Kiedy będziesz potrzebować polisy?
Przed wyjazdem martwimy się wieloma sprawami. Należy zadbać o nocleg, dojazd, odpowiedni strój i dodatkowe atrakcje dla wszystkich. Choć takie przygotowania ciągną się dniami, to i tak mogą przytrafić się nam rzeczy, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć. W takich sytuacjach pomocne okaże się wykupienie polisy turystycznej, której zakres jest na tyle szeroki, aby być skutecznym wsparciem podczas wydarzeń losowych. Z dokładnymi informacjami możemy zapoznać się na stronie https://www.ubezpieczeniaonline.pl/turystyczne/a/jakie-wybrac-ubezpieczenie-na-ferie-zimowe/270.html. Na stoku często zdarzają się upadki czy zderzenia z innymi – szczególnie gdy dziecko dopiero uczy się jeździć na nartach lub pogoda jest niesprzyjająca. W razie doznania urazu przez naszą pociechę będziemy chcieli, jak najszybciej jej pomóc, nie czekając w kolejkach do lekarza. Nie zawsze to podstawowy EKUZ czy NNW ze szkoły będą dla nas wystarczająco pomocne. W odróżnieniu od ubezpieczenia turystycznego nie zapewniają m.in. opieki w placówkach prywatnych, transportu do kraju ani nie pokrywają kosztów związanych z akcją ratowniczą.
Rozszerzenia ubezpieczenia na ferie
Poza podstawową polisą warto zadać także o pewne rozszerzenia, które szczególnie mogą przydać się podczas wyjazdu z dziećmi. Do takich elementów ubezpieczenia należą:
- zwrot środków za przerwany lub odwołany wyjazd na narty – np. gdy dziecko zachoruje,
- ochrona bagażu i sprzętu sportowego – w tym uszkodzenie urządzeń elektrycznych,
- Assistance – zapewniające pomoc prawną, logistyczną czy informacyjną.
Jeśli zależy nam na dopasowaniu najlepszej oferty, wystarczy wejść na stronę https://www.ubezpieczeniaonline.pl/ i dowiedzieć się więcej o warunkach działania poszczególnych polis turystycznych. Aby uzyskać satysfakcjonującą cenę, należy porównać przynajmniej kilka pakietów od różnych ubezpieczycieli – pamiętajmy, że wyższa kwota polisy nie oznacza szerszej ochrony.
Stok dla dzieci – co powinien zapewniać?
Jeśli nie chcemy kupować dziecku własnego sprzętu narciarskiego, z którego wyrośnie po kilku sezonach, warto się upewnić, że na terenie wybranego ośrodka znajduje się wypożyczalnia. Dodatkowo możemy dowiedzieć się, czy do dyspozycji jest szkółka narciarska – najmłodsi będą mogli uczyć się od doświadczonych instruktorów, a my zyskamy kilka chwil na jazdę dla siebie. Wybierając się na narty z dzieckiem, powinniśmy zadbać o to, aby pobliski stok spełniał odpowiednie warunki. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na mniej wymagający teren, na którym niedoświadczeni narciarze będą mogli szlifować swoje umiejętności. Krótszy, łagodniejszy stok z wygodnym dla dziecka wyciągiem orczykowym sprawdzi się najlepiej. Warto wybrać także takie trasy, które nie są połączone z innymi, gdzie szusują już bardziej zaawansowane osoby. W ten sposób zapewnimy dziecku bezpieczniejszą naukę, zmniejszy się także ryzyko wystąpienia jakiegoś wypadku.
Napisz komentarz
Komentarze