Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 11:00
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Kamil Szymczak: "Byłem coś piłkarsko wart, czy też nie?"

We wtorek tomaszowscy piłkarze rozpoczynają treningi. Wykorzystaliśmy ten ostatni, wolny czas i w dniu wczorajszym umówiliśmy się na rozmowę z Kamilem Szymczakiem. Ambitny, pewny siebie, znający swoją wartość, ale co najważniejszy wymagający od siebie i mocno samokrytyczny. Z naszym byłym kapitanem porozmawialiśmy nie tylko o jego życiu piłkarskim, o dwunastu latach kariery w seniorach Lechii, ale także o młodych adeptach futbolowej sztuki. Zapraszamy do lektury

 

Kamil rundą jesienną sezonu 2016/2017 wg. portalu 90 minut zaliczyłeś już swój dwunasty rok w pierwszym zespole Lechii. Jaki to był okres dla ciebie jako piłkarza?

Krótki. Nawet nie spodziewałbym się że tu już dwanaście lat jest. Zleciało to bardzo szybko, ale jak patrzę w swoją metrykę to może tak wychodzić. Jak mogę to podsumować? Były wzloty i upadki spowodowane wieloma czynnikami. Były to nie tylko moje błędy, ale także urazy o których nie mówiłem. Chciałem po prostu grać i pomagać drużynie.

 

Z dzisiejszego punktu widzenia coś byś zmienił w swojej karierze? Jest może jakaś decyzja, której żałujesz?

Nie rozpatruje tego w tych kategoriach. Jestem zadowolony z życia jakie posiadam.

 

…ale piłkarsko zmienił byś coś?

Myślę że piłkarsko bym coś zmienił. Chciałbym dostać taką prawdziwą szansę, której nigdy nie dostałem. To także zależało jednak od wielu czynników, nie zawsze  do końca ode mnie zależnych. Z chęcią chciałbym spróbować, gdzie indziej, aby odpowiedzieć sobie na pytanie: „Byłem coś piłkarsko wart, czy też nie?”. Teraz jednak jest za późno, na to aby się z tym mierzyć. Mam życie ustabilizowane, także nie ma się co „szarpać”. To nie jest czas na takie sprawdziany.

 

….a które lata ze wspomnianych dwunastu wspominasz najlepiej?

Nie mam takich. Starałem się generalnie cieszyć każdym meczem i każdym nowym sezonem. Moim założeniem od samego początku była gra w piłkę i czerpanie radości z niej.  Staram się to robić do tej pory, póki mam jeszcze z tego dużą frajdę i dużą radochę. Jeżeli jednak tak się stanie że zakończę kiedyś przygodę z naszym klubem to gdzieś tam sobie będę kopał dla samego ruchu, bo jak wspomniałem – piłka sprawia mi frajdę.

 

Nie tak dawno był taki dość kryzysowy moment gdzie panowała opinia z trybun „Szymczak to już nie ten piłkarz co kiedyś” „Szymczak gra co raz słabiej”. Jak rozmawialiśmy prywatnie wówczas zastanawiałeś się czy nie odwiesić już butów.

Z zewnątrz moja gra być może wyglądała słabiej, ale nikt nie wie jak było tak naprawdę. Przez dwa sezony zmagałem się z urazem, którego lekarze nie mogli mi zdiagnozować. Często wychodziłem na mecze, w których nie mogłem normalnie pobiec, czy kopnąć piłki w taki sposób, aby nie czuć bólu.

 

….ale miałeś takie chwile zwątpienia, po których mówisz „pas”?

Jeżeli chodzi o samą grę w piłkę to z pewnością – nie miałem. Bardziej ten „pas” związany był z klubem tutaj. Wydawało mi się  ( i dalej mi się wydaje) że grając dla Lechii tyle lat zasługuję na jakikolwiek szacunek – mniejszy, bądź większy. Można było się ewentualnie powstrzymać od jakichkolwiek komentarzy – mam na myśli te bardzo krytyczne. Los piłkarza jest jednak jaki jest. Jesteś albo na górze, albo na dole.

 

 

Spoglądając na swoje doświadczenie piłkarskie, namawiałbyś dzisiaj swoich synów do gry w piłkę, czy też wskazałbyś im inną drogę?

Szczerze? Namawiałbym bym ich na grę w piłkę nożną. Futbol nauczył mnie wiele. Generalnie pomógł mi on w życiu. Z drużyny juniorskiej w której grałem, już nikt w piłkę nie gra. Nie wszyscy skończyli tak jak powinni, bo gdzieś tam te ich drogi życiowe nie poukładały się tak jak chcieli. Ja jednak z tej piłki postarałem się wyciągnąć to co najlepsze i to co najważniejsze w życiu.

 

Prowadziłeś młodych Lechistów z rocznika 2000. Powiedz mi gdzie dzisiaj zanika ta granica. Na boiskach widzimy utalentowane dzieci, a po ukończeniu szkoły średniej, ci młodzi chłopcy wybierają inną drogę?

Uważam że ta droga dużo wcześniej jest gubiona. Moment pójścia do Gimnazjum to jest taki przeskok dla nich, kiedy oni myślą że są „piłkarskimi Bogami”. Nie tylko w piłce, ale w życiu codziennym ci chłopcy sądzą że są już dorośli, że wszystko mogą. Zaczynają się ważniejsze dla nich rzeczy sprawy jak choćby  pierwsza dziewczyna

 

…a czy tak rzeczy nie jest spowodowany warunkami jak stwarza PZPN. Mam na myśli to, iż dzisiaj młody gracz nie mający zaplecza w postaci menedżera , czy też innego wsparcia – nie widzi dla siebie szansy?

Z pewnością trudno się przebić nie mając jakiegoś tam zaplecza menedżerskiego, czy pomocy z zewnątrz, ale nie powiedziałbym że jest to kluczowy powód. Jeżeli ktoś jednak uprawia futbol, bo lubi, bo chce, bo wiąże z tym przyszłość – to na jakimś poziome zawsze będzie grał, jeżeli tylko odda się temu i będzie się starał. Mnie bez żadnej pomocy udało mi się dobiec do tej trzeciej ligi. Może nie jest to szczyt marzeń, ale jakiś poziom to jest. Życzę każdemu chłopcu z naszej Akademii, aby dane mu było zagrać na tym poziome, gdyż wówczas zobaczy sobie jak wygląda życie takiego zawodnika, profesjonalnego, czy półprofesjonalnego (akurat większość z nas jest profesjonalnych, ale ja o sobie tego nie mogę powiedzieć).

 

Jeżeli chodzi o te małe dzieci, które dzisiaj grają. Powiedz mi co poradziłbyś rodzicom młodych piłkarzy?

Rodzicom tych dzieci proponuję zachować chłodną głowę i spokój w tym wszystkim. To że dzisiaj mój dzieciak jest ciut słabszy od innych, nie oznacza że za chwilę nie będzie lepszy. Rodzice często napędzają swoje dzieci i do głów wkładają im takie rzeczy, że to jest po prostu nie do pomyślenia. Nie można powiedzieć dziecku dwanaście lat, że  będzie on grał w piłkę, gdyż rodzić sam nie jest w stanie tego przewidzieć. Życie wszystko weryfikuje. Wielu z nich nie chce grać, albo nie osiągają danego poziomu przez swój samozachwyt, który powoduje to, iż  nie przykładają się oni do zajęć, a przez co stoją w miejscu.

 

Z czasem ci co przykładają się sumiennie zaczynają iść w górę i przewyższać tych, którzy brylowali na początku. Taka jest kolej rzeczy, że jeżeli nie włożymy sto procent w to co robimy to nie będzie z tego żadnego efektu.

 

 

Zakończmy naszą rozmowę o młodych adeptach i powróćmy do tego co się działo w ostatnich dwóch latach. W zeszłym sezonie walczyliście nie tylko z rywalami, ale także z reformą. Jedni walczyli o awans, większość o utrzymanie. Traktowaliście ten sezon normalnie jak każdy inny, czy jednak odczuwaliście podwyższoną presję?

Nie ma co ukrywać że zeszły sezon był piekielnie trudny. Były pojedynki, gdzie graliśmy o awans i były mecz w których broniliśmy się przed spadkiem. Z pewnością jakaś presja była, ale nie ona zadecydowała o tym że nie wywalczyliśmy awansu. Jeżeli chodzi  o strefę spadkową? Byliśmy świadomi swojego potencjału i może tak do końca nie obawialiśmy się o ten spadek, bo zdawaliśmy sobie sprawę że mamy na tyle dobrą drużynę że raczej naszym celem będzie walka do końca o drugą ligę. Nie udało się osiągnąć celu, poprzez takie „głupie” mecze w których byliśmy drużyna lepszą, a jednak przegrywaliśmy.

 

W tym sezonie strata do ŁKS Łódź to już 10 punktów. Biorąc po uwagę klasę ŁKS to raczej strata nie do odrobienia. Jako zespół wierzycie jeszcze w awans, czy chcielibyście budować już zespół pod kątem przyszłego sezonu?

Ciężko mi ocenić jak w klubie na to spoglądają. Ja ze swojego punktu widzenia nie zamierzam się poddawać, dopóki będzie jakakolwiek szansa. Nigdy nie wiadomo. Daj Bóg żeby ŁKS stracił punkty w przykładowo w dwóch spotkaniach i zrobi się też nieciekawie u nich. Gdzieś tam mogą się pojawić jakieś problemy i po prostu ten awans może im uciec.

 

 Ja skupiam się bardziej na sobie i celu, który sobie wyznaczamy. Skupiam się na tym, aby nasz mecz był jak najlepszy i aby go wygrać. Pod koniec sezonu będziemy weryfikować na co nas stać, a na co nie było nas stać. Łatwo teraz powiedzieć że można walczyć, a rzeczywistość będzie taka że my dostaniemy dwa mecze w „czopę” i okaże się że będziemy na siódmym, ósmym miejscu. Myślę że jednak po to są zmiany w klubie robione, aby jednak podjąć jeszcze jakąś próbę walki i jestem przekonany że ją podejmiemy


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Zupełnie nikt 09.01.2017 07:53
"Wydawało mi się ( i dalej mi się wydaje ) że grając dla Lechii tyle lat zasługuję na jakikolwiek szacunek - mniejszy, bądź większy." Kaziu, szacunek to ty u kibiców miałeś i masz. I tu go buduj a od drugiej strony nawet nie oczekuj.

Snarki 07.01.2017 09:47
Kaziu,widać że w Tobie płynie krew w której glownym.skladnikiem.jest Lechia.Madry wywiad,szczególnie o mlodych adeptach pilkarskich.

Opinie
Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Sejm odrzucił w czwartek wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia. Posłowie PiS zarzucili jej działania wbrew interesom pacjentów. Premier Donald Tusk zapowiedział, że po odrzuceniu wniosku Izabela Leszczyna "będzie nadal wyciągała z bagna system ochrony zdrowia" po rządach PiS.Data dodania artykułu: 21.11.2024 19:58Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów
Reklama
Reklama
Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration23 i 24 listopada w kinach HeliosPrzed nami weekend dla melomanów, którzy mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu.Andrea Bocelli to bez wątpienia najsłynniejszy tenor świata. Jest ikoną popkultury w zakresie śpiewu operowego. Z brawurą łączy muzykę klasyczną z rozrywkową. Jego nagrania sprzedają się w milionach egzemplarzy. Teraz ten charyzmatyczny śpiewak obchodzi jubileusz 30-lecia swojej pracy artystycznej. Z tej okazji przygotował wielki koncert, którego nagranie można obejrzeć jedynie w kinach.Podczas tego przygotowanego z rozmachem show usłyszymy oczywiście słynną arię „Nessun dorma” z opery „Turandot” Pucciniego, niekwestionowany przebój „Con te partirò” i wiele innych chwytających za serce utworów.Wersję kinową koncertu wyreżyserował Sam Wrench („Taylor Swift: The Eras Tour”, ”Billie Eilish: Live at The O2”), laureat nagrody Emmy i nominowany do nagrody Grammy.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Dysponuje 54 kinami mającymi łącznie 304 ekrany i ponad 55 tysięcy Data rozpoczęcia wydarzenia: 23.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Dawid Podsiadło - Dokumentalny  w Helios na Scenie Dawid Podsiadło - Dokumentalny w Helios na Scenie W czerwcu 2024 roku Dawid Podsiadło zagrał 7 koncertów stadionowych dla pół miliona widzów. Finałem tej trasy były rekordowe dwa koncerty na Stadionie Śląskim w Chorzowie dla prawie 200 tys. osób. Ten film to zapis tych 7 wyjątkowych dni, a zobaczymy go już 3 grudnia w kinach Helios.Film „Dawid Podsiadło – Dokumentalny” to intymny portret jednej z największych postaci polskiej sceny muzycznej. Reżyser Tomasz Knittel zabiera widzów na pełną emocji podróż, towarzysząc Dawidowi Podsiadle podczas jego monumentalnej trasy koncertowej, obejmującej siedem występów na stadionach w Gdańsku, Wrocławiu, Poznaniu i Chorzowie. Jednak to nie same koncerty są tu najważniejsze, lecz Dawid – artysta, który tą trasą zamyka pewien etap swojej kariery i zastanawia się, co przyniesie przyszłość.Kamery śledzą Dawida nie tylko na scenie, ale przede wszystkim za kulisami – w chwilach skupienia, zmęczenia, radości i refleksji. Film pokazuje jego prawdziwą twarz: człowieka pełnego pasji, ale i niepewności.Dawid otwiera się przed widzami, dzieląc się przemyśleniami o drodze, którą przeszedł, o presji związanej z popularnością oraz o tym, co dalej po zakończeniu tak ogromnej trasy. Obecność znakomitych gości, takich jak Edyta Bartosiewicz, Monika Brodka, Daria Zawiałow, Kaśka Sochacka, Artur Rojek, Ralph Kaminski, Kortez i Vito Bambino zdecydowanie podkreśla wagę tego etapu.To unikalna okazja, aby zobaczyć, jak wygląda życie artysty w momentach triumfu, ale i w tych cichszych, bardziej intymnych chwilach, kiedy sceniczne światła gasną, a pytanie „co dalej?” staje się najważniejsze.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Data rozpoczęcia wydarzenia: 03.12.2024
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
opady śniegu

Temperatura: 0°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 25 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: królakTreść komentarza: Słusznie, tylko że taki rower miejski, który by uatrakcyjnił takie zwiedzanie przerasta możliwości tutejszych miejskich władz.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: mTreść komentarza: Kto powiedział, że tylko Tomaszów Maz. można zwiedzać. W trasach turystycznych trzeba uwzględniać cały powiat i okolice.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: mTreść komentarza: Urzędnik to jest taka osoba (opłacana z naszych podatków), która ma swojego szefa i odpowiadającego za pracę urzędnika.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Ajdejano na prezydenta Tomaszowa, na Starostę, na posła, na Prezydenta RP i wtedy wszyscy MAMY RAJ !!!!Źródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: CzlowiekTreść komentarza: Niestety Pan dr Chudzik odchodzi i niedługo czekają nas prawdopodobnie rządy specjalsty od mobbingu P.Glimasińskiego. Długo się wiec nie nacieszyliśmy. Pracownicy szpitala są wściekli bo nie chcą takiego pseudo-prezesa, ale nikt ich przecież o zdanie nie pyta... To skandal że szpitalem rządzi polityka. Nie są ważne kwalifikacje i rozum, tylko "uklady". Może Pan Strzępek przeprowadzi rekonesans w szpitalu i spróbuję się dowiedzieć dlaczego szpitalem ma rządzić ktoś kto nie ma o tym pojęcia i już udowodnił w MZK że jest bardziej niż beznadziejny????Źródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: WuPeTreść komentarza: Urzędnikom trzeba powiedzieć co mają robić i czym się zajmowaćŹródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnika
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
ReklamaArtis Gaudum
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama