Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 stycznia 2025 03:01
Reklama
Reklama

Piłkarze wygrali sparing z Włocławkiem

W piątek, o godzinie 13 na obiekcie głównym położonym przy ulicy Nowowiejskiej piłkarze Lechii rozegrali sparing z drugim zespołem czwartej ligi okręgu kujawsko-pomorskiego tj. klubem Lider Włocławek.

Daniel Myśliwiec nie daje odpocząć swoim piłkarzom, trener naszej drużyny wykorzystuje każdą chwilę, aby być przygotowanym na wiosenne zmagania. Po ostatnim ligowym meczu, wygranym przez nasz zespół 2:0, przyszedł czas na okres przejściowy i szkoleniowiec Lechii w pełni go wykorzystuje robiąc dzisiaj przegląd kadry m.in sprawdzając graczy, którzy w pojedynkach o punkty nie mieli zbyt wielu okazji do występów. 

Pierwsza połowa meczu z Włocławkiem nie była zbyt interesująca. Na murawie oglądaliśmy sporo walki, ale czystych sytuacji bramkowych brakowało. Rywale przez pierwszy fragment gry znacznie częściej gościli na naszej połowie, ale to Lechia pokazała jako pierwsza piłkarski pazur i w  28 minucie zdołała objąć prowadzania. 

Fantastyczna akcja naszego zespołu, zakończyła się dograniem piłki do ustawionego na około 7-8 metrze Kubiaka, a napastnik zielono - czerwonych popisał się pięknymi "nożycami" otwierając wynik tej rywalizacji.  Po chwili  odpowiedzieć mogli goście, ale uderzenie z prawego skrzydła nie znalazło drogi do bramki Mateusza Złotogórskiego. 

W drugiej połowie nieliczna grupa obserwatorów obejrzała trzy gole. Dla Lechii strzelali: Dawid Świątek oraz Kamil Lewiński. Goście honorowe trafienie zanotowali tuż przed końcem regulaminowego czasu gry. 

Zapraszamy czytelników do obejrzenia naszej galerii zdjęć

KS RKS Lechia  - Lider Włocławek 3:1 (1:0)

1:0 Kamil Kubiak 28'         =

2:0 Dawid Świątek 68'

3:0 Kamil Lewiński 85'

3:1 Nieznany

RKS Lechia: Mateusz Złotogórski -Kamil Lewiński, Kamil Cyran, Kacper Świątek, Kacper Giełzak – Kacper Przedbora, Bartłomiej Cieślik, Eryk Kaproń, Dawid Świątek – Bartosz Snopczyński, Kamil Kubiak

Na ławce: Adrian Marcioch, Wiktor Bieniek, Jakub Pawlik, Jacek Wuwer, Kamil Szymczak, Igor Kania


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

kronikarz 01.12.2019 11:13
W lutym 1985 roku na zaśnieżonym bocznym boisku Lechia (ówczesny lider prawdziwej III ligi po rundzie jesiennej) pokonała ŁKS, który grał w ekstraklasie 2:0. Mecz był w południe, w środku tygodnia, a wokół boiska zgromadziło się ponad tysiąc kibiców. Ja i moi kumple zrobiliśmy sobie wagary, żeby być na tym meczu. Takie były czasy.

No nie.... 30.11.2019 22:50
"Nieliczni obserwatorzy"...a czegoś sie chłopie spodziewał???? Spring ,grany na tygodniu on13:00......mialo.przyjść 300 osób????na trybunach bylo ok 25-30 osob

Autor 01.12.2019 07:29
Panie Arkadiuszu niczego się nie spodziewaliśmy. Kwestia frekwencji na stadionie czy w meczach ligowych czy towarzyskich to nie nasza sprawa

Hejter 30.11.2019 04:44
Mateusz Sobota? Wrócił? To już po Lechii.

Opinie
Reklama
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady deszczu

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1000 hPa
Wiatr: 45 km/h

Reklama
Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmu Czy ktoś jeszcze pamięta Andrzeja Olechowskiego oraz to, że brał on udział w wyborach prezydenckich, a nawet osiągnął całkiem niezły wynik? To właśnie wówczas powstał ruch Obywatele Dla Rzeczypospolitej, który stał się zalążkiem Platformy Obywatelskiej. Do Olechowskiego dołączył Donald Tusk "wycięty" w wyborach władz ówczesnej Unii Wolności. Trzecim tzw. tenorem był Maciej Płażyński. Dopiero później pojawił się Jan Maria Rokita. Dzisiaj pozostał już tylko Tusk. Niewiele osób pojechało na zjazd "założycielski" do hali gdańskiej "Oliwii". Do nielicznych należał Jacek Kowalewski i jeśli już kogoś można byłoby nazywać "ikoną tomaszowskiej Platformy" to chyba właśnie jego a nie posła, który spędził w niej zaledwie chwilę. Pytacie: kto na to pozwolił? Kolejne decyzje personalne podejmowane przez starostę Mariusza Węgrzynowskiego budzą nie tylko zdziwienie ale i oburzenie. Na portalu NaszTomaszow.pl, jako pierwszy informowałem o zatrudnianiu nowych dyrektorów w szpitalu, pisałem także o stworzeniu nikomu niepotrzebnego stanowiska prokurenta. Chyba jako jedyny radny występowałem przeciwko "występom" Antoniego Macierewicza w "Mechaniku" na rozpoczęciu roku szkolnego. Być może dlatego wiele osób pyta mnie o to, jak to się stało, że ktoś taki jak Mariusz Węgrzynowski został po raz kolejny starostą, mimo, że w poprzedniej kadencji nie brakowało konfliktów, a jakość jego zarządzanie wymyka się racjonalnej ocenie. Do tego władza Starosty opierała się jedynie na grupce skorumpowanych radnych KO.
Reklama
Wasze komentarze
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama