Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 listopada 2024 06:45
Reklama
Reklama

Aktywiści z wyrokami i prokuratorskimi zarzutami

Tak dużo emocji, jak te wywołane przez "interwencję" osób związanych ze Stowarzyszeniem o nazwie Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt (DIOZ) dawno w Tomaszowie nie widzieliśmy. W dodatku emocji o zabarwieniu mocno negatywnym. Obelgi, groźby pozbawienia życia, zaszczuwanie ludzi. Okazuje się jednak, że przypadek z Łaziska nie jest odosobniony. W Polsce prowadzone są postępowania prokuratorskie związane z działalnością organizacji. Zarząd Stowarzyszenia trafił też już na ławę oskarżonych. Wyrok skazujący (wciąż nie prawomocny) wydał Sąd w Jeleniej Górze.

Wśród licznych komentarzy, jakie znajdziemy na forach internetowych znajdziemy wypowiedzi, które chwalą dzialalność DIOZ. "Robicie dobrą robotę" - to tekst, który chyba najczęściej można spotkać pod postami informujcymi o kolejnych akcjach ratowania rzekomo krzywdzonych zwierząt. Jednak dużo więcej wpisów, to wulgarne i brutalne ataki na właścicieli zwierząt. Ataki oparte na jednostronnych relacjach Stowarzyszenia. Brakuje głosów zdrowego rozsądku. Czy to znaczy, że nie ma u nas ludzi myślących? Są, ale strach przed publicznym linczem jest silniejszy. Większości osób, które chciałyby zaprotestować brak jest zwyczajnie odwagi. Często dostaje się lokalny władzom, a te równie często milczą i ulegają presji, która bardziej przypomina działania gangsterów ze zorganizowanych grup przestępczych, niż osoby zaangażowane w działalność społeczną. Jeden z samorządców w mieście z południa Polski na terenie którego działali "diozowcy" i ich wolontariusze wyjaśnia to tak: Wykorzystują zwierzaki, żeby zbierać kasę na zbiórkach. Ciągle coś z nimi jest. Ostatnio Rutkowski próbuje ich pacyfikować. Wszyscy się ich boją, bo robią ogromne zasięgi i generują gigantyczny hejt. Weterynarze boją się wydawać opinii, bo obawiają się demonstracji i hejtu. Naprawdę niebezpieczni ludzie. 

 O tym, że opinia ta jest prawdziwa mogli w ostatnim czasie przekonać się pracownicy urzędu gminy Tomaszów Mazowiecki, wójt oraz powiatowy lekarz weterynarii. DIOZ opublikował ich telefony i namawiał do nękania. Rozsyłano też do mediów fragmenty filmów. linki do postów i maile do urzędów. Tomaszowski magistrat, który ze sprawą nie miał nic wspólnego, w ciągu jednego dnia otrzymał setki wiadomości malowych. Wiele z nich nie nadaje się do publikacji w publicznych mediach. Czy to nie przypomina działań z serialu "Ekstradycja"? Tyle, że zamiast bejsbolowych pałek używa się ekranu smartfona i bezmyślnej tłuszczy, mylącej empatię z nienawiścią.  Wójt Franciszek Szmigiel  nie uległ jednak presji i podjął działania, do jakich obliguje go ustawa. Niestety stało się to przyczynkiem do kolejnych wulgarnych ataków. 

Zanim przejdziemy do opisu problemów prawnych DIOZ chcielibyśmy zwrócić uwagę, że już na początku mamy do czynienia z manipulacją wprowadzającą wiele osób w błąd. Dotyczy ona nazwy Stowarzyszenia. Słowo "inspektorat" sugeruje, że mamy do czynienia z podmiotem funkcjonujących w ramach administracji publicznej. Osoby, do których na posesję wchodzą członkowie organizacji myślą, że mają do czynienia z urzędnikami. Wszystko co się wokół nich dzieje jest niezrozumiałe. Chcą protestować ale przecież to są "inspektorzy", w dodatku grożą wielotysięcznymi grzywnami. 

Dokładnie taka historię opowiedział nam pan Romuald z miejscowości Piskorzyna. 9 grudnia ubiegłego roku w godzinach wieczornych zgłosiły się dwie kobiety. Zagroziły grzywnami i zażądały wydania czterech psów. Powodem miało być trzymanie zwierząt na łańcuchach. Starszy Pan uległ presji i zwierzęta wydał. Myślał, że ma do czynienia z urzędniczkami. Kiedy zauważył swój błąd powiadomił o zdarzeniu Policję. Dwie kobiety zostały przesłuchane. Stwierdziły, że Pan Romuald oddał im sam psy dobrowolnie, więc problemu nie ma. Zwierząt nie odzyskał do dzisiaj. Nikt nie wie, gdzie zostały przekazane. Gmina, w której mieszka o zaborze zwierząt nie została właściwie powiadomiona. 

31 maja 2021 roku Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze skierowała do Sadu Rejonowego w Jeleniej Górze akt oskarżenia przeciwko Konradowi K. oraz Krystynie P. Konrad K. jest oskarżony o popełnienie ośmiu przestępstw, w tym naruszenia miru domowego i zaboru łącznie kilkudziesięciu zwierząt w celu przywłaszczenia.  W jednym przypadku Konrad K. dopuścił się także przemocy wobec właścicielki zabranego psa i spowodował u niej obrażenia ciała. Okazuje się, że rolnik z Łaziska nie był jedynym, który broniąc swoich zwierząt dostał "gazem po oczach". 

Oskarżonemu zarzuca się także popełnienie przestępstwa oszustwa polegającego na wprowadzeniu w błąd właścicielki psa co do okoliczności uprawniających do odbioru zwierzęcia i podanie się za przedstawiciela Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

To jednak nie koniec. Kolejny z zarzutów dotyczy sfałszowania w celu użycia za autentyczne szeregu dokumentów Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Oddziału we Wrocławiu  i posłużenia się nimi przed różnymi instytucjami, w tym urzędami, sądami  i prokuraturą. Oskarżony legitymował się między innymi podrobionym pełnomocnictwem TOZ, jakie miało umocować go do działania w imieniu tej organizacji, wskazującym przy tym, że pełni on w niej funkcję, której  w rzeczywistości w ogóle nie ma

Drugą oskarżoną jest Krystynę P., której zarzucono naruszenie miru domowego i zabór w celu przywłaszczenia trzech psów na terenie Lubania w lutym 2019 roku. Kobieta wypowiada się także w filmach publikowanych na isntagramie w sprawie podtomaszowskiego Łaziska. Słownictwa, jakim się posługuje, nie da się jednak w tym miejscu powtórzyć. 

- Ustalenia śledztwa wskazują, że po odebraniu zwierząt, oskarżeni nie realizowali wynikającego z ustawy o ochronie zwierząt obowiązku wskazania miejsca jego pobytu. Tym samym organ administracyjny nie mógł dokonać własnych ustaleń faktycznych w przedmiocie rzeczywistego stanu zdrowia zwierząt oraz podjąć decyzji co do ich dalszych losów, a taki tryb został przewidziany przez ustawę o ochronie zwierząt. Kierowana przez Konrada K. organizacja konsekwentnie odmawiała przekazania właściwym organom miejsca przechowywania odebranych zwierząt.  Niezrealizowanie przez oskarżonego wskazanego wyżej ustawowego wymogu świadczyło o tym, że postępował on z odebranymi zwierzętami jak właściciel. W ten sposób oskarżony wypełniał znamiona czynu zabronionego przywłaszczenia zwierząt, po dokonaniu ich zaboru - wyjaśnia nam Rzecznik Prasowy Prokuratury w Jeleniej Górze, Prokurator Tomasz Czułowski

