Wydawałoby się, że chętnych na taką formę zaślubin będzie wielu, statystyki pokazują jednak coś innego. W Urzędzie Stanu Cywilnego w Tomaszowie Mazowieckim takie śluby to rzadkość. W 2019 roku były 3, w 2020 1, w 2021 3, w tym 1. Wydawałoby się, że zwłaszcza w czasach pandemii jest to dobre rozwiązanie. Jak informują urzędnicy najczęściej młodzi wybierają teren należący do sali weselnej, w której odbywa się przyjęcie np. ogród.
Z czego wynika tak mała liczba takich ślubów? Może odpowiedzi należy szukać... w kościele? Większość udzielanych ślubów w naszym kraju, to właśnie te kościelne śluby konkordatowe. Nadal trudno, żeby odbywały się on w plenerze. Ale czy jest to całkiem niemożliwe? Niekoniecznie.
- Nie ma restrykcyjnego zakazu, ale musi też być spełnionych szereg warunków. Msza powinna się odbyć w miejscu świętym, konsekrowanym lub przynajmniej poświęconym. Potrzebna jest też zgoda biskupa. Jak twierdzi jeden z księży z okolic Tomaszowa, w Polsce jeszcze z taką się nie spotkał – może takie śluby mają miejsce w USA lub Afryce, niemniej wszystko w rękach biskupa, jak zaznacza nasz rozmówca, kościół się zmienia i może warto spróbować?
Tymczasem droga do ślubu cywilnego w ogrodzie jest zdecydowanie łatwiejsza. Co zrobić żeby wziąć ślub w plenerze?
Ślub poza lokalem urzędu stanu cywilnego odbywa się na wniosek osób zamierzających zawrzeć związek małżeński, w którym osoby te wskazują miejsce zawarcia małżeństwa. Wskazane we wniosku miejsce zawarcia małżeństwa musi zapewniać zachowanie uroczystej formy zawarcia małżeństwa oraz bezpieczeństwo osób obecnych przy składaniu oświadczeń o wstąpieniu w związek małżeński. Osoby zawierające związek małżeński poza lokalem urzędu stanu cywilnego wnoszą opłatę dodatkową, w wysokości 1 000,00 zł, która stanowi dochód gminy.
Napisz komentarz
Komentarze