Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 stycznia 2025 08:27
Reklama
Reklama

Zadecydowały derby powiatu

W niedzielę (21 października) w Inowłodzu, w ramach rozgrywek dziecięcych OZPN, odbył się turniej ORLIKA E2 (rocznik 2010) . Udział w nim wzięły m.in. zespół Mazovii 2010 Marcina Suskiego oraz zespół gospodarzy IKS Inowłódz Tomasza Trzonka.

Oba zespoły dobrze rozpoczęły wspomniane zawody. Mazovia po bramce Filipa Kozara pokonała zespół Wilk Rzeczyca 1:0, natomiast podopieczni Tomasza Trzonka, po pięknym woleju lewą nogą Nataniela Grzywacza. zdobyła trzy punkty w pojedynku przeciwko Ceramice Opoczno.

 

W drugiej kolejce nastąpiła bezpośrednia rywalizacja obu ekip z powiatu. Potyczkę ligową lepiej rozpoczęli piłkarze Mazovii, którzy kierowani grą Daniela Fraja stworzyli kilka fajnych  sytuacji pod bramką Inowłodza.

 

Im dłużej trwał mecz, tym bardziej do głosu dochodzili gospodarze. Efektem dobrej tej dobrej gry w pressingu, było przejęcie podania przez Nataniela Grzywacza w środkowej strefie boiska,  kilkunastometrowy rajd zawodnika urodzonego w 2011 roku, wyjście „sam na sam” z bramkarzem UKS Mazovia i finalnie gol numer jeden w tym meczu.

 

Kilka minut później, ustawiony w polu karnym Grzywacz mając dwóch zawodników na plecach w polu karnym i bramkarza - wewnętrzną częścią stopy - skierował podanie do niepilnowanego Szymona Kopczyńskiego, a zawodnikowi IKS nie pozostało nic innego, jak trafić piłką do pustej bramki.

 

Po utracie drugiej bramki,  do swojej gry z początku spotkania wróciła Mazovia. Mocną defensywę rywala szybko przełamał Fraj, który kąsał blok defensywny Inowłodza, aż w końcu strzelił bramkę – na którą w pełni zasłużył, gdyż był najlepszym piłkarzem drużyny Marcina Suskiego w tym meczu. 

 

Mazovia poszła za ciosem i nie odpuściła i tuż przed gwizdkiem końcowym dopięła swego, kiedy to kapitalnym lobem popisał się Filip Kozar. Tym samym mecz zakończył się remisem 2:2.  

 

W dalszej części turnieju oba zespołom wiodło się różnie. Mazovia po dwóch bramkach Daniela Fraja zremisowała z KS Poświętne 2:2. Inowłódz natomiast uległ 1:2 klubowi MGKS Drzewica. Jedynego gola dla podopiecznych Tomasza Trzonka strzelił Wojciech Samek.

 

Czwarta runda gier to zwycięstwo Mazovii 4:1 (2 gole Kozar;  po jednym Górski oraz Kowalski), ale i swój mecz wygrał także Inowłódz, który pokonał zespół Wilk Rzeczyca 5:0 (po dwa gole Moruś i Konewka; jeden gol – Samek).

 

W ostatniej rundzie Mazovia udokumentowała swoje zwycięstwo wygrywając z MGKS Drzewica 5:1. Bohaterem spotkania ponownie został Fraj, który zakończył rywalizację trzema golami. Po jednym trafieniu dołożyli: Drozdel i Pazur. IKS Inowłódz swój ostatni pojedynek z KS Poświetne  zremisował  0:0.   

 

Mazovia wygrywa kolejny turniej ligi okręgowej (11 punktów). IKS tym razem musiał zadowolić się drugim miejscem (8 punktów). Chłopcom i trenerom gratulujemy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Mieczysław 22.10.2019 21:38
Brawa dla wszystkich druzyn, dzieci i ich rodziców oraz trenerów.

Anonim 22.10.2019 13:33
Dokładnie tak samo w drurzynie Inowlodza jak i Poswietnego grali zawodnicy wiekowo starsi nawet o 2 lata co jest nue fair wobec reszty drurzyn i ich zawodnikow.takie rzeczy powinny byc sprawdzane.

Jo 22.10.2019 16:08
W druzynie Inowlodza grali tez chlopcy z 2011 i 2012 czyli mlodsi

Predator 22.10.2019 17:20
To "też grali" jak rozumiem można traktować jako przyznanie racji? Przepisy mówią jasno jaki wiek stanowi górną granicę. Z tego co wiem to w drużynach Drzewicy i Mazovii przepisy były respektowane i grali tylko chłopcy z 2010 lub młodsi. Z prześledzonych wyników widać też, że kombinowanie i tak nie przełożyło się na wyniki. Swoją drogą jeśli brak jest graczy z rocznika to po co zgłaszać taką drużynę do rozgrywek? Fakt, że nikt tego nie pilnował ale niesmak pozostaje. W ten sposób uczy się młodych graczy tylko cwaniactwa i to tego najmniej pożądanego. Słowem nie wspomnę już o tolerowaniu gry faul i niesportowych zachowań. Na szczęście takim "championom" pojaśni się sytuacja w starszych kategoriach gdzie rolę trenera przejmie neutralny sędzia.

RKS Rzeczka 22.10.2019 19:36
Czemu Mazovia 2010 nie grała w Tymbarku w elimnacjach miejskich, pozniej powiatowych jak taka dobra? Trener się wystraszyl TMF

Predator 22.10.2019 20:57
Trzeba by trenera zapytać. Czy taka dobra? Jakieś tam efekty widać w dodatku gra tym co ma, bez sięgania po wybieganych chłopców z rocznika 2009 czy młodziej wyglądających graczy z 2007 czy 2006. Chyba nie muszą nic, nikomu udowadniać? Tak mi się wydaje... Pytanie z gatunku będę nie głupich. A czy Barca jest wystarczająco dobra, żeby przegrać z Grenadą? Ktoś tu chyba nie do końca rozumie czym jest futbol. Podpowiem, że Mazovia wiele razy występowała z zespołami w porównaniu z którymi nie była faworytem i różnie bywało jak podczas Kids Cup w Niewiadowie. Równie dobrze można zapytać trenera Holaka o występy TMF 2010 w lidze. Przytyk nietrafiony i nieprzemyślany zwłaszcza, że i 2011 i 2010 wykonały w swoich grupach dobrą i UCZCIWĄ robotę.

Mieczysław 22.10.2019 21:16
Ludzie, to sa dzieci, dajcie im grać, lepiej zeby to robili niz pod blokiem siedzieli. Nie ważne ile maja lat i jakie sa podzialy wiekowe, wazne, ze sie dogaduja i siebie szanuja. Do tego robia to, co lubia. My dorosli sie nie wtracajmy, tylko kibicujmy.

Predator 22.10.2019 22:09
Mieciu, tak to mogą grać pod blokiem tu obowiązują przepisy a młody zawodnik ma się nauczyć je szanować. Trudno wytłumaczyć kilkulatkowi, że dostał łomot od starszego piłkarza, który trenuje o te dwa lata dłużej, jest cięższy, większy i jest to o.k. W tym wieku rok robi dużą różnicę. Z tego powodu ligę na tym etapie dzieli się na kategorie wiekowe z zastrzeżeniem, że młodszy może grać w starszej, nigdy odwrotnie.

Coach CARTER 22.10.2019 22:19
Czy ja wiem czy trudno dziecku wytłumaczyć? Kwestia podejścia i psychologi. Moi chołopcy zagrali sparing, z rok czy 2 lata starszymi chłopcami i znacznie dłużej trenującymi. Przegrali go 4:31 czy jakoś tak. . Sparing ten miał jednak inny cel, bo był jednak przygotowaniem wytrzymałościowym pod turniej piłkarski jaki nas czekał (8 gier x 15 minut) w turnieju z dziecmi z rok starszymi. Dostali łomot, ale trzy dni później grali świetnie i poszedł za tym wyniki. W turnieju też świetnie dali radę kondycyjnie, a grali z rocznikiem starszym. Ja myślę że ktoś tu ma nieco parcie na wygrywanie i w tym jest największy problem. Jeżeli chłopcy z Mazovii 2010 pobiegali przeciwko starszym, to gwarantuje że z logicznego punktu widzenia - krzywdy im to nie zrobiło, tym bardziej że wygrali całość.

Mieczysław 22.10.2019 22:39
"Panie Mieczysławie" - do osob starszych zwracajmy sie z szacunkiem, nie jestem Pana kolegą. Po pierwsze, to nie wiem Pan ile dane dziecko gra w pilke, bo ze jest o rok, dwa, czy trzy starszy, nie oznacza, ze dlugo trenuje. Niektóre dzieci zapisuja sie do akademii pozniej, (moze niektórzy z nich dopiero zsczynaja swoja przygode w tej dziedzinie sportu) osobiscie znam takie przypadki. Po drugie - nie ma co karać dzieci, za to, ze w druzynie brakuje kolegów do gry. Nie ma co tego teraz roztrząsac, bo runda jesienna juz sie skonczyla. Dzieci nabraly doświadczenia i to jest najważniejsze.

Predator 22.10.2019 22:29
Jeżeli są wątpliwości odsyłam do regulaminu zamieszczonego na stronie PZPN. Widzę tu pochwałę łamania przepisów lub ich nieznajomość. W takim razie dalszą dyskusję uważam za zbędną. Nawet gdyby moi szanowni rozmówcy wypełnili majtasy ze złości nie zmieni to faktu, że gloryfikowanie łamania przepisów akurat im splendoru nie przynosi. Można przegrywać nawet wielokrotnie ale uczciwie bo wtedy jest się zwycięzcą i to na porażkach buduje się podwaliny pod zwycięstwa. Wygrana nieuczciwa nie jest wygraną bo każdy, nawet ten kto postąpił niewłaściwie ma świadomość, że wygrywa nie dzięki umiejętnościom a przez krętactwo. Takie manipulacje wychodzą i tak w przyszłości bo młody adept zamiast uczyć się i przykładać w zamian odfajkuje bryndzę i całe życie będzie kombinował łatwizny. Sport wymaga dyscypliny a ta nie idzie w parze z naginaniem lub łamaniem zasad. To co przechodzi teraz już za rok lub dwa tak łatwo nie przejdzie. Tyle w temacie.

Mieczysław 22.10.2019 22:50
Prosze Pana, niech Pan nie ocenia wszystkich dzieci, bo nie ich wina jest, ze trener wystawia taka druzyne, a nie inna. Proszę jego oceniac, a nie Bogu ducha winne dzieci. Poki co, najbardziej zalane gorycza to sa Pana majtki i niewiadomo dlaczego? Bo jak widac Pana druzyna ma sie dobrze. Przepisy ZPN nie sa mi opce. Jak wspomniałem, ta runda sie juz zakonczyla, gdzieś Pan byl po jej pierwszej kolejce?

Drzewica junior 22.10.2019 12:05
Drzewica tez zdobyla 8 punktow wygrywajac bezposrednio z Inowlodzem- czemu nie piszecie ze w druzynie Inowłodza graja zawodnicy rocznikowo starsi a to przeciez gra nie fair

Opinie
Reklama
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady śniegu

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 24 km/h

Reklama
Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmu Czy ktoś jeszcze pamięta Andrzeja Olechowskiego oraz to, że brał on udział w wyborach prezydenckich, a nawet osiągnął całkiem niezły wynik? To właśnie wówczas powstał ruch Obywatele Dla Rzeczypospolitej, który stał się zalążkiem Platformy Obywatelskiej. Do Olechowskiego dołączył Donald Tusk "wycięty" w wyborach władz ówczesnej Unii Wolności. Trzecim tzw. tenorem był Maciej Płażyński. Dopiero później pojawił się Jan Maria Rokita. Dzisiaj pozostał już tylko Tusk. Niewiele osób pojechało na zjazd "założycielski" do hali gdańskiej "Oliwii". Do nielicznych należał Jacek Kowalewski i jeśli już kogoś można byłoby nazywać "ikoną tomaszowskiej Platformy" to chyba właśnie jego a nie posła, który spędził w niej zaledwie chwilę. Pytacie: kto na to pozwolił? Kolejne decyzje personalne podejmowane przez starostę Mariusza Węgrzynowskiego budzą nie tylko zdziwienie ale i oburzenie. Na portalu NaszTomaszow.pl, jako pierwszy informowałem o zatrudnianiu nowych dyrektorów w szpitalu, pisałem także o stworzeniu nikomu niepotrzebnego stanowiska prokurenta. Chyba jako jedyny radny występowałem przeciwko "występom" Antoniego Macierewicza w "Mechaniku" na rozpoczęciu roku szkolnego. Być może dlatego wiele osób pyta mnie o to, jak to się stało, że ktoś taki jak Mariusz Węgrzynowski został po raz kolejny starostą, mimo, że w poprzedniej kadencji nie brakowało konfliktów, a jakość jego zarządzanie wymyka się racjonalnej ocenie. Do tego władza Starosty opierała się jedynie na grupce skorumpowanych radnych KO.
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: Zgoda budujeTreść komentarza: W Tomaszowie rzadzi Koalicja Antobywatelska 🤣Źródło komentarza: Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmuAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Polska inteligencja ginela w lasach i wiezieniach. Zostalo tylko ruskie Dna i niewiele polskiegoŹródło komentarza: Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmuAutor komentarza: Bartek40tmTreść komentarza: Ludzie nie przenoscie tej wojny PiS - PO na lokalne podwórko. Tutaj mam swoj mały "kraj" i nie patrzac na innych tworzyc przestrzeń do zycia i rozwoju dla mlodego i starszego pokolenia.Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian WitczakAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Mieszkańcy wiedzielize sa szczeniaki i nie zareagowali?Źródło komentarza: Dzikie psy zagryzają zwierzęta. Kiedy kolej na ludzi?Autor komentarza: MieczysławTreść komentarza: Przeciez to juz od 6 lat ledwo zipie. O jakiej kasie i awansie mowisz chlopie? Awans to moglbyc tylko z hajs z LV a nie....teraz...Źródło komentarza: Bartosz Grzelak został nowym trenerem Lechii Tomaszów MazowieckiAutor komentarza: owocowyTreść komentarza: Roszady nie z tej ziemi! Pan Witczak w mateczniku PiS: https://mniszkow.pl/aktualnosc-916-spotkanie_noworoczne_w_gminie_mniszkow.html Brakuje tylko posła Telusa!Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian Witczak
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama