Szkoleniowiec zespołu z Nowowiejskiej ma przed sobą sporo nowego materiału do analizy. W obu połowach nasz trener zdecydował się na grę dwoma różnymi jedenastkami:
I połowa: Wiktor Bieniek – Mateusz Bąkowicz, Jan Peda, Kacper Świątczak, Kacper Giełzak – Łukasz Buczkowski, Eryk Kaproń, Kacper Przedbora, Dawid Świątek – Kamil Kubiak, Bartosz Snopczyński
II połowa: Mateusz Awdiewicz – Patryk Jakubczyk, Kamil Cyran, Jan Peda (70' Jakub Bartosiński), Jakub Pawlik – Mateusz Bąkowicz, Bartłomiej Cieślik, Kamil Szymczak, Jacek Wuwer, Igor Kania – Adrian Marcioch.
Biorąc pod uwagę sam wynik, lepiej spisała się pierwsza, która po bramce Bartosza Snopczyńskiego na przerwę zeszła z prowadzeniem 1:0. W drugiej bardziej skuteczni, byli już rywale, którzy w końcowych fragmentach meczu zanotowali dwa celne trafienia i ostatecznie wygrali pojedynek 1:2.
We wczorajszym sparingu Pelikan postawił poprzeczkę wysoko. Ponownie jak w meczu powyżej obejrzeliśmy w dwóch połowach, obejrzeliśmy dwa różne warianty:
I połowa: Mateusz Awdziewicz – Jakub Pawlik, Jan Peda, Kamil Cyran, Patryk Jakubczyk – Eryk Kaproń, Mateusz Bąkowicz, Kamil Szymczak, Jacek Wuwer – Adrian Marcioch, Bartosz Snopczyński
II połowa: Wiktor Bieniek – Kacper Giełzak, Kacper Świątczak, Kamil Cyran (70' Jakub Bartosiński), Patryk Jakubczyk, Bartłomiej Cieślik, Dawid Światek, Kacper Przedbora, Łukasz Buczkowski – Kamil Kubiak, Igor Kania.
Pierwsza połowa bez bramek. W pierwszym kwadransie drugiej odsłony wynik otworzyli goście, którzy prowadzili 1:0 (55' minuta). Lechia nie potrafiła skutecznie odpowiedzieć. Dobra defensywa rywala nie pozwalała naszym zawodnikom rozwijać skrzydeł. Co więcej w 75 minucie Wiktor Bieniek po trafieniu Piotra Papugi po raz drugi wyciągał futbolówkę z siatki. Przegrywamy 1:2 i liczymy, że w kolejnych grach ta skuteczność piłkarze jednak nas zaskoczy.
Pelikan Łowicz – Lechia Tomaszów Mazowiecki 2:0 (0:0)
Bramki: Grzegorz Wawrzyński 55, Piotr Papuga 75
źródło: wlasne; lechiatm.pl
Napisz komentarz
Komentarze