Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 09:50
Reklama
Reklama

B. Kącki: w gminach skuteczniej i szybciej rozwiązuje się problemy

z Bogdanem Kąckim, wójtem gminy Inowłódz rozmawiamy o zmianach o możliwości przyłączenia Spały do Tomaszowa Mazowieckiego

NT:  "Aneksja" niektórych terenów, znajdujących się w granicach administracyjnych gmin, przez miasto Tomaszów Mazowiecki, to jest temat, który dosyć często przewija się w lokalnych mediach. Rozmawiano o nim także w czasie ostatniej Sesji Rady Miejskiej. Prezydent Marcin Witko twierdzi, że mamy do czynienia z medialnymi spekulacjami, z drugiej strony jednak nie zaprzecza, że jakieś analizy są przeprowadzane. Co na ten temat myśli wójt gminy Inowłódz, której na przykład Spała może zostać przyłączona do miasta.

Bogdan Kącki: Zacznę od mojej opinii, jako samorządowca. Wydaje mi się, że to, co nam się udało zrobić w ostatnich 26 latach, to dobrze zorganizować samorządy. Dla mnie gmina i samorząd gminny, to coś, co się ewidentnie udało w tej nowej rzeczywistości. Mówi o tym wielu obserwatorów i znawców życia publicznego. Z całym szacunkiem do zwolenników łączenia, wydaje się, że im samorząd mniejszy, tym lepiej.

 

NT: Dlaczego? Ponoć duży może więcej...

B.K.: Mam porównanie z powiatem. Gmina to właściwy poziom, gdzie to co się robi, jest rzeczywiście ukierunkowane na zamieszkujących ją ludzi i oni mają na to bezpośredni wpływ. Fakt, że każdy mieszkaniec może przyjść w każdej chwili do wójta i porozmawiać z nim o sprawie, która go dotyczy jest nie do przecenienia.

 

NT: Do Prezydenta Miasta również może przyjść

B.K.: No nie wiem, czy każdy spośród sześćdziesięciu paru tysięcy mieszkańców może przyjść od tak do Prezydenta. Odbywają się oczywiście przyjęcia interesantów, ale według mnie niekoniecznie jest to codzienny dostęp. To jest oczywiście moja ocena. Według mnie, jako wójta nie powinno być absolutnie mowy o wkraczaniu w takiej formie w obszary działania gmin.

 

NT. Ale gminy się łączą, tworzą dzielnice miast. To nic niezwykłego ani nadzwyczajnego.

B.K.: Przejścia są możliwe a często nawet pożądane.

 

NT. Powiem to jeszcze raz. Duży może więcej

B.K.: Ja nie wiem czy duży może więcej w tym wypadku. Moja wieloletnia praktyka samorządowa podpowiada, że w gminach skuteczniej i szybciej rozwiązuje się problemy. Oczywiście jeżeli jest sytuacja, że w obrębie miasta, znajdują sie tereny należące do gminy i na przykład należy na nich wybudować węzeł komunikacyjny lub przeznaczyć je na cele związane z rozwojem turystyki i ta miejscowość jest potrzebna, to mieszkańcy po przedstawieniu im argumentów zrozumieją i wyrażą zgodę na przyłączenie do miasta. Wtedy proszę bardzo. Raz do roku Rząd dokonuje weryfikacji granic administracyjnych.

 

NT.: Po konsultacjach z mieszkańcami.

B.K.: Tak mówi ustawa. Jednak jest tu pewna niedoskonałość, bo wynik konsultacji nie jest wiążący. Mówi się o konieczności ich przeprowadzenia i na tym koniec. Ja takim praktykom mówię zdecydowane: nie!.

 

NT.: A odnosząc tę opinię do gminy Inowłódz?

B.K.: Odnosząc się do naszej gminy i konkretnej sytuacji mówimy oczywiście o przypuszczeniach. Pytałem o tę sprawę Pana Prezydenta, to wręcz się obruszył o to, że powtarzam informacje z mediów ale równocześnie jest dla nikogo tajemnicą, że trwają konsultacje i rozmowy. Mówi się nawet o trzech opcjach. Trudno abyśmy, jako samorządowcy zarządzający tymi terenami, milczeli, kiedy docierają do nas takie wiadomości.

 

[reklama2]

 

NT.: W przypadku gminy Inowłódz mówi się o Spale

B.K.: Nie wyobrażam sobie odłączenia Spały od Inowłodza z jednego powodu. Każdy kto zna historię Spały powinien od tego zacząć rozważania i na tym zakończyć. Po prostu Spała nie może zniknąć z mapy Polski. W sytuacji, kiedy byłaby włączona do Tomaszowa, nie byłaby Spałą. Oczywiście, że o Nagórzycach mówi się nadal Nagórzyce, a Białobrzegi są wciąż w świadomości ludzkiej Białobrzegami. Jednak jest to już Tomaszów Mazowiecki i adres tomaszowski. Z całym szacunkiem do tych miejscowości, to one nie są Spałą.

 

NT.: Ponieważ?

B.K.: Spała to miejscowość z ponad 500 letnią historią.

 

NT.: Dla Was to także strata finansowa.

B.K.: To pierwszy podstawowy argument ale są też kolejne. Ja nigdy nie ukrywałem, że Spała jest nasza lokomotywą i to pod każdym względem. Zarówno jako wartość promocyjna, ale jako potężne źródło finansowania. Z tego terenu wpływają duże podatki do budżetu gminy. Gmina liczy 3,8 tysiąca mieszkańców i mówi się, że jest gminą zamożną, gdy przeliczy się podatek od nieruchomości na statystycznego mieszkańca. Z drugiej strony 60% naszej gminy zajmują lasy. Nie ma takiego drugiego miejsca w najbliższej okolicy.

 

NT.: Z drugiej strony, Ci sami mieszkańcy Spały mówią, że mało u nich inwestujecie.

B.K.: We wszystkim jest część racji. Mało inwestowaliśmy w Spałę i to się zgadza,, ale ta sytuacja się zmienia. Szereg inwestycji już zostało rozpoczętych. Jest ich dużo i mało zarazem.

 

NT.: Mieszkańcy zbierają podpisy?

B.K.: To, co się wydarzyło, to inicjatywa całkowicie oddolna, mająca na celu utrzymanie Spały w gminie Inowłódz. To dla mnie bardzo budujące, ale i zobowiązujące. Ci ludzie naprawdę chcą w gminie zostać i nie mam co do tego żadnych wątpliwości. I ja jestem mobilizowany przez mieszkańców Spały, by aktywnie w tej sprawie działać. Ja wiem, że nic nie jest wieczne. Ale pewne utrwalone byty powinny być szanowane. Zepsuć można bardzo szybko, naprawić jest dużo trudniej. W 1924 roku gmina Inowłódz została powołana. Działo się to z dużym udziałem Prezydenta Wojciechowskiego, który w tym czasie zresztą przebywał w  Spale. W tym samym kształcie funkcjonujemy po dzień dzisiejszy. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ajdejano 09.11.2016 16:19
Tak jest - Panie Wójcie (Bogdanie) !!! Wystarczają trzy sprawy: promocja gminy, zniknięcie z mapy WYJĄTKOWEJ Spały - rezydencji Prezydentów Polski i podatki . Pozdrawiam.

jam 09.11.2016 11:02
tak trzymać Panie Bogdanie

on@ 09.11.2016 08:32
Brawo Panie Wójcie, oby tak dalej!!!!!!

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Co grozi za brak ubezpieczenia ciągnika rolniczego? Ciągnik rolniczy to jeden z najczęściej wykorzystywanych pojazdów w rolnictwie. Posiadanie maszyny wiąże się nie tylko z odpowiedzialnością za jej stan techniczny, ale również z koniecznością wykupienia odpowiedniego ubezpieczenia. Jak się okazuje, zgodnie z prawem polisa jest obowiązkowa, a jej celem jest ochrona właściciela pojazdu oraz innych uczestników ruchu drogowego. Co grozi za brak ubezpieczenia? Przeczytaj nasz artykuł, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji prawnych i finansowych.Data dodania artykułu: 21.01.2025 15:12 Astronom: najbliższe tygodnie to dobry czas na obserwacje jasnych planet W najbliższych tygodniach, przy dobrej pogodzie, na nocnym niebie można obserwować: Marsa, Jowisza, Wenus i Saturna, zaś Urana i Neptuna - z pomocą np. lunety. Pod koniec lutego dołączy do nich Merkury. Dla amatorów obserwacji to dobry moment na spojrzenie w niebo - powiedział PAP astronom Jerzy Rafalski.Data dodania artykułu: 21.01.2025 11:02 Film dokumentalny o Liroyu trafi na ekrany kin 21 marca Mówi się o nim, że „jedną płytą wyciągnął polski hip-hop z podziemia”. Później związał się z polityką. Kim jest Piotr Marzec, którego wszyscy kojarzą z jego sceniczną personą, Liroyem? Na to pytanie w swoim najnowszym filmie „Don’t f**k with Liroy” odpowiada reżyserka, Małgorzata Kowalczyk, która wcześniej zrealizowała filmu „Fenomen” o Jurku Owsiaku. Obraz zadebiutuje na ekranach polskich kin 21 marca.Data dodania artykułu: 21.01.2025 10:48
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią. Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliów Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Za to, że nie mamy nowego bloku operacyjnego odpowiada Starosta Węgrzynowski Radni Komitetu Wyborczego Marcina Witko w Powiecie Tomaszowskim oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego złożyli wniosek o zwołanie sesji w trybie tzw. nadzwyczajnym. Tematem przewodnim była sytuacja w szpitalu po zmianie Prezesa spółki. Radni chcieli też przepytać Marka Utrackiego i poznać zakres jego kompetencji. W czasie 3 godzin obrad pojawiło się tak wiele wątków, że dla przejrzystości należy relację podzielić na kilka części. To, co najbardziej powinno interesować tomaszowian, to oczywiście poprawa jakości usług, której nie da się przeprowadzić bez ważnych inwestycji. Są one istotne z punktu widzenia rozwoju i coraz większego zapotrzebowania w związku ze starzejącym się społeczeństwa miasta, powiatu. Dyrektor Monika Białas skupiła się na dwóch złożonych wnioskach oraz trzecim, który jest gotowy do złożenia. Skaczcie do góry jak... polityczne kangury Wszystko wskazuje na to, że Adrianowi Witczakowi uda się w krótkim czasie odzyskać dwóch radnych w Radzie Miejskiej. Nie jest tu mowa oczywiście o paniach, które złożyły rezygnację z członkostwa w klubie i partii, nie godząc się z zachowaniami posła Platformy Obywatelskiej. Do radnych KO dołączą najprawdopodobniej dwaj radni Kucharscy, którzy już obecnie uczestniczą w partyjnych zebraniach Platformy. Obaj Panowie dostali się do Rady z listy Polski 2050 Szymona Hołowni, wcześniej mandaty uzyskali kandydując z list PO. Teraz wykonają kolejny kangurzy skok. Co na to Polska 2050? Członkowie partii od swoich radnych się odcinają. Nawet świąteczne życzenia w Tomaszowskim Informatorze Tygodniowym składali osobno. Twierdzą, że panowie w partii nie są i od ich działań się dystansują
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama