Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 22 lutego 2025 22:41
Reklama
Reklama

Spotkanie z bohaterem dwóch narodów

28 listopada 2016 roku w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Tomaszowie Mazowieckim, odbyło się spotkanie młodzieży szkolnej i nauczycieli z weteranem II wojny światowej, bohaterem dwóch narodów - Francji i Polski, pułkownikiem Janem Skowronem.

[reklama2]

Pułkownik Jan Skowron urodził się w miejscowości Douai we Francji w 1926 roku. Jest weteranem francuskiego Ruchu Oporu, byłym żołnierzem 1 Armii Francuskiej "Ren - Dunaj" oraz 29 Zgrupowania Piechoty Polskiej we Francji. 11 listopada 1945 r. wraz ze zgrupowaniem przybył do Polski. Jako dowódca batalionu 34 Pułku Piechoty brał udział w walkach z bandami UPA w Bieszczadach. Kawaler Orderu Wojennego Virtuti Militari V klasy,  Krzyża Grunwaldu II kl.,  Orderu Legii Honorowej oraz Krzyża Walecznych.

 

W spotkaniu z pułkownikiem Skowronem uczestniczyli również Pani Barbara Robak - członek zarządu Starostwa Powiatowego w Tomaszowie Mazowieckim, Pani Grażyna Skowron - Matkowska - córka pułkownika Skowrona, Pan Jean Daniel Destemberg - przedstawiciel organizacji Souvenir France, oraz przedstawiciele dowódcy 25 Brygady Kawalerii Powietrznej na czele z zastępcą dowódcy brygady Panem pułkownikiem Adamem Grelą.

 

Podczas spotkania, pułkownik Skowron opowiadał naszej młodzieży o swojej działalności konspiracyjnej we Francji oraz walkach o wyzwolenie Alzacji. Szczególnie wzruszającą była opowieść o akcji sabotażowej w miejscowości DECHY z 16 lipca 1944 roku – dowodzonej przez naszego Bohatera, opisanej później w książce "Chłopcy z Nordu i Pas - de - Calais", jak również późniejszych działaniach bojowych po powrocie w 1945 roku do Polski, związanych z walkami z bandami Ukraińskiej Powstańczej Armii w Bieszczadach, opisanymi w książce Jana Gerharda "Łuny w Bieszczadach".

Na koniec spotkania pułkownik Jan Skowron przekazał szkolnej Izbie Pamięci swój mundur podporucznika 1 Armii Francuskiej, wzbogacając tym samym nasze zbiory o kolejną, jakże tym razem cenną pamiątkę, otrzymując od młodzieży gromkie brawa i kosz kwiatów, które wręczyła pułkownikowi nasza dyrekcja w osobach Dariusza Kwiatkowskiego, Jolanty Nikodemskiej i Arkadiusza Broniarka.

 

Wspólne pamiątkowe zdjęcie zakończyło to ciekawe i pouczające spotkanie, które mamy nadzieje, że zapoczątkuje cykl spotkań naszej młodzieży z ciekawymi ludźmi o nietuzinkowych życiorysach.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

kiki 29.11.2016 16:18
W mundurze Świerczewskiego nie ma śladu postrzelenia po kuli. Jest dziura po ostrym przedmiocie. Wg info z netu, tego pijanego zbrodniarza sprzątnął własny zięć.

Lubię słuchać Polskiego Radia 24, w TM przez siec 29.11.2016 15:00
Odczytałem "weteran francuskiego ruchu oporu" beczac śmiechem skończyłem czytać. No to wybrał sobie dziadzio hobby na starość :(

Franciszek Zubrzycki 29.11.2016 12:12
Mówi prawdę. Tam również zginął gen. Świerczewski-Walter, jakaś złowroga kula powaliła "człowieka, który się kulom nie kłaniał".

29.11.2016 13:17
Tylko podobno to była kula wystrzelona prze jednego z jego podwładnych.

Komunistyczna 29.11.2016 18:10
brednia wiecznie żywa, ale z jednym się zgodzę. Kulom się nie kłaniał bo był na wiecznej bańce.

Nie 29.11.2016 11:07
wierzę, że autor tekstu powołuje się na "Łuny w Bieszczadach" . Nie kompromitujcie się. Nawet z wikipedii można się dowiedzieć, że to w większości bujda na resorach i agitka komuchów. https://pl.wikipedia.org/wiki/...eszczadach

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama