Podczas meczu piłkarskiego na boisku Sokola między drużynami żydowskiemi Hapoel i Miot doszło do niesłychanej awantury i rozlewu krwi.
Gdy sędzia Moszek Goldhersz rozstrzygnął mecz na niekorzyść Hapoelu, niezadowoleni z tego dwaj widzowie, zwolennicy Młota, Moszek Hiipszer i Berek Goldsznajder, wpadli z nożami w ręku na boisko i rzucili się na sędziego.
Goldhersz dobył wówczas rewolweru i strzelił do napastników, raniąc obu ciężko.
Hiipszera i Goldsznejdera odwieziono do szpitala. Goldhersza aresztowała policja.
Mecz, oczywiście, przerwano.
- czytamy w Expresie Mazowieckim z środy 12 czerwca 1935 roku
Napisz komentarz
Komentarze