Trzeba przyznać, że Marcin Witko uruchomił dwa lata temu coś, co wydawało się niewykonalne. O pracach "interwencyjnych" na rzecz miasta w zamian za redukcję długu mówiło się od lat. Wielokrotnie wychodziliśmy z taką propozycją na łamach portalu. Za każdym razem słyszeliśmy o problemach organizacyjnych, podatkowych i innych mniej lub bardziej wydumanych przeszkodach. W końcu okazało się, że jednak można. I bez wątpienia jest to zasługą obecnego prezydenta miasta, który potrafi "uparcie" forsować niektóre, jego zdaniem słuszne rozwiązania.
- Zainteresowane osoby mają możliwość odpracowania zadłużenia zarówno w Tomaszowskim Towarzystwie Budownictwa Społecznego jak i w Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta. Aby podpisać umowę o odpracowanie zadłużenia trzeba mieć ukończone 18 lat. Dług może odpracowywać osoba będąca stroną umowy najmu, osoba zajmująca zadłużone mieszkanie bez tytułu prawnego jak i inna pełnoletnia osoba wskazana przez dłużnika. W tym ostatnim przypadku niezbędna jest pisemna zgoda osoby odpracowującej należność za dłużnika - informuje rzecznik prasowy prezydenta miasta, Joanna Budny.
W obu przypadkach zakres prac jest podobny: sprzątanie posesji, zamiatanie, grabienie liści, drobne prace remontowe, pomoc przy opróżnianiu pustostanów lub organizowaniu miejskich wydarzeń kulturalnych. jak widać, wierzyciel, czyli miasto jest stosunkowo elastyczny i wychodzi naprzeciw możliwościom lokatorów.
Urząd podkreśla liczne korzyści z przyjęcia tej formy pomocy w spłacie należności czynszowych. Są one rzeczywiście niemałe. Należą do nich: zawieszenie naliczania odsetek za zwłokę w zapłacie należności, zawieszenie sądowego postępowania windykacyjnego (nie jest wysyłany do sądu pozew o wydanie nakazu zapłaty, co pozwala uniknąć dłużnikowi konieczności zapłaty wysokich kosztów sądowych i zastępstwa procesowego), zawieszenie postępowania egzekucyjnego, co wiąże się z brakiem naliczania od czasu zawieszenia postępowania – wysokich opłat egzekucji komorniczej. Oczywiście, aby tak było, dłużnik musi spełnić dwa warunki: realizować zawartą z TTBS umowę lub zawarty z MOPS kontrakt socjalny oraz wnosić na bieżąco opłaty za zajmowany lokal. Jeśli warunków umów nie dotrzyma, rozwiązują się one samoczynnie, a opisane wyżej postępowania odwiesza się oraz automatycznie nalicza odsetki za nieterminowe płatności.
Skoro jest tak dobrze, to czemu jest tak źle - chciałoby się zapytać. - Od lat wmawia się nam, że zaległości czynszowe, to wynik zubożenia mieszkańców naszego miasta. I rzeczywiście znajdujemy takie przypadki, gdzie rodziny z różnych przyczyn popadają w problemy finansowe. Pojawia się choroba, wypadek, nagła utrata pracy. To są przypadki szczególne. Moim zdaniem jednak wciąż dominująca jest grupa ludzi, która czynszów nie płaci z premedytacją. Ludzie są dobrze wyszkoleni przez media. Wiedzą, że niewiele można im zrobić. Zupełnie jak w komedii "Miś". Nie zapłacimy i co pan nam zrobisz? Z jednej strony cwaniactwo, a z drugiej brak odpowiedzialności, jakaś niefrasobliwość. To, z jakim przypadkiem mamy do czynienia łatwo sprawdzić, śledząc historię najmu lokatora. Jedynym sensownym rozwiązaniem są zdecydowane działania o charakterze prawnym. Gdy grozi eksmisja, nagle znajdują się pieniądze. Tolerowanie dłużników jest nieuczciwe w stosunku do innych lokatorów. Płacąc uczciwie czynsze, płacą także za cwaniaczków - mówi radny Mariusz Strzępek, równocześnie zawodowy zarządca nieruchomości.
Zainteresowanie odpracowaniem należności od ubiegłego roku utrzymuje się na tym samym poziomie. Łącznie od stycznia 2016 r. do chwili obecnej 75 osób skorzystało z możliwości zmniejszenia swojego zadłużenia, z czego: 17 pracuje do chwili obecnej, 10 odpracowało dług w całości, a z pozostałymi osobami rozwiązano umowy z przyczyn leżących po ich stronie (np. względy zdrowotne, podjęcie pracy, niewywiązywanie się z warunków umowy). Możliwość wykonywania świadczenia zastępczego przez osobę trzecią została wykorzystana w 7 przypadkach wśród wszystkich zawartych do tej pory umów.
Od początku realizacji programu odpracowano blisko 200 tys. zł przeterminowanych należności czynszowych. Osoba z najwyższym, jak dotąd, zadłużeniem na około 90 tys. zł (należność główna, odsetki oraz koszty sądowe) odpracowuje w Spółce dług od początku istnienia Programu i swoją pracą spowodowała wygaszenie zobowiązania na kwotę blisko 25 tys. zł.
Dłużnik, który odpracowuje czy odpracował należność czynszową, nie jest obciążony koniecznością zapłaty podatku dochodowego, ponieważ w myśl postanowień Ustawy o podatku dochodowym świadczenie zastępcze jest świadczeniem niepieniężnym – dłużnik nie osiąga przychodu lecz zostaje zwolniony z długu w wysokości odpowiadającej wartości świadczenia.
Regulamin programu oraz wniosek o odpracowanie zadłużenia dostępne są na stronie internetowej www.ttbs.com.pl
Napisz komentarz
Komentarze