Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 stycznia 2025 09:32
Reklama
Reklama

96 proc. pacjentów jest przekonanych o bezpieczeństwie opieki w szpitalu

Zdecydowana większość pacjentów (96 proc.) jest przekonana o bezpieczeństwie opieki świadczonej w szpitalu - wynika z badania PASAT OPEN w roku 2023 przeprowadzonym przez Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia.

Badanie PASAT OPEN to bezpłatne narzędzie dla podmiotów leczniczych, które udzielają świadczeń szpitalnych. Umożliwia elektroniczne zbieranie kwestionariuszy ankietowych zawierających opinie o doświadczeniach pacjentów z otrzymanej opieki szpitalnej oraz analizę pozyskanych danych.

Pierwszym ze zbadanych obszarów była "zrozumiała komunikacja pacjenta z lekarzem".

Zdecydowana większość respondentów - 92 proc. - rozumiała treść przekazywanych przez lekarza informacji, a 90 proc. badanych uczestniczyło w decyzjach odnośnie sprawowanej nad nimi opieki tak jakby sobie tego życzyli.

Niemal wszyscy respondenci (95 proc.) potwierdzili, że otrzymali wszystkie niezbędne informacje, aby zrozumieć na jakie objawy lub problemy zdrowotne powinni zwracać uwagę po opuszczeniu szpitala. Odmienne zdanie miało 5 proc. respondentów. Równie wysoki odsetek (96 proc.) potwierdzeń odnotowano w aspekcie posiadania wiedzy o kontynuowaniu opieki po opuszczeniu szpitala. 4 proc. odpowiedziało negatywnie.

W obszarze opieki psychologicznej i duchowej 81 proc. pacjentów nie odczuwało przygnębienia spowodowanego przebiegiem hospitalizacji. Odmienne zdanie wyraziło 19 proc. ankietowanych.

Zapytano również pacjentów, czy w trudnych momentach mieli możliwość porozmawiania z kimś. Najwięcej - 43 proc. - odpowiedziało, że nie miało takiej potrzeby. 39 proc. wskazało pielęgniarkę lub położną, a 32 proc. - lekarza. 11 proc. badanych odpowiedziało, że był to inna osoba z personelu. Jedna na dziesięć osób wskazała psychologa, a 7 proc. kapelana. Odpowiedź "z nikim" wskazał 5 proc. badanych.

Uśmierzanie bólu jest kluczowym aspektem opieki szpitalnej o wysokiej jakości i oznaką dbałości o komfort pacjenta. Co piąty pacjent (22 proc.) nie odczuwał bólu podczas pobytu w szpitalu. Na przeciwnym biegunie skali znalazło się 4 proc. pacjentów, którzy odczuwali najsilniejszy wyobrażalny ból. 90 proc. respondentów oceniła, że w chwilach odczuwania bólu personel podejmował skuteczne próby jego uśmierzenia, a przeciwnego zdania było 6 proc. pytanych.

W odniesieniu do warunków pobytu - 83 proc. nie miało uwag. Wśród osób, które miały uwagi najwięcej - 8 proc. - uznało, że w sali chorych było duszno. Do warunków odpoczynku zastrzeżenia miało 5 proc. Odpowiedź "w sali chorych było zbyt ciepło" wskazało 5 proc. pacjentów, a 4 proc. miało zastrzeżenia do czystości w łazience. Po 2 proc. badanych wskazywało na zbyt chłodną temperaturę w sali chorych i zastrzeżenia do czystości w sali chorych.

Brak uwag dotyczących żywienia w szpitalu miało w sumie 76 proc. pacjentów. Natomiast 16 proc. wskazywało na brak możliwości wyboru posiłków (brak menu). Po 8 proc. badanych zwróciło uwagę na zbyt małe porcje i zimne posiłki. 2 proc. pacjentów oceniło, że dystrybucja i podawane posiłków nie były higieniczne. Po 1 proc. badanych wskazywało na to, że personel nie służył pomocą przy spożywaniu posiłków, choć było to konieczne; złe warunki przechowywania żywności pacjentów w lodówce lub jej brak oraz to, że dystrybucja i podawanie posiłków nie było bezpieczne.

Podczas ankiet zbadano również poczucie bezpieczeństwa u pacjentów. W sumie 96 proc. odpowiedziało, że w czasie pobytu w szpitalu było przekonanych co do bezpieczeństwa opieki nad nim i stosowanych procedur medycznych. W tym 84 proc. wskazywało, że "zdecydowanie" jest o tym przekonanych, a 12 proc., że "w określonym zakresie".

Pacjenci mieli też przeświadczenie o dobrej komunikacji personelu medycznego ze sobą odnośnie opieki nad pacjentem – 95 proc. wybrało w tym aspekcie odpowiedź: "zawsze (76 proc.)" lub "zazwyczaj (19 proc.)". Odpowiedź "czasami" wybrało 3 proc., a "nigdy" - 2 proc.

"Niemal 9 proc. ankietowanych udzieliło odpowiedzi, że podczas pobytu w szpitalu doświadczyło zdarzenia niepożądanego/incydentu związanego z bezpieczeństwem opieki lub leczenia" - czytamy w badaniu.

W tej grupie najczęściej wskazywanym typem zdarzeń niepożądanych były zdarzenia związane z podaniem leku (np. podanie niewłaściwego leku lub dawki) – 36 proc. odpowiedzi. 24 proc. wskazało na upadki, a 16 proc. na zdarzenia związane z anestezją/znieczuleniem (np. nieskuteczne znieczulenie). Po 14 proc. wskazało na zdarzenie związane ze sprzętem medycznym (np. awaria) oraz odleżynę powstałą w trakcie pobytu w szpitalu.

7 proc. odpowiedzi dotyczyło zakażenia MRSA (bakterią gronkowca złocistego) lub bakterią New Delhi. Po 3 proc. ankietowanych wskazało na pozostawienie ciała obcego po zabiegu pooperacyjnym, operację niewłaściwej strony oraz zdarzenie związane z transfuzją (np. niewłaściwa jednostka krwi). 2 proc. wybrało odpowiedź "poparzenie pacjenta na sali operacyjnej".

"W badaniu PASAT OPEN zdefiniowano wskaźnik (ikoz – indeks komunikacji o zdarzeniach) mówiący jak często personel samodzielnie informuje pacjentów, którzy doświadczyli zdarzenia niepożądanego o tym, że ono zaszło. Wartość mediany tego wskaźnika odnotowano na poziomie niemal 77 proc. Oznacza to, że co 4 pacjent, który podlegał incydentowi, nie został o tym poinformowany przez personel" - wyjaśniono.

Ponad 95 proc. ankietowanych nie miało zastrzeżeń dotyczących przestrzegania praw pacjenta. Jeżeli pojawiały się zastrzeżenia w tym aspekcie opieki, to dotyczyły one: prawa do poszanowania intymności (2 proc.), prawa do poszanowania godności (2 proc.), prawa do kontaktu z osobami bliskimi (1 proc.), prawa do tajemnicy informacji (1 proc.) oraz prawa do wyrażania zgody na udzielenie świadczeń zdrowotnych (1 proc.). Najrzadziej wskazywano zastrzeżenia do poszanowania prawa do zabezpieczenia rzeczy wartościowych w depozycie (0,4 proc.) oraz prawa do opieki duszpasterskiej (0,3 proc.).

Zdecydowana większość badanych (97 proc.) uważała, że personel medyczny w zrozumiały sposób wyjaśnił, jak zażywać przepisane leki, włącznie z tymi, które zlecono przed przyjęciem do szpitala. Ankietowani potwierdzili to, wybierając w odpowiedzi opcję: "tak, zdecydowanie" (83 proc.) lub "tak, w określonym zakresie" (14 proc.). Odmiennego zdania było 3 proc. badanych.

W badaniu PASAT OPEN na temat doświadczeń pacjentów z pobytu w szpitalu w 2023 roku wypowiedziało się ponad 138 tys. respondentów. W badaniu wzięło udział 178 placówek. Analizowane dane zostały zgromadzone między 1 stycznia a 31 grudnia 2023 roku, a respondenci stanowili niemal równoliczne grupy wiekowe pacjentów. (PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady śniegu

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1008 hPa
Wiatr: 23 km/h

Reklama
Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmu Czy ktoś jeszcze pamięta Andrzeja Olechowskiego oraz to, że brał on udział w wyborach prezydenckich, a nawet osiągnął całkiem niezły wynik? To właśnie wówczas powstał ruch Obywatele Dla Rzeczypospolitej, który stał się zalążkiem Platformy Obywatelskiej. Do Olechowskiego dołączył Donald Tusk "wycięty" w wyborach władz ówczesnej Unii Wolności. Trzecim tzw. tenorem był Maciej Płażyński. Dopiero później pojawił się Jan Maria Rokita. Dzisiaj pozostał już tylko Tusk. Niewiele osób pojechało na zjazd "założycielski" do hali gdańskiej "Oliwii". Do nielicznych należał Jacek Kowalewski i jeśli już kogoś można byłoby nazywać "ikoną tomaszowskiej Platformy" to chyba właśnie jego a nie posła, który spędził w niej zaledwie chwilę. Pytacie: kto na to pozwolił? Kolejne decyzje personalne podejmowane przez starostę Mariusza Węgrzynowskiego budzą nie tylko zdziwienie ale i oburzenie. Na portalu NaszTomaszow.pl, jako pierwszy informowałem o zatrudnianiu nowych dyrektorów w szpitalu, pisałem także o stworzeniu nikomu niepotrzebnego stanowiska prokurenta. Chyba jako jedyny radny występowałem przeciwko "występom" Antoniego Macierewicza w "Mechaniku" na rozpoczęciu roku szkolnego. Być może dlatego wiele osób pyta mnie o to, jak to się stało, że ktoś taki jak Mariusz Węgrzynowski został po raz kolejny starostą, mimo, że w poprzedniej kadencji nie brakowało konfliktów, a jakość jego zarządzanie wymyka się racjonalnej ocenie. Do tego władza Starosty opierała się jedynie na grupce skorumpowanych radnych KO.
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: Zgoda budujeTreść komentarza: W Tomaszowie rzadzi Koalicja Antobywatelska 🤣Źródło komentarza: Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmuAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Polska inteligencja ginela w lasach i wiezieniach. Zostalo tylko ruskie Dna i niewiele polskiegoŹródło komentarza: Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmuAutor komentarza: Bartek40tmTreść komentarza: Ludzie nie przenoscie tej wojny PiS - PO na lokalne podwórko. Tutaj mam swoj mały "kraj" i nie patrzac na innych tworzyc przestrzeń do zycia i rozwoju dla mlodego i starszego pokolenia.Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian WitczakAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Mieszkańcy wiedzielize sa szczeniaki i nie zareagowali?Źródło komentarza: Dzikie psy zagryzają zwierzęta. Kiedy kolej na ludzi?Autor komentarza: MieczysławTreść komentarza: Przeciez to juz od 6 lat ledwo zipie. O jakiej kasie i awansie mowisz chlopie? Awans to moglbyc tylko z hajs z LV a nie....teraz...Źródło komentarza: Bartosz Grzelak został nowym trenerem Lechii Tomaszów MazowieckiAutor komentarza: owocowyTreść komentarza: Roszady nie z tej ziemi! Pan Witczak w mateczniku PiS: https://mniszkow.pl/aktualnosc-916-spotkanie_noworoczne_w_gminie_mniszkow.html Brakuje tylko posła Telusa!Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian Witczak
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama