Artykuł miał tytuł Rdza przestaje straszyć. Może sam w sobie nie był specjalnie śmieszny ale jedno ze zdjęć go ilustrujących powaliło nas po prostu na kolana. Na zdjęciu obok wypłowiałego fragmentu napisu Tomaszowska Fabryka Filców Technicznych znajduje się szyld Chiński Sklep.
Przyznam, że od samego początku, gdy je zobaczyłam miałam dziwne uczucie mrowienia. Nie dawało mi to spokoju. W końcu zapytałam męża, czy obecny prezes Filców, to jest ta sama osoba, która była u nas w mieście radnym PiS.
- Wydaje mi się, że to ten sam – odpowiedziało mi moje „Serduszko”. - Czemu pytasz kochana?
Pokazałam mu Waszą Fotografię.
– I co z tego – mąż mi na to. – Zdjęcie jak zdjęcie. O co właściwie chodzi.
- Spracowany i zmęczony – pomyślałam sobie. – Jak można było nie skojarzyć. Przecież to proste. Prezes Filców jest z PiS a prezes PiS w reklamie telewizyjnej mówi, że kraj przed kryzysem uratować można kupując tylko polskie, wytwarzane u nas produkty. Gdzie? – pytam – W chińskim sklepie?
Ten list tytułuję: Czyny nie cuda? Czy nie obłuda! - dedykuję go panu Jarosławowi Kaczyńskiemu
P.S.
Cytat z jednego z portali internetowych:
"Koszt kampanii telewizyjnej PiS od końca stycznia do początku marca wyniósł ponad 7 mln zł - podaje serwis Wirtualnemedia.pl . Są to dane przygotowane w oparciu o cennikowe dane telewizji. W rzeczywistości koszt mógł być jednak mniejszy nawet o 40-60 proc., jeśli partia otrzymała rabaty od nadawcy".
Napisz komentarz
Komentarze