Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 7 stycznia 2025 10:45
Reklama
Reklama

Wielobramkowy remis.

To było spotkanie, które z całą pewnością długo zapadnie w pamięci kibiców. Lechia zremisowała z ŁKS Łomża 4:4 (1:1) w spotkaniu 8. kolejki Betclic I grupy III ligi. Podopieczni trenera Mateusza Milczarka oddali serce na boisku i grając w dziesiątkę dwukrotnie prowadzili, ale ostatecznie pojedynek zakończył się podziałem punktów.

Lechia Tomaszów Mazowiecki – ŁKS Łomża 4:4 (1:1)
Bramki: Artur Dunajski 24, Marcin Pieńkowski 46, 82, 86 – Adrian Bielka 43, Hubert Antkowiak 66, 90+2, Krystian Kolasa 84-samobójcza

Lechia: Mateusz Awdziewicz – Kamil Szymczak (90. Artur Bogusz), Marcin Pieńkowski (88. Vinicius Matheus), Daniel Chwałowski, Grzegorz Płatek (88. Kacper Przedbora), Adrian Ziarek, Krystian Kolasa, Artur Dunajski, Michał Mikołajczyk, Nikodem Spiż, Bartosz Bogus (75. Jan Krupa).

Mecz odbywał się w fatalnej deszczowej pogodzie, która momentami bardzo utrudniała zawodnikom rywalizację na boisku. Odbiło się to również na frekwencji, ponieważ na trybunach zasiedli tylko najbardziej wierni sympatycy. 

Trener Mateusz Milczarek w porównaniu do ostatnich spotkań dokonał kilku zmian w podstawowej jedenastce. Na boisku od pierwszych minut pojawili się m.in: Bartosz Bogus, Artur Dunajski, Grzegorz Płatek, czy Adrian Ziarek. Od pierwszych minut było widać ogromne zaangażowanie zielono-czerwonych. 

Tomaszowianie starali się grać pewnie w defensywie i przeprowadzać licznymi podaniami akcje ofensywne. W 24. minucie akcję gości przerwał Artur Dunajski, który po przejęciu piłki minął dwóch rywali i strzałem z około 20 metrów posłał futbolówkę nad bramkarzem prosto do siatki. Po objęciu prowadzenia lechiści starali się szanować piłkę i utrzymywać ją jak najdalej od własnego pola karnego. 

Niestety tuż przed przerwą łomżanie przejęli futbolówkę w środku pola i zdobyli wyrównującego gola. Adrian Bielka ruszył prawą stroną boiska na bramkę i po wbiegnięciu w pole karne oddał strzał, a śliska piłka odbiła się od rąk Awdziewicza i wpadła do bramki.

Drugą odsłonę od mocnego uderzenia rozpoczęli gospodarze. Kilka sekund po wznowieniu gry piłkę na wolne pole otrzymał Marcin Pieńkowski, który wbiegł w pole karne i oddał silny umieszczając futbolówkę w bramce tuż przy słupku. W 63. minucie w polu karnym Lechii Nikodem Spiż faulował jednego z rywali i sędzia wskazał na „jedenasty” metr.

 Rzut karny wykonywany przez Huberta Antkowiaka obronił Mateusz Awdziewicz, ale przy dobitce najlepszego strzelca rozgrywek był już bezradny. Przez kolejną cześć meczu gra toczyła się głównie w środku pola. Największe emocje panowały od 73. minuty. Wtedy pędzący z piłką na lewym skrzydle Adrian Ziarek miał idealną okazję, aby z 40 metrów oddać strzał na pustą bramkę (za dalekie wyjście bramkarza gości), ale został taktycznie złapany i szarpany za koszulkę przez Filipa Kamińskiego

Zawodnikowi Lechii puściły emocje i popchnął rywala. Arbiter obu zawodników napomniał żółtymi kartkami, a że dla lechisty było to drugie napomnienie w tym meczu, został ukarany czerwoną kartką i musiał opuścić boisko. Czerwoną kartką ukarany został również chwilę później kierownik Lechii Krzysztof Pawłowski, który „podważał” decyzję sędziego. 

Zielono-czerwoni musieli radzić sobie w „dziesiątkę” i trzeba przyznać, że radzili sobie znakomicie. W 82. minucie po dośrodkowaniu w pole karne piłkę do bramki posłał Marcin Pieńkowski i tomaszowianie objęli prowadzenie 3:2. Niestety dwie minuty później przyjezdni wyrównali. Tor lotu piłki po strzale zza pola karnego zmienił niefortunnie interweniujący Krystian Kolasa i piłka wpadła do bramki.

 Podopieczni trenera Mateusza Milczarka się nie podłamali i 120 sekund później ponownie prowadzili. Na listę strzelców wpisał się Pieńkowski, który skompletował hat-tricka. Szalony mecz dobiegał końca i zwycięstwo było bardzo blisko. W drugiej minucie doliczonego czasu gry Hubert Antkowiak głową pokonał Awdziewicza i spotkanie zakończyło się wysoki remisem 4:4.

Żółte kartki: Kamil Szymczak, Adrian Ziarek, Bartosz Bogus, Patryk Grejber – na ławce (Lechia) – Dawid Owczarek, Adrian Bielka – na ławce, Filip Kamiński (Łomża)

Czerwone kartki: Adrian Ziarek 73. minuta – za dwie żółte, Krzysztof Pawłowski – kierownik (Lechia) 75 minuta – bezpośrednia za podważanie decyzji sędziego

Sędziował: Jakub Szymczak (Wrocław)

Widzów: 129


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady deszczu

Temperatura: 3°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1005 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: rooTreść komentarza: Jeśli tak się dzieje to upodabnia się do Pisowców i bardzo szybko odbije mu się czkawką. Powinien się mocno zastanowić. Widzi przecież co jest grane w mieście i jeszcze paskudzi - szkoda...Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian WitczakAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Już Ci tłumaczę. W tej KO-lewicowej koalicji ponad połowa ludzi, to są ludzie z różnymi zaburzeniami. Głównie z mózgowo-emocjonalnymi i czasami z "innymi" odchyłkami (piękni chłopcy do wzięcia i nietypowe dziewczyny - tez do wzięcia).Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian WitczakAutor komentarza: DarekTreść komentarza: Tak już jest, kiedy dadzą władzę przepraszam za słowo " gówniarzowi" ,który nie ma żadnego doświadczenia,któremu brakuje podstaw elementarnych kultury osobistej oraz szacunku do drugiego człowieka. Jest takie powiedzenie w poksce- "dobrze,że Pan Bóg nie dał świni rogów ,bo by bodła.Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian WitczakAutor komentarza: AdikTreść komentarza: Magdaleno proponuję abyś tam poszła, wyłapała psiaki, przetłumaczyła, że nie wolno kurek i innych zwierząt zagryzać. Zapewne zrozumieją i w radosnych podskokach za Tobą do prawdziwego domku pobiegną. Zakładam, że to będzie Twój domek Magdaleno. Skoro wg. Ciebie tym czego akurat najbardziej potrzebują zdziczałe psy jest prawdziwy dom to na prawdę szacun. Tak trzymać!Źródło komentarza: Dzikie psy zagryzają zwierzęta. Kiedy kolej na ludzi?Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Nie odejdzie, nie odejdzie z tego syfu. A kto inny przytuli takiego pięknego, powabnego chłopca ? Tylko grupa partyjna innego, równie powabnego chłopca z warszawki, który kiedyś wypromował tego naszego tomaszowskiego, uroczego cherubinka w warszawce.Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian WitczakAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Edek: popieram Ciebie "w całej rozciągłości" ( tak pisali złodzieje - towarzysze do robotników w czasie komuny). Jednak, nie pisz: "nie do rajdów", ale niedorajdów, bo to jest poprawna odpowiedź w tym kwizie. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Pytacie: kto na to pozwolił?
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama