Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 12 kwietnia 2025 06:55
Reklama
Reklama

Ubywa dłużników, ale mają coraz więcej średnio do oddania

Dane z trzech różnych rejestrów wskazują na to, że na koniec pierwszego półrocza br. w Polsce zadłużonych było od ponad 2 mln do 2,6 mln konsumentów. Dwa źródła podają spadki rdr. wynoszące mniej niż 10%, a jeden wykaz przedstawia wzrost poniżej 1% rdr. W zależności od źródła, średnie zadłużenie wyniosło w ww. okresie od blisko 20 tys. zł do prawie 33 tys. zł. Natomiast zdecydowanie najwyższe było wśród osób mających 45-55 lat, co wynika ze wszystkich analizowanych danych. Do tego Krajowy Rejestr Długów podaje, że na koniec drugiego kwartału maksymalne zadłużenie Polaków w pierwszej połowie br. było identyczne jak rok wcześniej i wynosiło niemal 76 mln zł.
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP
  • Źródło: Ww. materiał  jest udostępniony na zasadzie nieodpłatnej licencji. © MondayNews Polska | Wszelkie prawa zastrzeżone

Na koniec pierwszego półrocza br. w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK widniało 2,6 mln zadłużonych Polaków. To o 3,3% mniej niż rok wcześniej, gdy było ich 2,7 mln. W Krajowym Rejestrze Długów (KRD) nastąpił spadek rdr. o 9,6%, tj. z 2,3 mln do 2,1 mln. Z kolei w ERIF Biurze Informacji Gospodarczej (dane z wykluczeniem długu alimentacyjnego) liczba osób z zaległościami utrzymała się na zeszłorocznym poziomie – 1,5 mln. Niemniej patrząc na szczegółowe dane, widać tam wzrost o 0,2% rdr. Zatem w rejestrach widnieje od 2,1 mln do 2,6 mln zadłużonych Polaków. 

Reklama

– Powyższe rejestry zbierają dane na odmienne sposoby i z tego wynikają różnice między nimi. Natomiast ogólnie patrząc na wyniki, można stwierdzić, że konsumenci coraz lepiej obsługują swoje zadłużenie. Niektóre osoby oddaliły się od krawędzi finansowej przepaści. I dzięki temu – moim zdaniem – odnotowane zostały spadki w dwóch ww. źródłach – komentuje dr hab. Łukasz Goczek z Uniwersytetu Warszawskiego. 

Z kolei Adrian Parol, radca prawny i doradca restukturyzacyjny, uważa, że sytuacja wielu dłużników poprawiła się dzięki pomocy państwa. – W tym roku wzrosło np. świadczenie dla rodziców z 500 zł do 800 zł miesięcznie. Poza tym wiele osób otrzymało od swoich pracodawców podwyżki. Niektórzy konsumenci przystopowali też z zakupami na raty i odroczonymi płatnościami. Zatem ww. wyniki – w mojej ocenie – nie są efektem lepszej obsługi zadłużenia Polaków – stwierdza ekspert. Wraz z zakończeniem pierwszej połowy tego roku w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK średnie zadłużenie wyniosło 32,9 tys. zł. Było o 9,4% większe niż rok wcześniej – 30,1 tys. zł. W KRD odnotowano odpowiednio 21,3 tys. zł, skok o 8,4% i wartość sprzed roku w wysokości 19,7 tys. zł, a w ERIF BIG 19,5 tys. zł, wzrost o 5,5% i wartość 20,6 tys. zł na koniec czerwca br. 

– Warto zwrócić uwagę na to, że liczba dłużników zmniejszyła się w dwóch rejestrach, a w jednym tylko minimalnie wzrosła. Natomiast średnie zadłużenie wszędzie się zwiększyło. Można z tego wysnuć wniosek, że urosły długi części osób widniejących w ww. wykazach. I to wygląda niepokojąco. Takim konsumentom może być coraz trudniej wyjść ze spirali zadłużenia – analizuje Łukasz Goszczyński, radca prawny i doradca restrukturyzacyjny z Kancelarii Prawa Gospodarczego GKPG. 

Dr Mariusz Bołoz z Wyższej Szkoły Zarządzania i Bankowości w Krakowie również dostrzega pogarszającą się sytuację dotychczasowych dłużników. Jak przekonuje ekspert, główną przyczyną tego zjawiska są rosnące koszty utrzymania, spowodowane wysoką inflacją w ostatnich latach. Problemem jest też niski poziom lub brak oszczędności wielu Polaków. W takiej sytuacji nawet chwilowe problemy finansowe, np. z powodu choroby, powodują powstanie zaległości w spłacie zobowiązań.

Z końcem drugiego kwartału br. w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK najwyższe średnie zadłużenie dotyczyło osób w wieku 45-54 lat – 46,5 tys. zł (rok wcześniej – 42,5 tys. zł). W KRD obejmowało Polaków mających 46-55 lat – 30,4 tys. zł (poprzednio – 28,1 tys. zł). Z kolei w ERIF BIG (dane z wykluczeniem długu alimentacyjnego) widać grupę wiekową 45-54 lata – 12,2 tys. zł (rok wcześniej inne przedziały wiekowe, 45-59 lat – 11,6 tys. zł). 

– Wyniki ze wszystkich rejestrów są alarmujące. Pokazują, że dłużnicy w wieku od 45 do 55 lat biorą na siebie największe obciążenia finansowe. Średnie długi w wysokości od ponad 12 tys. zł do blisko 47 tys. zł są już bardzo poważne. Zapewne w wielu przypadkach tymi dłużnikami są rodzice, którzy starają się zapewnić swoim dorastającym bądź już dorosłym dzieciom jak najlepszy start, pomimo trudnych czasów i często ograniczonych możliwości. Nie jest to raczej grupa wiekowa, która zaciąga długi na poczet egzotycznych wakacji czy ekskluzywnych samochodów, choć zapewne nie można wykluczyć takich przypadków – przekonuje mec. Adrian Parol.   

Uwzględniając płeć, w KRD na koniec pierwszego półrocza br. średnie zadłużenie mężczyzn wyniosło 24,9 tys. zł (rok wcześniej – 22,6 tys. zł), a kobiet – 14,9 tys. zł (14,4 tys. zł). Z kolei w ERIF BIG (dane z wykluczeniem długu alimentacyjnego) widzimy odpowiednio 10,3 tys. zł w przypadku mężczyzn (poprzednio – 9,6 tys. zł) i 11,2 tys. zł w grupie kobiet (rok wcześniej – 10,5 tys. zł). 

– Kobiety z reguły są bardziej powściągliwe w kwestii zaciągania jakichkolwiek zobowiązań, a to przekłada się na ewentualne późniejsze problemy ze spłatą. Do tego częściej są dysponentami domowych wydatków, przez co muszą bardziej i skrupulatniej patrzeć w przyszłość. Z kolei mężczyźni dużo luźniej traktują tego typu zobowiązania – wskazuje mec. Łukasz Goszczyński. 

Patrząc na dodatkowe dane, widać też, że w KRD maksymalne zadłużenie w obu analizowanych okresach wyniosło tyle samo, czyli 75,7 mln zł. Zdaniem Adriana Parola, w dalszej perspektywie czasu maksymalne zadłużenie Polaków będzie rosło. – Coraz więcej osób ma problemy z płynnością finansową. Niektórzy konsumenci mogą starać się refinansować swoje bieżące zobowiązania coraz droższymi pożyczkami i kredytami. I tak będą zapętlać się w spirali długów – uważa ekspert. 

Jak stwierdza dr Mariusz Bołoz, wielomilionowe zaległości finansowe pojedynczych dłużników najczęściej powstają na skutek braku spłaty kredytów bankowych. Duże kwoty dotyczą przede wszystkim przedsiębiorców lub rolników – zazwyczaj osób o wysokiej zdolności kredytowej w chwili zaciągania zobowiązania. Przyczyny powstania tego typu zaległości mogą wynikać zarówno z nieudanych inwestycji, jaki i problemów z odzyskaniem należności przez samych dłużników od ich kontrahentów.

– W mojej opinii, w tym roku sytuacja dłużników zróżnicuje się. To znaczy, że część osób znajdzie się bardzo mocno pod kreską. Inni wręcz ją przeskoczą i wyjdą przynajmniej na zero, bo będzie im łatwiej obsługiwać swoje zobowiązania. Wysokie stopy procentowe niewątpliwie zachęcają do tego, żeby spłacać swoje zadłużenia. Jednocześnie na rynku wciąż przybywa instrumentów fintechowych, które pozwalają na odroczone płatności i to popycha wiele osób w zupełnie niepotrzebnie długi. Oczywiście finalnie wszystko zależeć będzie od indywidualnej sytuacji życiowej i nastawienia każdego zadłużonego Polaka – wyjaśnia ekspert z Uniwersytetu Warszawskiego. 

Z kolei dr Bołoz prognozuje, że w najbliższej przyszłości w Polsce należy się spodziewać wzrostu liczby dłużników. Przyczynią się do tego przede wszystkim stale rosnące koszty utrzymania i daleka perspektywa obniżenia stóp procentowych. Innym powodem będzie wzrost nadmiernej konsumpcji. Jak podkreśla ekspert WSZiB w Krakowie, zjawisko to jest widoczne od wielu lat, a dotyczy głównie młodych osób, mających poniżej 25 lat. One mogą w łatwy sposób zaciągnąć zobowiązania, np. wybierając odroczone płatności podczas zakupów online, ale nie są w pełni świadome konsekwencji braku ich spłaty.

.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

„Złoty konkurs dla polskich rodzin”

Narodowy Bank Polski zaprasza do udziału w wyjątkowym konkursie na temat rezerw złota.Data dodania artykułu: 09.04.2025 10:22Liczba komentarzy artykułu: 2
„Złoty konkurs dla polskich rodzin”

80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych

Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne S.A. (WSiP) to najstarsze polskie wydawnictwo edukacyjne i jedna z najbardziej rozpoznawalnych firm działających na rynku podręczników oraz narzędzi edukacyjnych dla szkół w Polsce. Podstawę oferty stanowią tradycyjne i cyfrowe produkty dla wszystkich poziomów edukacji - od wychowania przedszkolnego, przez szkoły podstawowe, licea, technika do szkół branżowych. Firma rozwija innowacyjną platformę edukacyjną - EDURANGĘ. Dbając o najwyższy poziom przygotowywanych materiałów, WSiP nie pomija roli rozwoju zawodowego nauczycieli. Dlatego prowadzi niepubliczny ośrodek doskonalenia nauczycieli ORKE, który wspiera profesjonalnymi szkoleniami nauczycieli oraz dyrektorów szkół i placówek oświatowych.Data dodania artykułu: 08.04.2025 09:17
80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych

Europosłowie: będziemy walczyć o utrzymanie finansowania polityki spójności i polityki rolnej UE

Sprawozdawcy Parlamentu Europejskiego ds. kolejnego wieloletniego budżetu UE uważają, że pomimo nowych wyzwań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa, polityka spójności oraz wspólna polityka rolna - które wykorzystują obecnie 2/3 budżetu UE - muszą być traktowane priorytetowo. „Europa musi stać się silniejsza i musi to znaleźć odzwierciedlenie w budżecie” - mówi europoseł Siegfried Mureșan.Data dodania artykułu: 08.04.2025 09:10
Europosłowie: będziemy walczyć o utrzymanie finansowania polityki spójności i polityki rolnej UE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: WuPeTreść komentarza: Trochę późno... Prezydent powinien zareagować wcześniej, rozwiewając obawy mieszkańców. Tymczasem przez wiele miesięcy trwał napędzany przez lokalne media festiwal łgarstwa prowokując fantastów do jeszcze śmielszych działań. Podczas gdy ogólnopolskie media zajmowały się naszym powiatem TiT na okładce straszył S12. Skojarzone z redakcją stowarzyszenie (założone by walczyć o czyste powietrze i zieleń) zachęcało do wariantu północnego przebiegającego przez tereny Wistomu, czy wysypisko śmieci - w rzeczywistości był to wariant narysowany przez dyletantów przez obszar Natura 2000 i Puszczę Spalską - gdzie tu troska o czyste powietrze i zieleń? W szerzeniu głupot prym wiedzie tez lokalna telewizja, w której wicestarosta pan Justyna bajdurzył a to o cennych lasach, a to o 70 metrowej trasie... To jest przerażające.Źródło komentarza: 7 godzin rozmów. Prezydent spotkał się z mieszkańcamiAutor komentarza: WuPeTreść komentarza: Wyobraź sobie, że świat nie kończy się w granicach powiatu i miasta sąsiedniego ;-) To połączenie kolejowe, to okno na świat.Źródło komentarza: Pakt Kolejowy dla Łódzkiego podpisany!Autor komentarza: PoPiSTreść komentarza: No i 12 mln zł dostał właśnie z tego Urzędu MarszałkowskiegoŹródło komentarza: Rekordowa dotacja do remontu drogi? Czegoś takiego jeszcze nie byłoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Szanowny Panie Mariuszu: nie leć Pan w kulki. Ten tytuł tego materiału powyżej mnie zaskoczył, ale, jak zacząłem czytać pierwsze zdania, doszedłem do normy. Czyli: normalka, "normalne" traktowanie przygłupów ze starostwa tomaszowskiego, uwalenie prostego wniosku o dotacje. Jednak, dla ludzi z Ciebłowic, to nie jest "normalka", to jest debilizm władców powiatu tomaszowskiego. HEJ!!! Radni powiatowi!!! Dokąd, do ku#wy nędzy będziecie tolerować ten zarząd powiatu - co?! Ile jeszcze razy musicie dostać w dupę, abyście zrozumieli, że za takie sytuacje możecie też dostać w dupę przy najbliższych wyborach?! Ale wy, wszyscy (95%) radni doskonale wiecie, że Polacy, to takie totalne przygłupy, że do ich główek nie docierają takie sprawy. I zawsze będą głosować tak, jak im nakazuje ich czerwony móżdżek. Komuna ma się dobrze (większość z pisiorów, to dawne czerwone pająki) ....Źródło komentarza: Rekordowa dotacja do remontu drogi? Czegoś takiego jeszcze nie byłoAutor komentarza: Niemce exitTreść komentarza: O 6 rano? Nikt nie powinien przyjść, niech sami sobie otwierają dla siebie ten parkŹródło komentarza: Marcin Witko zaprasza na otwarcie Parku MiejskiegoAutor komentarza: MTreść komentarza: Do Warszawy z Łodzi jezdzi z 7 bezpośrednich dziennie więc się niech Pan nie osmieszaŹródło komentarza: Pakt Kolejowy dla Łódzkiego podpisany!
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama