Szanowni Państwo
Obecna sytuacja na rynku gospodarki odpadami niestety wymusiła na nas podwyżki. Zapewniam jednak, że cały czas prowadzimy działania, które docelowo mają obniżyć ceny za odbiór śmieci. Zaproponowana przez urząd kwota wynika z przetargu. System musi, w myśl ustawy, funkcjonować jedynie w oparciu o wpłaty mieszkańców, a opłata ma odzwierciedlać faktyczne koszty funkcjonowania systemu. Samorząd nie może ani korzystać w inny sposób z tych pieniędzy, ani dokładać do śmieci z innych środków. Podobne problemy mają inne miasta. W gminie wiejskiej Tomaszów cena wynosi już 28 zł, w Piotrkowie Trybunalskim 29, w Głownie 33,50 zł.
Podczas dyskusji o metodzie naliczania opłaty za śmieci zaproponowałem, wzorem innych miast, uzależnienie jej od ilości zużytej wody. Tylko tak realnie można było uszczelnić system, bo dziś za śmieci nie płaci ponad 8000 osób zamieszkujących nasze miasto. A według niektórych szacunków, uwzględniających osoby innej narodowości przebywających czasowo w Tomaszowie w celach zarobkowych, nawet kilkanaście tysięcy. Właściwie powinniśmy powiedzieć, że za te nieuczciwe osoby płacimy my wszyscy.
Nie ma dziś realnych, zgodnych z prawem możliwości wyłapywania tych ludzi. Jedyną taką sposobnością było wprowadzenie modelu od ilości zużytej wody. Ponadto model taki premiowałby osoby proekologiczne, osoby które chcą wodę oszczędzać. Moja propozycja podyktowana była przede wszystkim troską o wszystkich mieszkańców. Chciałem dać wybór: 8,40 zł za metr sześcienny zużytej wody lub wynikającą z precyzyjnej kalkulacji kosztów kwotę 26,50. Decyzją radnych zostaliśmy przy starym modelu naliczania opłaty za śmieci – od osoby.
Przypomnę, że miasto przejęło na siebie już jakiś czas temu odbiór śmieci z nieruchomości od zewnętrznej firmy, co pozwoliło na ograniczenie części kosztów. Gdyby nie te działania, cena w Tomaszowie oscylowałaby już mocno w okolicach powyżej 30 zł.
Nam udało się ten wzrost ograniczyć. Problemem nadal pozostaje jednak samo zagospodarowanie śmieci czyli oddanie ich na wysypisko. Zwłaszcza, że produkujemy ich coraz więcej. W 2018 roku za tonę składowanych śmieci (opłata marszałkowska) płaciliśmy 240 zł, w 2021 będziemy 276,21 zł.
Chcę Państwa zapewnić, że 1,5 roku temu miasto rozpoczęło budowę systemu gospodarki odpadami w obiegu zamkniętym, co pozwoli na istotny wpływ miasta zarówno na ceny jak i będzie miało wymiar ekologiczny. Obecnie powstaje PSZOK wraz rampą, a nasza spółka stara się o dofinansowanie na budowę kompostowni, sortowni oraz Bazy Transportowej wraz z wyposażeniem systemu selektywnej zbiórki. Są to bardzo duże i kosztowne inwestycje, które wymagają też niestety czasu. Wiele naszych działań jest zależnych wprost od decyzji instytucji zewnętrznych, więc musimy się dostosowywać i cierpliwie podążać do przodu. Jestem ogromnie wdzięczny wszystkim tym radnym, którzy od samego początku przyłączyli się do tego niezwykle trudnego procesu budowania systemu gospodarki odpadami w obiegu zamkniętym. Jestem przekonany, że w rezultacie najbardziej skorzystają mieszkańcy płacąc mniej za śmieci. Nie poddaję się w dążeniu do tego celu.
Z wyrazami szacunku
Marcin Witko
Prezydent Tomaszowa Mazowieckiego
Napisz komentarz
Komentarze