Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 stycznia 2025 18:06
Reklama
Reklama

Minister odwiedził Tomaszów

Dzisiaj do naszego miasta przyjechał wiceminister oświaty Zbigniew Włodkowski. Został zaproszony przez Starostę Powiatu Tomaszowskiego, by na spotkaniu z przedstawicielami szkół ponadgimnazjalnych przedstawić plany ministerstwa dotyczące reformy szkół zawodowych, liceów oraz techników. W ciągu najbliższych kilku lat szykują się poważne zmiany, szczególnie w dziedzinie kształcenia zawodowego.

 

Na spotkanie minister spóźnił się ponad godzinę i od razu po krótkim oficjalnym powitaniu przeszedł do rzeczy. Zaczął od poinformowania zebranych, że minister Hall powołała specjalny zespół doradczy, do którego zostali zaproszeni przedstawiciele wszystkich resortów właściwych dla poszczególnych zawodów uczonych w szkołach. Zaproszono do niego nauczycieli praktyków, branże pracodawców, a także związki zawodowe.

 

Powołany zespół opracował harmonogram prac i jak zapewnia minister, na jego spotkaniach zostało już poruszone około 70% problemów związanych ze szkolnictwem zawodowym. Prace komisji powoli zbliżają się ku końcowi. Zostało zaproponowanych wiele rozwiązań, które mają pomóc w lepszej edukacji w wybranych zawodach.

 

Jednym z głównych tematów poruszanych na spotkaniach zespołu był „absolwent”.

 

- Musieliśmy zadać sobie pytanie jakiego absolwenta oczekujemy po skończonej nauce. O odpowiedź poprosiliśmy pracodawców. Stwierdzili, że najlepszym modelem absolwenta byłby taki, którego cechowałaby mobilność na rynku pracy. Musi rozumieć potrzebę przekwalifikowywania się i dokształcania – mówi Włodkowski.Nowi absolwenci powinni zdawać sobie sprawę, że system karier liniowych, czyli takich gdzie zaczynaliśmy pracę w zawodzie i następnie przez lata pięliśmy się ku górze jest już skończony. Obecnie wymagana jest elastyczność zawodowa. Również taka elastyczność jest obecnie wymagana od szkolnictwa zawodowego – dodaje.

 

Pracodawcy, którzy są członkami zespołu powołanego przez minister oświaty stwierdzili również, że szkoły zawodowe nie powinny uczyć zawodu, a jedynie skupiać się na wychowywaniu pracowników, aby ci umieli dopasować się w przyszłości do wymagań pracodawców. Element nauczania zawodu powinien występować dopiero po podpisaniu umowy o pracę. To firma miałaby później szkolić swoich pracowników, którzy jeżeli zajdzie taka potrzeba, zmienią potem swoje kwalifikacje. Wszystko ma dyktować rynek.

 

Zbigniew Włodkowski twierdzi, że jest to dobry pomysł. Lecz nie do końca.

 

- Należy pamiętać, że oprócz wielkich firm są jeszcze małe i średnie przedsiębiorstwa. Musimy nauczać zawodu, ze względu na potrzeby również takich podmiotów gospodarczych. Dlatego też słuchamy wszystkich propozycji, a potem rozważamy te najbardziej interesujące. Na tą chwilę mamy już kilka wybranych rozwiązań.

 

Nowa podstawa kształcenia ogólnego i zawodowego wejdzie w życie w 2012 roku. Będzie to okres, w którym zostanie wprowadzona nowa matura oraz nowe egzaminy zawodowe.

 

Egzamin zawodowy będzie zadawany przez uczniów w styczniu, a nie jak to jest teraz, po maturze. Ta konkretna zmiana pojawi się już w roku 2010.

 

Zmieni się struktura szkolnictwa zawodowego. Zostaną zlikwidowane licea profilowane, które przeżywają regres. Świadczy o tym brak zainteresowania tymi szkołami wśród młodych ludzi. Zasadnicze szkoły zawodowe również się zmienią. Pojawi się dwuletnie technikum oraz dwuletnie liceum. Skrócony zostanie dzięki temu cykl kształcenia z sześciu do pięciu lat.

 

Ciekawa zmiana szykuje się również w zakresie zdawania z klasy pierwszej do drugiej. Jeżeli uczeń technikum lub liceum nie zda do drugiej klasy, to będzie mógł przejść do klasy drugiej w szkole zawodowej, zaliczając wcześniej warunkowo wymagane przedmioty.

 

- Ten system będzie działał również w drugą stronę. Jeżeli uczeń z zawodówki zechce uczyć się po pierwszej klasie w technikum, to nic nie stanie mu na przeszkodzie, by drugą klasę rozpoczął w nowej szkole. Skoro będzie dobrze rokował na przyszłość, to czemu miałby nie dostać takiej szansy? – pyta minister. – Będzie to dobry system wspierania młodego człowieka oraz jego rodziców w wyborze dla niego właściwej ścieżki edukacyjnej.

 


W ciągu najbliższych lat ministerstwo odejdzie więc od kształcenia przedmiotowego na rzecz kształcenia modułowego. Na poziomie szkół zawodowych powstaną zespoły, które będą tworzyły nowe programy nauczania. Następnie trafią one do banku programów, z którego będą mogły czerpać szkoły zawodowe.

 

Planowane są też zmiany w dziecinie doradztwa zawodowego.

 

- Przy wykorzystaniu środków unijnych uruchomimy program Ośrodka Szkolenia Zawodowego aby zintegrować poradnictwo, doradztwo zawodowe, pedagogiczne i psychologiczne – kończy Włodkowski.
 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

uczen 08.04.2009 15:15
Fajowsko, że ktoś do TM zagląda, a Pani naczelnik widzę wyzdrowaiała... To niech cześciej ministrowie edukacji przyjeżdżają skoro taki ozdrowieńczy wpływ mają, hyhy. O mojej budowlnce cos gadali tam czy tylko ogólniki i wizje?

tofik 08.04.2009 14:17
A pani naczelnik coś mądrego powiedziała? Czy znowu ten polityczny bełkot?

aaaa 07.04.2009 10:55
która szkoła nie zabezpieczyła nawierzchni hali gimnastycznej przed uszkodzeniami ? stoły krzesła ... buty z czarnymi podeszwami .. a uczniów pewnie sie nie wpuszcza jak nie maja obuwia ochronnego ... ale minister przyjechał ... parodia

Opinie
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1001 hPa
Wiatr: 18 km/h

Reklama
Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmu Czy ktoś jeszcze pamięta Andrzeja Olechowskiego oraz to, że brał on udział w wyborach prezydenckich, a nawet osiągnął całkiem niezły wynik? To właśnie wówczas powstał ruch Obywatele Dla Rzeczypospolitej, który stał się zalążkiem Platformy Obywatelskiej. Do Olechowskiego dołączył Donald Tusk "wycięty" w wyborach władz ówczesnej Unii Wolności. Trzecim tzw. tenorem był Maciej Płażyński. Dopiero później pojawił się Jan Maria Rokita. Dzisiaj pozostał już tylko Tusk. Niewiele osób pojechało na zjazd "założycielski" do hali gdańskiej "Oliwii". Do nielicznych należał Jacek Kowalewski i jeśli już kogoś można byłoby nazywać "ikoną tomaszowskiej Platformy" to chyba właśnie jego a nie posła, który spędził w niej zaledwie chwilę. Pytacie: kto na to pozwolił? Kolejne decyzje personalne podejmowane przez starostę Mariusza Węgrzynowskiego budzą nie tylko zdziwienie ale i oburzenie. Na portalu NaszTomaszow.pl, jako pierwszy informowałem o zatrudnianiu nowych dyrektorów w szpitalu, pisałem także o stworzeniu nikomu niepotrzebnego stanowiska prokurenta. Chyba jako jedyny radny występowałem przeciwko "występom" Antoniego Macierewicza w "Mechaniku" na rozpoczęciu roku szkolnego. Być może dlatego wiele osób pyta mnie o to, jak to się stało, że ktoś taki jak Mariusz Węgrzynowski został po raz kolejny starostą, mimo, że w poprzedniej kadencji nie brakowało konfliktów, a jakość jego zarządzanie wymyka się racjonalnej ocenie. Do tego władza Starosty opierała się jedynie na grupce skorumpowanych radnych KO.
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Nie mogę otworzyć tego pliku, bo jestem chłop ze wsi, granatem od pługa oderwany (już widzę ten hejt na mój temat).Źródło komentarza: Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmuAutor komentarza: Zielono- czerwoniTreść komentarza: Idealnie pasuje: " Cudze chwalicie a swojego nie znacie". Miejscowym trenerom też pewnie kiedyś cierpliwość do tego bałaganu się skończy i w trudniejszych chwilach w których tych wielorybów finansowych nie będzie, naszych trenerów już też może nie być. Panie prezydencie Pan z Tomaszowa pochodzi?Źródło komentarza: Bartosz Grzelak został nowym trenerem Lechii Tomaszów MazowieckiAutor komentarza: TMTreść komentarza: Najlepsze i prawdziwe ostatnie zdanie ,ludzie zaczną znikać i niestety znikają ludzie ci przeciwnicy polityczni:(Źródło komentarza: Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmuAutor komentarza: Figo-fagoTreść komentarza: Szanowny szefie powiatowej komisji zdrowia..... : to jest to, o co chodziło.Źródło komentarza: Mają prawo do ochrony prawnejAutor komentarza: XyzTreść komentarza: Proszę czytać uważnie, o tzw. ikonach, uważam, że warto, aby mieszkańcy miasta i powiatu poznali kto tymi lokalnymi strukturami różnych opcji politycznych kieruje i podejmuje decyzje, które wpływają na ich życie(niekoniecznie dobre decyzje). PozdrawiamŹródło komentarza: Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmuAutor komentarza: Mariusz StrzępekTreść komentarza: Oczywiście, zachęcam do napisania. Ja nie dam rady, bo w tym nie uczestniczyłemŹródło komentarza: Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmu
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 337 Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 337 w wykonaniu standardowym w kolorze buk. Akcesoria: stolik Rubens 3 w kolorze buk.Łóżko PB 337 jest szczególnym łóżkiem do opieki długoterminowej, które w przeciwieństwie do klasycznych łóżek posiada możliwość opuszczenia krawędzi leża do poziomu ok. 23 cm. Niskie, dolne położenie leża ułatwia dostęp osobom z problemami z koordynacją ruchową i zwiększa bezpieczeństwo pacjenta nawet przy opuszczonych barierkach bocznych.Więcej informacjiKolory standardowe: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 23 cm od podłogi4. Solidne koło z hamulcem2. Zabudowane napędy podnoszenia łóżka5. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji3. Leże z regulacją twardości6. Dodatkowa regulacja za pomocą rastomatu OPCJE:zmiana wypełnienia leża • zmiana długości leża • zmiana kolorystykiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 23 do 63 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:219 × 102 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 7 cmCiężar całkowity:101,4 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-337 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama