Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 stycznia 2025 18:17
Reklama
Reklama

Potop w Tomaszowie? Nawet strażacy nie kryją zdziwienia

Na zdjęciach zrobionych przez strażaków z OSP Smardzewice widać jedną z posesji przy ulicy Spacerowej na położonej obok Tomaszowa Dąbrowie. Jest to najniżej położony punkt na osiedlu ale nie tylko na nim. Po 20 minutowym ulewnym deszczu woda na podwórku sięgała powyżej kolan, więc około 70-80 centymetrów. Strażacy wypompowywali ją przy użyciu kilku pomp przez prawie 3 godziny. Zalana została też piwnica z kotłownią. Kto jest winien za taki stan rzeczy?

Nadający się do remontu dom kupiło niedawno młode małżeństwo z dziećmi. Wszystko wskazuje na to, że zaplanowana na jesień przeprowadzka nie dojdzie do skutku. To nie pierwsze tego rodzaju zdarzenie w tym miejscu. Posesja była już zalewana co najmniej kilka razy. Sytuacja jednak się nasila a skutki nawet przy mniejszych opadach są coraz poważniejsze. Ktoś nie zorientowany zapewne powie, że przecież osoba, która zdecydowała się tutaj postawić dom wiedziała gdzie buduje i co robi.  Tylko czy aby na pewno?

Kiedy powstawał budynek w okolicy nie było jeszcze osiedli a w sąsiedztwie znajdowały się 3-4 domy. Cała reszta, to były pola uprawne obsiane żytem i pszenicą. Woda opadowa miała więc gdzie wsiąkać. Kiedy teren podzielono na działki budowlane sytuacja uległa zmianie. Całość deszczu spływa teraz wprost do domów położonych najniżej. Dokonując podziału i przekształcenia gruntów rolnych nikt nie zastanawiał się nad ukształtowaniem terenu oraz gliniastym, nie absorbującym wody podłożem. Nie zapewniono odpowiedniego odwonienia. Fragmenty (coraz mniejsze) rowów wodę gromadzą w ograniczonym bardzo zakresie. Ale to nie jeszcze nie jest największy problem...

Dlaczego? Otóż do wody spływającej dwoma uliczkami z całego osiedla doliczyć należy prawdziwą rzekę płynącą ulicą Dąbrowską przy każdych większych opadach deszczu. Odkąd zaczęto budować osiedle po drugiej stronie ulicy sytuacja staje się katastrofalna. Nie tylko znikają powierzchnie gruntu wchłaniające wodę, ale też rowy odwadniające. Obecnie po każdym deszczu przy zakręci, gdzie ulica Dąbrowska zmienia się w Piotrkowską powstaje gigantyczna kałuża. Ktoś, kto miał mało wyobraźni zaplanował wyjazdy z kilkudziesięciu posesji wprost na ulicę powiatową. Przy okazji zniknęły rowy odwadniające.

Od kilku lat walczę od przebudowę ulicy Dąbrowskiej. Zrobienie solidnych odwodnień, chodników i ciągów pieszo-rowerowych. Nie chodzi nawet o fatalną nawierzchnię drogi, bo on akurat jest najmniejszym problemem a dziury wymuszają na kierowcach, by zdejmowali nogę z gazu. Najważniejsza jest sytuacja związana z opadami oraz możliwością poruszania się pieszych. A przecież ktoś też zgodził się na kolejne budowy, w tym sporego blokowiska. Czasem mam wrażenie, że planowanie przestrzenne to coś, co u nas nie istnieje.  A nie jest to tylko prowadzenie linii na mapach, ale uwzględnienie możliwości komunikacyjnych, wyposażenia terenów w podstawowe media itd. Zamiast tego liczone są jedynie potencjalne wpływy podatkowe. Nie liczy się rzeczywistych kosztów finansowych i społecznych - mówi Mariusz Strzępek. 

Z każdym nowym budowanym w okolicy domem będzie oczywiście jeszcze gorzej. Teren położony po lewej stronie Dąbrowskiej jest wyżej niż ten po stronie prawej. Cała woda spływa więc na podwórka osób, które mieszkają w bezpośrednim sąsiedztwie drogi. Urzędnicy najchętniej obwiniliby za taki stan rzeczy samych mieszkańców. Tyle, że to nie mieszkańcy mają wpływ na uchwalane dokumenty planistyczne (albo na fakt, że ich brakuje). W planach miejscowych określa się nie tylko kształt budynków, ilość dopuszczalnych kondygnacji, linie zabudowy, ale także powierzchnię czynną biologicznie itd. Planuje się też ciągi komunikacyjne a one powinny uwzględniać możliwości odprowadzania wód opadowych. 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Krzychu 24.08.2022 23:10
20-minutowym. Proszę pisać po polsku!

Kazimierz 30.06.2022 16:19
Unijne inwestycje i wykonanie przez firmy bez doświadczenia!

Opinie
Reklama
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 6°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1001 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmu Czy ktoś jeszcze pamięta Andrzeja Olechowskiego oraz to, że brał on udział w wyborach prezydenckich, a nawet osiągnął całkiem niezły wynik? To właśnie wówczas powstał ruch Obywatele Dla Rzeczypospolitej, który stał się zalążkiem Platformy Obywatelskiej. Do Olechowskiego dołączył Donald Tusk "wycięty" w wyborach władz ówczesnej Unii Wolności. Trzecim tzw. tenorem był Maciej Płażyński. Dopiero później pojawił się Jan Maria Rokita. Dzisiaj pozostał już tylko Tusk. Niewiele osób pojechało na zjazd "założycielski" do hali gdańskiej "Oliwii". Do nielicznych należał Jacek Kowalewski i jeśli już kogoś można byłoby nazywać "ikoną tomaszowskiej Platformy" to chyba właśnie jego a nie posła, który spędził w niej zaledwie chwilę. Pytacie: kto na to pozwolił? Kolejne decyzje personalne podejmowane przez starostę Mariusza Węgrzynowskiego budzą nie tylko zdziwienie ale i oburzenie. Na portalu NaszTomaszow.pl, jako pierwszy informowałem o zatrudnianiu nowych dyrektorów w szpitalu, pisałem także o stworzeniu nikomu niepotrzebnego stanowiska prokurenta. Chyba jako jedyny radny występowałem przeciwko "występom" Antoniego Macierewicza w "Mechaniku" na rozpoczęciu roku szkolnego. Być może dlatego wiele osób pyta mnie o to, jak to się stało, że ktoś taki jak Mariusz Węgrzynowski został po raz kolejny starostą, mimo, że w poprzedniej kadencji nie brakowało konfliktów, a jakość jego zarządzanie wymyka się racjonalnej ocenie. Do tego władza Starosty opierała się jedynie na grupce skorumpowanych radnych KO.
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Nie mogę otworzyć tego pliku, bo jestem chłop ze wsi, granatem od pługa oderwany (już widzę ten hejt na mój temat).Źródło komentarza: Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmuAutor komentarza: Zielono- czerwoniTreść komentarza: Idealnie pasuje: " Cudze chwalicie a swojego nie znacie". Miejscowym trenerom też pewnie kiedyś cierpliwość do tego bałaganu się skończy i w trudniejszych chwilach w których tych wielorybów finansowych nie będzie, naszych trenerów już też może nie być. Panie prezydencie Pan z Tomaszowa pochodzi?Źródło komentarza: Bartosz Grzelak został nowym trenerem Lechii Tomaszów MazowieckiAutor komentarza: TMTreść komentarza: Najlepsze i prawdziwe ostatnie zdanie ,ludzie zaczną znikać i niestety znikają ludzie ci przeciwnicy polityczni:(Źródło komentarza: Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmuAutor komentarza: Figo-fagoTreść komentarza: Szanowny szefie powiatowej komisji zdrowia..... : to jest to, o co chodziło.Źródło komentarza: Mają prawo do ochrony prawnejAutor komentarza: XyzTreść komentarza: Proszę czytać uważnie, o tzw. ikonach, uważam, że warto, aby mieszkańcy miasta i powiatu poznali kto tymi lokalnymi strukturami różnych opcji politycznych kieruje i podejmuje decyzje, które wpływają na ich życie(niekoniecznie dobre decyzje). PozdrawiamŹródło komentarza: Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmuAutor komentarza: Mariusz StrzępekTreść komentarza: Oczywiście, zachęcam do napisania. Ja nie dam rady, bo w tym nie uczestniczyłemŹródło komentarza: Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmu
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 337 Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 337 w wykonaniu standardowym w kolorze buk. Akcesoria: stolik Rubens 3 w kolorze buk.Łóżko PB 337 jest szczególnym łóżkiem do opieki długoterminowej, które w przeciwieństwie do klasycznych łóżek posiada możliwość opuszczenia krawędzi leża do poziomu ok. 23 cm. Niskie, dolne położenie leża ułatwia dostęp osobom z problemami z koordynacją ruchową i zwiększa bezpieczeństwo pacjenta nawet przy opuszczonych barierkach bocznych.Więcej informacjiKolory standardowe: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 23 cm od podłogi4. Solidne koło z hamulcem2. Zabudowane napędy podnoszenia łóżka5. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji3. Leże z regulacją twardości6. Dodatkowa regulacja za pomocą rastomatu OPCJE:zmiana wypełnienia leża • zmiana długości leża • zmiana kolorystykiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 23 do 63 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:219 × 102 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 7 cmCiężar całkowity:101,4 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-337 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama