Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 20:21
Reklama
Reklama

Ostatnia debata emerytalna w ramach Przeglądu emerytalnego 2016 już za nami.

Ostatnia, 27 debata w ramach Przeglądu emerytalnego 2016 „Bezpieczeństwo dzięki odpowiedzialności” miała miejsce 30 września 2016 r. w Tomaszowie Mazowieckim w Sali Urzędu Miasta Tomaszowa Mazowieckiego. Zorganizował ją tomaszowski oddział ZUS we współpracy z Prezydentem Miasta.

Przegląd systemu emerytalnego odbywa się co 3 lata. Od czerwca do końca września 2016 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeprowadził 26 debat emerytalnych. Tomaszowska jest 27 i zamyka tegoroczny przegląd, który decyzją Elżbiety Rafalskiej - Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej - przybrał  postać szerokich konsultacji społecznych. Tomaszowski Oddział ZUS zaprosił do udziału w debacie przedstawicieli instytucji, pracodawców, związków zawodowych, emerytów i rencistów oraz specjalistów z ZUS.

 

Spotykamy się dzisiaj w ważnej sprawie, ponieważ system emerytalny i zmiany jakie w nim zachodzą dotyczą nas wszystkich. Tych, którzy już są emerytami i tych, którzy wcześniej czy później nimi się staną – powiedział Krzysztof Smejda – dyrektor Oddziału ZUS w Tomaszowie Mazowieckim. – System emerytalny jest systemem żywym, wrażliwym na zachodzące zmiany w gospodarce. System, o którym mówimy jest systemem powszechnym i tylko szerokie konsultacje społeczne mogą pozwolić wyznaczyć nowe rozwiązania, które zabezpieczą system przed zagrożeniami.

 

Wnioski i głosy z każdej debaty, także z tomaszowskiej, przekazywane są do Centrali ZUS, która je zbiera i przesyła do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Tam zostanie opracowana Biała Księga Systemu Emerytalnego, która będzie zawierała rekomendacje rozwiązań z zakresu systemu emerytalnego dla Rady Ministrów.

 

Debatę w Tomaszowie rozpoczęły prelekcje przedstawicieli ZUS, którzy odnieśli się do czynników determinujących emerytury w nowym systemie emerytalnym oraz do warunków nabycia prawa do najniższej emerytury.

 

Dr Małgorzata Olszewska – dyrektor II Oddziału ZUS w Łodzi przedstawiła schematy według których ustalane są wysokości emerytury w tzw. starym i nowym systemie emerytalnym. Starym - zwanym  systemem zdefiniowanego świadczenia i nowym – zwanym systemem zdefiniowanej składki.  Jak zauważyła – Cechą systemu opartego o zdefiniowane świadczenie jest korzystny sposób ustalania wysokości świadczenia, gwarantujący większe bezpieczeństwo dla osób o niskich dochodach. System zdefiniowanej składki nie ma dodatkowego zabezpieczenia gwarancyjnego. W systemie tym podstawą jest aktywność zawodowa i opłacana z tego tytułu składka na ubezpieczenie emerytalne. Dlatego już trzydziestolatkowie powinni myśleć o swojej przyszłej emeryturze.

 

Czy emerytura może wynosić 24 grosze? Może! Krótka aktywność zawodowa może mieć wpływ na drastycznie niskie świadczenie, którego nie będzie można podnieść do najniższej emerytury, jeżeli np. mężczyzna nie będzie miał  25 lat stażu emerytalnego. Liczba osób, które pobierają emeryturę niższą od najniższej systematycznie rośnie. – stwierdza Naczelnik Wydziału Koordynacji Świadczeń Emerytlano-Rentowych tomaszowskiego oddziału ZUS - Małgorzata Dobiecka – Powstaje więc  pytanie czy celowym było  ustalenie prawa do emerytury dla każdego ubezpieczonego bez żadnego stażu, nawet takiego, który pozwoliłby na wypracowanie jej minimalnej wysokości?

 

Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy – Elżbieta Kudlik – zwróciła uwagę na wpływ zmian w systemie emerytalnym,  na bezrobocie. – Demografia w wieku przedprodukcyjnym maleje a poprodukcyjnym rośnie. Niewątpliwie praca społecznie jest dla ludzi ważna i ich rozwija, jednak są zawody, które przez osoby w wieku 60 plus nie mogą być już wykonywane, pracodawcy co do pracowników też mają swoje wymagania. Zatem system powinien uwzględniać racje obu stron.

 

Przewodniczący Związku Zawodowego NSZZ Solidarność w Tomaszowie Mazowieckim – Dariusz Domagała podkreślał, że - umowy śmieciowe to kwestia, która dotyczy zwłaszcza osób wchodzących na rynek pracy. Umowy nie zapewniają tym osobom urlopów i świadczeń socjalnych. Najgorsze jest jednak to, że osoby te nawet nie zdają sobie sprawy z tego co tracą, że nie mają opłacanych składek. Zwrócił też uwagę, że żeby emerytury były wyższe, wyższe muszą być składki na emeryturę, a żeby one były wyższe, wyższe musi być wynagrodzenie – Pracodawcy powinni inwestować w pracownika. Powtórzony został także postulat dotyczący uzależnienia prawa do emerytury od osiągnięcia odpowiedniego stażu, bez względu na wiek.

 

Jako pracodawca z sektora publicznego głos w debacie zabrała wiceprezydent Tomaszowa Mazowieckiego – Zofia Szymańska – która także zwróciła uwagę na nielegalne praktyki w postaci stosowania umów cywilnoprawnych w sytuacjach, w których powinny być zawierane umowy o pracę, z którymi wiąże się obowiązek odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne. - Gwarantem dobrego zatrudnienia jest pracodawca publiczny, ponieważ podlega wielu kontrolom, w tym kontroli społecznej. (…) W Urzędzie Miasta obecnie pracuje tylko jedna osoba łącząca pracę zawodową z emeryturą. Wcześniej było takich osób więcej. Pracownicy zaczęli jednak traktować przejście na emeryturę jako swoje prawo a nie obowiązek. Duży wpływ na taki stan rzeczy mają odprawy, które otrzymuje się przechodząc na świadczenie.

 

 

Głos w debacie zabrali także przedstawiciele seniorów. Pan Andrzej Kiermas z Krajowego Stowarzyszenia Seniorów „Pasja” -  „Sprawiedliwość powinna być sprawiedliwością a prawo – prawem. Jak można mówić o sprawiedliwości skoro istnieją przywileje dla niektórych grup społecznych a bardzo bogaci ludzie opłacają składki z ograniczeniem ich wysokości, niewspółmiernym do ich zarobków?” Zdaniem emeryta takie ograniczenia powinny być zniesione, bo nie jest to sprawiedliwe w stosunku do tych co zarabiają mniej.

 

Zdaniem  Donaty Domańskiej z Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów w Tomaszowie Mazowieckim emeryci powinni być zwolnieni z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne w czasie zatrudnienia po przejściu na emeryturę, bo jak zauważa – Emeryci swoje składki już raz opłacili.

 

Emeryci poddali też pod rozwagę kwestię dziedziczenia świadczenia w razie wcześniejszego zgonu świadczeniobiorcy przed osiągnięciem hipotetycznego średniego dalszego trwania życia wyliczonego przez GUS.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
ReklamaAd Libitum da koncert w MCK Za Pilicą
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama