Droga redakcjo!
Piszę do Was ten list ponieważ nurtuje mnie jedna dziwna rzecz. Od czterech dni przy rondzie na skrzyżowaniu ulic O. Lange, Zielonej i Jana Pawła II leży przewrócony znak. Jest na nim napisana nazwa jednej z wymienionych przeze mnie wcześniej ulic.
Niestety tej ostatniej…
Chciałabym zapytać kto w mieście zajmuje się przewróconymi znakami i kiedy znak z imieniem Ojca Świętego stanie na swoim miejscu? Dlaczego nikt przez tyle dni nie zainteresował się ta sprawą?
Jestem katoliczką i jest to dla mnie sprawa oburzająca. Codziennie przechodzę tamtędy do pracy i nie mogę już patrzeć jak woda z kałuży obmywa imię tak wielkiego człowieka.
Może ktoś powie, że się czepiam, że to tylko znak przy ulicy. Proszę sobie jednak przypomnieć, gdy tuż po śmierci Ojca Świętego wychodziliśmy na tą ulicę i paliliśmy znicze, by uczcić Jego Pamięć. To teraz miejsce symboliczne.
Uważam, że większość czytelników Waszego portalu spojrzy przychylnie na mój list i chętnie podpisze się pod nim.
Pozdrawiam – Urszula z "Zielonego"
Napisz komentarz
Komentarze