Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 12 kwietnia 2025 18:40
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama dotacje dla firm
Reklama

Domy Pomocy Społecznej - łączyć lub likwidować

Prace nad budżetem powiatu na kolejny rok ponoć trwają już od kilku miesięcy. Różowo nie jest. Cięte są wydatki inwestycyjne, chociaż mają ponoć powstać parkingi przed kościołem i cmentarzem w Będkowie. Zaskakujący pomysł, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę czasy w jakich przyszło nam żyć. Wciąż brakuje racjonalizacji wydatków bieżących i mądrego strategicznego podejścia do zarządzania w ujęciu wieloletnim. Doskonałym przykładem są prowadzone prze powiat domy pomocy społecznej. Na początku ubiegłego roku było głośno o groźbie zamknięcia jednego z tomaszowskich DPS. Powodem miała być mała liczba pensjonariuszy i wysokie koszty utrzymania. Od tego czasu minęły prawie dwa lata. Wciąż są wolne miejsca, koszty wzrosły a Zarząd Powiatu ze starostą na czele nie zrobił nic, by sytuacji zaradzić. Po nowym roku koszty wzrosną jeszcze bardziej, a pracownicy (zresztą słusznie) od roku domagają się podwyżek. Przykro to stwierdzić ale brak działań ze strony Zarządu powiatu to najprostsza droga do tego, czego wszyscy chcielibyśmy uniknąć, a więc do likwidacji DPS
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP

Kiedy pojawia się dyskusja na temat wolnych miejsc w powiatowych domach opieki społecznej, słyszymy najczęściej, że winne są miejskie orz gminne ośrodki pomocy społecznej, które nie kierują podopiecznych do samorządowych placówek.  Oficjalnie nikt tego oczywiście nie potwierdzi, ale kiedy rozmawia się z ich przedstawicielami albo zarządzającymi gminami wójtami dowiadujemy się, że rzeczywiście kierują niechętnie lub wcale. Jeśli mają tylko wybór, to wolą prywatne DPS-y. Dlaczego? Otóż dlatego, że są tańsze a przecież do pobytów właśnie samorządy najczęściej dopłacają, mimo obowiązku finansowego rodzin. Do tego dochodzi problem alkoholizmu części pensjonariuszy, z którym pracownicy sobie po prostu nie radzą.

Reklama

Pomysły likwidacji domów domów pomocy społecznej w czasach, kiedy dane demograficzne mówią nam w sposób jednoznaczny, że społeczeństwo w zastraszającym tempie się starzeje, mogą wydawać się co najmniej dziwaczne i całkowicie irracjonalne.  Wydaje się, że zapotrzebowanie na miejsca opieki będzie stale rosnąć. A sytuację pogłębia jeszcze fakt, że potencjalni pensjonariusze, to często osoby opuszczone przez własne dzieci, które emigrując za granicę i do wielkich aglomeracji miejskich, nie znajdują ani czasu ani miejsca na opiekę dla coraz bardziej niedołężnych, a bywa, że wymagających specjalistycznej opieki, samotnych, rodziców i dziadków. Rynek usług opiekuńczych  dynamicznie się rozwija. Kolejne prywatne DPS-y powstają, niczym grzyby po deszczu. W okolicach Tomaszowa jest kilka takich miejsc. Świadczą nie tylko usługi opiekuńcze, ale ich oferta jest znaczenie szersza (np. rehabilitacja pocovidowska, czy turnusy rehabilitacyjne). Miejsc w prywatnych DPS, generalnie, brakuje.  Kiedyś stanowiły drogi luksus dziś są tańszą alternatywą 

W lutym ubiegłego roku w związku z rozpoczynającym się remontem Zakładu Pielęgnacyjno Opiekuńczego na ulicy Niskiej zaplanowano przeniesienie pensjonariuszy DPS z ulicy Polej do innych placówek a sam ZPO miał trafić tymczasowo właśnie w to miejsce. To właśnie wtedy pojawiły się pierwsze pogłoski o planowanej likwidacji. Przyjeżdżali dziennikarze, protestowali opozycyjnie posłowie. Pomysłu (jeśli taki był) nie wdrożono w życie. Problem jednak pozostał i wszystko wskazuje na to, że będzie się on pogłębiał. Zmarnowano w ten sposób dwa niezwykle cenne lata, kiedy możliwości pozyskiwania rządowych funduszy były praktycznie nieograniczone. W kolejnej perspektywie czasowej (najprawdopodobniej już po wyborach) trzeba będzie jeden DPS zamknąć. 

To, co należy zrobić niezwłocznie to przeprowadzić połączenie wszystkich domów pomocy społecznej w jeden podmiot. To obecnie jedyny sposób na ograniczenie kosztów funkcjonowania w tym bieżącego zarządu. Jeden podmiot, to jeden dyrektor, jeden księgowy i jeden pracownik kadrowy. To też jeden zaopatrzeniowiec itd. Połączenie pozwoliłoby na bardziej elastyczne zarządzanie personelem.

Dzisiaj z wnioskiem o połączenie naszych DPS w jeden podmiot wystąpiłem do Starosty Powiatu Tomaszowskiego (wniosek w załączniku poniżej). Mam nadzieję, że zostanie on potraktowany poważnie i przynajmniej Skarbniczka pochyli się nad nim w sposób rzeczowy. 
 

 W ubiegłym roku przygotowany został przez rząd projekt strategii deinstytucjonalizacji usług społecznych, który zakłada odejście od świadczenia pomocy w dużych domach opieki na rzecz wsparcia w środowisku lokalnym. Potrzebujący mogliby liczyć na pomoc w miejscu zamieszkania.  To jednak może się nie udać a projekt nawet jeśli zostanie przyjęty trafi do urzędniczej szuflady. Dlaczego? Odpowiedź również jest prosta. Podobne usługi są już dzisiaj realizowane przez MOPSy. Nikt nie jest w stanie jednak zabezpieczyć całodobowej opieki osobom jej potrzebującym. Brak funduszy oraz odpowiednich kadr. 

Z „Informacji o sytuacji osób starszych w Polsce za 2020 rok” wynika, że na koniec 2020 roku na terenie kraju funkcjonowało 826 gminnych i ponadgminnych domów pomocy społecznej z ponad 81 tys. miejsc. W domach dla osób w podeszłym wieku mieszkało 5,7 tys. osób, a dla osób przewlekle somatycznie chorych – 12,1 tys. Zajętych było też niemal 9 tys. miejsc w DPS-ach dla osób w podeszłym wieku i przewlekle somatycznie chorych (system łączony) oraz 1,5 tys. w placówkach dla osób w podeszłym wieku i niepełnosprawnych fizycznie. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

proboszcz 08.11.2022 07:06
oddać wszystkie DPS do KK oni wiedzą co robić z emeryturami ;) a i z emerytami sobie poradzą jak z dziećmi w Irlandii czy Kanadzie

Reklama
parafianka 09.11.2022 08:58
Czy proboszcz ma kasę na utrzymanie personelu, dziewiczych sióstr zakonnych?

Opinie

80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych

Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne S.A. (WSiP) to najstarsze polskie wydawnictwo edukacyjne i jedna z najbardziej rozpoznawalnych firm działających na rynku podręczników oraz narzędzi edukacyjnych dla szkół w Polsce. Podstawę oferty stanowią tradycyjne i cyfrowe produkty dla wszystkich poziomów edukacji - od wychowania przedszkolnego, przez szkoły podstawowe, licea, technika do szkół branżowych. Firma rozwija innowacyjną platformę edukacyjną - EDURANGĘ. Dbając o najwyższy poziom przygotowywanych materiałów, WSiP nie pomija roli rozwoju zawodowego nauczycieli. Dlatego prowadzi niepubliczny ośrodek doskonalenia nauczycieli ORKE, który wspiera profesjonalnymi szkoleniami nauczycieli oraz dyrektorów szkół i placówek oświatowych.Data dodania artykułu: 08.04.2025 09:17
80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych

Europosłowie: będziemy walczyć o utrzymanie finansowania polityki spójności i polityki rolnej UE

Sprawozdawcy Parlamentu Europejskiego ds. kolejnego wieloletniego budżetu UE uważają, że pomimo nowych wyzwań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa, polityka spójności oraz wspólna polityka rolna - które wykorzystują obecnie 2/3 budżetu UE - muszą być traktowane priorytetowo. „Europa musi stać się silniejsza i musi to znaleźć odzwierciedlenie w budżecie” - mówi europoseł Siegfried Mureșan.Data dodania artykułu: 08.04.2025 09:10
Europosłowie: będziemy walczyć o utrzymanie finansowania polityki spójności i polityki rolnej UE

Psy asystujące wspierają osoby z problemami psychicznymi

Odpowiednio przygotowany pies może być dobrym wsparciem dla osób zmagających się problemami zdrowia psychicznego i istotnym uzupełnieniem ich terapii; takie psy są już szkolone w Polsce. 7 kwietnia przypada Światowy Dzień Chorego Psychicznie.Data dodania artykułu: 07.04.2025 13:27
Psy asystujące wspierają osoby z problemami psychicznymi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: Chatka PuchatkaTreść komentarza: Niestety redakcja jest w błędzie, gdyż już było wspominane referendum. Wiąże to się jednak z procedurami dotyczącymi kiedy je można przeprowadzić.Źródło komentarza: Radni na nie. I co dalej?Autor komentarza: PoPiSTreść komentarza: Żadnego północnego wariantu nie będzie i wiadomo o tym co najmniej od kilkunastu lat. Trzeba sobie zerknąć w stare dokumenty strategiczne. A reszta to już polityka i paru krzykaczy, którzy próbują zbić kapitał polityczny na czym się da bo nic sobą nie reprezentują. Którędy by ta droga nie poszła zawsze ktoś będzie niezadowolony. Teraz warto z tymi ludźmi się spotkać indywidualnie i dojść do porozumienia bez krzykaczy, którzy żerują głównie na emocjach i plotkach. Alternatywa jest taka, że droga może nie powstać wcale a po remoncie mostów w mieście znowu zawitają w nim tiry. I po kolejne to żadna obwodnica Tomaszowa a łącznik drogi klasy S. Jak chcemy obwodnicy to trzeba ją zaprojektować i zacząć zabiegać o środki a nie opowiadać bajki o obwodnicy S12.Źródło komentarza: Radni na nie. I co dalej?Autor komentarza: T. J.Treść komentarza: Świetny pomysł i hołd założycielom miasta! a z Solidarnością park nie ma nic wspólnego raczej obraza tego miejsca.Źródło komentarza: Park Ostrowskich? Będzie propozycja zmiany nazwy Parku MiejskiegoAutor komentarza: JasioTreść komentarza: Jestem za,bardzo dobry pomysł 👍👍👍.Źródło komentarza: Park Ostrowskich? Będzie propozycja zmiany nazwy Parku MiejskiegoAutor komentarza: Powiat tomaszowskiTreść komentarza: Jakie oburzenie a na sesjach Witkowcy z PO i PSL ramię w ramie:) czy was to dziwi;)komuchy komuchyŹródło komentarza: Rekordowa dotacja do remontu drogi? Czegoś takiego jeszcze nie byłoAutor komentarza: nowicjuszTreść komentarza: Mądre słowa o pajacu tu nie pomogą ,nie wiem czy na zawansowaną terapię farmaceutyczną nie jest już za póżno,pacjent stracony !Źródło komentarza: Panom z "różowego trabanta" nie dam się zastraszyć
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama