Szacunkowy koszt budowy ścieżki rowerowej między Spałą a Inowłodzem to prawie 2,5 mln zł. 500 tys. zł gmina zamierzała przeznaczyć z własnych środków budżetowych. Pierwotnie planowano, że przebiegać oba będzie malowniczym brzegiem Pilicy. Przebieg trasy jednak został zmieniony. Zmiana nastąpiła na skutek protestów leśników i obrońców przyrody, którzy zwrócili uwagę na chronione gatunki roślin i zwierząt.
Inowłódz zaproponował nową trasę. Miała ono biec ze Spały do Teofilowa po lewej stronie drogi, obok Centralnego Ośrodka Sportu, a następnie wokół wyrobisk kopalnianych.
- Szkoda, że nie uzyskaliśmy na ten projekt dotacji. Zaważyły tutaj dodatkowe czynniki, takie jak tworzenie miejsc pracy czy dostęp dla osób niepełnosprawnych - mówi wójt Bogdan Kącki i zapowiada odwołanie od decyzji. Projekt ścieżki zostanie tak czy inaczej wykonany a gmina do ko kursu przystąpi jeszcze raz.
Szanse na dofinansowanie w kolejnym konkursie potwierdza też radny wojewódzki Arkadiusz Gajewski - Według mnie są ogromne szanse na uzyskanie dofinansowania w 2017 roku w kolejnym konkursie o ile będą dobrze dopracowane szczegóły oferty ze strony gminy Inowłódz.
Ścieżka rowerowa między Spałą a Inowłodzem stanowiłaby przedłużenie zbudowanego kilka lat temu ciągu pieszo rowerowego z Tomaszowa do Spały. Łączyłaby niemal wszystkie atrakcje turystyczne gminy. W chwili obecnej można dojechać rowerem do Inowłodza przez wytyczony leśny szlak. Biegnie on prawym brzegiem rzeki Pilicy.
[reklama2]
Napisz komentarz
Komentarze