Co ciekawe, w toku postępowania, uzyskano opinię biegłego z zakresu weterynarii, który wskazał na szereg nieprawidłowości w interwencjach podejmowanych przez oskarżonych. Przede wszystkim biegły nie potwierdził okoliczności, które według oskarżonych miały uzasadniać podejmowane działania. Nie potwierdzono, aby stan odebranych zwierząt lub warunki ich przetrzymywania zagrażały ich życiu lub zdrowiu. Nie stwierdzono również, aby istniały nadzwyczajne sytuacje uzasadniające odbiór interwencyjny zwierząt. W przypadkach podjętych interwencji nie zachodził obiektywny stan niecierpiący zwłoki. A tylko w takich sytuacjach, można uznać za uprawnione wejście na teren cudzej posesji i odbiór zwierzęcia.

Co to oznacza? Wynika z tego, że nie zostały spełnione wymagane przez ustawę o ochronie zwierząt przesłanki ich odbioru, skutkiem czego oskarżeni dopuścili się bezprawnego zaboru uzasadniając to rzekomą pilną potrzebą w związku z istniejącym zagrożeniem dla ich życia lub zdrowia, które w rzeczywistości nie istniało. Te ustalenia leżały u podstaw przedstawienia oskarżonym zarzutów. Zdarzenia objęte aktem oskarżenia dotyczą przestępstw jakie zostały popełnione w okresie od lipca 2014 roku do sierpnia 2018 roku.

Przestępstwa zarzucone Konradowi K. zagrożone są karą pozbawienia wolności w wymiarze od roku do dziesięciu lat. Czyn popełniony przez Krystynę P. zagrożony jest karą pozbawienia wolności w wymiarze od trzech miesięcy do pięciu lat. Aktualnie toczy się w tej sprawie postępowanie przed Sądem Rejowym w Jeleniej Górze.

Ponadto, 27 października 2022 roku przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze Wydziałem I Cywilnym zapadł wyrok w sprawie I C 1387/21 o ochronę dóbr osobistych. Postępowanie toczyło się z powództwa Kamili B. przeciwko Konradowi K. oraz Dolnośląskiemu Inspektoratowi Ochrony Zwierząt. Do postepowania sądowego przyłączyła się Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze.

Sprawa dotyczyła tak zwanej „interwencji” DIOZ, jaka miała miejsce 4 września 2021 roku w Jeżowie Sudeckim. Wówczas Konrad K. oraz Krystyna P. dokonali interwencyjnego zaboru zwierząt z jednej z posesji. Obecna była tam m.in. Kamila B. Wymieniona informowała interweniujących, że nie jest właścicielką posesji, ani zwierząt i przebywa tam okazjonalnie. Przedstawiciele DIOZ wykonywali na miejscu filmy oraz zdjęcia, m.in. zrobiono zdjęcie Kamili B. Mieli przy tym zarzucać wymienionej, że „ma na fajki, alkohol i tatuaże, a nie opiekuje się zwierzętami”. Wymieniona wskazywała, że nie życzy sobie utrwalania i publikacji jej wizerunku.

6 września 2021 roku na portalu społecznościowym Facebook, na stronie DIOZ opublikowano dwa posty dotyczące „interwencji”. Do jednego z nich dołączone było zdjęcie przedstawiające Kamilę B. z zamazanymi na czarno oczami, ale z uwagi m.in. na włosy oraz tatuaże, jej tożsamość była łatwa do rozpoznania. Do drugiego postu z tego samego dnia dołączono filmik, w który wmontowano to samo zdjęcie przedstawiające powódkę. W treści postów wskazano, m.in.: „młodzi patole z Jeżowa Sudeckiego…”, „młoda patologia…”, „zwyrodnialcy”, „patolom grozi 3 lata za znęcanie się nad zwierzętami”. Do postów dołączone były linki do zbiórki na leczenie zwierząt.

Czy coś nam to przypomina? Jak widać modus operandi bywa zawsze taki sam. Interwencja - emocje - zbiórka - pieniądze.  W każdym przypadku tak i w tym opisywanym pod internetowymi postami, użytkownicy portalu Facebook zamieszczali liczne komentarze. W sprawie, w której już zapadł wyrok   sugerowały  Kamili B. m.in. „niepokazywanie się w Jeżowie Sudeckim”, sugestie, że „lepiej, żeby nie spotkała” jednego z komentujących, wezwania, że opisane w poście osoby powinno spotkać to samo co zwierzęta, itp. Sponiewierana w ten sposób kobieta musiała ograniczyć swoje kontakty społeczne, wstrzymywała się z powrotem do pracy, obawiała się samosądu, w środowisku spotkała się z ostracyzmem.

Co ciekawe nie jest właścicielką posesji, ani zwierząt. W miejscu interwencji bywała okazjonalnie, od czerwca 2021 roku, odwiedzając znajomego. Nie było wobec niej prowadzone żadne postępowanie karne, ani administracyjne.  Członkowie rodziny oraz pełnomocnik wymienionej bezskutecznie zwracali się do DIOZ o usunięcie wpisów. 15 września 2021 roku Konrad K. oraz DIOZ zostali pozwani o naruszenie dóbr osobistych Kamili B. Powódka domagała się zaniechania naruszenia, usunięcie godzących w jej dobre imię wpisów oraz opublikowanie stosownych przeprosin.

Przedstawiciele DIOZ odmówili, argumentując m.in., że nie są administratorami strony na portalu Facebook, wskazując, że „jest ona prowadzona przez sympatyków i nie mają wpływu na zamieszczane tam treści”, ponadto Konrad K. utrzymywał, że Kamila B. jest winna zaniedbań wobec zwierząt.

Sąd uwzględnił powództwo Kamili B. nakazując Konradowi K. oraz Stowarzyszeniu, którego jest prezesem usunięcie wpisów oraz opublikowanie przeprosin Kamili B. oraz obciążając pozwanych kosztami procesu. Wyrok z 27 października 2022 roku nie jest prawomocny.

Wszystko wskazuje na to, że w związku z działaniami DIOZ w Łazisku pojawią się kolejne zarzuty prokuratorskie. Wójt gminy i osoby poszkodowane interwencją zapowiadają złożenie stosownego zawiadomienia 

Do sprawy oczywiście będziemy wracać. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Józef Bąk 17.09.2024 06:59
Jakim trzeba być debilem żeby tak się strzyc, ale teraz takie czasy że dzieci to by zabijali ale pieska to nie można na smyczy trzymać. Pozdro dla normalnych.

Mawina 17.05.2024 21:30
Ohydny artykuł, jak można pisać takie brednie.

Ewa 09.10.2023 11:01
Najlepsza obrona jest atak. Abstrahując od tego czy DIOZ jest cacy czy nie - czy zwierzęta tego "człowieka" były właściwie zaopiekowane? Bo o tym tutaj się nie wspomina a od tego się zaczęła cała akcja...

Muremzadioz 30.04.2023 08:13
Haha, „pokrzywdzona” przed Dioz to napisała? Lepiej, żeby zwierzęta z guzami, z kośćmi na wierzchu głodowały i cierpiały u „właścicieli” niż u złego Konrada :)

Amiraa 28.04.2023 21:04
Pomijając Dioz, czy zwierzęta tego rolnika, którego pan broni były w dobrym stanie?

AK-47 25.04.2023 21:53
Zmarł Krzysztof Karoń. Tomaszowianin. Krzysztof Karoń zajmował się m.in. historią marksizmu i kultury. Napisał książki "Color management. Teoria i praktyka" i "Historia antykultury. Podstawy wiedzy społecznej". Wyjątkowy człowiek. Część Jego Pamięci!

Obiektywnie 25.04.2023 19:14
Te działania mafijne diozu miało duże poparcie, no i co teraz, może chociaż przepraszam, zastanówmy się następnym razem zanim zaczniemy hejtowac

onomatopeja 23.04.2023 13:36
Ja za to mam mieszane zdanie. Prawdą jest to, że gdzieniegdzie zwierzęta żyją w strasznych warunkach i fajnie jakby ktoś się tym zajął. Oczywiście, może nie tak jak to było w tym przypadku - po prostu wtargnięcie, ale po prostu jakaś kontrola. Tak samo powinno być z osobami posiadającymi działki rolnicze, którzy biorą dofinansowania na takie działki a nie zostają one w jakikolwiek sposób używane, po prostu stoją puste. Fajnie jakby gmina zajęła się również np. wolno biegającymi psami. Stanowią zagrożenie dla ruchu drogowego jak i dla np. dzieci. Albo może ukaranie właścicieli za takie niedopilnowanie i powodowanie takim zachowaniem zagrożenia?

Grażyna 08.04.2023 15:58
Chłopcy DIOZ-owcy nikogo i niczego się nie boją, bo z milionowych zbiórek stać ich na najlepszych prawników. Nikt im finansowo nie podskoczy. Dlatego są i czują się bezkarni w swoim chamstwie i podłości.

Zorro 07.04.2023 15:57
Ten ” inspektorat” powinien byc utylizowany …. Panowie „ inspektorzy”:i panie ” inspektorki „ powinni posiedziec jakis czas za kratkami. To skandal co robia. Za zbiorkowe pieniadze, z ktorych sie nie rozliczaja, kondzio kupuje nieruchomosci ( oczywiscie nie na siebie) . I nawet po ewent.odsiadce bedzie wlascicielem tych nieruchomosci. Sprytnie ,trzeba przyznac. Chodza sluchy , ze ma silne poparcie w sferach politycznych i to tych , ktore maja wladze.

Barbara Korzeniewska 07.04.2023 09:21
Ubolewam na tym ze redakcja nasztomaszow.pl jest sprzedajna i wykonuje artykuły na zamówienie. Ubolewam ze pracownicy redakcji (nie mylić z dziennikarzami) nie potrafia zweryfikować informacji i ich zródła oraz wypisują kłamstwa. DIOZ akurat teraz robi rzeczy niezgodne z ich statutem, ale to nie znaczy ze wszystkie zwierzęta zostały zabrane nielegalnie. Zamiast wykropkowywac nazwiska katów zwierząt, powinniscie podac ich personalia i poinformować czytelników jaki kary dostali.

MS 07.04.2023 09:51
A kto niby zamówił jakieś artkuły? Proszę nie posługiwać się pomówieniami. Do DIOZ wysłaliśmy szereg zapytań. Wciąż nie mamy na nie odpowiedzi. Stawia to pod znakiem zapytania transparentność organizacji, ale wciąż czekamy zgodnie z ustawowym terminem. Poruszamy się w granicach obowiązującego prawa. Może sobie pani na własnym profilu publikować nazwiska kogo chce i oczekiwać pozwów sądowych. W naszej ocenie każdy ma prawo do ochrony wizerunku. Zdziczenia nine popieramy.

Ajdejano 08.04.2023 18:06
Panie Mariuszu. Napiszę tak, jak kiedyś pisali w komunie: popieram Pana w całej rozciągłości. Ta kobieta, to jest jakiś oszołom!!!

Jaka 05.05.2023 21:40
Pani Barbara jest ze stowarzyszenia, dokładnie wie o co chodzi, musza być podane dane, anonimowy złoczyńca nie przyniesie tyle ofiarodawców i zbiórka będzie kiepska. Ofiarodawcy muszą wiedzieć kogo mają linczować.

Jaka 05.05.2023 21:42
Darczyńcy zostaną później poinformowani ile zebrano na dane zwierzęta, zostanie przedstawione rozliczenie??

Zez 06.04.2023 23:18
Niech wreszcie ktoś im się dobierze do ....

Kasia 06.04.2023 17:17
Wkońcu jakiś rzetelny artykuł. Brawo. DIOZ to taka dobrze zorganizowana grupa przestępczą, mogą wszystko.

Zenek 04.10.2023 11:38
Ty to z PiSu czy rolnik katujący zwierzaki 🤬

Opinie
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
„Miłość jak miód” „Miłość jak miód” „Miłość jak miód”seans w ramach cyklu Kultura Dostępna!W czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Majkę (Agnieszka Suchora) i Agatę (Edyta Olszówka) równie dużo łączy, co dzieli. Obie są po pięćdziesiątce, przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek zmieni się na lepsze. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest wziętą architektką wnętrz. Jedna jest wdową, drugą partner właśnie zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się dzieciom i wnukom, kompletnie zapominając o sobie, druga nie ma rodziny i dba o swój duchowy rozwój. Pewnego dnia przyjaciółki spotykają się na pogrzebie koleżanki z liceum. Agata namawia Majkę do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zaś zajmuje jej miejsce. Nieoczekiwana zamiana ról przynosi szereg komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i wyzwań, którym kobiety będą musiały stawić czoła. Czy uda im się przezwyciężyć przyzwyczajenia, uprzedzenia i lęki? Czy zdobędą się na odwagę, żeby otworzyć się na miłość i rozpocząć nowy rozdział w życiu? Czy naprawdę nigdy na nic nie jest za późno?Kultura Dostępna w Kinach jest częścią programu realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego operatorem jest Narodowe Centrum Kultury. Projekt dofinansowano ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegółowe informacje i repertuar najnowszej edycji cyklu w kinach Helios w całej Polsce dostępne są pod adresem: www.helios.pl/kultura_dostepna oraz www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/kultura-dostepna. Data rozpoczęcia wydarzenia: 28.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Poszukiwanie Świętego Mikołaja Poszukiwanie Świętego Mikołaja Bezpłatnym autobusem komunikacji miejskiej na poszukiwanie Świętego Mikołaja w SpaleWybieracie się na Poszukiwanie Świętego Mikołaja w Spale? Zachęcamy tomaszowskich poszukiwaczy przygód od skorzystania z bezpłatnego transportu publicznego. W niedzielę 1 grudnia, będzie można dojechać i wrócić ze Spały specjalną linią komunikacji miejskiej.V edycja rodzinnej gry terenowej Poszukiwanie  Świętego Mikołaja odbędzie się ona na terenie Spalskiego Parku im. Prezydentów II Rzeczpospolitej. Impreza rozpocznie się już 1 grudnia, o godzinie 12:00 w Spalskiej Sołtysówce. Organizatorzy zapraszają dzieci wraz z opiekunami do wzięcia udziału we wspólnej zabawie i odnalezieniu drogi do świętego Mikołaja.Na szlaku przygody czekają liczne atrakcje w tym m.in. stanowisko Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim, na którym za wykonanie zadania otrzymacie na mapie wyzwań stosowny stempel.Napiszcie list do świętego Mikołaja i wyruszajcie linią specjalną Miejskiego Zakładu Komunikacji w Tomaszowie Mazowieckim w drogę.Rozkład jazdy bezpłatnych autobusów miejskich linii nr 54 na Spalskie Mikołajki z pl. Kościuszki do Spały (i z powrotem) w niedzielę 1 grudnia br.:- odjazdy z Tomaszowa Mazowieckiego z przystanku pl. Kościuszki – centrum godz.:11:00, 12:00, 13:00, 14:30, 15:30, - odjazdy ze Spały (przystanek przy stacji paliw) godz.:11:35, 12:35, 14:05, 15:05, 17:00.Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady deszczu

Temperatura: 5°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 25 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jaki ty jesteś, kur.., "mundry" : jak kiszony ogórek z beczki. Złapałeś miernoto jakieś typowe slogany z tv i je powtarzasz - pajacu. Intelektualnym gigantem to ty już nie będziesz.Źródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: BoloTreść komentarza: Racja! mohery już skołowane komu najpierw wysyłać co łaska, Tadziowi czy raczej Tv panda.Źródło komentarza: TVN w tomaszowskiej DwunastceAutor komentarza: ...Treść komentarza: Cokolwiek się marnuje ? Przy takiej ilości wynoszenia jedzenia z każdej placówki przez kucharki szkolne ? Niemożliwe...Źródło komentarza: TVN w tomaszowskiej DwunastceAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Tak. Masz rację, że głównym winowajcą jest idiotyczny system opieki zdrowotnej. Ten fatalny system tworzy fatalne warunki pracy lekarzy i pozostałej obsługi medycznej. Jednak ten fatalny system nie zwalnia pielęgniarki od empatii wobec chorych i rzetelnej "obsługi" tych chorych. Pielęgniarki nie przychodzą do szpitala z ulicy, ale z odpowiednich szkół. Do tych szkół idą chyba nie dla jakiejś kasy, która zarobią w zawodzie, ale z jakiegoś powołania (tak powinno być) - co ?! I w tych szkołach chyba je uczą, że to nie jest "robota" w markecie, a obsługa ludzi chorych - co?! Tak więc, nie zwalajmy narzekania na pielęgniarki z powodu złego systemu, ale bierzmy pod uwagę i to, że ten zawód wymaga poświęcenia, niezależnie od humorów i charakterów pielęgniarek. Ten sam temat dotyczy lekarzy. Jeden lekarz traktuje ludzi, jak szara masę, nie ma żadnych sukcesów zawodowych, ale zawsze wyciąga łapę po kasiorkę. Ja nieraz tę kasiorkę chciałbym dać, ale tylko dobrym lekarzom, bo sobie na to zasługują.Źródło komentarza: Trzy nowe stanowiska dyrektorskie w szpitalu, a pacjenci... nie powinni chorowaćAutor komentarza: Człowiek...Treść komentarza: Bardzo bogaty zasób słów Państwo posiadacie , bogaty i przeniesiony tutaj. Mam odrobinę inne zdanie. System jest chory. Pielegniarki ,lekarze i cała ochrona zdrowia pracuje w takich warunkach jakie mają. 30 pacjentów i dwie pielęgniarki. Co One mogą zrobić? Już piszę zlecenia i dokumentację. Dla pacjenta nie ma czasu. Niestety. To system zawinił. Biurokracja wzięła górę nad rozsądkiem. Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia .Źródło komentarza: Trzy nowe stanowiska dyrektorskie w szpitalu, a pacjenci... nie powinni chorowaćAutor komentarza: boloTreść komentarza: Czy na tego lewackiego gnojka nie ma mocnych?Źródło komentarza: Krytykuje to.... co sam robi. Adrian Witczak wśród tłustych kotów
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 636 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 636 Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 636 w kolorze dąb sonoma z dzielonymi barierkami po jednej stronie łóżka. Akcesoria: Lampa przyłóżkowa. Szczególną cechą modelu łóżka PB 636 jest możliwość opuszczenia leża do poziomu 29 cm. Niska pozycja pozwala na większy komfort użytkowania osobom o niższym wzroście oraz redukuje w znacznym stopniu możliwość odniesienia urazu w sytuacjiprzypadkowego wypadnięcia. Zakres regulacji wysokości, pozwala na pracę opiekunów w optymalnych warunkach. Możliwość stosowania dzielonych barierek powoduje, że użytkownik nie musi być na stałe ograniczony barierami w przestrzeni łóżkaKolory standardowe: Kolory niestandardowe*: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 29 cm od podłogi4. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji2. Dekoracyjna osłona leża5. Podwójne koło z hamulcem3. Nowoczesny napęd podnoszenia leża6. Dzielona barierka (opcja)OPCJE:zmiana długości i wypełnienia leża • zmiana kolorystyki • dzielone barierkiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 29 do 72 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:207 × 106 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:118,6 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-636 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama