Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 22 grudnia 2024 03:53
Reklama
Reklama

ks. Grzegorz Chirk: Wierzę, że w życiu nie ma przypadków

Ksiądz Grzegorz Chirk, to postać nie tylko jak na Tomaszów Mazowieckim nietuzinkowa. Niedawno obchodził 15 rocznicę święceń kapłańskich oraz 40 urodziny. Jest więc okazja do podsumowania.

15 lat po święceniach 40 lat życia to na pewno okazja do podsumowań. Jaki to bilans?

Odpowiedź jest bardzo złożona. W tym czasie, zarówno w Bytowie, jak i w Tomaszowie, było wiele pięknych chwil, do których chętnie wracam. Oczywiście pojawiały się również trudne momenty i z pewnością chciałbym, aby pewne wydarzenia potoczyły się inaczej.

Czy byłem/jestem szczęśliwy? Pewnie bywam, kiedy jest wiele prawdziwych, szczerych osób wokół mnie, z którymi można przenosić góry, śmiać się i wspólnie czynić dobro. Oczywiście nie da się uciec także przed chwilami, w których przychodzi samotność, bezsenna noc, kiedy smutek, niepokój i łzy bezradności zabierają siły do walki o piękno kolejnego dnia.

21 lat temu przyjechałem do Tomaszowa i chyba właśnie to miasto stało się moim domem.

Co było w tym czasie największym sukcesem księdza?

Zależy, jak się interpretuje sukces oraz jakiej dziedziny dotyczy. Na pewno, niezależnie od wszystkiego, największym moim skarbem we wszystkich dziedzinach życia są ludzie, na których już w tak wielu sytuacjach mogłem liczyć.

Bóg postawił na mojej drodze życia naprawdę wielu dobrych ludzi, począwszy od rodziny po przyjaciół. Są oni zarówno wtedy, gdy udaje mi się zrobić coś dobrego, jak i wtedy, gdy moje działania spotykają się z głosem krytyki.

Otrzymałem od Boga szczególny dar – kapłaństwo - dzięki któremu mogę towarzyszyć ludziom w najważniejszych chwilach ich życia. Jestem niesamowicie szczęśliwy, że mogłem błogosławić związki małżeńskie tak wielu par, a później chrzcić ich dzieci czy przygotowywać do pierwszej Komunii Świętej. Niezwykłą wdzięczność odczuwam także wtedy, gdy ludzie po otrzymaniu diagnozy choroby przychodzą do mnie i proszą, abym im w tej walce towarzyszył lub wtedy, gdy po latach dowiaduję się, że moja obecność w najtrudniejszych chwilach życia była bardzo ważna.

Ostatnio otrzymałem telefon od Pani Tisy Żawrockiej - Kwiatkowskiej – prezesa Fundacji Gajusz, która poprosiła mnie o pomoc, stwierdzając, że jest to sytuacja wymagająca właśnie mojej interwencji. Zaufanie, na które przez te lata pracowałem, jest moim największym sukcesem.

A co jest w takim razie porażką?

Myśląc o porażkach, mam w głowie chwile, w których nie stanąłem na wysokości zadania, gdy nie byłem w stanie pomóc czy spełnić oczekiwań drugiego człowieka. Kiedy zniechęcenie i apatia zwyciężyły, i zamykałem się w sobie. Kiedy nie zadałem sobie w porę pytania, czego Jezus by chciał w tej sytuacji. To również sytuacje, w których zbyt naiwnie zaufałem i dałem się wciągnąć w toksyczne relacje czy rozmowy. Myślę też o tych chwilach, w których emocje brały górę.

Szkoda mi tych straconych szans, ale to też ja...

Od strony duszpasterskiej co jest księdza największą radością?

Cieszy mnie to, że nasza parafia jest najmniejsza w mieście, a wiele osób z innych parafii czy miast przyjeżdża właśnie do naszego kościoła. Mszę Św. Ostatniej Szansy zaczynaliśmy od kilku osób, a dziś jest to najliczniejsza Msza, na którą przychodzą zarówno ludzie młodzi, jak i starsi. W czasie jej trwania otwierają swoje serca, mówią o swoich radościach i smutkach, są bardzo prawdziwi.

Oratorium – to ludzie, którzy poprzez śpiew i modlitwę tworzą żywą wspólnotę w naszym kościele. Wspólnota ewangelizacyjna Przystań XII, niezwykle zaangażowana, składa się z profesjonalnych muzyków, którzy organizują uwielbienia raz w miesiącu - to ogromna radość.

To, że nasz kościół jest żywy – to zasługa również moich współbraci w filipińskim powołaniu oraz zaangażowanych osób świeckich, które od wielu lat prowadzą przy naszym kościele szereg inicjatyw modlitewnych i adoracyjnych, tworząc obraz Kościoła jako żywej wspólnoty.

Pielgrzymki – zwłaszcza te, które od wielu lat mają stałe miejsce w filipińskim kalendarzu  piesze do Studzianny we wrześniu  oraz sierpniowe, rowerowe do Częstochowy.

Kryzys Kościoła, o którym się słyszy, jak ksiądz to widzi?

Kościół to ludzie, to my, którzy nie zawsze dają prowadzić się Duchowi Świętemu, stąd pojawiają się kryzysy. Kościół będzie realizował swoją misję, kiedy będzie blisko ludzi, a nie ponad nimi.

Kiedy w XVI wieku św. Filip Neri dotarł do Rzymu, zderzył się z Kościołem, który był w wielkim kryzysie, szczególnie dotyczącym małości  ludzi Kościoła, którzy zapomnieli, jaka jest ich misja. Filip nie głosił haseł, ale zaczął od stworzenia bractwa Trójcy Przenajświętszej dla opieki nad chorymi i pielgrzymami. Zakładał oratoria, gdzie gromadzili się ludzie, aby rozmawiać o Bogu, o tym, jak wyjść z Dobrą Nowiną do człowieka, który potrzebuje znaleźć sens.

Św. Filip pozostaje dla nas współczesnym przykładem, jak odpowiedzieć na wspomniany przez Pana kryzys.

Kościół a polityka? 

To dwa różne porządki, o czym pięknie napisał profesor Andrzej Zoll podczas konferencji, którą zorganizowaliśmy z okazji 10. rocznicy Mszy Ostatniej Szansy, pt. "Kościół Ostatniej Szansy".

To dwa porządki i mamy wiele do zrobienia wspólnie, kiedy działamy na rzecz drugiego człowieka, pomagamy mu.

Jednak mieszanie tych porządków, gdy ktoś chce dla celów politycznych wykorzystać przestrzeń wiary, jest złe i w dłuższej perspektywie szkodliwe dla obu stron. Chrystus z Dobrą Nowiną chce dotrzeć do wszystkich ludzi, niezależnie od tego, na jaką partię głosują. Chciałbym, aby ludzie, którzy na co dzień prowadzą jakieś spory polityczne, które są naturalne w społeczeństwie, w przestrzeni wiary mogli się wspólnie spotkać, aby była to przestrzeń ponad tym, co tu i teraz, ponieważ oprócz tego, co nas różni, jest tak wiele wartości, które nas łączą.

Skąd się pojawiła myśl o pracy z ludźmi chorymi?

Wierzę, że w życiu nie ma przypadków. Zawsze jest ktoś, kto pokazuje nam drogę. W pierwszych miesiącach mojej pracy w liceum podeszła do mnie uczennica, która poprosiła o odwiedzenie jej 5-letniego brata i rodziców w szpitalu przy ulicy Spornej w Łodzi. Mateusz cierpiał na złośliwy nowotwór. Poznałem ich i zacząłem im towarzyszyć. Kiedy już byli w domu, objęci opieką hospicjum domowego fundacji Gajusz, postanowiłem przygotować Mateusza do Pierwszej Komunii świętej. Pojechaliśmy na Jasną Górę, gdzie odbyła się uroczystość. Już wtedy wiedziałem, że mam do czynienia z niezwykłym, świętym człowiekiem. Mateusz wpatrywał się w Obraz Matki Bożej. Przez kolejny miesiąc odwiedzałem go, przynosząc mu Komunię świętą. Widziałem, jak bardzo na nią czekał. W ostatnich dniach nie był już przytomny, a jego twarz odzwierciedlała zmęczenie i cierpienie. W chwili śmierci Mateusz otworzył szeroko oczy i uśmiechnął się, jakby kogoś zobaczył. Jego twarz ponownie stała się twarzą dziecka, a z tym uśmiechem odszedł.

Tak zaczęła się moja współpraca z hospicjum dla dzieci fundacji Gajusz, która trwa do dziś. Często modlę się za jego dobro. Mam również innych orędowników, takich jak Daniel Trzaskowski, któremu towarzyszyłem w ostatnich dniach jego życia. Był młodym 20-letnim człowiekiem u którego popełniono błąd medyczny podczas leczenia. Miał potrzebę podzielenia się świadectwem swojej wiary i opowiedzenia o źródle siły, której odnalazł w Bogu. Zmarł w pierwszych godzinach Bożego Narodzenia. Ostatnim posiłkiem, który spożył, była Komunia święta udzielona mu kilka godzin przed śmiercią.

Gdy opowiadam o tym, zawsze myślę o wielu osobach, którym mogłem towarzyszyć w chwilach ich odejścia. Bardzo ważna jest dla mnie także praca w zespole, który od wielu lat współtworzę w Specjalistycznym Szpitalu Onkologicznym Nu-Med. To wielkie wyzwanie towarzyszyć wielu pacjentom w tej ważnej walce.

A kiedy powstał pomysł utworzenia Hospicjum Stacjonarnego w Tomaszowie

Nigdy nie potrafiłem być bierny, gdy widziałem dramaty wielu osób, które z różnych przyczyn nie mogły być w swoich domach, a najbliższy oddział medycyny paliatywnej znajdował się w Bełchatowie lub Łodzi. Nie wspominając o bardzo małej liczbie hospicjów stacjonarnych w naszym województwie, zwłaszcza w tej części. Zaczęliśmy od edukacji, organizując zbiórki na rzecz medycyny paliatywnej, do Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego, domów opieki społecznej i istniejącego od wielu lat domowego hospicjum.

Kilka lat temu, razem z zaangażowanymi osobami, postanowiliśmy podjąć działania mające na celu pokazanie potrzeby utworzenia takiego miejsca. Nie jest to luksus, ale prawo człowieka do godnej śmierci. Była to długa i trudna droga, pełna nowych nadziei i rezygnacji. Dziś jestem szczęśliwy, bo się udało. Wybrano wykonawcę, a miasto rozpocznie wkrótce budowę. Fundacja z zebranych dotychczas pieniędzy zakupi cały sprzęt medyczny i przeznaczy środki na rozpoczęcie działalności. To nowe wyzwania, które stoją przed nami.

Kiedy tworzono pierwszą koncepcję, jeździliśmy z zaangażowanym zespołem po całej Polsce, szukając najlepszych rozwiązań dla tego miejsca. Słuchaliśmy rad osób prowadzących stacjonarne hospicja w Polsce. Dzięki temu powstała koncepcja i projekt. Nawiązaliśmy również przyjaźnie z tymi, którzy prowadzą podobne placówki. Słuchając ich rad, postanowiliśmy już teraz budować zespół osób, które dołączą do tworzących się struktur hospicjum domowego, a to będzie organizacyjnie powiązane z hospicjum stacjonarnym. Połączenie działalności hospicjum domowego z hospicjum stacjonarnym jest praktyką stosowaną w większości ośrodków tego typu w Polsce. Stworzenie odpowiedniego zespołu to dzisiaj nasze największe wyzwanie. 

Niestety wszelkie publikowane statystyki dotyczące tej dziedziny nie są optymistyczne. Jednoznacznie wskazują, że z biegiem lat zachorowalność na choroby nowotworowe regularnie wzrasta. W związku z czym niestety wzrasta także liczba zgonów powodowana chorobami nowotworowymi. Oznacza to, że zapotrzebowanie na dostępności opieki hospicyjnej nieustannie rośnie i konieczne jest zapewnienie jej nieprzerwanej dostępności. 

Dla nas wzorcowym hospicjum jest to, które stworzył ksiądz Jan Kaczkowski w Pucku. Ostatnio byłem tam i widziałem, jak tworzono ogród marzeń. Dzięki tej inicjatywie większość pacjentów może opuszczać swoje pokoje lub nawet wyjść na zewnątrz na łóżku lub wózku. Hospicjum ma być dla chorych domem.

Miejsce zaproponowane przez miasto ma wiele zalet, takich jak bliskość rzeki Pilicy i dostęp do komunikacji miejskiej. Czasami pojawiają się głosy sugerujące problem związanym z bliskością oczyszczalni ścieków, ale podczas moich wielu wizyt w ostatnich latach nie doświadczyłem w związku z tym żadnych problemów. Podobnie schronisko dla zwierząt, które jest oddalone na tyle, że nie stanowi to problemu dla istnienia hospicjum. Współczesne technologie wyciszania pozwalają rozwiązać kwestie związane z działalnością sąsiedzką.

Nigdy nie będzie idealnego miejsca, ale ważne jest, aby szukać rozwiązań.

Ludzie od których się ksiądz uczył?

Wiele takich osób było i jest - lekarzy, pielęgniarek, opiekunów medycznych. Chyba najważniejszą jest Pani doktor Małgorzata Stolarska, nazywana przez wielu aniołem, ponieważ pracując na onkologii dziecięcej i w hospicjum Fundacji Gajusz, pokazała mi, jak pomagać i co w tej relacji z chorymi jest najważniejsze. Łączy nas również przyjaźń i wspólne pielgrzymowanie do ważnych miejsc dla naszej wiary.

Czy oprócz onkologii i opieki paliatywnej jest jakaś dziedzina, która jeszcze budzi księdza zainteresowanie?

Tak, to transplantologia, której zainteresowanie „zaszczepił” we mnie pochodzący z Tomaszowa dr Rafał Kieszek. Jestem współzałożycielem Polskiego Towarzystwa na Rzecz Donacji Narządów. Wykłady, która miałem okazję wygłosić na ogólnopolskich konferencjach organizowanych przez Polskie Towarzystwo na Rzecz Donacji Narządów, pozwoliły mi poszerzyć horyzonty i szukać swojego miejsca w tej dziedzinie medycyny.

W jaki sposób spędza ksiądz prywatnie czas wolny? 

Oprócz mojej pracy duszpasterskiej i zaangażowania w medycynę, staram się czerpać radość z życia poprzez różne aktywności. W czasie wolnym największą radość sprawia mi spędzanie czasu z przyjaciółmi. Często organizujemy spotkania, w czasie których możemy porozmawiać, śmiać się i dzielić wspomnieniami. To dla mnie niezwykle ważne, ponieważ przyjaciele stanowią dla mnie wsparcie i cenne relacje.

Muzyka również odgrywa istotną rolę w moim życiu prywatnym. Uwielbiam słuchać różnych gatunków muzyki. Pozwala mi się zrelaksować i przenieść w inny świat emocji.

Dodatkowo, uwielbiam wyprawy rowerowe. Rower stanowi dla mnie nie tylko środek transportu, ale także sposób na aktywność fizyczną i odkrywanie nowych miejsc. Często wyruszam na długie przejażdżki po okolicy, poznając piękno natury i ciesząc się zdrowym wysiłkiem. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Parafina in 10.07.2023 19:32
Chwała Panu, że otrzymaliśmy takiego pasterza. Wspaniałym jest, że ksiądz nie miesza polityki z kościołem. To jak wiarę i wierzących wykorzystuje Węgrzynowski, jak bazuje na ufności starszych pań to naprawdę przeciwny kierunek do zbawienia.

niepraktykujący 11.07.2023 06:24
jak ma nie zabiegać jeśli dzięki tym moherom teraz sowicie spływa kasa do sakiewki

Tiguan 23.06.2023 14:22
Miej Boże naszego Księdza Chirka w opiece

parafianka 23.06.2023 17:32
Święci są wśród nas, tylko szlachetne dusze to dostrzegają, motłoch gardzi i wyśmiewa... tak było zawsze.

Gosia z Łodzi parafia Maksymiliana Kolbego 21.06.2023 21:17
Super kapłan. Poznałam Go na pielgrzymce do Studzianny . Co prawda byłam dopiero dwa razy lecz już niedługo za 3 miesiące będę tam 3 raz.

Parafianin 20.06.2023 22:57
Wspaniały proboszcz, ksiądz i Człowiek. Słusznym jest -gonić politykę z kościoła, radnych (radne)czytających pismo św. I pozostałych wykorzystujących ludzi kościoła do gierek politycznych ,wyjątkowo pazernych na władze, mściwych i pidłych

Marta 18.06.2023 20:04
Miałam przyjemność poznać księdza Grzegorza na pielgrzymce rowerowej ...super człowiek, super ksiądz...

Urszula 18.06.2023 19:13
Dziękujemy Bogu że jesteś księże Grzegorzu Dziękujemy za to co robisz Dziękujemy za to jaki jesteś ❤️

Patom 18.06.2023 01:46
Grzegorz jesteś Wielki, tak trzymaj !

Irena Pecyna 18.06.2023 01:23
Ks. GRZEGORZU piękne wzruszajace twoje wypowiedzi Gratulujemy i bardzo jestesmy dumni z takiego sąsiada.

Aleksandra 17.06.2023 21:24
Niech wiara, nadzieja i miłość nie opuszcza księdza Proboszcza. Błogosławieństwa od Naszej Mateńki i Jezusa.

Opinie
Narzędzia diagnostyczne wspierające pracodawców w promocji zdrowia personelu Ponad 53% średnich i dużych firm w Polsce deklaruje, że dba o to, by ich kultura organizacyjna znacząco sprzyjała zdrowiu pracowników. Wynika to z deklaracji kadry zarządzającej zdrowiem i dobrostanem w tych firmach, zebranych w ogólnopolskim badaniu Krajowego Centrum Promocji Zdrowia w Miejscu Pracy Instytutu Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera, zakończonym w listopadzie br. Reprezentatywna próba badawcza liczyła 1032 organizacje i odzwierciedlała ich strukturę branżową, kategorię wielkości zatrudnienia oraz lokalizację w podziale wojewódzkim.Data dodania artykułu: 17.12.2024 10:01 Wszystko, co musisz wiedzieć o betonomieszarkach W nowoczesnym budownictwie betonomieszarki odgrywają kluczową rolę. Zapewniają transport i jednorodność mieszanki betonowej, co ma zasadnicze znaczenie dla jakości pracy.Data dodania artykułu: 16.12.2024 16:47 Rząd nie dostrzega systemowej luki - a mógłby zyskać ponad miliard złotych z podatków i uchronić Polaków przed szeregiem zagrożeń. Teraz tracą wszyscy - państwo i konsumenci – alarmuje WEI w nowym raporcie Rząd planuje na 2025 rok rekordowy deficyt w finansach publicznych. Szukając dodatkowych źródeł i oszczędności, władze ignorują zjawisko, o którym od kilku lat alarmują eksperci – szarą strefę na rynku kasyn online. Tylko w zeszłym roku obrót na nielegalnych witrynach hazardowych oferujących kasyna online wyniósł prawie 26 mld zł, pieniądze Polaków trafiły do firm zarejestrowanych w rajach podatkowych, m.in. Curacao oraz na Malcie – podaje WEI w raporcie.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:47
Ruszyło głosowanie na Samochodową Premierę Roku OTOMOTO. Wybierz faworyta i wygraj 20 000 zł W ramach konkursu TYTANI OTOMOTO 2024/2025 pojawia się nowa kategoria - Samochodowa Premiera Roku OTOMOTO. To jedyna kategoria, w której zwycięzcę wybiorą fani motoryzacji w otwartym plebiscycie. Za udział w głosowaniu mogą zdobyć nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych. Głos można oddać do końca stycznia 2025 r. za pośrednictwem strony konkursowej w serwisie OTOMOTO News.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:19 Od 30 lat na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków 14 grudnia 1994 roku Sejm RP zdecydował o powstaniu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) – instytucji, która stoi na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków. Od początku działania BFG jest gotowy, by – jeśli zajdzie taka konieczność – wypłacić klientom banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej środki do ustawowego limitu gwarancji, który od 2010 roku wynosi równowartość w złotych 100 tys. euro.Data dodania artykułu: 16.12.2024 11:54 Raport: w tym roku mniej Polaków ma zadłużyć się na organizację Świąt Bożego Narodzenia Co dziesiąty badany deklaruje, że w tym roku zadłuży się, by zorganizować święta; kilka lat temu było to nawet 20 proc. społeczeństwa - wskazują autorzy badania "Świąteczne zadłużenie Polaków". Dodano, że paradoksalnie pożyczkę na święta najczęściej zaciągną ci lepiej zarabiający.Data dodania artykułu: 16.12.2024 11:42
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Helios zaprasza na Maraton Sylwestrowy  Jak co roku kino Helios zaprasza na nietuzinkowego sylwestra w filmowych klimatach. Tym razem oprócz gwiazd kina, będą nas bawić również giganci muzyki. W zależności od zestawu na który się zdecydujemy, na wielkim ekranie zobaczymy Nicole Kidman, Antonio Banderas’a, a potem jeszcze Celeste Dalla Porta i Gary’ego Oldman’a lub Robbie’go Williams’a we własnej osobie oraz Boba Dylana, zagranego przez Timothée Chalamet’aW zestawie pierwszym, na początek w doskonały nastrój wprowadzi nas ROBBIE WILLIAMS, czyli prawdziwa „sceniczna małpa”. Ten film to porywający, niebanalny portret zwykłego brytyjskiego chłopaka, który podbił świat rozrywki najpierw w zespole Take That, a potem w karierze solowej. Po przerwie na powitanie Nowego Roku, jego miejsce zajmie Timothée Chalamet, który wcielił się w rolę wielkiego Boba Dylana! Gwarantujemy, że nie zabraknie doskonałej muzyki, wspaniałych emocji, zabawy i dobrego smaku, a to wszystko w niepowtarzalnej kinowej atmosferze. swoich pasażerów do ich domu…Z kolei w zmysłowym zestawie drugim gwarantujemy zabawę w towarzystwie zniewalająco pięknych kobiet i nie mniej przystojnych mężczyzn, ich nieposkromionych żądz i romansów. Na początek Nicole Kidman w filmie „BABYGIRL”, a po przerwie na noworoczny toast, również przedpremierowo film mistrza Paolo Sorrentino, „BOGINI PARTENOPE”. Będzie energetycznie, romantycznie, ale przede wszystkim bardzo zmysłowo... Wszystko to w niepowtarzalnej kinowej atmosferzeCałość dopełni skromny sylwestrowy poczęstunek przygotowany przez Puchatek obiady na dowóz oraz lampka szampana o północy.Bilety na Sylwestrową odsłonę cyklu Nocne Maratony Filmowe dostępne są na stronie: www.helios.pl, w kasach kin Helios w całej Polsce oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Do zobaczenia na nocnych seansach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 24 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama