Tym razem jednak chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze inny aspekt tego problemu. Jest on szczególnie ważny właśnie dzisiaj, po tym jak Mark Zuckerberg ogłosił, że zniesie prewencyjną cenzurę na swoim serwisie społecznościowym. Z jednej strony to krok we właściwym kierunku, bo wolność słowa ograniczana tu jest przez zaprogramowane boty (na przykład ostatnio mamy usuwane linki do zapowiedzi heliosowego Kina Kobiet). Z drugiej jednak możemy mieć do czynienia z prawdziwą "ludożerką". Anonimowe konta, nieweryfikowalne wpisy, żądnej odpowiedzialności. Nie będziemy zdziwieni, jeśli pojawi się fala samobójstw, osób w sieci prześladowanych.
Od jakiegoś czasu w Internecie na różnych serwisach pojawiają się wpisy jednego z pacjentów tomaszowskiego szpitala. Człowieka z całą pewnością chorego i w jakiś sposób nieszczęśliwego, którego problemy zdrowotne nie ograniczają się jedynie do schorzeń ciała. Wpisy obraźliwe często zawierające nagrania z oddziału. Dotykające nie tylko pielęgniarki i lekarzy ale i pacjentów. Świadczy o tym najlepiej fakt, że pod wyjaśnieniami, jakie składane są do różnych instytucji w wyniku pisanych skarg, podpisują się nie tylko medycy ale i pacjenci.
- Już kiedyś zwracałem uwagę na fakt, że personel medyczny w szpitalu ma prawo do ochrony właściwej funkcjonariuszom publicznym. Ponadto nasz szpital to spółka prawa handlowego, a więc podmiot mający osobowość prawną. Ma on obowiązek po pierwsze troski o dobre imię spółki, a wpisy w Internecie je podważają. Ponadto pracownicy szpitala powinni mieć zagwarantowaną opiekę prawną. Spółka zatrudnia prawników. Tymczasem personel ma wrażenie, że są oni zatrudniani przeciwko nim - mówi Mariusz Strzępek szef powiatowej komisji zdrowia rodziny i spraw społecznych, który wystąpił w tej sprawie do nowego Prezesa tomaszowskiego szpitala.
Radny powiatowy twierdzi też, że szpital powinien korzystać z nowoczesnych narzędzi monitorowania wpisów, jakie pojawiają się w internecie, by móc szybko i sprawnie podejmować działania eliminujące hejt nie mający nic wspólnego z uzasadnioną krytyką.
Napisz komentarz
Komentarze