Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 stycznia 2025 02:49
Reklama
Reklama

Ktoś tu zginie

Droga redakcjo! Piszemy do was list, ponieważ nie możemy już akceptować tego, co dzieje się na naszej ulicy. Jesteśmy mieszkańcami ul. Szczęśliwej, a dokładnie zapomnianego oraz nieustannie ignorowanego odcinka między ul. Spalską i Popiełuszki. To co od kilkunastu lat dzieje się na tej drodze nie daje nam szans na prowadzenie normalnego życia. Informowaliśmy władze powiatu, policję i straż miejską. Jak nic się nie zmieni, to ktoś tutaj wreszcie zginie…

Niestety w Polsce jest taka tendencja, że reaguje się na coś dopiero po fakcie i często musi to być zdarzenie ze skutkiem śmiertelnym.

Od kilkunastu lat mieszkamy przy ulicy Szczęśliwej, ale nasze życie do szczęśliwych wcale nie należy. Wiemy, że wielu mieszkańców miasta pisało do Was listy w sprawie zniszczonych dróg na osiedlach, które są w złym stanie technicznym i nie da się po nich jeździć. Nasza ulica choć z asfaltu, również jest beznadziejna. Cały pas drogowy to katastrofa.

Proszę sobie wyobrazić, że na Szczęśliwiej nie ma chodników. Zwykle poruszamy się po prostu po ulicy. Mało tego. Robimy to slalomem, omijając gęsto zaparkowane na ulicy samochody oraz uważając, aby w trakcie tych manewrów nie wpaść pod rozpędzone TIR- y, które bez przerwy lekceważą znak „Zakaz ruchu dla pojazdów powyżej 3,5 tony”. Do tego lecą nam na głowy połamane gałęzie drzew, które ów ciężarówki łamią przejeżdżając.

Powyższy problem to nie koniec. TIR-y często parkują na drodze i blokują wyjazd z naszych posesji. Gdy zwracamy uwagę, kierowcy w wulgarny sposób odzywają się do nas. Uważamy, że policja powinna wziąć się poważnie za robotę i częściej patrolować tę ulicę.

Ulica Szczęśliwa to także brak kanalizacji deszczowej. Podczas opadów deszczu zmienia się w najprawdziwszą rzekę. Woda spływająca w dół (z małego wzniesienia rozpoczynającego się już na ul. Popiełuszki) zalewa nasze posesje, niszczy ogródki i podmywa kostkę.

My, mieszkańcy ulicy Szczęśliwej po prostu mamy dosyć opieszałości urzędników oraz służb mundurowych. Chcemy nagłośnić naszą sytuację, dlatego piszemy ten list i prosimy o publikację. Załączamy również zdjęcia.

Pozdrawiamy, nieszczęśliwi mieszkańcy Szczęśliwej


***


Ulica Szczęśliwa jest własnością powiatu. Wszystkie decyzje dotyczące dróg powiatowych w Tomaszowie zapadają w Zarządzie Dróg Powiatowych z siedzibą w Jakubowie i Zarządzie Powiatu. Sporo do powiedzenia w sprawie dróg mają również radni. O ulicę Szczęśliwą zapytaliśmy radnego Andrzeja Wodzińskiego, który jest również Przewodniczącym Komisji Bezpieczeństwa Rady Powiatu Tomaszowskiego.

- Muszę przyznać, że znam sytuację ulicy Szczęśliwej, lecz jest to jedna z wielu dróg w mieście pozbawiona chodnika. Z tego co wiem, żadne działania budowlane na tej drodze nie są planowane – mówi przewodniczący. - To przykre, ale niestety w tym roku ogólnie powstanie bardzo mało chodników finansowanych z budżetu samorządu powiatu. Mówię tutaj konkretnie o dwóch. Pierwszym jest 200 metrowy odcinek na ul. Granicznej a drugim odcinek takiej samej długości na ul. Nowowieskiej. Na inne brakuje pieniędzy, dlatego sprawa ta wygląda tak mizernie. Na którejś z ostatnich sesji Rady Powiatu złożyłem interpelację w sprawie współpracy między powiatem a miastem, która miałaby dotyczyć współfinansowania budowy chodników na drogach powiatowych. Znacznie poprawiłoby to sytuację w mieście, może nawet i na ulicy Szczęśliwiej. Niestety odzewu ze strony miasta wciąż nie ma – dodaje zawiedziony Wodziński.

Tekst: Paweł Bogaczewicz
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

nikifor 07.09.2009 11:28
hahaha ty jesteś jakiś anormalny! Co ty za teksty puszczasz? Rozumiem jeśli mieliby po jednej stronie chodnik to mógłbyś się czepiać! Szedłeś kiedykolwiek tamtą ulicą? Jeśli nie to przejdź się w godzinach szczytu i nie oglądaj się za siebie. Ciekawe czy uda ci się dojść do końca bez szwanku!

Jerzy Gołąbek 05.09.2009 08:55
Zgadzam się z projektantem. Miasto ma do zrealizowania swoje zadania. To po pierwsze. Po drugie budżet powiatu jest miejscem skąd od lat pslowskie draby rabują kaskę na remonty i budowę wiejskich dróg, kosztem tych, które są w mieście. Kolejną kadencję nie można sobie z tym poradzić, bo to PSL już 3 raz z rzędu rządzi albo współrządzi w powiecie. Co ciekawe zawsze do spółki z komunistami z SLD. No i mamy jeszcze pana dyrektora od dróg, który jest jakimś makabrycznym żartem. Powinien sie nazywać nie Kilman ale Killstreet. Duże składy ciężarowe są problemem w całym mieście. Te tzw. TIR-y jeżdżą gdzie chcą, jak chcą i kiedy chcą. Kierowcy podjeżdżają sobie pod domy i sobie parkują parkują całą noc. Przykłady można mnożyć. Kiedyś pisaliście o zakazie na rondzie olimpijczyków. Widzę tam ciężarówki codziennie i nie tylko takie dowożące towar do biedronki. Chłopcy siedzą na monitoringu i nic ie robią. Zmarnowane pieniążki jak dla mnie i na kamerki i na etaciki.

projektant 05.09.2009 08:24
Panie Radny Wodziński ma Pan wyjątkową tendencję do wystepowania do miasta o pieniążki na zadania, które leżą w kompetencji powiatu. Szkoda, że w drugą stronę to nie działa. Niezbyt chętnie powiat dorzuca się do zdań mista na dni tomaszowa dali z łąski 3 tyś zł. Kupa pieniędzy. Dodatkowo wyjątkowo opornie idzie w powiecie uzdadnianie projektów dróg miejskich, co chwila problem i brak dobrej woli. Może złoży Pan interpelację do starosty o szybsze i sprawniejsze działanie w tej kwestii. Co do ulicy to potwierdzam bo mieszkam niedaleko. Może gdyby parę razy panowie w radiowozach pogonili towarzystwo z tir-ów byłoby ciut lepiej. szarak znaki ma respektować, ale panowie szlachta z większych ciężarówek juz nie. Takich dróg jak Szczęsliwa jest masa i to zarówno w zarządzie powiatu jak i miasta. Wystarczy popatrzeć na Ludwików i to co się tam dzieje po deszczu. Rzeczywiście zamiast udawać, że coś się robi na wiadukcie w Białobrzegach lepiej zrobić choćby jedną droge z płyt jomb.

varan 04.09.2009 23:48
"...w tym roku ogólnie powstanie bardzo mało chodników finansowanych z budżetu samorządu powiatu. Mówię tutaj konkretnie o dwóch. Pierwszym jest 200 metrowy odcinek na ul. Granicznej a drugim odcinek takiej samej długości na ul. Nowowieskiej. Na inne brakuje pieniędzy..." Skoro powiat zamieszkały przez około 120 tyś ludzi stać rocznie na ułożenie 400 metrów chodnika, to ja sie pytam co za nieudacznicy tym powiatem zarządzają ?! Kompromitacja totalna. Nie róbcie sobie więcej obciachu tylko podajcie sie do dymisji. Najsmieszniejsze że za około rok pewnie z 90% osób z obecnych władz powiatu w kampanii wyborczej będzie robić ludziom wodę z mózgu kolejnymi obiecankami gruszek na wierzbie, mimo że jak widać nie są w stanie zebrać pieniędzy nawet na 1 kilometr chodnika. A najsmutniejsze jest to, że głupi lud znów pozwoli sie nabić w butelkę. Ciemnogród Mazowiecki - powtarzam tę nazwę od jakiegoś czasu i będę powtarzał dopóki będą "wyrastać takie kwiatki" ;)

Kapciaty 04.09.2009 21:55
Z tymi TIRami, to jest tak, że jak ma kurs docelowy przez tą ulicą lub na tą ulicę, to można go serdecznie pocałować :). Niech Ci ludzie co tam mieszkają nie wydziwiają za nadto. Mają asfalt w całkiem niezłym stanie. Z pewnością o klasę lepszy od dróg gruntowych na które nie ma pieniędzy aby ułożyć tam chociażby płyty dziurawki. Co do kanalizacji burzowej to nie bądźmy śmieszni... droga jest mało ruchliwa więc ewentualna woda nie powoduje zagrożenia ruchu. Jest tam spadek, więc woda nie zalega, tylko spływa. A jeżeli mieszkańcy mają problem z wodą na podwórkach, to proponuję wykopać sobie jakieś studzienki, ustawić podmurówkę czy jeszcze coś innego - nie jest to jakaś wyszukana technologia. A jeżeli mieszkańcy mają problem z zaparkowanymi samochodami i brakiem, to proponuję ustawienie na tej ulicy znaku 'strefa zamieszkania' i wtedy pieszy może korzystać z całej szerokości jezdni, obowiązuje ograniczenie prędkości do 20km/h i obowiązuje zakaz parkowania poza miejscami do tego celu przeznaczonymi (parkingami), więc jeżeli ktoś sobie stanie przed własną bramą i nawinie się patrol Policji lub Straży Miejskiej, to do wydatków na samochód można sobie doliczyć 200 zł i 4 punkty :) Tak więc radzę tym nieszczęśliwym mieszkańcom ulicy Szczęśliwej pogodzić się ze swoim losem zanim ktoś go im uprzykrzy, lub też zrobić zrzutkę z sąsiadami na brakujące elementy drogi. Sądząc po wyglądzie posesji przy tej ulicy, biedota tam nie mieszka.

Jasiu 04.09.2009 20:01
Znam Szczęśliwą, bo jestem mieszkańcem tej ruchliwszej części (obwodnicy ) z chodnikami ,kanalizacją i chętnie zamienię się na Szczęśliwą bez chodników, kanalizacji i zielonym trawiskiem do pasania kóz.Mam stary drewniak ,ale chętnie wymienię go na murowany domek ( plac min. 1600 m2, garaż, wszystkie media ,oczko wodne- zarybione a resztę sobie już sam urządze).A co do TIR-ów to lipa ,bo żadne TIR-y tam nie jeźdżą.

kiki 04.09.2009 19:44
Qrde co się czepiać TIR-ów...a może to tirówki a tej nieszczęśliwej konkurenję robią miejscowej exna-plans ?...

Leona 04.09.2009 19:32
@5 hahaha .. mm skoro chodnik to dla Ciebie warunki dla "szlachciców" to przepraszam zapytam w jakiej epoce żyjesz?

Z Białob. 04.09.2009 16:38
Zamiast wkładać 70 tys. w wiadukt w Białobrzegach który za kilka miesięcy się rozpadnie,można było ułożyć chodnik na Szczęśliwej.

hahaha 04.09.2009 15:07
Co, buciki by sie ubrudzily jakby sie po trawce przeszlo, co? Szlachta wszedzie.

ateista 04.09.2009 15:01
co tam taka Szczęśliwa, Pan Wodziński jest przecież specjalistą od rond, z innymi rzeczami raczej gorzej...

kiki 04.09.2009 14:59
ja....ale wiocha,tylko barany na tej trawie paść.

vidal 04.09.2009 14:51
problemem nie jest brak chodnika problemem są tiry rozjeżdżające miasto za łaskawym pozwoleniem dyrektora dróg powiatowych schowanego w jakubowie no i oczywiście pana starosty a pan prezydent też nie może lub nie cgce interweniować w tej sprawie mimo że skrupulatnie pobiera podatki od nas

Leona 04.09.2009 14:42
Cóż..przykra sprawa z tą ulica.. może jak ktoś wkońcu nabawi się przez to poważnego uszczerbku na zdrowi to coś się zmieni. A co do tych TIR-ów.. to brak słów poprostu.

Opinie
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady deszczu

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1000 hPa
Wiatr: 45 km/h

Reklama
Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmu Czy ktoś jeszcze pamięta Andrzeja Olechowskiego oraz to, że brał on udział w wyborach prezydenckich, a nawet osiągnął całkiem niezły wynik? To właśnie wówczas powstał ruch Obywatele Dla Rzeczypospolitej, który stał się zalążkiem Platformy Obywatelskiej. Do Olechowskiego dołączył Donald Tusk "wycięty" w wyborach władz ówczesnej Unii Wolności. Trzecim tzw. tenorem był Maciej Płażyński. Dopiero później pojawił się Jan Maria Rokita. Dzisiaj pozostał już tylko Tusk. Niewiele osób pojechało na zjazd "założycielski" do hali gdańskiej "Oliwii". Do nielicznych należał Jacek Kowalewski i jeśli już kogoś można byłoby nazywać "ikoną tomaszowskiej Platformy" to chyba właśnie jego a nie posła, który spędził w niej zaledwie chwilę. Pytacie: kto na to pozwolił? Kolejne decyzje personalne podejmowane przez starostę Mariusza Węgrzynowskiego budzą nie tylko zdziwienie ale i oburzenie. Na portalu NaszTomaszow.pl, jako pierwszy informowałem o zatrudnianiu nowych dyrektorów w szpitalu, pisałem także o stworzeniu nikomu niepotrzebnego stanowiska prokurenta. Chyba jako jedyny radny występowałem przeciwko "występom" Antoniego Macierewicza w "Mechaniku" na rozpoczęciu roku szkolnego. Być może dlatego wiele osób pyta mnie o to, jak to się stało, że ktoś taki jak Mariusz Węgrzynowski został po raz kolejny starostą, mimo, że w poprzedniej kadencji nie brakowało konfliktów, a jakość jego zarządzanie wymyka się racjonalnej ocenie. Do tego władza Starosty opierała się jedynie na grupce skorumpowanych radnych KO.
Reklama
Wasze komentarze
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama