak co dziennie jedzie sobie około 7.40 do pracy a mijam się z nim na skrzyżowaniu Wesołej i Warszawskiej. PANIE PREZYDENCIE PROSZĘ OTWORZYĆ OCZY. To juz kolejny sygnał a Pan nic nie zrobił w tym kierunku.

heh 08.04.2010 10:25
Idźmy na całość - niech auta urzedników samorządowych jeżdżą na sygnale po mieście i okolicy, żeby chamstwo nie tarasowało przejazdu.

Krawiec 07.04.2010 07:39
Ja bym poszedł jeszcze dalej. Urzędników starostwa ubrać w pomarańczowe garnitury.

Były pracownik starostwa 06.04.2010 20:25
Kiedys ogladalem w tomaszowskiej telewizji i ten radny Szewczyk zgłosil taki pomysl aby samochody sluzbowe mialy naklejone emblematy starostwa, motywowal to tym, ze ludzie nie widza, ze wladza sie intresuje ich sprawami, podawal za przyklad, ze urzednicy jezdza po terenie starostwa zalatwiaja ich sprawy a ludzie tego nie widza, bo nie wiedza, ze to byl urzednik ze starostwa. Prosze bardzo emblematy na cale drzwi i sprawa zalatwiona, ani starosta ani Baranski ani nawet kierowca po bulki nie podjedzie bo bedzie widac.

Lewicowiec 06.04.2010 17:21
A co na to SLD? Co zrobią z L. Adamskim? Znając struktury SLD nie powierzą mu żadnych ważnych sekretów. Szkoda faceta...

heh 06.04.2010 17:13
A co na to kolega Staroń i reszta prominentów z PSL?

zyczliwy 06.04.2010 13:00
Pewnie jest to jeszcze jedna proba napasci na Towarzysza Kagankiewicza?

Ja 06.04.2010 12:32
Panie Witko wierze ,ze Pan nie pozostanie obojetny.

Milczenie owiec 06.04.2010 12:32
A kandydat na kandydata, niejaki H. milczy

Zainteresowany 06.04.2010 11:51
@3 Nie tylko z samochodem był ustawiony przetarg, a przesławna ścieżka rowerowa obecnie już rozpadająca się, myślicie, że co to było, do dziś za to nikt nie odpowiedział, zgoniono wszystko na wydział finansowy, a powinien odpowiedzieć ktoś za brak nadzosu za milionowe straty. Próbują nam zamydlić oczy oddłużeniem szpitala podobno jako jedyni w Polsce, a to przecież nic innego jak z naszych podatków i przełożenie z jednej kieszeni do drugiej. Możnaby podawać jeszcze inne pomniejsze przykłady przetargów i nadłużyć, bezmyślnego kopiowania specyfikacji przetargów z internetu i udostępniania oferentom bo nie chce się zadać trochę trudu napisania własnej specyfikacji lub też nie posiada się odpowiedniej wiedzy do tego bo pracuje się tylko "z namaszczenia" partyjengo a nie wiedzy i kompetencji jakie są wymagane na stanowisku. Już nie wspomnę o alkoholowych wybrykach w szkołach i referatach podległych starostwu.

mieszkaniec 06.04.2010 11:47
A co na to przewodniczacy Baranski?

. 06.04.2010 11:27
A tomaszowska PO- co na to wszystko? Co się jeszcze musi wydarzyć ?

rek 06.04.2010 11:15
Ja nadal wierzę w PO że uwali tych cwaniaków. Myślę że się ockną i porzucą sojusz z SLD które ich po prostu wykiwało. Maleńka grupka ludzi tak pokierowała że wzięła wszystko - co znaczy być po "dobrej szkole"

Panisko 06.04.2010 10:40
Niech się plebs cieszy, że nie kupiliśmy Panu Staroście Ałdi Q-7 albo Majbaha. Prezencja na stanowisku jest wizyuwką miasta. "Co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie"

Opinie
Reklama
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady śniegu

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1008 hPa
Wiatr: 23 km/h

Reklama
Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmu Czy ktoś jeszcze pamięta Andrzeja Olechowskiego oraz to, że brał on udział w wyborach prezydenckich, a nawet osiągnął całkiem niezły wynik? To właśnie wówczas powstał ruch Obywatele Dla Rzeczypospolitej, który stał się zalążkiem Platformy Obywatelskiej. Do Olechowskiego dołączył Donald Tusk "wycięty" w wyborach władz ówczesnej Unii Wolności. Trzecim tzw. tenorem był Maciej Płażyński. Dopiero później pojawił się Jan Maria Rokita. Dzisiaj pozostał już tylko Tusk. Niewiele osób pojechało na zjazd "założycielski" do hali gdańskiej "Oliwii". Do nielicznych należał Jacek Kowalewski i jeśli już kogoś można byłoby nazywać "ikoną tomaszowskiej Platformy" to chyba właśnie jego a nie posła, który spędził w niej zaledwie chwilę. Pytacie: kto na to pozwolił? Kolejne decyzje personalne podejmowane przez starostę Mariusza Węgrzynowskiego budzą nie tylko zdziwienie ale i oburzenie. Na portalu NaszTomaszow.pl, jako pierwszy informowałem o zatrudnianiu nowych dyrektorów w szpitalu, pisałem także o stworzeniu nikomu niepotrzebnego stanowiska prokurenta. Chyba jako jedyny radny występowałem przeciwko "występom" Antoniego Macierewicza w "Mechaniku" na rozpoczęciu roku szkolnego. Być może dlatego wiele osób pyta mnie o to, jak to się stało, że ktoś taki jak Mariusz Węgrzynowski został po raz kolejny starostą, mimo, że w poprzedniej kadencji nie brakowało konfliktów, a jakość jego zarządzanie wymyka się racjonalnej ocenie. Do tego władza Starosty opierała się jedynie na grupce skorumpowanych radnych KO.
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: Zgoda budujeTreść komentarza: W Tomaszowie rzadzi Koalicja Antobywatelska 🤣Źródło komentarza: Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmuAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Polska inteligencja ginela w lasach i wiezieniach. Zostalo tylko ruskie Dna i niewiele polskiegoŹródło komentarza: Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmuAutor komentarza: Bartek40tmTreść komentarza: Ludzie nie przenoscie tej wojny PiS - PO na lokalne podwórko. Tutaj mam swoj mały "kraj" i nie patrzac na innych tworzyc przestrzeń do zycia i rozwoju dla mlodego i starszego pokolenia.Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian WitczakAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Mieszkańcy wiedzielize sa szczeniaki i nie zareagowali?Źródło komentarza: Dzikie psy zagryzają zwierzęta. Kiedy kolej na ludzi?Autor komentarza: MieczysławTreść komentarza: Przeciez to juz od 6 lat ledwo zipie. O jakiej kasie i awansie mowisz chlopie? Awans to moglbyc tylko z hajs z LV a nie....teraz...Źródło komentarza: Bartosz Grzelak został nowym trenerem Lechii Tomaszów MazowieckiAutor komentarza: owocowyTreść komentarza: Roszady nie z tej ziemi! Pan Witczak w mateczniku PiS: https://mniszkow.pl/aktualnosc-916-spotkanie_noworoczne_w_gminie_mniszkow.html Brakuje tylko posła Telusa!Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian Witczak
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama