[reklama2]
Warto przypomnieć, że po zakończeniu krwawej „Operacji Łódzkiej” front między wojskami rosyjskimi a niemieckimi i austro – węgierskimi od grudnia 1914 do maja 1915 roku ustabilizował się m.in. na linii Rawki i Pilicy.
Szczególnie zacięte walki toczyły się w końcu grudnia 1914 roku o Inowłódz. W ciągu kilku miesięcy, do czasu ostatecznego wycofania się z tych terenów wojsk rosyjskich wiosną 1915 roku, poległo nad Pilicą kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy walczących armii.
Autor od wielu lat poprzez pracę w Zespole Parków Krajobrazowych Województwa Łódzkiego oraz własne badania terenowe zwiedził, zinwentaryzował i odkrył na nowo wiele cmentarzy, mogił, umocnień i innych artefaktów historycznych związanych z frontem łódzkim z czasów „Wielkiej Wojny”.
Metodą montażu fotograficznego - nakładania na siebie niezależnych kadrów – dr Piotr Wypych w sposób liryczny opowiada i ukazuje historie wojenne znad Pilicy, Warty i Rawki. Uzupełnieniem i wskazówką dla artysty była poezja tego okresu pisana przez: W. Broniewskiego, J. Tuwima czy G. Apollinaire’a.
Większość prac z wystawy zawiera motywy jakie twórca odnalazł na cmentarzach wojennych, bądź pojedynczych mogiłach żołnierzy wszystkich narodów, które brały udział w tym konflikcie na naszym terenie. Inne ważne elementy w postaci zdjęć czy listów frontowych autor odnalazł w zbiorach rodzinnych bądź otrzymał od przyjaciół.
Wystawę wzbogaciły unikatowe eksponaty tzw. sztuki okopowej będące wyrazem zarówno z uczuć religijnych jak i patriotycznych żołnierzy Wielkiej Wojny. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych na tę niezwykłą wystawę, którą będzie można obejrzeć w Skansenie do 23 kwietnia br.
Bitwa pod Łodzią – jedna z większych bitew I wojny światowej na froncie wschodnim. Operacja zaczepna wojsk niemieckich. Rozegrała się na przełomie listopada i grudnia 1914 r. (według różnych źródeł: 11 listopada lub 16 listopada – 24 listopada; 6 grudnia) pomiędzy armiami niemiecką i rosyjską.
Chcąc przerwać natarcie Rosjan, wyznaczony 1 listopada na dowódcę Frontu Wschodniego gen. Paul von Hindenburg i jego szef sztabu gen. Erich Ludendorff postanowili wyprzedzić uderzenie Rosjan. Niemcy mieli na kierunku głównego uderzenia znaczną przewagę w siłach i środkach walki.
11 listopada 9 Armia niemiecka przeszła do natarcia, wykonując uderzenie z rejonu Torunia na Kutno, w styk 1 i 2 Armii rosyjskiej. W toku walk w rejonie Włocławka i Kutna nie udało się Niemcom rozbić dwóch skrzydłowych Korpusów rosyjskich, które w bojach odeszły na Włocławek. 13 listopada dowódca 2 Armii rosyjskiej przesunął swoje Korpusy na północ i zorganizował obronę na północ od Łodzi. 15 listopada dowódca Frontu Północno-Zachodniego gen.
Ruzski rozpoczął przegrupowanie na północ 2 i 5 Armii. W celu zajęcia Łodzi od północy i południa gen. Mackensen skierował Grupę Uderzeniową gen. Scheffera (3 dywizje piechoty i 2 dywizje kawalerii), które 18–19 listopada wyszły na tył 2 Armii rosyjskiej na wschód od Łodzi. Tu spotkał 5 Armię rosyjską, która podeszła z południa. Frontalne uderzenie wojsk niemieckich na zachód i południowy zachód od Łodzi zostało zatrzymane. Grupa Łowicka 1 Armii rosyjskiej (ok. dwóch korpusów) weszła w styczność z prawym skrzydłem 2 Armii na wschód od Łodzi pod Brzezinami i Grupa Scheffera sama znalazła się w okrążeniu. Wieczorem 22 listopada gen. Scheffer otrzymał rozkaz odwrotu. W związku z niewłaściwymi działaniami gen. Rennenkampfa (na drogach odwrotu była tylko jedna dywizja, która nie otrzymała wsparcia) Grupie udało się z 70% stratami stanów osobowych 24 listopada wyrwać z okrążenia pod Brzezinami i skierować się na północny wschód.
Do 22 listopada Niemcom udało się okrążyć Łódź od zachodu, północy i wschodu. Nie mieli jednak sił, aby zamknąć okrążenie. Po walkach Rosjanie musieli opuścić Łódź – byli zbyt wykrwawieni, żeby się w niej utrzymać. Po bitwie wycofali się na linię rzeki Rawki koło Skierniewic. W bojach wzięły udział dywizje syberyjskie z Chabarowska, Krasnojarska, Omska i Irkucka (a w nich wielu Polaków); w skład jednej z nich wchodził 24 Pułk Syberyjski, który otrzymywał w ramach uzupełnień mieszkańców Mazowsza i Warszawy, wcielonych do armii carskiej. W niemieckiej armii walczył Korpus Posen w którego skład wchodziło około 23 tysięcy Polaków. Na polu bitwy zginęli Rosjanie, Niemcy, Austriacy, Polacy, Litwini, Czesi, Ukraińcy, Łotysze i Tatarzy.
W czasie walk, Łódź przemieniła się w olbrzymi szpital. Wszystkie większe budynki były zajęte przez rannych, których liczbę (obu stron) obliczano na 35 000.
Zasadnicza bitwa odbyła się w okolicach dzisiejszej Gadki Starej. Bitwa zakończyła się zajęciem Łodzi przez Niemców. Wojskami niemieckimi pod Gadką Starą dowodził wówczas doskonały strateg, gen. Reinhard von Scheffer-Boyadel, stąd nazwa oddziałów niemieckich „grupa Scheffera” (w składzie 49 i 50 rezerwowa dywizja piechoty oraz 3 dywizja gwardyjska gen. Karla Litzmanna).
Dzięki „niesubordynacji” gen. K. Litzmanna, który wykonał uderzenie na Rosjan, bitwa zakończyła się zwycięstwem Niemców, a Litzmanna okrzyknięto Lwem spod Brzezin, gdyż w historiografii niemieckiej bitwa nazwana została bitwą pod Brzezinami. Do dziś można oglądać cmentarz wojenny w Gadce, gdzie zachowało się kilkadziesiąt kamiennych nagrobków i płyty upamiętniające bitwę. Na cmentarnym wzgórzu stoi także pomnik z niemieckim napisem Tu spoczywa 2000 dzielnych wojowników.
Historycy uznają bitwę za największą operację manewrową I wojny i pierwszy „blitzkrieg” w dziejach światowej sztuki wojennej, analizowany w okresie międzywojennym na wielu akademiach wojennych.
Pod Łodzią Rosjanie po raz pierwszy użyli samochodów pancernych. Niemiecki plan okrążenia 2 i 5 Armii rosyjskiej nie powiódł się. Także rosyjskie plany zostały zerwane. W połowie grudnia front ustabilizował się. Po zakończonej operacji zostali zdjęci ze stanowisk dowódca 1 Armii gen. Rennenkampf i dowódca 2 Armii gen. Scheidemann.
[reklama2]
Napisz komentarz
Komentarze