Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 7 stycznia 2025 10:35
Reklama
Reklama

Widzew wyrównał w doliczonym czasie.

Wcześniej w piątek swoje starcie w inauguracyjnej kolejce ekstraligi wygrali hokeiści GKS (2:0 z Texom STS Sanok). Katowickim piłkarzom do wygranej zabrakło niewiele, bo Widzew wyrównał w doliczonym czasie.

GKS Katowice - Widzew Łódź 2:2 (2:1).

Bramki: 0:1 Imad Rondic (13), 1:1 Oskar Repka (38), 2:1 Marcin Wasielewski (42), 2:2 Jakub Łukowski (90+2).

Żółta kartka - GKS Katowice: Marcin Wasielewski, Alan Czerwiński. Widzew Łódź: Samuel Kozlovsky, Juan Ibiza, Said Hamulic.

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów: 6 756.

GKS Katowice: Dawid Kudła - Marcin Wasielewski, Marten Kuusk, Arkadiusz Jędrych, Lukas Klemenz, Grzegorz Rogala (80. Alan Czerwiński) - Adrian Błąd (90. Mateusz Marzec), Mateusz Kowalczyk, Oskar Repka, Bartosz Nowak (90. Jakub Arak) - Sebastian Bergier (73. Borja Galan).

Widzew Łódź: Rafał Gikiewicz - Lirim Kastrati (80. Marcel Krajewski), Mateusz Żyro, Juan Ibiza, Samuel Kozlovsky (80. Luis Silva) - Fran Alvarez, Juljan Shehu, Sebastian Kerk (71. Jakub Łukowski) - Hilary Gong (80. Kamil Cybulski), Imad Rondic, Jakub Sypek (61. Said Hamulic).

----

Kibiców futbolowych mogły nieco przerażać prognozy pogody, wieszczące intensywne opady deszczu. Rzeczywiście rozpadało się już przed pierwszym gwizdkiem sędziego, ale trudna, „angielska” pogoda, nie przeszkodziła w rozegraniu spotkania, choć piłkarze często walczyli o utrzymanie równowagi.

Pierwsi zaatakowali goście i to oni objęli prowadzenie w 13. minucie. Po dośrodkowaniu Hilarego Gonga z prawej strony, katowickiego bramkarza uprzedził Imad Rondic. Nie żałujący gardeł miejscowi kibice na wyrównanie czekali długo, ale końcówka pierwszej części wynagrodziła im te trudne chwile.

W 38. min po wyrzucie z autu Mateusza Kowalczyka refleksem w zamieszaniu w polu karnym łodzian popisał się Oskar Repka. Po chwili widowiskową interwencją popisał się golkiper GKS Dawid Kudła broniąc potężne uderzenie Sebastiana Kerka.

Ekipę trenera Rafała Góraka na prowadzenie wyprowadził Marcin Wasielewski, który zmylił defensywę rywali, uderzył, a piłka po rykoszecie wpadła do bramki Widzewa.

Drugą część katowiczanie zaczęli od niecelnego uderzenia Sebastiana Bergiera z 16 metrów. Goście odpowiedzieli kilkoma dośrodkowaniami na pole karne GKS, a w 57. min Kudła obronił płaski strzał Jakuba Sypka.

Widzewiacy mieli problem z pressingiem przeciwnika. Zawodnikom zadania nie ułatwiał rzęsisty, dokuczliwy deszcz i coraz bardziej grząska murawa. Blisko wyrównania był w 73. min Juljan Shehu, który głową posłał piłkę tuż nad poprzeczką. Z drugiej strony boiska obok słupka strzelił Bartosz Nowak.

W końcówce gospodarze kilka razy zagrozili bramce łodzian. W 90. min Rafał Gikiewicz obronił strzał z bliska Borji Galana. Wydawało się, że GKS pewnie utrzyma korzystny wynik. Tymczasem w doliczonym czasie wprowadzony do gry w drugiej połowie rezerwowy Jakub Łukowski uderzeniem z 16 metrów uratował przyjezdnym punkt.

 

Po meczu piłkarskiej ekstraklasy GKS Katowice – Widzew Łódź (2:2) powiedzieli:

 

Daniel Myśliwiec (trener Widzewa): „Nie lubię mówić o innej drużynie niż swoja. Dziś, widząc pracę trenera Rafała Góraka, powinienem od tego zacząć. Chciałbym kiedyś mój zespół rozwinąć do takiego poziomu kultury gry, wysokiej powtarzalności, skuteczności w kontrataku, a stałe fragmenty to już jest +kosmos+.

- I przy tym wszystkim trener był w stanie stworzyć przez lata +bandę zakapiorów+. W tych pierwszych elementach radziliśmy sobie bardzo dobrze, tak kluczowa była ta ostatnia cecha drużyny, która jednym pstryknięciem palców jest w stanie przeobrazić się w +bandytów+, którzy są w stanie w bardzo trudnych warunkach, nawet gdy im nie idzie, sprawić, że piłka znajduje się bardzo szybko w polu karnym rywala, a niesieni dopingiem kibiców mogą odwrócić losy spotkania.

- My mieliśmy bardzo dobry początek i bardzo słabą skuteczność. Zapracowaliśmy bowiem na dwubramkową zaliczkę i pozwoliliśmy +Gieksie+ być +Gieksą+. Dwa gole powinniśmy zdobyć, zanim rywal strzelił jednego. Z przebiegu i warunków remis jest do zaakceptowania. Nie mamy nastrojów złych, ale też daleko jest od dobrych”.

Rafał Górak (trener GKS): ”To był bardzo energetyczny i mocno męski mecz w wykonaniu obu zespołów. Dostrzegam indywidualną klasę piłkarzy Widzewa. Mój zespół rozegrał bardzo dobre, charakterne zawody. To był trudny moment, kiedy straciliśmy gola na 0:1, a rywal mógł prowadzić wyżej. Mecz odwróciliśmy w sposób fenomenalny. Jestem zbudowany postawą zespołu. Widziałem walczący kolektyw. Szkoda bramki straconej w doliczonym czasie, ale wynika to też z klasy rywala, który wykorzystał sytuację. Sposób w jaki graliśmy był budujący.

- Trzeba twardo stąpać po ziemi i przyjąć punkt honorowo, będąc zadowolonym z poziomu widowiska, jakie piłkarze zafundowali kibicom, a warunki w drugiej połowie stawały się coraz bardziej ekstremalne”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady deszczu

Temperatura: 3°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1005 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: rooTreść komentarza: Jeśli tak się dzieje to upodabnia się do Pisowców i bardzo szybko odbije mu się czkawką. Powinien się mocno zastanowić. Widzi przecież co jest grane w mieście i jeszcze paskudzi - szkoda...Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian WitczakAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Już Ci tłumaczę. W tej KO-lewicowej koalicji ponad połowa ludzi, to są ludzie z różnymi zaburzeniami. Głównie z mózgowo-emocjonalnymi i czasami z "innymi" odchyłkami (piękni chłopcy do wzięcia i nietypowe dziewczyny - tez do wzięcia).Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian WitczakAutor komentarza: DarekTreść komentarza: Tak już jest, kiedy dadzą władzę przepraszam za słowo " gówniarzowi" ,który nie ma żadnego doświadczenia,któremu brakuje podstaw elementarnych kultury osobistej oraz szacunku do drugiego człowieka. Jest takie powiedzenie w poksce- "dobrze,że Pan Bóg nie dał świni rogów ,bo by bodła.Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian WitczakAutor komentarza: AdikTreść komentarza: Magdaleno proponuję abyś tam poszła, wyłapała psiaki, przetłumaczyła, że nie wolno kurek i innych zwierząt zagryzać. Zapewne zrozumieją i w radosnych podskokach za Tobą do prawdziwego domku pobiegną. Zakładam, że to będzie Twój domek Magdaleno. Skoro wg. Ciebie tym czego akurat najbardziej potrzebują zdziczałe psy jest prawdziwy dom to na prawdę szacun. Tak trzymać!Źródło komentarza: Dzikie psy zagryzają zwierzęta. Kiedy kolej na ludzi?Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Nie odejdzie, nie odejdzie z tego syfu. A kto inny przytuli takiego pięknego, powabnego chłopca ? Tylko grupa partyjna innego, równie powabnego chłopca z warszawki, który kiedyś wypromował tego naszego tomaszowskiego, uroczego cherubinka w warszawce.Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian WitczakAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Edek: popieram Ciebie "w całej rozciągłości" ( tak pisali złodzieje - towarzysze do robotników w czasie komuny). Jednak, nie pisz: "nie do rajdów", ale niedorajdów, bo to jest poprawna odpowiedź w tym kwizie. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Pytacie: kto na to pozwolił?
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama