Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 16:39
Reklama Sklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

Nie fryzjerzy a kucharze

Likwiadacja szkoły z długoletnimi tradycjami, jaką jest "Budowlanka" wywołuje wiele emocji. Nie tylko wśrod osób bezpośrednio w sprawę zaangazownaych ale również postronnych obserwatorów. W czwartek opublikowaliśmy rozmowę z uczniami, dzisiaj przyszła pora na prezentację stanowiska likwidatorów.

Zamierzaliśmy o tej sprawie porozmawiać w piątek z wicestarostą Karolem Staroniem. Niestety był nieuchwytny. Dlatego z argumentami zarządu Powiatu zapoznała nas Katarzyna Banaszczak naczelnik Wydziału Edukacji Kultury i Sportu.

 

Dlaczego właśnie ta szkoła ma zostać zlikwidowana?

 

Na to pytanie nie da się odpowiedzieć jednym zdaniem. Na to złożyło się dosyć dużo czynników. Pierwsze, związane z tym o czym mówiliśmy na sesji, dotyczące demografii. Począwszy od 2000 roku, we wszystkich szkołach Powiatu tomaszowskiego liczba dzieci systematycznie maleje. Natomiast w tej szkole ten ubytek jest największy. W dwóch szkołach, z których powstał ZPSZiO było w 2000 roku w sumie ponad 1,5 tysiąca osób. W momencie ich połączenia zostało 650 a na dzień dzisiejszy 273. Te liczby mówią same za siebie. Taki spadek odnotowaliśmy tylko w tej szkole.

 

Zabraliście z tej szkoły 8 zawodów, to nic dziwnego, że liczba uczniów w tej szkole spadła.

 

Myślę, że jest to myślenie „na skróty”. To nie jest zabranie 8 zawodów i nie tylko w tej szkole. To jest uporządkowanie zawodów i kierunków kształcenia we wszystkich szkołach ponadgimnazjalnych. To nie jest jedyna szkoła, którą reorganizacja dotknęła.

 

To jakie zawody „zabraliście” innym szkołom.

 

Na przykład z tzw. samochodówki został zabrany technik ekonomista. Kierunek funkcjonował w dwóch szkołach i został w tej chwili „przypisany” do tej szkoły, w której zwyczajowo był nauczany. Podobnie w zawodzie technik elektronik. Tutaj akurat ten zawód funkcjonował i w ZSP 1 i w tzw. Budowlance.

 

Uporządkowanie przez likwidację.

 

Od lat wszyscy zdajemy sobie sprawę, że liczba dzieci systematycznie maleje, w związku z tym dyrektorzy walczą o ucznia, każdy uczeń jest ważny. Jeżeli ten sam kierunek np. kucharz małej gastronomii jest nauczany w tzw. „Gastronomiku” i „Budowlance”, to powoduje to wiele porozumień. Obserwowaliśmy sytuację taką, że ogłaszając nabór na ten sam kierunek w dwóch szkołach  ani w jednej ani w drugiej szkole nie mogliśmy skompletować pełnej klasy. Wtedy był dylemat, komu pozwolić, komu nie pozwolić, komu zabrać a komu zostawić. Poza tym, w trakcie trwania naboru, dyrektorzy i nauczyciele w różny sposób zachęcają do przyjścia właśnie do swojej szkoły. Niekoniecznie odbywa się to tak, jakbyśmy sobie to wyobrażali.

 

Co to znaczy?

 

No każdy zachęcał uczniów aby chciał się uczyć w danej szkole.

 

To źle?

 

Doprowadzano do sytuacji, o jakich już wspomniałam wcześniej. Przykładowo w jednej szkole mamy 20 chętnych i w drugiej mamy 20 chętnych. Gdyby te dzieci znalazły się w jednej klasie, byłaby szansa na otworzenie oddziału.

 

40 osobowego?

 

Oczywiście, że nie. O takiej liczbie, jaka jest brana pod uwagę we wszystkich szkołach. Jeżeli natomiast tu mamy 20 i tu mamy 20, to wiadomo, że jest to problematyczna sytuacja. To jest jeden z argumentów. Drugi jest taki i to jest chyba ten ważniejszy, że wszyscy opowiadamy o klasach wielozawodowych chyba nie do końca mając wiedzę jak odbywają się tam zajęcia. Jeżeli w danej klasie mamy 12 fryzjerów, 5 kucharzy, 3 mechaników itd., to w którymś momencie te dzieci idą na praktyki miesięczne. Wygląda to tak, że tych 12 fryzjerów idzie na zajęcia praktyczne a przez ten czas pozostała klasa uczy się. Nikt nie myśli, co się stanie z tymi 12 osobami po miesiącu nauki. Wszyscy podkreślamy dobro ucznia a tam dotychczas klasy wielobranżowe funkcjonowały właśnie w ten sposób.

 

Pozostali nie mają praktyk?

 

Mają ale w innym terminie. Część klasy wraca po miesiącu do szkoły i sama musi nadrobić materiał. Śmiem twierdzić, że nie wiele ma to wspólnego z dobrem ucznia, na które powołuje się tzw. Budowlanka. Od lat tak to funkcjonowało. My to chcemy uporządkować. Bardzo ważnym argumentem, o którym ani nauczyciele ani dyrekcja nie wspominają jest ten, że gdyby cała klasa miała praktyki w jednym terminie, to zwyczajnie nie było by etatów, bo przez ten miesiąc nie byłoby zajęć. Ktoś doszedł do wniosku, że uczniowie jakoś sobie poradzą a nauczyciele będą mieli pracę.

 

Czy Wy, jako Powiat, macią jakąś spójną koncepcję kształcenia zawodowego w naszym Powiecie?

 

To jest bardzo rozlegle pytanie, poproszę o konkretne.

 

To jest konkretne pytanie. Można odpowiedzieć  krótko: tak, nie lub przygotowujemy.

 

Tak, mamy.

 

Opartą na jakich przesłankach?


Dlatego proszę o szczegółowe pytanie, ponieważ temat jest bardzo rozległy.

 

Na jakich przesłankach oparliście koncepcję funkcjonowania szkolnictwa zawodowego, skoro twierdzi pani, że ją macie. Czy są to tylko czynniki ekonomiczne?


Ekonomia tu nie ma nic do rzeczy

 

Może przeprowadziliście badania rynkowe, które powiedziały Wam, że jest u nas zapotrzebowanie na takie a nie inne zawody.


Jeżeli ktoś analizuje materiały, czyta na bieżąco prasę i słucha naszych wypowiedzi to wie zapewne, że zapotrzebowanie rynku to jedno a rzeczywistość to druga sprawa. Cóż z tego, że zapotrzebowanie na tego nazwijmy go „budowlańca” jest olbrzymie, wszyscy wiedzą że jest ten zawód potrzebny, jeżeli młodzież wybiera tak, jak wybiera. Od ładnych paru lat nie wybiera tego zawodu, bo nie chce się w nim kształcić.

Może jest zbyt wiele szkół o profilu ogólnokształcącym.


Absolutnie, jak myślę, nie jest to powodem, dla którego nie wybierają młodzi ludzie zawodu technika budowlanego, bo przeczyłoby to sytuacji dlaczego wybierają zawód technika informatyka, hotelarza, kucharza itd. Różne zawody na poziomie technikum są wybierane. Dlaczego więc akurat technika budowlańca nie? Pozostawiam to pod rozwagę. Jak widać licea nie są tu absolutnie przeszkodą. Trzeba sobie również powiedzieć, że u nas od około dwóch lat tendencja jest jak najbardziej prawidłowa. Na dzień dzisiejszy coraz więcej rodziców dostrzega, że liceum niekoniecznie musi być najlepszy rozwiązaniem dla ich pociech i wybiera szkoły techniczne.

 

 

 

 

Dlatego jedną z nich likwidujecie?

 

To jest myślenie „na skróty”. Bardzo uproszczone.

 

Takie są fakty.

 

Mam inne zdanie na ten temat.

 

Czy w takim razie likwidacja Budowlanki jest wynikiem złego zarządzania szkoła?

 

Myślę, że gdybym odpowiedziała, ze tak jest rzeczywiście, to z kolei byłoby pójściem z mojej strony „na skróty”. To jest zbyt poważna sprawa, zbyt szeroki temat, by można mówić o jednym aspekcie, dla którego właśnie w tej szkole od lat obserwujemy tendencję zniżkową, brak zainteresowania młodzieży tą szkołą.

 

We ”włókienniku” mamy tendencję wzrostową?

 

Utrzymującą się na stałym poziomie.

 

Z czego to wynika, że tam się utrzymuje na stałym poziomie. Może z tego, że tam trafia młodzież, która nie utrzymała się w I, II i III liceum ogólnokształcącym. Ilu macie takich uczniów we Włókienniku, którzy przenieśli się z innych szkół?

 

Na ten moment nie mam takich danych. Natomiast myślę, że jest to bardzo krzywdzące dla tej i innych szkół , pod których padło by to sformułowanie, że jest to miejsce, gdzie zbiera się dzieci, które nie radzą sobie gdzieś indziej. Jest opinia, z którą się absolutnie nie zgadzam. Myślę, że robi krzywdę również tym dzieciom i nauczycielom przede wszystkim. Nie ma takie możliwości, by tam się zbierały dzieci, które nie radzą sobie w innych szkołach. Owszem, w każdej szkole ponadgimnazjalnej, obserwuje się w ciągu roku tzw. ruch młodzieży. Najczęściej jest to kwestia miesiąca września lub października, gdzie dzieci aklimatyzują się w danej szkole albo nie. Pojedyncze są przypadki uczniów, którzy nie radzą sobie z nauką. Ale włókiennik nie jest absolutnie jedynym miejscem, do którego młodzież się przenosi.

 

Nie powiedziałem, że jedynym. Dlaczego nie rozważyliście połączenia dwóch szkół i umiejscowienia ich w lepiej położonej i wyposażonej Budowlance?

 

O jakich dwóch szkołach mówimy?

 

O „włókienniku” i „budowlance”. Od lat jednej z tych dwóch szkół rozważano likwidację.

 

Byłoby to jasne dla każdego, kto odwiedziłby te szkoły. Obejrzenie szkół dokładnie, zarówno klas, jak i zaplecza, odpowiedziałoby wielu osobom na to pytanie. Szkoła tzw. „Włókiennik”, aczkolwiek ja tej nazwy bardzo nie lubię, podobnie jak „budowlanka”, bo to są stereotypowe nazwy, jest w takim stanie technicznym, że w zasadzie poza drobnymi pracami remontowymi, nie musimy czynić żadnych zabiegów, aby odpowiadała ona standardom, warunkom, w jakim młodzież powinna się uczyć.  Natomiast cały obiekt tzw. „budowlanki”, zarówno budynek główny, jak i cały teren, te 7 czy 8 budynków, które są pozostałością dawnych warsztatów, wymaga kompleksowego remontu. Koszt wymiany okien w budynku głównym, to według naszych szacunków około 800 tysięcy złotych.

 

Każda szkoła w naszym mieście wymaga remontu i każda jest sukcesywnie remontowana. Ja nie znam szkoły, w której w okresie minionych kilku lat nie wymieniano okien, której nie docieplano.

 

Wymiana okien to nie wszystko. Tam jest węzeł cieplny, tam jest wszystko do remontu. Oczywiście można byłoby to wyremontować, tylko po co? Mamy 2000 uczniów mniej i już mamy puste szkoły.

 

Dzisiaj rzeczywiście mamy do czynienia z niżem demograficznym, wkrótce jednak ta tendencja się odwróci. 

 

Pozwoliłam sobie sprawdzić te dane i opieram się na faktach a nie domysłach. Do 2035 roku, co można sprawdzić w GUS, obserwujemy w naszym powiecie spadek. Dlatego myślę, że jak ktoś wypowiada kwestię, iż za chwilę będzie wyż, dobrze byłoby, aby miał konkretne dane.

 

Włókiennik jest wyremontowaną szkołą?

 

Tam jedyny problem, jaki się pojawił ostatnimi laty, to był remont dachu. Ale to była sytuacja związana z warunkami atmosferycznymi. Okazało się, że dach zaczął przeciekać i należało go naprawić. Sam obiekt szkoły od lat jest w takim stanie, że poza jakimiś niewielkimi wymianami okien nie potrzebne tam są inwestycje.

 

A „samochodówka” nie wymaga remontu?

 

Z pewnością wymaga w wielu miejscach. W każdej szkole są pomieszczenia, które wymagają naprawy.

 

Co macie zamiar zrobić z obiektami po likwidowanej szkole.


Mamy nadzieję, że te obiekty będą mogły dalej służyć celom edukacyjnym. Chcielibyśmy, aby na terenie powiatu tomaszowskiego, poza Uniwersytetem Łódzkim i Filią Politechniki Radomskiej, miały siedzibę również inne szkoły wyższe. Staramy się takie rozmowy podejmować. Jaki będzie ich efekt, to dopiero się okaże. Są one w trakcie.

 

Wtedy wyremontujecie obiekt?


Nie. Jest to sprawa, która będzie analizowana przez zainteresowaną stronę. Natomiast, na pewno nie będzie tego robił Powiat.

 

Zapytam wprost o to, o czym wiele osób w kuluarach mówi. Czy próba ratowania Włókiennika kosztem Budowlanki jest związana z pani poprzednią pracą. Była pani nauczycielem w tej szkole.


Byłabym zdziwiona, gdyby to pytanie nie padło. Odkąd sprawuję swoją funkcję każdorazowo jestem o to pytana. Oczywiście, gdybym odpowiedziała, że nie jestem w jakiś sposób związana ZSP 6, pewno nikt by w to nie uwierzył. Ja sama zresztą też. Natomiast, poza emocjami, potrafię kierować się też rozsądkiem i analizować dane. One przemawiają jednoznacznie za tym, która szkoła odpowiada standardom, a która nie, która szkoła cieszy się popularnością wśród młodzieży, a która się nią nie cieszy. Nie muszę być związana z tą szkołą, aby tą kwestię zauważyć.

 

Wracając do koncepcji funkcjonowania szkolnictwa zawodowego. Na jakie zawody jest w naszym powiecie zapotrzebowanie.

 

To jest kwestia problematyczna. My robiliśmy analizę na podstawie danych PUP, który robi coroczny monitoring zawodów nadwyżkowych i deficytowych. Trzeba sobie jednak powiedzieć jasno, że te dane pojawiają się na podstawie zapotrzebowania zgłaszanego przez przedsiębiorców, czyli nie do końca są miarodajne. Na pewno od lat duże zainteresowanie jest technikiem kucharzem, technikiem hotelarzem, czyli takimi zawodami, co do których jest pewność, że młodzież znajdzie zatrudnienie. 

 

Gdzie w Tomaszowie można zatrudnić 30 kucharzy rocznie?


We wszystkich miejscach, gdzie mamy do czynienia z żywieniem ludności i oferowaniem usług gastronomicznych. Myślę, że jest ich na tyle dużo, że przynajmniej ta grupa nie musi się obawiać o zatrudnienie. Poza tym Tomaszów nie jest jedynym miejscem, gdzie młodzież kończąca szkołę może znaleźć zatrudnienie.

 

Parafrazując słowa radnego Wodzińskiego, nie fryzjerzy ale kucharze będą nam gospodarkę ratować. Miło to słyszeć. Dlaczego w naszym mieście oferta kształcenia na poziomie ponadgimnazjalnym nie jest tak skonstruowana, by można było tu ściągnąć młodzież z innych miast i powiatów.

 

Na pewno można takie działania podejmować.

 

To dlaczego tego nie robicie?

 

Podejmujemy, jak najbardziej.

 

W jaki sposób?

 

Są różne formy docierania z informacją.

 

Jakie kierunki kształcenia reklamujecie?

 

Wszystkie, jakie są proponowane przez naszych dyrektorów. Reklamujemy całą ofertę kształcenia a nie tylko wybranej szkoły.

 

Ilu uczniów spoza powiatu uczy się w naszych szkołach w takim razie? Na ile skuteczne są wasze działania.


Na dzień dzisiejszy jest to 110-130 osób, czyli około 10% wszystkich uczniów.  Tyle samo uczniów „idzie” poza nasz powiat. Te dane analizujemy od dwóch lat.

 

To nie duży odsetek. Może to oznaczać, że oferta nie jest na tyle atrakcyjna, by trafili tutaj uczniowie z zewnątrz.

 

Myślę, że jest to subiektywne odczucie.

 

Dlaczego? Nie jest to oferta tak atrakcyjna, by rodzice ze Kutna, Skierniewic i innych miast przysłali tu swoje dzieci do szkoły.

 

A czy jako rodzic wysłałby Pan swoje dziecko do Kutna szkoły?

 

Na pewno nie wtedy, gdy Starostwo zlikwidowałoby internat razem z jedną ze szkół.

 

Nie widzę związku.

 

Kto decyduje o tym, jakie profile klas zawodowych powstaną w poszczególnych szkołach?

 

To nie jest tak, ze ja odpowiem tu jednym zdaniem. Pierwsza sprawa. Szkoła szeroko rozumiana, czyli rada pedagogiczna, w konsultacji z dyrektorem, który jest jej przewodniczącym przygotowuje ofertę edukacyjną, czyli proponuje corocznie kierunki, które bądź są już w ofercie, bądź są to kierunki, o które chcą tą ofertę rozszerzyć.  W tym temacie następują konsultacje z Powiatową Radą Zatrudnienia i Kuratorium Oświaty i Zarządem Powiatu. Zarząd analizując te propozycje, uwzględnia różne aspekty. Przede wszystkim uwzględnia fakt, iż już kierunki w Powiecie są uporządkowane, czyli stara się nie dopuścić do sytuacji, o której mówiliśmy wcześniej. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmuje Zarząd Powiatu.

 

Czyli z pomysłem występuje szkoła?


Tak, z tym, że zdarzają się sytuacje, tak jak to było w ubiegłym roku, w przypadku szkoły, o której rozmawiamy, że to my występujemy z inicjatywą. Jeżeli dyrektor tej czy innej szkoły przedstawia po raz kolejną tą samą ofertę, która nie wnosi niczego nowego, a która uniemożliwia nam otwarcie, to wtedy występujemy z propozycją, aby tą ofertę rozszerzyć. To właśnie sugerowaliśmy  w przypadku „Budowlanki”, panu dyrektorowi Zakrzewskiemu. Pojawiły się cztery propozycje kształcenia na poziomie technikum. Czy uda się trafić w zapotrzebowanie, to jest zupełnie inna kwestia.

 

Ile na przestrzeni minionych dwóch alt nowych kierunków kształcenia zawodowego u nas powstało? I jakie to były kierunki

 

Pojawił się technik drogownictwa, technik BHP, ochrony środowiska, cyfrowych procesów graficznych, ceramiki, poligrafii. W tym roku opinię Powiatowej Rady Zatrudnienia uzyskał Technik szklarz. To są kierunki nowe.  Nie wiem czy wymieniłam wszystkie. Cztery z pośród tych kierunków pojawiły się w ofercie Budowlani.

 

Czy to znaczy, że w tym konkretnym przypadku więcej inicjatywy wykazywał Zarząd Powiatu niż sama dyrekcja szkoły?

 

Nie mnie to oceniać.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

olga 09.03.2009 02:25
Tak trochę z innej beczki, ale tylko trochę. Naczelniczka Wydziału Edukacji, nauczycielka, która formułuje zdanie, np. "Absolutnie, jak myślę, nie jest to powodem, dla którego nie wybierają młodzi ludzie zawodu technika budowlanego, bo przeczyłoby to sytuacji dlaczego wybierają zawód..." Jakby nieco żenua...

iras 08.03.2009 21:12
Pani naczelnik ,mam pytanie ile Pani zarabia , skoro takie bzdety na tym Forum wymyśla .Jestem fryzjerem który ma uczniów z klas 1-2-3 , i praktyki odbywają się w zawodzie fryzjer przez dwa dni w tygodniu , przez trzy lata , szkoły zawodowej . Inaczej niż jak Pani mówi . Skoda że nie wzięła Pani na język Technikum Fryzjerskiego w swojej szkole , jak uczniowie tejże szkoły mają mieć praktyki w drugiej klasie , przez dwa tygodnie , czego się nauczą z praktycznej nauki zawodu , mycia głowy , czy zamiatania i mycia podłogi . Mam tylko pytanie kto na zdrowy rozum przyjmie po czterech latach szkoły technicznej do pracy w salonach fryzjerskich tych uczniów . Mam na prawdę dla Was dobrom rade ,UCIEKAJCIE Z TEGO TECHNIKUM , bo Wasza przyszłość to kolejny numer statyczny w urzędzie pracy . Życzę Pani , Pani Naczelnik by trafiła Pani do salonu fryzjerskiego , który będzie zatrudniał fryzjerów po Pani szkole . Peruki sprzedają w sklepie koło szpitala na ul Jana Pawła

zr 02.03.2009 19:41
Do największych osiągnięć Pani Naczelnik bezspornie nalezy zaliczyć powołanie klasy liceum sportowego w ZSP nr 6. Tylko, że ZSP nr 6 nie posiada hali sportowej ale przeciez to niewielka przeszkoda, przecież szachy to też dyscyplina sportowa

zr 02.03.2009 19:30
Jeśli chodzi o stan techniczny budynków szkolnych w tym mieście to chyba najwięcej do powiedzenia miałby Powiatowy Inspektor nadzoru Budowalengo, który wydał już kilka decyzji z którymi Pani Naczelnik jakoś się nie zapoznała lub zapomniała się zapoznać. Budynek samochodówki posiada warunkowe dopuszczenie do eksplatacji i generalnie grozi zawaleniem. Zatem rozumiem, że zwiększenie ilości uczniów w tym budynku ma na celu zapewnienie im bezpieczeństwa i lepszych warunków do nauki

jadwan 02.03.2009 19:20
Miła Pani Naczelnik!!!! Proszę bardzo dokładnie przeczytać treść wywiadu j.w.(dla własnej samooceny) Przecież to co czytamy to żenada,kompromitacja,brak obiektywimu,parodia i śmiech.Pani naprawdę jest naczelnikiem wydziału edukacji?????? Gdzie prawdziwe powody, dla których od dwóch lat(w zmowie milczenia razem z p. Staroniem i osobami wtajemniczonymi)demontowaliści eBUDOWLANKĘ.Gdzie porządna analiza,gdzie strategia dla Tomaszowa i powiatu,gdzie podejście(t.j.n ajważniejsze:uczeń,szkoła ,edukacja,wychowanie..e.t.c Przecież to nie fabryka papy,ale tym Pani powinna wiedzieć.Zatem musi się Pani jescze dużo nauczyć.......Byleby nie na stanowisku naczelnika wydziału edukacji.

Marta 02.03.2009 16:26
Sprostowanie male Pan dyrektor nie jest byłym wuefistą ale aktuak[lnym i myśle że to troche nie wtyczne oceniać jego kwalifikacje dyrektorskie po tym jakiego przedmiotu uczy np. dyrektor3lo też jest wufistą a jego szkoła niema problemów takiego typu jak budowlanka więc kolu prosze Cie nie wypowiadaj sie w tej sprawie........Oczywiście można powiedzieć że to wina dyrektora że nie ma naboru jednak nie tylko od niego zależy to czy nabór do szkołbedzie odpowiednio duży czy też nie...i tutaj zaczyna sie rola strostwa które w ubiegłym roku zabrało z budowlanki 8 zawodów które były najbardziej popularne...jak by tego było malo cała prasowa otoczka wokół szkoły nie napawa do tego aby iść do tej szkoły strostwo też nie podejmuje żadnych strań aby ją zareklamować wrecz przeciwnie dąży do jej zamknięcia już trzeci rok ........jednak znalazło sie w tym roku kilku odważnych którzy zaufali poniekąt tym ludziom na stanowiskach a Ci jednak zawiedli......

kol 02.03.2009 12:53
ad 19 - wracamy do punktu wyjścia.Dyrektor to były w-fista.Znów potwierdza się talent i umiejętność tej grupy pedagogicznej od "fikołków".Pchają się wszędzie ale ich talenta kończą się na drabinkach,boiskach i materacach - niestety - naga prawda

,-,- 02.03.2009 12:49
no ale pani naczelniczka chyba z tej samej wsi co pan starosta- to sie rozumie

M.D. 01.03.2009 18:58
@24 - "wygrywa się konkurs"- nie ważne,że nie spełnia się warunków przystąpienia do tego konkursu :) PO

mgr inż... PR 01.03.2009 15:25
hmmm można porownać stan techniczny budowlanki i samochodówki (w ktorej Pani NACZELNIK też uczyła, mnie także...) Samochodówka ledwo stoi nie licząc nowej hali sportowej, warsztaty poza lakiernią i stacją diagnostyczną(które same na siebie zarabiają) też nie mają się niczym pochwalić może zamiataniem hali przez cały czas trwania praktyk. Jest internat ale w połowie został wydzierżawiony więc chyba też nie do końca spełnia swoją rolę, mam nadzieje że korzyści płynące z likwidacji budowlanki wpłyną nie tylko do kieszeni naszych radnych ale odbiją się na remontach pozostałych szkól w tym także samochodówki.... Jedno pytanie jak pani "profesor" od matematyki ucząca klasy zawodowe staje się naczelnikiem wydziału Edukacji ????

kiki 01.03.2009 13:20
naczelnk...kompetencje?...tylk o gdyby nie to jej ględzenie...koń dopiero by z tego się uryczał.!!!

Marta 01.03.2009 12:47
Sprostowanie na końcu miałam na myśli Pania kurator do której należy ostateczna decyzja

Marta 01.03.2009 12:34
Uczniowie nauczyciele i rodzice na wiele pytań dostawali od wicestarosty lub naczelnik tę samą a jakże rozsadna odpowiedz 'to nie jst państwa sprawa to was nie powinno interesować'Ci ludzie mogli by sie zastanowić nad swoimi wypowiedziami bo koguż innego to może interesować jak nie uczniów i nauczycielio jednak panii naczelnik na wszystkie zarzuty ma stałą odpowiedz swój słodki ironiczny uśmiech który mówi sam za siebie o jej stosunku do młodzieży (których według mnie uważa za osoby pozbawione własnego zdania i nie mająca krzty rozumu chociażby)Zreszta ona nie ma szacunku wobec nikogo nawet starszych i bardziej doświadczonych nauczycieli skoro odpowiada na ich pytania'to nie pani sprawa'żal mi tej kobiety poprostu co ona robi na takim stanowisku? myśle że naczelnik wydziału edukacji powinnen robić wszystko w kierunku aby młodzieży było jak najlepiej a ona postepuje własnie iracjonalnie do tego...ja jednak wciaż mam nadzieje że może Pani Naczelnik jest kompetentną osobą na własciwym stanowisku...

haha 01.03.2009 11:43
" Jest to jedyny zarząd, który na stanowiska nie powołuje ludzi kompetentnych a wedle klucza koligacji i znajomości."-hahaha u hahaha

cici 01.03.2009 10:36
Ja w dalszym ciągu podtrzymuję zdanie, iż to pan dyrektor jest winny temu całemu zamieszaniu. Od wielu lat nie robił nic aby szkoła się rozwijała. Tylko spokój i wygodnictwo go interesowały. Natomiast jeżeli chodzi o panią naczelnik - jest to chyba ostatnia osoba z oświaty, która nadaje się na to stanowisko. Ocenia pracę dyrektorów nie wiedząc na czym ona polega. A dlaczego pan v-ce okazał się niedostępny - bo aby rozmawiać z mediami trzeba choć trochę wiedzy w temacie, wiedzy, której on nie ma bo jest li tylko od sprawowania władzy, a nie takich duperel jak wiedza merytoryczna. Jest to jedyny zarząd, który na stanowiska nie powołuje ludzi kompetentnych a wedle klucza koligacji i znajomości.

Opinie
Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów ZUS: od stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią Od 1 stycznia 2025 r. będzie można składać wnioski o rentę wdowią. Przeznaczona jest dla wdów i wdowców mających prawo do co najmniej dwóch świadczeń emerytalno-rentowych, z których jedno to renta rodzinna po zmarłym małżonku – poinformowała ZUS.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:27ZUS: od stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią
Korzyści dla chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych dzięki zastosowaniu telemonitoringu - pierwsze polskie badanie Telemonitoring chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych (NIV) może poprawić jakość leczenia, szczególnie w kluczowym, tj. początkowym okresie stosowania terapii. Może również przyczynić się do bardziej optymalnego wykorzystania zasobów kadry medycznej, dzięki zastąpieniu części wizyt domowych zdalnym monitorowaniem stanu pacjenta. Telemonitoring umożliwia także wprowadzenie mierników jakości prowadzonej terapii w postaci monitorowania podstawowego parametru jakości wentylacji, jakim jest compliance pacjenta, czyli przestrzeganie zaleceń odnośnie czasu stosowania terapii. Wskazują na to wnioski z badania przeprowadzonego na 152 chorych zrealizowanego przez polskich badaczy.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:55Korzyści dla chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych dzięki zastosowaniu telemonitoringu - pierwsze polskie badanie Domański o wolnej Wigilii: złe rozwiązanie; dla gospodarki to koszt ok. 4 mld zł Będę przedstawiał argumenty, że pomysł wolnej Wigilii jest złym rozwiązaniem; dla polskiej gospodarki byłby to koszt 4 mld zł, a dla budżetu państwa 2,3 mld zł - ocenił w środę minister finansów Andrzej Domański. Jest to krok niepotrzebny - dodał.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:37Liczba komentarzy artykułu: 1Domański o wolnej Wigilii: złe rozwiązanie; dla gospodarki to koszt ok. 4 mld zł Święty Mikołaj zarobi nawet do 250 zł na godzinę Najbardziej opłacalnym zawodem w świątecznym okresie jest Święty Mikołaj, który może zarobić od 31 do 250 zł na godzinę - informuje Personnel Service, który zbadał zarobki w świątecznych zawodach. Mikołaje zarobią więcej na imprezach firmowych, mniej - w galeriach handlowych.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:31Święty Mikołaj zarobi nawet do 250 zł na godzinę
Reklama
Reklama
„Idź pod prąd” „Idź pod prąd” 21 listopada, widzowie cyklu Kultura Dostępna będą mogli natomiast obejrzeć polski film „Idź pod prąd” przedstawiający historię zespołu KSU, który przez dekady tworzył muzykę wyrażającą bunt i niezależność. Druga połowa lat 70. XX wieku. Kilku nastolatków z Ustrzyk Dolnych, na czele z charyzmatycznym i niezdyscyplinowanym uczniem ustrzyckiej zawodówki, Siczką, postanowiło zostać punkami i grać punk rocka. Druga połowa lat 70. XX wieku. Kilku nastolatków z Ustrzyk Dolnych, na czele z charyzmatycznym i niezdyscyplinowanym uczniem ustrzyckiej zawodówki, Siczką, postanowiło zostać punkami i grać punk rocka. Zainspirowali się usłyszanym w zagranicznej radiostacji zespołem Sex Pistols i nową kulturą „punk”. Na początek wysyłają do Radia Wolna Europa list z prośbą o więcej „muzyki wolnych ludzi” na antenie. Ku ich zdumieniu list zostaje odczytany w audycji na żywo, a stacja zaczyna emitować cotygodniowy program dotyczący muzyki punk. Oczywiście ani Siczka, ani reszta chłopców nie ma pojęcia o tym, jak wielką rzecz zapoczątkuje ta skromna audycja i jak wielkie, mroczne moce wyruszą przeciwko nim! List odczytany w Wolnej Europie został zauważony przez przedstawicieli PRL-owskiego aparatu represji. Oficer SB, Jerzy Majak przesłuchując Siczkę jasno daje do zrozumienia, że Ustrzyki Dolne to nie Londyn i na terenie jego gminy żadnego „punka” nie będzie.Kultura Dostępna w Kinach jest częścią programu realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego operatorem jest Narodowe Centrum Kultury. Projekt dofinansowano ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegółowe informacje i repertuar najnowszej edycji cyklu w kinach Helios w całej Polsce dostępne są pod adresem: www.helios.pl/kultura_dostepna oraz www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/kultura-dostepna.Data rozpoczęcia wydarzenia: 21.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Fantastyczne kontynuacje światowych hitów: „Paddington w Peru” i „Gladiator 2” już w ten piątek zagoszczą na ekranach kin w całej Polsce! Ponadto na widzów Heliosa czekają świąteczne produkcje jak „Listy do M. Pożegnania i powroty” oraz „Czerwona jedynka”, a także popularne seanse specjalne! Jesienne wieczory to idealny moment, by w towarzystwie rodziny i przyjaciół zanurzyć się w filmowych emocjach, które pozostaną w pamięci na długo.Kultowy miś w czerwonej czapce i niebieskim płaszczyku powraca na wielkie ekrany w animacji „Paddington w Peru”! Paddington wraz ze swoją rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic. Przed nimi podróż życia, która poprowadzi ich od amazońskiej dżungli aż po górskie szczyty Peru!Poza uroczym Paddingtonem, w repertuarze kin sieci Helios znajdzie się także druga odsłona epickiej sagi o władzy, intrygach i zemście – „Gladiator 2”, w reżyserii Ridley’a Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Wielbiciele świątecznego klimatu powinni zarezerwować sobie czas na seans filmu „Listy do M. Pożegnania i powroty”. Mel rozwija własną mikołajową firmę, lecz nie bez kłopotów. Karina i Szczepan pragną spędzić spokojne Święta, jednak dołączają do nich niespodziewani goście. Synek Mikołaja, Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… W obsadzie znalazła się plejada gwiazd, takich jak: Tomasz Karolak, Agnieszka Dygant czy Piotr Adamczyk, jak również powracający po latach do serii Maciej Stuhr oraz Roma Gąsiorowska.Helios poleca także świąteczną komedię „Czerwona jedynka”, w której Święty Mikołaj niespodziewanie znika z Bieguna Północnego. Miejscowy szef ochrony, agent E.L.F. rozpoczyna poszukiwania, jednak musi zaangażować do nich doświadczonego tropiciela. Ten drugi cieszy się jednak złą sławą łowcy nagród, a ich współpraca nie należy do najłatwiejszych… Tradycyjnie, poza regularnym repertuarem sieć zaprasza kinomanów na liczne projekty specjalne. W niedzielę, 17 listopada, o godz. 10:30, w kinach Helios zagoszczą Filmowe Poranki z konkursami, a mali widzowie będą mogli zobaczyć najnowszy zestaw odcinków pozytywnej bajki „Baranek Shaun”. Na dzieci, poza porcją filmowych emocji, czekają konkursy i niespodzianki przed seansem. 18 listopada, w ramach projektu Kino Konesera, w wybranych kinach wyświetlony zostanie norweski dramat „Armand”, w którym drobny szkolny incydent między dwoma chłopcami rozpala konflikt między rodzicami i nauczycielami. Dochodzi do eskalacji problemu, gdzie prawda miesza się z kłamstwem...ss 21 listopada, widzowie cyklu Kultura Dostępna będą mogli natomiast obejrzeć polski film „Idź pod prąd” przedstawiający historię zespołu KSU, który przez dekady tworzył muzykę wyrażającą bunt i niezależność. Druga połowa lat 70. XX wieku. Kilku nastolatków z Ustrzyk Dolnych, na czele z charyzmatycznym i niezdyscyplinowanym uczniem ustrzyckiej zawodówki, Siczką, postanowiło zostać punkami i grać punk rocka.Bilety na jesienne seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach unikalnej oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 15.11.2024
"A może byście tak najmilsi wpadli na JAZZ do Tomaszowa"? "A może byście tak najmilsi wpadli na JAZZ do Tomaszowa"? Zapraszamy na pierwszy koncert z cyklu JESIEŃ NAD VOLBÓRKĄ, który odbędzie się w piątek 22.11.2024 roku o godz. 19:00 w Galerii Sztuki Arkady w Tomaszów Mazowiecki.Horntet to kwintet jazzowy, demokratyczny kolektyw złożony z pięciu wyróżniających się i jednych z najbardziej obiecujących polskich muzyków jazzowych młodego pokolenia.Nominowani do nagrody Fryderyk 2024, zwycięzcy niemal wszystkich konkursów jazzowych w Polsce (m.in. Jazz nad Odrą 2023), zdobywcy 2 miejsca na prestiżowym European YoungArtists’ Jazz Award w Burghausen 2024, wielokrotnie doceniani przez krytyków i dziennikarzy muzycznych w kraju i zagranicą. Począwszy od roku 2019 i założenia zespołu z inicjatywy pianisty Bartłomieja Leśniaka, muzycy stale pracowali nad swoim własnym,wspólnym, rozpoznawalnym stylem opartym o autorskie kompozycje, będące mieszanką mainstreamu, muzyki free, ale też współczesnej muzyki klasycznej z zachowaniem słowiańskiego mianownika, będącego kontynuacją stylu określanego jako Polish Jazz. W 2023 zespół pewny kierunku, który obrał, wydał swój debiutancki album pt. „Horntet”.Skład zespołu:● Szymon Ziółkowski - saksofon altowy i sopranowy● Robert Wypasek - saksofon tenorowy i sopranowy● Bartłomiej Leśniak - fortepian● Mikołaj Sikora - kontrabas● Piotr Przewoźniak - perkusjaBilety:przedsprzedaż 45 plnw dniu koncertu 60 plnKarnet na trzy koncerty w ramach "Jesień nad Volbórką" - 100 pln.Informacje: 690 904 690Zapraszamy 1 Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: TMTreść komentarza: Ty taki znawca wszystkiego powinieneś wiedzieć że układ był prosty Witczak zostanie posłem a Witko prezydentem czy to ci się podoba czy nie.W innym przypadku niestety ale Witko skonfliktowany z Wegrzynowskim nie zostałby prezydentem.Źródło komentarza: Fakty nie kłamią? Według TIT, tym gorzej dla faktów?Autor komentarza: UjazdTreść komentarza: Niektórych urzędników, kolesiów zatrudnionych aby siali propagandę czeka kasa w Biedronce!oj nie mogę się tego doczekać jak ci fachowcy bez parasola ochronnego będą funkcjonować:)zegar tyka tyk tyk;)Źródło komentarza: A w Ujeździe wojna trwa nieprzerwanieAutor komentarza: NDWTreść komentarza: W Ujeździe trwa wojna od 2010 roku, kiedy to obecny Pan Burmistrz został radnym, obecnie Pan Burmistrz jest beneficjentem działań rozpoczętych przez Panów Wójtow Korzeniowskiego i Goździka za kadencji, których do Gminy Ujazd zawitały takie firmy jak Kreisel, Eurobox, Euroglas i jeszcze kilka mniejszych. Czas pokaże w jakim stanie Pan Pawlak zostawi Gminę Ujazd, a ten moment zbliża się bardzo szybko.Źródło komentarza: A w Ujeździe wojna trwa nieprzerwanieAutor komentarza: hipokrytaTreść komentarza: Warto zweryfikować ile czasu w dn.24 grudnia br. p.Domański będzie siedział w pracy.Źródło komentarza: Domański o wolnej Wigilii: złe rozwiązanie; dla gospodarki to koszt ok. 4 mld złAutor komentarza: bejcTreść komentarza: Kiedyś molestowała nas swoimi złotymi myślami" kiki" a teraz ten upi "aj.upa"Źródło komentarza: Hołownia: pierwszego dnia prezydentury zwołałbym RBN i powołał Radę GospodarcząAutor komentarza: P O TTreść komentarza: Koniec świata, najwiekszy hejter ,podrzgacz w gminie Ujazd oskarża innych w czym jest mistrzem świata;)naprawdę niesamowite;)Źródło komentarza: A w Ujeździe wojna trwa nieprzerwanie
Reklama
Profilowana poduszka do siedzenia SEAT COMFORT Profilowana poduszka do siedzenia SEAT COMFORT Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientówWygodna pozycja siedzącaOchrona przed napięciami mięśniowymiOdciążenie kręgosłupaSeat Comfort to idealne rozwiązanie dla osób szukających komfortu i prawidłowego ułożenia ciała podczas siedzenia. Dostosowująca się do ciężaru użytkownika pianka z pamięcią kształtu umożliwia właściwą pozycję i równomierne rozłożenie ciężaru ciała. Dzięki temu odciążony jest kręgosłup, co niweluje odczucie zmęczenia podczas czynności wykonywanych na siedząco. W zajęciu prawidłowej pozycji pomagają dodatkowe wyprofilowania pod uda.Poduszka uniwersalna ze względu na swoją elastyczność i możliwość dopasowania do miejsca, w którym jest stosowana. Idealna do wykorzystania w domu, pracy, samochodzie lub na wózku inwalidzkim. Spód wykonany jest z materiału antypoślizgowego, dzięki czemu poduszka nie przesuwa się i w przeciwieństwie do innych tego typu wyrobów, doskonale działa ze śliskimi powierzchniami (np. metal, tworzywo sztuczne).Wskazania: Profilaktyka w powstawaniu odleżyn, przeciążenie odcinka lędźwiowego kręgosłupa, choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa, wymuszona długotrwała pozycja siedząca.Przeciwwskazania: Nie stwierdzonoKonserwacja: Pianka z pamięcią kształtu nie nadaje się do prania. Pokrowiec zewnętrzny jest zdejmowalny i może być prany w temperaturze do 30°C/ 86°F. Ze względu na sposób transportu, poduszka po wyjęciu z opakowania może mieć "zapach fabryczny". Aby zniknął, przed pierwszym użyciem, wystarczy przewietrzyć poduszkę.Skład:Poduszka: 100% PUPoszewka (góra i boki): 93% poliester, 7% spandex, z uchwytem z bokuPoszewka (spód): 100% poliester z kropkami antypoślizgowymiWymiary: 45X 37X9cmGęstość: 45kg/m3
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 337 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 337 Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 337 w wykonaniu standardowym w kolorze buk. Akcesoria: stolik Rubens 3 w kolorze buk.Łóżko PB 337 jest szczególnym łóżkiem do opieki długoterminowej, które w przeciwieństwie do klasycznych łóżek posiada możliwość opuszczenia krawędzi leża do poziomu ok. 23 cm. Niskie, dolne położenie leża ułatwia dostęp osobom z problemami z koordynacją ruchową i zwiększa bezpieczeństwo pacjenta nawet przy opuszczonych barierkach bocznych.Więcej informacjiKolory standardowe: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 23 cm od podłogi4. Solidne koło z hamulcem2. Zabudowane napędy podnoszenia łóżka5. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji3. Leże z regulacją twardości6. Dodatkowa regulacja za pomocą rastomatu OPCJE:zmiana wypełnienia leża • zmiana długości leża • zmiana kolorystykiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 23 do 63 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:219 × 102 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 7 cmCiężar całkowity:101,4 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-337 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama