2024-09-30, 12:07 Warszawa (PAP)
Barski nie został wpuszczony do Prokuratury Krajowej
Dariusz Barski zjawił się w poniedziałek przed południem przed siedzibą Prokuratury Krajowej w Warszawie przy ul. Postępu, jednak nie został wpuszczony. Według niego powinno mu się umożliwić wykonywanie obowiązków, bo jest prokuratorem krajowym.
"Prokurator krajowy jest jeden i ja pełnię tę funkcję zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego" - powiedział dziennikarzom Barski.
W piątek Izba Karna SN w składzie złożonym z tzw. neosędziów stwierdziła, że powołanie Dariusza Barskiego na prokuratora krajowego w 2022 r. było prawnie skuteczne. Obecny prokurator krajowy Dariusz Korneluk objął funkcję po tym, jak stwierdzono, że wcześniejsza nominacja Barskiego na to stanowisko była wadliwa. (PAP)
2024-09-30, 10:45 Warszawa (PAP)
Policjanci ujawnili 205 zbiórek powodziowych mogących mieć znamiona przestępstwa
205 zbiórek pieniędzy mogących mieć znamiona przestępstwa związanych z organizowaniem pomocy dla powodzian ujawnili do tej pory funkcjonariusze CBZC - poinformowało w poniedziałek Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości.
CBZC przekazało na platformie X, że policjanci ujawnili też 45 kont szerzących dezinformacje i udostępniających wiadomości, które mogą mieć negatywny wpływ na poczucie bezpieczeństwa.
CBZC zwróciło też uwagę, że oszuści w związku z sytuacją powodziową próbują przejąć konta na profilach społecznościowych.
"W tym celu przygotowują krzykliwy nagłówek ze zdjęciem, np. dziecka lub zwierzęcia w sytuacji zagrożenia. Do wpisu dołączony jest link, w który należy kliknąć i zalogować się, podając swoje wrażliwe dane. Podanie tych danych na podstawionej stronie powoduje przejęcie naszych danych do logowania" – wyjaśniło CBZC.
Tego typu sytuacje można zgłaszać na adres e-mail: [email protected] lub [email protected]. Można to też zrobić po adresem: https://incydent.cert.pl/
Natomiast zbiórki można sprawdzić na Portalu Zbiórek Publicznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji pod adresem: www.zbiorki.gov.pl. (PAP)
akuz/ mark/
2024-09-30, 10:05 Warszawa (Media/PAP)
Szczepionki przeciwko COVID-19 trafią do Polski z Łotwy na początku października
Na początku października do Polski trafią z Łotwy szczepionki przeciwko COVID-19 - poinformowała w poniedziałek ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Szczepionki kupione przez resort zdrowia w przetargu mają być w Polsce 15 i 30 października.
W rozmowie z TVP Info Leszczyna przypomniała, że Ministerstwo Zdrowia prowadzi jednocześnie rozmowy z Łotwą, by kupić od niej szczepionki. "Finalizujemy te rozmowy. Myślę, że na początku października szczepionki z Łotwy będą" - powiedziała w poniedziałek.
Na polski rynek trafią również szczepionki kupione przez resort zdrowia w ramach rozstrzygniętego już przetargu. "Pierwsza partia szczepionek przyjdzie 15 października, druga - 30 października" - poinformowała Izabela Leszczyna.
Darmowe szczepienia będą dostępne w podstawowej opiece zdrowotnej i aptekach.
Wyjaśniła, że nowych szczepionek przeciwko COVID-19 nie ma jeszcze w Polsce, ponieważ rząd PiS odstąpił od unijnych, centralnych zakupów. "Gdybyśmy byli w tym centralnym projekcie, mielibyśmy już szczepionki. Z racji tego, że sami musieliśmy organizować przetarg, to jedyna firma, która miała dopuszczenie szczepionek [przez Europejską Agencję Leków - PAP], nie stanęła do przetargu" - powiedziała.
W ocenie ministry Polacy bardzo chcą szczepionek, gdy ich nie ma, a kiedy są dostępne - pacjenci nie szczepią się. "W zeszłym roku kupiliśmy 1 mln szczepionek, a zaszczepiło się ponad 600 tys. obywateli" - przekazała.
W ub. tygodniu Marek Kos poinformował podczas prac sejmowej Komisji Finansów Publicznych, że 2 września w resorcie zdrowia zostały otwarte oferty w ramach dwóch postępowań dotyczących zakupu nowych szczepionek przeciwko COVID-19. "Zabezpieczone środki w dotychczasowej wysokości 93 mln zł nie pozwolą na sfinansowanie tego zakupu" - wyjaśnił wiceminister. W związku z tym resort zgłosił komisji potrzebę przesunięcia 43 mln zł 564 tys. zł w ramach Funduszu Medycznego na zakup tych szczepionek. Komisja, podobnie jak wcześniej minister finansów, wyraziła na to zgodę.
Szefowa resortu zdrowia zapowiedziała w poniedziałek także, że jeszcze w poniedziałek lub we wtorek podpisze obwieszczenie dotyczące wpisania na listę zalecanych szczepień dla kobiet w ciąży szczepienia przeciwko krztuścowi. Będzie ono dla tej grupy bezpłatne. W kolejnym kroku ministerstwo będzie mogło ogłosić przetarg na ich zakup. (PAP)
2024-09-30, 07:52 Łódź (PAP)
Piotrków Trybunalski/ Trwa dogaszanie pożaru składowiska odpadów
Na składowisku odpadów w Piotrkowie Trybunalskim trwa akcja gaśnicza. Ogień pojawił się tam w niedzielę po godz. 17. Na miejsce skierowano ciężki sprzęt do przerzucania warstw odpadów, które strażacy obecnie dogaszają.
W poniedziałek po godz. 7 oficer dyżurny KW PSP w Łodzi poinformował PAP, że z miejsca pożaru przy ul. Wolskiej w Piotrkowie wycofano już grupę ratownictwa chemicznego z Łodzi. Związane to jest z tym, że jak określił dyżurny, zniwelowano zagrożenie dla okolicznych mieszkańców.
RCB rozesłało w niedzielę wieczorem wiadomości SMS z alertem RCB i prośbą o niezbliżanie się do miejsca pożaru w promieniu 500 m i zamknięcie okien. Zamknięto ulice w pobliżu zakładu.
Jak poinformował PAP w niedzielę bryg. Jędrzej Pawlak, Zastęp Rozpoznania Chemicznego PSP w Łodzi, zbadał atmosferę pod kątem zagrożeń chemicznych dla mieszkańców. Specjaliści nie stwierdzili w powietrzu substancji niebezpiecznych.
"Cały czas jednak trwa akcja. Obecnie przerzucamy pryzmę odpadów i przelewamy ją wodą. Na miejscu jest ciężki sprzęt i ma go przybywać, żeby przyspieszyć pracę" - powiedział PAP oficer dyżurny KW PSP w Łodzi po 14 godzinach akcji.
Właściciel składowiska - według straży pożarnej, zadeklarował dodatkowe maszyny, które mają wesprzeć strażaków w ostatniej fazie akcji gaśniczej. Kiedy się ona zakończy na razie jednak strażacy nie chcą prognozować.
Od niedzielnego popołudnia w akcji na terenie składowiska z ogniem walczyło 28 zastępów straży pożarnej, łącznie ponad stu strażaków.
Informację o pożarze na terenie zakładu przy ul. Wolskiej w Piotrkowie Tryb. straż pożarna otrzymała w niedzielę przed godz. 17. Na terenie Zakładu Usług Komunalnych w Piotrkowie Trybunalskim pojawiły się płomienie, które ogarnęły odpady komunalne zgromadzone na składowisku odpadów i w hali sortowni – m.in. makulatura i tworzywa sztuczne. Powierzchnia objęta pożarem ma ok. 6 tys. m kw. Na terenie zakładu nie było pracowników. Nikt nie został poszkodowany.
Zakładu Usług Komunalnych, na terenie którego wybuchł pożar zajmuje się odbiorem odpadów niebezpiecznych i komunalnych, utylizacją azbestu, skupem złomu oraz selektywną zbiórką odpadów. (PAP)
Autor: Marek Juśkiewicz
2024-09-30, 06:38 Warszawa (PAP)
59 mld zł wynoszą przeterminowane zaległości płatnicze mężczyzn
Blisko 59 mld zł wynoszą przeterminowane zaległości płatnicze mężczyzn - wynika z danych BIG InfoMonitor i Biura Informacji Kredytowej. Obecnie stanowią oni 62 proc. z 2,6 mln niesolidnych płatników w Polsce.
Jak podano w publikacji, na koniec lipca br. kwota niespłacanych w terminie zobowiązań kredytowych i pozakredytowych, należących do mężczyzn w różnym wieku, wyniosła 59 mld zł i była o ok. 2,9 mld zł (5 proc.) większa niż rok wcześniej. Wyliczono, że mężczyzn, którzy mają problemy finansowe jest ok. 1,6 mln, a na każdego z nich przypada średnio 36,7 tys. zł niespłacanych zobowiązań. Mężczyźni stanowią 62 proc. z 2,6 mln niesolidnych płatników w Polsce. Zaznaczono też, że płeć brzydka gorzej radzi sobie ze spłatą bieżących rachunków i alimentów, niż z regulowaniem kredytów.
Z raportu pt.: „Moralność finansowa Polaków 2024”, wynika, że mężczyźni częściej niż kobiety nie zgadzają się z poglądem, iż spłacanie długów jest zawsze moralnym obowiązkiem. Wskazano też, że panowie częściej przyznają się do nieopłaconych w przeszłości zobowiązań alimentacyjnych, kar za jazdę bez biletu czy długów wobec rodziny i znajomych. Z przeprowadzonych analiz wynika również, że mężczyźni jeśli nie mogą uregulować wszystkich zobowiązań na czas, w pierwszej kolejności spłacają rachunki za media, czynsz i kredyty.
"Gdyby nie udało się opłacić tego, na czym im najbardziej zależy, to w przeciwieństwie do kobiet, największą obawą dla nich byłoby wówczas poczucie, że żyją na czyjś koszt, że stracą wiarygodność finansową czy wartościowe dla nich rzeczy. Obawiają się też częściej od kobiet, że mogą zostać wpisani do Rejestru Dłużników BIG oraz że nie będą w stanie zaciągnąć kredytu w banku" - czytamy w informacji.
Zdaniem głównego analityka BIG InfoMonitor Waldemara Rogowskiego są cztery powody sprawiające, że mężczyźni mają większe trudności z terminową spłatą długów niż kobiety. Przede wszystkim - jak zaznaczył - panowie są bardziej skłonni do podejmowania ryzyka finansowego i często działają impulsowo; po drugie, mają wyższe dochody a tym samym możliwości zaciągania większych kredytów. Kolejnym czynnikiem są nietrafione inwestycje i nieudane przedsięwzięcia biznesowe. "Ostatni powód to mniejsza skłonność do szukania pomocy w trudnych sytuacjach, co może pogłębiać problemy ze spłatą długów, co z kolei wynika z aspektów kulturowych i psychologicznych" - stwierdził analityk.
Badanie zostało przeprowadzone przez Quality Watch na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, na próbie 1090 osób.
BIG InfoMonitor to Biuro Informacji Gospodarczej, gromadzące i udostępniające informacje o wiarygodności płatniczej uczestników rynku. (PAP)
2024-09-30, 06:38 Warszawa (PAP)
Poniedziałek ostatnim dniem na złożenie wniosku o bon energetyczny
Poniedziałek jest ostatnim dniem na złożenie wniosku o bon energetyczny. Bon przeznaczony jest dla gospodarstw o niskich dochodach; wysokość świadczenia wynosi od 600 do 1200 zł w zależności od wielkości gospodarstwa domowego.
W poniedziałek 30 września mija termin składania wniosków o bon energetyczny, czyli jednorazowe świadczenie pieniężne na energię elektryczną przeznaczone dla gospodarstw domowych o niskich dochodach.
Wysokość bonu zależy od liczby osób w gospodarstwie domowym. Gospodarstwom jednoosobowym przysługuje wsparcie w kwocie 300 zł, dwu- i trzyosobowym - 400 zł, gospodarstwa liczące od czterech do pięciu osób otrzymają 500 zł, a sześcioosobowe i większe - 600 zł. Jeśli w gospodarstwie domowym wykorzystywane są źródła ogrzewania zasilane energią elektryczną, wartość bonu energetycznego wzrośnie o 100 proc. W zależności od wielkości gospodarstwa wynosi zatem od 600 do 1200 zł.
Zgodnie z przepisami, bon energetyczny przysługuje każdemu gospodarstwu domowemu, w którym próg dochodowy nie przekracza 2,5 tys. zł w przypadku gospodarstw jednoosobowych lub 1,7 tys. zł na osobę w gospodarstwach wieloosobowych. W przypadku bonu energetycznego obowiązuje jednak zasada "złotówka za złotówkę", co oznacza, że bon jest przyznawany nawet po przekroczeniu kryterium dochodowego, ale jego wartość jest pomniejszana o kwotę tego przekroczenia. Minimalna kwota wypłacanych bonów energetycznych wynosi 20 zł.
Wniosek o wypłatę bonu energetycznego należy złożyć wójtowi, burmistrzowi lub prezydentowi miasta właściwemu ze względu na miejsce zamieszkania wnioskodawcy. Wnioski o bon można składać w urzędzie gminy, przez formularz internetowy, poprzez platformę ePUAP, przez aplikację mObywatel, można go także wysłać za pośrednictwem Poczty Polskiej. W tym ostatnim przypadku decydująca jest data stempla pocztowego. Zgodnie z deklaracjami ministerstwa klimatu, wypłaty świadczeń z tytułu bonu powinny nastąpić pod koniec 2024 r.
Jak informowała 12 września br. w Sejmie wiceminister klimatu Urszula Zielińska, od 1 sierpnia złożono 2 mln wniosków o bon energetyczny, na kwotę 1 mld zł. Zdaniem resortu wsparciem może zostać objęte maksymalnie ok. 3,5 mln gospodarstw domowych. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze