Przepisy, które nakładają na SOR-y obowiązek posiadania lotniska bądź lądowiska, miały wejść w życie 1 stycznia 2017 r. Wcześniej termin ten był kilkakrotnie przesuwany. W ten piątek jednak rząd opublikował projekt, który zakłada ich całkowite uchylenie.
Ministerstwo zwraca uwagę, że SOR-y, które nie spełniają takich wymagań, nie mogłyby zawrzeć umowy z NFZ, co w efekcie oznacza ich likwidację. - Pozbawiłoby to część społeczeństwa właściwej opieki w stanach nagłego zagrożenia zdrowotnego - przekonuje resort.
Budowa lądowisk to kosztowna inwestycja. Większości szpitali w Polsce nie stać aby ją samodzielnie zrealizować. Problemem było też pozyskiwanie nieruchomości, odpowiednich dla przepisów lotniczych.
Z danych Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR) wynika, że obecnie działa 238 lądowisk przyszpitalnych, z których 157 to lądowiska całodobowe. 178 lądowisk zlokalizowanych jest przy SOR-ach (145 z nich funkcjonuje całodobowo).
W uzasadnieniu w/w projektu ministerstwo przytacza opinię LPR, w której wskazano, że obecna liczba lądowisk przyszpitalnych zapewnia możliwość lądowania śmigłowców przy szpitalach udzielających świadczeń na rzecz osób w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego i "nie ma potrzeby dalszego obligatoryjnego zwiększania liczby lądowisk w skali kraju". LPR zastrzega jednocześnie, że nie wyklucza to możliwości budowania lądowisk, gdy taka będzie decyzja kierowników szpitali lub podmiotów je tworzących.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że także tomaszowski szpital borykał się z problemem budowy lądowiska. Pierwotnie planowano zlokalizować je na szpitalnym dachu. Okazało się jednak, że z technicznego punktu widzenia jest to niemożliwe. Następnie zdecydowano o budowie obiektu na terenie jednostki wojskowej. Rozpisano już nawet przetarg a pieniądze na ten cel wpisano do Budżetu Powiatu. Kolejną próbę podejmował już sam TCZ. W tym celu wydzierżawiono działkę przy ulicy Podleśnej. Wniosek, jaki został złożony na konkurs o dofinansowanie okazał się jednak wadliwy formalnie i został odrzucony.
- No i bardzo dobrze. Bez środków zewnętrznych nie można byłoby i tak tej inwestycji zrealizować. Szpital ma ważniejsze potrzeby niż lądowisko. Są to chociażby konieczność budowy Centralnego Bloku Operacyjnego i modernizacja właściwie wszystkich oddziałów szpitalnych. Lista koniecznych inwestycji jest bardzo długa. I na pewno nie śmigłowce są tu priorytetem - mówi przewodniczący Komisji Zdrowia Rodziny i Spraw Społecznych Rady Powiatu Tomaszowskiego, Mariusz Strzępek.
czytaj także
[reklama2]
Napisz komentarz
Komentarze