Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 7 stycznia 2025 10:25
Reklama
Reklama

Ekstraklasa piłkarska - Widzew - Radomiak 3:2

Piłkarze Radomiaka Radom przegrywając w Łodzi z Widzewem 2:3 doznali czwartej kolejnej porażki w tym sezonie ekstraklasy.

Widzew Łódź - Radomiak Radom 3:2 (2:1)

Bramki: 1:0 Fran Alvarez (18), 2:0 Imad Rondic (42-karny), 2:1 Leonardo Rocha (45+4), 3:1 Mateusz Żyro (75), 3:2 Zie Ouattara (77).

Żółta kartka - Widzew Łódź: Juan Ibiza, Sebastian Kerk. Radomiak Radom: Rahil Mammadov, Guilherme Zimovski, Christos Donis, Raphael Rossi, Leandro, Damian Jakubik, Michał Kaput. Czerwona kartka za drugą żółtą - Radomiak Radom: Raphael Rossi (90+5).

Sędzia: Patryk Gryckiewicz (Toruń). Widzów: 16 467.

Widzew Łódź: Rafał Gikiewicz - Marcel Krajewski, Mateusz Żyro, Juan Ibiza, Luis Silva - Fran Alvarez, Marek Hanousek (80. Juljan Shehu), Jakub Łukowski (71. Sebastian Kerk) - Jakub Sypek (60. Antoni Klimek), Imad Rondic (72. Hubert Sobol), Kamil Cybulski (60. Hilary Gong).

Radomiak Radom: Maciej Kikolski - Zie Ouattara, Raphael Rossi, Rahil Mammadov (88. Radosław Cielemęcki), Damian Jakubik - Joao Peglow, Christos Donis, Roberto Alves (46. Michał Kaput), Leandro (76. Bruno Jordao), Guilherme Zimovski (65. Rafał Wolski) - Leonardo Rocha.

Oba zespoły przegrały swoje mecze w poprzedniej kolejce i od początku spotkania w Łodzi większą chęcią rehabilitacji za ostatnie niepowodzenie wykazywali gospodarze. Widzew od pierwszej minuty zepchnął Radomiaka do obrony i szybko mógł objąć prowadzenie. Już w 4. minucie po stracie piłki przez Iworyjczyka Zie Ouattarę zza pola karnego groźnie strzelał Jakub Łukowski. Płaskie uderzenie z trudem obronił Maciej Kikokolski, a dwie minuty później młodzieżowiec Radomiaka zachował się jeszcze lepiej przy strzale głową z bliskiej odległości Jakuba Sypka.

Bramkarz gości większych szans nie miał jednak w kolejnej akcji łodzian. W 18. minucie po świetnym zagraniu Bośniaka Imada Rondica sytuację sam na sam wykorzystał Hiszpan Fran Alvarez. Później łodzianie kontrolowali boiskowe wydarzenia, a piłkarze z Radomia właściwie nie stworzyli zagrożenia pod bramką Rafała Gikiewicza.

Ciekawiej zrobiło się w końcówce pierwszej połowy. W 41. minucie Widzew podwyższył prowadzenie za sprawą Rondica. Najpierw Bośniak został sfaulowany w polu karnym przez Azera Ramila Mammadova, a później sam wykorzystał rzut karny. Radomiak zaatakował dopiero w doliczonym czasie gry i nieco zepsuł humory w szatni widzewiaków. Kontaktowego gola zdobył Portugalczyk Leonardo Rocha, który przy dośrodkowaniu z rzutu wolnego wyskoczył najwyżej w polu karnym, a do tego przy jego strzale głową źle interweniował Gikiewicz.

W drugiej połowie gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie po akcji obrońców. W 67. minucie po dośrodkowaniu Michała Żyry i strzale głową Portugalczyka Luisa Silvy gości ponownie uratowała dobra reakcja bramkarza. Kilkadziesiąt sekund później po kontrataku gości szansę na wyrównanie miał Rafał Wolski, lecz w ostatniej chwilę piłkę na rzut rożny wybił Nigeryjczyk Hilary Gong.

Łodzianie dwubramkowe prowadzenie odzyskali w 75. minucie, kiedy na uderzenie zza pola karnego zdecydował się Marcel Krajewski. Piłka odbiła się Żyry i zmyliła Kikolskiego. Odpowiedź Radomiaka była jednak błyskawiczna, bo po dokładnym zagraniu Wolskiego piłkę do bramki łodzian skierował Outtatara. Goście mogli pójść za ciosem i wyrównać. Bardzo dobrą okazję miał Rocha, któremu nie udało się jednak minąć Gikiewicza.

Pozostałe groźne sytuacje w tym meczu stworzyli gospodarze. Obie wypracował Niemiec Sebastian Kerk, ale nie wykorzystali ich rezerwowi gracze Widzewa – Hubert Sobol i Hilary Gong. 

 Po meczu Widzew Łódź - Radomiak Radom (3:2) powiedzieli:

Bruno Baltazar (trener Radomiaka): "W pierwszej kolejności chciałbym przeprosić naszych kibiców. Chcieliśmy dać im dziś dobry wynik, bo wiemy, że musimy odmienić naszą obecną sytuację w tabeli. Ze względu na to, że traciliśmy do tej pory dużo goli, chcieliśmy zmienić nasze podejście i zacząć mecz ustawieni nieco niżej w obronie. Widzew zdominował jednak pierwszą połowę, a my nie byliśmy w stanie zrealizować planu, który sobie założyliśmy. Bramka Leonardo Rocha dała nam impuls, by zacząć dobrze drugą połowę. Musieliśmy wyjść wyżej i stworzyliśmy w niej kilka groźnych sytuacji. Ta część gry pokazała, jak chcemy grać. Po dość pechowo straconej trzeciej bramce pokazaliśmy charakter i bardzo szybko udało nam się odpowiedzieć naszym golem. Próbowaliśmy do końca zmienić rezultat, ale ostatecznie Widzew był górą. Nie jestem zadowolony z tego, jak zaczęliśmy sezon. Jako lider tej drużyny jestem w pełni odpowiedzialny za sytuację, w jakiej jesteśmy. Moim zadaniem jest jak najszybciej znaleźć jej rozwiązanie".

Daniel Myśliwiec (trener Widzewa): "Dziś najważniejsze było zwycięstwo, nawet w stylu nie będącym naszym standardem. Aczkolwiek cieszę się, że wynik był poparty bardzo dobrymi momentami naszej gry. Przy okazji ostatnich wydarzeń i śmierci kogoś ważnego dla historii Widzewa, to wydarzenie daje bardzo dobrą perspektywę. To, co było wtedy, było spektakularne i myślę, że nawet nie jesteśmy godni porównywać się do tamtej ekipy. Chciałbym jednak, żebyśmy przy okazji takich spotkań doceniali, jak długą drogę przeszedł Widzew od awansu do ekstraklasy. Czasami nie będziemy robić wszystkiego idealnie, ale proszę mi uwierzyć, że zawsze będziemy robić wszystko, żeby zbliżyć się do tego szacunku jaka ekipa Franka Smudy wypracowała sobie u kibiców". (PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady deszczu

Temperatura: 3°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1005 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: rooTreść komentarza: Jeśli tak się dzieje to upodabnia się do Pisowców i bardzo szybko odbije mu się czkawką. Powinien się mocno zastanowić. Widzi przecież co jest grane w mieście i jeszcze paskudzi - szkoda...Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian WitczakAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Już Ci tłumaczę. W tej KO-lewicowej koalicji ponad połowa ludzi, to są ludzie z różnymi zaburzeniami. Głównie z mózgowo-emocjonalnymi i czasami z "innymi" odchyłkami (piękni chłopcy do wzięcia i nietypowe dziewczyny - tez do wzięcia).Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian WitczakAutor komentarza: DarekTreść komentarza: Tak już jest, kiedy dadzą władzę przepraszam za słowo " gówniarzowi" ,który nie ma żadnego doświadczenia,któremu brakuje podstaw elementarnych kultury osobistej oraz szacunku do drugiego człowieka. Jest takie powiedzenie w poksce- "dobrze,że Pan Bóg nie dał świni rogów ,bo by bodła.Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian WitczakAutor komentarza: AdikTreść komentarza: Magdaleno proponuję abyś tam poszła, wyłapała psiaki, przetłumaczyła, że nie wolno kurek i innych zwierząt zagryzać. Zapewne zrozumieją i w radosnych podskokach za Tobą do prawdziwego domku pobiegną. Zakładam, że to będzie Twój domek Magdaleno. Skoro wg. Ciebie tym czego akurat najbardziej potrzebują zdziczałe psy jest prawdziwy dom to na prawdę szacun. Tak trzymać!Źródło komentarza: Dzikie psy zagryzają zwierzęta. Kiedy kolej na ludzi?Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Nie odejdzie, nie odejdzie z tego syfu. A kto inny przytuli takiego pięknego, powabnego chłopca ? Tylko grupa partyjna innego, równie powabnego chłopca z warszawki, który kiedyś wypromował tego naszego tomaszowskiego, uroczego cherubinka w warszawce.Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian WitczakAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Edek: popieram Ciebie "w całej rozciągłości" ( tak pisali złodzieje - towarzysze do robotników w czasie komuny). Jednak, nie pisz: "nie do rajdów", ale niedorajdów, bo to jest poprawna odpowiedź w tym kwizie. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Pytacie: kto na to pozwolił?
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama