Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 stycznia 2025 02:34
Reklama
Reklama

III liga: Sensacyjne otwarcie

Piłkarze Lechii rozegrali dzisiaj mecz 19 kolejki piłkarskiej trzeciej ligi. Na obiekcie położonym przy ulicy Nowowiejskiej zielono - czerwoni zmierzyli się z liderem rozgrywek Sokołem Ostróda i runde wiosenną pod kątem walki o ligowe punkty rozpoczęli z mocnym przytupem.

Sokół Ostróda do meczu z Lechią przystąpił z bilansem 11 zwycięstw 4 remisów i 2 porażek (37 punktów), co zaowocowało pierwszym miejscem w tabeli. Lechia z siedemnastoma punktami w zestawieniu znajduje się dzisiaj na zupełnie innym biegunie w ligowej hierarchii. Piętnaste miejsce plasowało nas w gronie drużyn, które będą bronić się przed spadkiem. 

Początki nowej rundy to zazwyczaj jedna, wielka niewiadoma i nie rzadko obfitują one w niespodzianki. W sobotnich pojedynkach takowych nie było i wydawało się że dzisiejsza gra Lechii z Sokołem Ostróda także jej nie przyniesie, gdyż już w 12 minucie pozyskany latem z ROW Rybnik Piotr Okuniewicz otworzył wynik tej rywalizacji. Dla rosłego napastnika pochodzącego z Żagania, był to trzeci gol w sezonie 2019/2020. 

Mimo straconej bramki Lechia walczyła i w 18 minucie spotkania podanie Łukasza Bąkowicza wykorzystał ten, który w spotkaniach towarzyskich prezentował wysoką skuteczność tj. Bartosz Snopczyński. 

W końcowych fragmentach pierwszej połowy Lechia wywalczyła rzut wolny. Wysokie podanie Szymczaka świetnie zamknął nie kto inny jak Snopczyński, ale arbiter meczu gola nie uznał odgwizdując pozycją spaloną jednego z naszych graczy. 

To nie był koniec nieszczęść, gdyż tuż przed końcowym gwizdkiem za nieprzepisowe zagranie żółtą kartką ukarany został Patryk Jakubczyk, a że zawodnik miał już jedną taką samą karę - ostatecznie musiał opuścić plac gry. 

W drugiej odsłonie osłabiona brakiem gracza z pola Lechia dzielnie walczyła w defensywie cierpliwie licząc na szybki atak. W 75 minucie cierpliwość piłkarzy z Nowowiejskiej została nagrodzona. Szymczak wypatrzył ustawionego z przodu Marciocha, a ten nie zmarnował zagrania kolegi i skutecznie wykorzystał szansę. Lechia objęła prowadzenie 2:1 i nie oddała go już do ostatnich minut.

Dobry początek to też dobra frekwencja. W dniu dzisiejszym na stadionie zjawiło się około 900 kibiców, a cały mecz poprzedziła prezentacja drużyn młodzieżowych lokalnej akademii. 

KS Lechia Tomaszów Mazowiecki - Sokół Ostróda 2:1 (1:1)

0:1 Piotr Okuniewicz 12'

1:1 Bartosz Snopczyński 18'

2:1 Adrian Marcioch 75'

Lechia: Mateusz Awdziewicz – Patryk Jakubczyk, Kamil Cyran, Kacper Świątczak, Jan Peda (87' Jakub Bartosiński) – Jacek Wuwer (67' Adrian Marcioch), Kamil Szymczak, Bartłomiej Cieślik, Łukasz Buczkowski (78' Jakub Pawlik) – Mateusz Bąkowicz, Bartosz Snopczyński (89' Kamil Lewiński).

 

Żółte kartki: Patryk Jakubczyk, Mateusz Bąkowicz, Jakub Pawlik, Jan Peda, Adrian Marcioch (Lechia) – Karol Żwir,
Piotr Okuniewicz (Sokół)

Czerwona kartka: Patryk Jakubczyk (Lechia) – za dwie


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Papug 09.03.2020 06:06
I pytam po co większy stadion?? Ten wystarczy... Nie oszukujmy się nie będzie nawte teraz nigdy kompletu.... Szkoda pieniędzy lepiej dać na młodzież i za parę lat może z tego będą efekty w tomaszowskiej piłce...

Kibic 09.03.2020 05:58
Tylko prezes się zmienił i od razu grało się inaczej i piłkarzom i siatkarzom :)

Lokalny 08.03.2020 21:08
Frekwencja była bliska 900 widzów. Przecież obecna pojemność po remoncie to ponad 1800 krzesełek. Organizatorzy wyznaczyli 999 miejsc ze względu, że była to impreza niemasowa (więc na pewno była połowa stadionu zapełniona). Należy jeszcze dodać, że dużo osób nie siedziało na krzesełkach tylko stało obok przy płocie.

świadek mimo woli 08.03.2020 23:19
Taa, jasne. Trzeba było być mocno naprutym, żeby widzieć krzesełka w połowie zapełnione.

LP 08.03.2020 20:36
Sensacja??? Tak może napisać człowiek ktory nigdy nie wierzył w to,że Lechia może jeszcze powalczyć dobry wynik i zapewnic sobie byt w III lidze. Teraz procentuje ciezka praca z okresu przygotowawcze . Pewnie przyjdzie jeszcze porażka, ale na ta chwile w.rundzie rewanzowej mamy rozegrane 2.mecze i komplet punktów-6!!! RKS!!

Rts 08.03.2020 22:32
No to jest sensacja. 15 drużyna wygrywa z 1 :) Oczywoscie brawa dla chlopcow za walkę.

Roxi 08.03.2020 20:19
Drugą bramkę dla Lechii strzelil Adrian Marcioch.

Karol 08.03.2020 20:06
Słucham teraz tych wszystkich napinaczy którzy tacy pewni byli po meczach sparngowych, że Lechia już jest w IV lidze. Ja wiem, że to dopiero pierwszy mecz i jaskółka wiosny nie czyni ale jednak perspektywę jakąś widać. Dlatego do wszystkich internetowych napinaczy: mniej neta więcej powietrza.

świadek mimo woli 08.03.2020 19:23
900 widzów? Ktoś zdrowo wczoraj popił i dziś widział podwójnie, a nawet potrójnie. Widzów było mało, max. 350. Wystarczy policzyć krzesełka na stadionie i porównać, w jakiej części były zajęte.

Karol 08.03.2020 20:01
900 za dużo, 350 za mało. Myślę że ok 500 osób było. Co i tak jest słabą frekwencją.

songoku 08.03.2020 20:24
Oficjalna strona podała 892 kibiców i tego się trzymamy :-)

licznik 08.03.2020 23:15
892 - chyba w trzech meczach.

Opinie
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady deszczu

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1000 hPa
Wiatr: 45 km/h

Reklama
Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmu Czy ktoś jeszcze pamięta Andrzeja Olechowskiego oraz to, że brał on udział w wyborach prezydenckich, a nawet osiągnął całkiem niezły wynik? To właśnie wówczas powstał ruch Obywatele Dla Rzeczypospolitej, który stał się zalążkiem Platformy Obywatelskiej. Do Olechowskiego dołączył Donald Tusk "wycięty" w wyborach władz ówczesnej Unii Wolności. Trzecim tzw. tenorem był Maciej Płażyński. Dopiero później pojawił się Jan Maria Rokita. Dzisiaj pozostał już tylko Tusk. Niewiele osób pojechało na zjazd "założycielski" do hali gdańskiej "Oliwii". Do nielicznych należał Jacek Kowalewski i jeśli już kogoś można byłoby nazywać "ikoną tomaszowskiej Platformy" to chyba właśnie jego a nie posła, który spędził w niej zaledwie chwilę. Pytacie: kto na to pozwolił? Kolejne decyzje personalne podejmowane przez starostę Mariusza Węgrzynowskiego budzą nie tylko zdziwienie ale i oburzenie. Na portalu NaszTomaszow.pl, jako pierwszy informowałem o zatrudnianiu nowych dyrektorów w szpitalu, pisałem także o stworzeniu nikomu niepotrzebnego stanowiska prokurenta. Chyba jako jedyny radny występowałem przeciwko "występom" Antoniego Macierewicza w "Mechaniku" na rozpoczęciu roku szkolnego. Być może dlatego wiele osób pyta mnie o to, jak to się stało, że ktoś taki jak Mariusz Węgrzynowski został po raz kolejny starostą, mimo, że w poprzedniej kadencji nie brakowało konfliktów, a jakość jego zarządzanie wymyka się racjonalnej ocenie. Do tego władza Starosty opierała się jedynie na grupce skorumpowanych radnych KO.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Wasze komentarze
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama