Rywale po dobrym początku sezonu, w których ponieśli zaledwie jedną porażkę, w dalszej części sezonu spuścili nieco z tonu i w kolejnych siedmiu grach drużyna z Elbląga zdobyła siedem punktów na 21 możliwych. W ostatnich tygodniach gracze Concordii prezentowali wrócili na zwycięskie tory, pokazując się bardzo dobrej czego efektem były trzy zwycięstwa i remis (10 pkt.).
Lechia w dziewięciu ostatnich spotkaniach zanotowała zaledwie dwa punkty, a mecz w którym zobaczyliśmy zwycięstwo miał miejsce w ramach dziewiątej kolejki. Naszym rywalem był zespół Unii Skierniewice (5:3).
Wydawało się wówczas, iż Lechia nareszcie złapała rytm gdyż między piątą, a dziewiąta kolejką piłkarze naszego klubu wygrali 2 spotkania i 2 zremisowali (mecz z Legią został przełożony), było jednak inaczej, a pozytywnych akcentów brakowało.
W pierwszej kolejce tegorocznych rozgrywek obie drużyny nie potrafiły przełamać dobrze grającej defensywy rywali i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. W dniu dzisiejszym pierwsza połowa, także goli nam nie przyniosła, ale w drugiej Lechia zagrała wreszcie skutecznie w ofensywie i dzięki bramkom autorstwa: Kamila Szymczaka (60’) oraz Bartosza Snopczyńskiego (87’) zespół z Nowowiejskiej przełamał złą serię i rundę rozpoczyna od zwycięstwa.
Daniel Myśliwiec ma przed sobą całą zimę do przeracowania. Czeka nas przerwa 3,5 miesięczna, więc czasu na wdrożenie swoich rozwiązań taktycznych czy skorygowanie błędów trener ma sporo. Oby dzisiejszy wynik było dobrym prognostykiem na przyszły rok.
W tabeli Lechia (17 punktów) plasuje się na 16 pozycji. Do dwunastej w tabeli Olimpii Zambrów (23 pkt) tracimy obecnie sześć punktów. Nie jest to mało, nie jest to dużo, biorąc pod uwagę, iż różnica między zespołami jest niewielka np. ósma drużyna ligi tj. Broń Radom ma tych punktów 26, a siódma 27 (Huragan Morąg).
Straty te, bez wątpienia można odrobić i włączyć się w walkę o pierwszą polówkę tabeli. Mamy nadzieję, iż w przyszłym roku taki scenariusz zostanie zrealizowany, a my kibice będziemy mieli znacznie więcej powodów do zadowolenia.
RKS Lechia – Concordia Elbląg 2:0 (0:0)
1:0 Kamil Szymczak 60’
2:0 Bartosz Snopczyński 87’
Napisz komentarz
Komentarze