Teraz temat wraca za sprawą polityków PSL. Czy to oznacza, że np. prezydent Tomaszowa Marcin Witko, będzie mógł ponownie ubiegać się o urząd prezydenta?
Obecnie obowiązująca ustawa wprowadziła ograniczenie dla wójtów, burmistrzów i prezydentów. Nie mogą oni startować już na kolejną kadencję. To może oznaczać prawdziwą rewolucję chociażby w pobliskiej Łodzi, ale też w naszym mieście. Prezydent Marcin Witko już po raz 3 zdobył mandat prezydenta. Drugi raz w pierwszej turze. Cieszy się bardzo dużym poparciem społecznym, podobnie jak prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
Związek Miast Polskich, Unia Metropolii Polskich, Związek Gmin Wiejskich RP, Związek Województw RP oraz Unia Miasteczek Polskich od dawna wskazywały, że ustawa ta nierówno traktuje samorządowców i polityków w ogóle. Nie dotyczy bowiem zarządów powiatów czy województw czy chociażby posłów.
Teraz politycy PSL coraz głośniej mówią o pomyśle zniesienia kadencyjności. Zdaniem Marka Sawickiego w pierwszej kadencji samorządowcy się starają bo mają silną motywację, której później brak. Deklaruje, że w przypadku pojawienia się takiego projektu, będzie głosował za zniesieniem tego rozwiązania.
Dwukadencyjność wiąże możliwość startowania w wyborach samorządowych (na urząd prezydenta) takim politykom jak Jacek Sutryk, Hanna Zdanowska, Jacek Jaśkowski czy… Rafał Trzaskowski.
Co zmiany oznaczałyby dla naszego miasta? Prezydent Marcin Witko mógłby kandydować kolejny raz w wyborach na urząd prezydenta miasta. A to może oznaczać realną szanse na dokończenie chociażby takich projektów jak budowa term. Nie jest tajemnicą, że obecna rada (PO, PiS, Wszyscy Razem) jest w opozycji do prezydenta i zagłosowała przeciwko ich budowie w tym momencie.
Jeżeli prezydent Witko będzie mógł startować ponownie, z pewnością skupi się na wprowadzeniu jak największej liczby radnych z jego ugrupowania KWW Witko – tak by takie projekty jak termy mogły już bez żadnych przeszkód powstawać.
Napisz komentarz
Komentarze