Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 01:44
Reklama
Reklama

Podróżując uczą się szacunku i tolerancji

Uczniowie ze szkoły Tomek mają możliwość uczestniczyć co roku w wyprawach, dzięki którym mogą poznawać odległe miejsca oraz egzotyczne kultury. W ubiegłym roku grupa tomaszowskiej młodzieży wybrała się w podróż do USA, gdzie odwiedziła Waszyngtonie i Cincinnati. Teraz mieli okazję zobaczyć jak żyją ich rówieśnicy za wielkim chińskim murem

Szkoła, któa swoją nową siedzibę ma w Tomaszowie Mazowieckim  przy ulicy Wrzosowej realizuje program "5 lat - 5 kultur - 5 kontynentów". Jego integralną częścią są oczywiście podróże.

 

- Jest to Program wymyślony przez dyrektora Fundacji PRO-em, Pana Władysława Dwulata. Wziął się on stąd, że mamy bardzo dużo zaprzyjaźnionych szkół na całym świecie. Są to takie szkoły, jak nasza, chrześcijańskie, chociaż często chrześcijańskimi się nie nazywają. Mamy te szkoły w Indiach, Chinach, Brazylii, Kenii i oczywiście w Stanach Zjednoczonych. Powstał więc pomysł, że możemy wymieniać się dziećmi. W tamtym roku pojechaliśmy do USA, bo było nam najprościej zorganizować wyjazd, ponieważ mamy tam najwięcej znajomych. Odwiedziliśmy tamtejsze szkoły. Dla dzieci było to super przeżycie. I pomyśleliśmy, że w tym roku pojedziemy w drugą stronę świata. W przyszłym roku planujemy wyjazd do Brazylii, potem do Kenii i jeszcze jakiegoś europejskiego kraju, być może do Irlandii - opowiada dyrektorka szkoły Alicja Zwolak - Plichta.

 

 

Dyrektorka podkreśla, że tegoroczny wyjazd był zupełnie inny niż wizyta w USA. Był on ciekawy zarówno dla naszej młodzieży, jak i goszczącej ją młodzieży z Chin. Różnice kulturowe były tu dużo bardziej widoczne. Ale o to właśnie chodzi, ponieważ organizatorzy programu chcą pokazać młodym ludziom jak różnorodny potrafi być świat. Chiny to nowoczesny kraj, który potrafi zaskakiwać. Zwraca uwagę wszechobecna czystość. Chińczycy bardzo dbają o własne otoczenie. 

 

 

Niestety w egzotyczne podróż nie mogą pojechać wszystkie dzieci uczęszczające do szkoły, a jest ich łącznie około 300. Tak więc zwyczajem jest, że uczestnicy spotykają się ze wszystkimi klasami po kolei i na zmianę opowidają o tym co widzieli i o swoich wrażeniach. Opowieści ilustrowane są oczywiście fotografiami. 

 

 

- Mamy na świecie problem z tolerancją i okazywaniem sobie szacunku. Inność dla wielu Polaków jest problemem. My chcemy aby dla naszych dzieci ona problem nie była. M to być radość z tego, że one mmoga poznać innego człowieka. Chcemy aby każdy człowiek, który się u nas pojawi czuł się szanowany i chciany - dodaje Alicja Zwolak - Plichta. Wydaje się, że ten cel udaje się usiągać. Aby się o tym przekonać wystarczy krótki spacer szkolnymi korytarzami. Trudno spotkać tam osobę dorosłą lub dziecko, które z uśmiechem nie powiedziałoby "dzień dobry"

 

 

- Jadąc do Chin obawialiśmy się, że jedzenie tam będzie bardzo ostre i że będziemy musieli żywić się w fast foodach. Nasze obawy okazały się nieuzasadnione, bo w naszym hotelu był doskonały kucharz, a jedzenie okazało się przepyszne. Jedzenie pałeczkami też nie było specjalnie trudne i pod koniec naszego pobytu wszysycy posługiwaliśmy się nimi bez problemu. Jedzenie podawane jest w miseczkach, ponieważ talerzy się nie używa. To, co nas zaskoczyło, to fakt, że ryż jest jedynie małym dodatkiem do potrawy, a nie jak u nas podstawą tzw. chińskiego menu. Na stół dostawaliśmy kilka lub kilkanaście różnych potraw. Byłą okazja do spróbowania ulicznego jedzenia w postaci ośmiorniczek, skorpionów, czy pączków ryżowych  - opowiada Marcin

 

 

- Chińska szkoła, którą odwiedziliśmy była bardzo duża. Było tam bardzo dużo dzieci. Do szkoły prowadziła duża, piękna brama, przy której stała straż. Rodzice, kiedy przychodzili po dzieci. nie mogli wejść na jej teren. Na nasze powitanie wszystkie dzieci podbiegły do nas z wielką radością. Wszystkie były ubrane w jednakowe szkolne mundurki. Ten strój założyły specjalnie dla nas, ponieważ inne dzieci, które nie miały z nami styczności, chodziły w zwyczajnych ubraniach. Powitanie było niesamowite, bo podjeżdżaliśmy busem, padał deszcz, a ze szkoły wybiegają uczniowie i ustawiają się w szpaler. Przygotowali dla nas prezenty. Czuliśmy się wręcz jak gwiazdy filmowe. We wszystkich oknach w szkole były polskie biało czerwone flagi. Uczennice, któe nas powitały, najlepiej posługiwały się angielskim, one nas oprowadzały, zaprowadzały na zajęcia i opowiadały o szkole. Każdy chciał sobie zrobić z nami zdjęcie i przytulić się - mówi kolejna uczestniczka wyprawy.

 

 

Szkoły podpisały umowę o współpracy. Mówi ona nie tylko o wymianie młodzieży ale także nauczycieli a nawet całych rodzin. Dzieci z Tomaszowa miały też okazję uczestniczyć w zajęciach lekcyjnych razem ze swoimi chińskimi rówieśnikami. Młodzi tomaszowianie podkreślają poziom wyposażenia i nowoczesność chińskich szkół. 

 

 

- Zwiedzaliśmy część Chińskiego Muru oddaloną od Pekinu o 55 km. Mieliśmy bardzo wyczerpującą drogę na górę, którą trzeba było podzielić na części. Etapy wyznaczały pobudowane na murze wieżyczki. Szliśmy po schodach półtorej godziny. Mieliśmy piękną pogodę. Piękne niebo i widoczność. W samym Pekinie smog zasłania całkowicie niebo a wiele osób chodzi w maseczkach. Co ciekawe przewodnik zostawił nas u podnóża schodów, pokazał tylko którędy mamy wejść i zejść. Fragment muru, na który wchodziliśmy to mur zrekonstruowany specjalnie dla turystów - opowiadają uczniowie. 

 

 

Chiński Mur to nie jedyne historyczne miejsce, które odwiedzili tomaszowianie. Kolejnym były grobowce Cesarzy Chiński z dynastii Ming. Grobowce to prawdziwe marmurowe, podziemne pałace. Zostały one wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. W programie podróży nie zabrakło też wizyty w Zakazanym Mieście, największym kompleksie pałacowym na świecie. Każdego dnia odwiedza to miejsce 80 tysięcy osób i obowiązuje tu limit zwiedzających. Uwagę w tym miejscu zwracała duża intensywność kolorów. 

 

- Odwiedziliśmy także międzynarodową szkołę prowadzoną przez amerykanów. Była olbrzymia, mimo, że miała tyle samo uczniów, ilu ma nasza szkoła. Pokazywaliśmy tam naszą prezentację poświęconą Polsce, czyli filmy i zdjęcia. Mogliśmy uczestniczyć w zajęciach plastycznych, programowania lub teatralnych. Szkoła jest doskonale wyposażona. Uczyliśmy się też pisać własne imiona po chińsku - opowiada Nikola. 

 

Będąc w Chinach nie można było nie odwiedzić Ośrodka Hodowli Pand. 

[reklama2]

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Nikt nie widzi problemu 02.11.2016 10:52
http://wyborcza.pl/1,76842,132...icze_.html

Bo 02.11.2016 15:15
widzi się tylko to co pasuje do obrazka "szczęśliwych i tolerancyjnych" na inne poglądy.

Albo 02.11.2016 15:45
ujrzymy to co nam łaskawie pokażą.

02.11.2016 07:53
Oj, chętnie bym uczęszczał do tej szkoły. Niestety przeszkadza mi PESEL.

Opinie
Rząd nie dostrzega systemowej luki - a mógłby zyskać ponad miliard złotych z podatków i uchronić Polaków przed szeregiem zagrożeń. Teraz tracą wszyscy - państwo i konsumenci – alarmuje WEI w nowym raporcie Rząd planuje na 2025 rok rekordowy deficyt w finansach publicznych. Szukając dodatkowych źródeł i oszczędności, władze ignorują zjawisko, o którym od kilku lat alarmują eksperci – szarą strefę na rynku kasyn online. Tylko w zeszłym roku obrót na nielegalnych witrynach hazardowych oferujących kasyna online wyniósł prawie 26 mld zł, pieniądze Polaków trafiły do firm zarejestrowanych w rajach podatkowych, m.in. Curacao oraz na Malcie – podaje WEI w raporcie.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:47 Ruszyło głosowanie na Samochodową Premierę Roku OTOMOTO. Wybierz faworyta i wygraj 20 000 zł W ramach konkursu TYTANI OTOMOTO 2024/2025 pojawia się nowa kategoria - Samochodowa Premiera Roku OTOMOTO. To jedyna kategoria, w której zwycięzcę wybiorą fani motoryzacji w otwartym plebiscycie. Za udział w głosowaniu mogą zdobyć nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych. Głos można oddać do końca stycznia 2025 r. za pośrednictwem strony konkursowej w serwisie OTOMOTO News.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:19 Od 30 lat na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków 14 grudnia 1994 roku Sejm RP zdecydował o powstaniu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) – instytucji, która stoi na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków. Od początku działania BFG jest gotowy, by – jeśli zajdzie taka konieczność – wypłacić klientom banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej środki do ustawowego limitu gwarancji, który od 2010 roku wynosi równowartość w złotych 100 tys. euro.Data dodania artykułu: 16.12.2024 11:54
Reklama
Reklama
Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Helios zaprasza na Maraton Sylwestrowy  Jak co roku kino Helios zaprasza na nietuzinkowego sylwestra w filmowych klimatach. Tym razem oprócz gwiazd kina, będą nas bawić również giganci muzyki. W zależności od zestawu na który się zdecydujemy, na wielkim ekranie zobaczymy Nicole Kidman, Antonio Banderas’a, a potem jeszcze Celeste Dalla Porta i Gary’ego Oldman’a lub Robbie’go Williams’a we własnej osobie oraz Boba Dylana, zagranego przez Timothée Chalamet’aW zestawie pierwszym, na początek w doskonały nastrój wprowadzi nas ROBBIE WILLIAMS, czyli prawdziwa „sceniczna małpa”. Ten film to porywający, niebanalny portret zwykłego brytyjskiego chłopaka, który podbił świat rozrywki najpierw w zespole Take That, a potem w karierze solowej. Po przerwie na powitanie Nowego Roku, jego miejsce zajmie Timothée Chalamet, który wcielił się w rolę wielkiego Boba Dylana! Gwarantujemy, że nie zabraknie doskonałej muzyki, wspaniałych emocji, zabawy i dobrego smaku, a to wszystko w niepowtarzalnej kinowej atmosferze. swoich pasażerów do ich domu…Z kolei w zmysłowym zestawie drugim gwarantujemy zabawę w towarzystwie zniewalająco pięknych kobiet i nie mniej przystojnych mężczyzn, ich nieposkromionych żądz i romansów. Na początek Nicole Kidman w filmie „BABYGIRL”, a po przerwie na noworoczny toast, również przedpremierowo film mistrza Paolo Sorrentino, „BOGINI PARTENOPE”. Będzie energetycznie, romantycznie, ale przede wszystkim bardzo zmysłowo... Wszystko to w niepowtarzalnej kinowej atmosferzeCałość dopełni skromny sylwestrowy poczęstunek przygotowany przez Puchatek obiady na dowóz oraz lampka szampana o północy.Bilety na Sylwestrową odsłonę cyklu Nocne Maratony Filmowe dostępne są na stronie: www.helios.pl, w kasach kin Helios w całej Polsce oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Do zobaczenia na nocnych seansach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1002 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama