Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 11:42
Reklama
Reklama

Zarządzanie przez konflikt - niepełnosprawni z wypowiedzeniem

Warsztaty terapii zajęciowej prowadzone przez Stowarzyszenie Rodzin Dzieci i Osób Niepełnosprawnych zajmują się swoimi podopiecznymi już od 22 lat. W tym czasie kilkakrotnie zmieniały swoją siedzibę. Za każdym razem wiązało się to ze sporymi kosztami finansowymi oraz osobistymi. Może się okazać, że niepełnosprawnych czekać będzie kolejna przeprowadzka. Wszytko za sprawą przetargu, jaki zorganizować chce Prezydent Miasta,

Na początku swojego funkcjonowania Warsztaty Terapii Zajęciowej prowadzone były w budynkach należących do "Polwinu" przy ulicy Farbiarskiej (obecnie w tym miejsc zbudowano supermarket "Biedronki". Później zostały przeniesione do byłej "Budowlanki". Obydwa te obiekty nie były one przystosowane dla potrzeb osób niepełnosprawnych, a w szczególności tych, którzy poruszają się na wózkach inwalidzkich.

 

W końcu udało się znaleźć kolejną siedzibę. Warsztaty trafiły do budynku byłego Gimnazjum nr 2 /wcześniej Szkoła Podstawowa numer 2/ przy ul. Warszawskiej 95/97. Wydawało się, że niepełnosprawni znaleźli wreszcie swoje miejsce na dłużej. Sielanki nie było, ze względu na stosunkowo trudnych sąsiadów, którymi była Szkoła Katolicka. Jednak jakoś udawało się funkcjonować przez półtora roku.

 

Prezeska Stowarzyszenia, pani Marianna Przewoźnik podkreśla koszty związane z adaptacją pomieszczeń po dawnej szkole na potrzeby warsztatów. Wymieniono stolarkę, instalację elektryczną i oczywiście odnowiono wydzierżawione sale. Stowarzyszenie prace te wykonało z własnych oraz pochodzących od darczyńców środków. Na pomoc miasta w tym względzie nie mogło liczyć.

 

Zarządcą nieruchomości po zlikwidowaniu Gimnazjum numer 2 została dyrektor Zespołu Szkół numer 4, pani Wacława Bak. Dysponowała ją na podstawie tzw. trwałego zarządu, czyli formy prawnej przypisanej jednostkom budżetowym. Jednak obiekt nie był przez jej placówkę w żaden sposób wykorzystywany. Postanowiono więc, że trwały zarząd zostanie wygaszony. Razem z nim, zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami, z urzędu wygaszane są zawarte umowy najmu, i dzierżawy z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia.

 

- Zarząd ZS4 miał charakter czasowy. Szkoła ponosi nakłady związane z zarządzaniem budynkiem po byłym Gimnazjum, które powinna przeznaczać na własny budynek, jest to również duże obciążenie dla pracowników ZS4. Umowy najmu nie są wypowiadane. Z chwilą wygaśnięcia zarządu ZS4 z mocy prawa umowy ulegają rozwiązaniu. Nie ma przeszkód, aby nowy dzierżawca zawarł umowy z dotychczasowymi najemcami - wyjaśnia rzecznik prasowy prezydenta miasta, Joanna Szczepańska.

 

O fakcie rozwiązania umów "z mocy prawa" Stowarzyszenie dowiedziało się w połowie maja. Poinformowano je (podobnie jak i innych dzierżawców), że Prezydent Miasta zamierza ogłosić przetarg nieograniczony na dzierżawę całego obiektu. W piśmie wskazano też obowiązki przyszłego dzierżawcy, w tym konieczność ponoszenia wszelkich kosztów związanych z jego utrzymaniem (koszty przeglądów okresowych, ubezpieczenia, podatków od nieruchomości itd.). Na dzień dzisiejszy sa one niebagatelne.

 

 

- Koszty jakie ponosimy aktualnie, jako miasto, to około 80 tys. zł. brutto plus koszty pracownicze (około 40 tys. zł brutto) + ewentualne koszty napraw, remontów itp - mówi Szczepańska.

 

Prezydent Miasta wydał już zarządzenie w sprawie przetargu na dzierżawę nieruchomości. Określony w nim minimalną stawkę miesięczną (4 tys. zł. + VAT) oraz cel dzierżawy, którym jest prowadzenie działalności oświatowej, charytatywnej, opiekuńczej i wychowawczej. Sam przetarg powinien odbyć się w lipcu.

 

Budynek w chwili obecnej zajmują 4 podmioty. Wszystkie zainteresowane są kontynuowaniem swojej działalności w tym miejscu. Są to: - Stowarzyszenie Amazonek (73 m2), st. katolickie - (396 m2 + boisko i tereny zielone), WTZ  (680m2 + tereny zielone itp.), i Polski Związek Niewidomych (53m2).

 

Władze miasta twierdzą, że dalszy wynajem pomieszczeń Warsztatom Terapii Zajęciowej i innym podmiotom będzie w wyłącznych kompetencjach nowego dzierżawcy. Kto nim będzie i czy umowy będą kontynuowane? Tego oczywiście nie wiadomo. Podobnie jak niejasne są przesłanki dla których miasto rozpoczęło poszukiwanie dzierżawcy.

 

Na warsztaty terapii zajęciowej prowadzone przez Stowarzyszenie Rodzin Dzieci i Osób Niepełnosprawnych  uczęszcza obecnie 60 osób. Tylko jedna z nich porusza się na wózku inwalidzkim.

 

Pieniądze na ich działalność pochodzą głównie ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Ujęte są one w budżecie Powiatu Tomaszowskiego. Kwota jaką otrzymują to ok 1,2 tys. zł miesięcznie na jednego uczestnika. Pokrywane są z niej wydatki na zatrudnienie instruktorów, opiekunów oraz wynajmu pomieszczeń. Dotąd WTZ płaciły za dzierżawę 6 tys. złotych. Opłaty ponosiły także inne podmioty. st. katolickie  4 tys. zł,  Stowarzyszenie Amazonek 250 zł i PZN 170 zł.

 

W międzyczasie Stowarzyszeniu zaproponowano nowa lokalizację. Miałoby się okno przenieść do budynku po dawnym przedszkolu przy ulicy Konstytucji 3 Maja. Potwierdza to Joanna Szczepańska z tomaszowskiego magistratu. - Na spotkaniu z przedstawicielami WTZ, przewidując różne scenariusze, zostały zaproponowane dwie lokalizacje. Pierwsza to budynek po byłym Tkaczu w al. Piłsudskiego, druga to pałacyk po byłym przedszkolu nr 16 przy Konstytucji 3 Maja. Pierwszy z tych obiektów jest częściowo przystosowany dla osób niepełnosprawnych (parter) i nie wymaga remontu. Druga lokalizacja wymaga adaptacji i remontu.

 

W opinii WTZ jednak były Tkacz jest zbyt mały, a pałacyk po przedszkolu jest po prostu zrujnowany - Nie stać nas na kolejne remonty. Tutaj koszty mogą przekroczyć pół miliona złotych. Mamy inwestować w mury, czy w podopiecznych  - mówią rozgoryczeni przedstawiciele Stowarzyszenia.

 

Stowarzyszenie zamierza więc stanąć do przetargu. Nie wiadomo z iloma podmiotami będzie musiało w nim konkurować. Prawdopodobnie o dzierżawę budynku będzie starać się także Stowarzyszenie Katolickie, prowadzące szkołę. O ile WTZ nie przeszkadza funkcjonująca w tym samym  miejscu placówka oświatowa, to opiekunowie mają obawy, czy zarządzający katolicką szkołą, jeśli przetarg wygrają,  zechcą z nimi podpisać umowę podnajmu i jakie stawki czynszu ustalą. Wyrażają też głośne obawy dotyczące rzetelności przetargu, ponieważ dyrektor Szkoły, Mariusz Węgrzynowski jest równocześnie  radnym i czołowym działaczem PiS w naszym powiecie,

 

Niepełnosprawni szukają więc pomocy u radnych, dziennikarzy, piszą pisma do Prezydenta oraz odwiedzają Starostę. Przedstawiciele organizacji zamierzają przyjść na sesje obu samorządów, by opowiedzieć o specyfice swojej działalności. - Ludzie zwyczajnie nie wiedzą czym się zajmujemy i na czym polega nasza praca. Chcemy im o tym opowiedzieć - mówią

 

****

Zapowiedziana wizyta uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej oraz ich opiekunów doszła dzisiaj do skutku. Radni mieli okazję do wysłuchania kilku zdań o funkcjonowaniu WTZ oraz prośby o wsparcie w rozmowach prowadzonych z władzami miasta. W odpowiedzi na moją interpelację starosta Mirosła Kukliński obiecał pomoc "by wilk był syty i owca cała".Jest to tym bardziej istotne, że Warsztaty Terapii Zajęciowej, finansowane z środków PFRON a więc w jakiś sposób z budżetu Powiatu.  

 

Mariusz Strzępek

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Mańka 30.06.2016 22:05
Pani o ktorej piszesz, jest od "ocieplania wizerunku" stąd jej obecność gdzie tylko się da. Wyjątkowo się władzy nadała, niewinnie wyglądająca twarz to jej największy atut.

ok 29.06.2016 22:14
poczekajcie jak wam podatki podskoczą.w tym roku już nie żle wywindowali.za dwa lata będzie dno.

wredus 29.06.2016 13:29
Ciekawe , kiedy wreszcie polskie społeczeństwo zacznie myśleć i będzie wybierać po raz kolejny radnych, którzy nigdy nimi nie byli. A byłym wiecznym radnym, posłom czy senatorom podziękuje . Może wróci myślenie i normalność

czytelniczka 29.06.2016 12:34
Pozyskać środki z Unii i utworzyć w budynkach niedoszłej Mediateki przy ulicy Kawki, Ośrodek dla Niepełnosprawnych którego pozazdroszczą nam inne miasta.

Ale 29.06.2016 13:34
powiedz mi kto ma to zrobić , bo nasze baletowe władze mają inne ważniejsze sprawy do załatwiania (imprezki , imprezki , i jeszcze raz imprezki ). Na inne sprawy nie ma ani chęci , ani czasu , ani też pieniędzy . Żeby zrobić dwie wielkie imprezy trzeba było na czymś zaoszczędzić - a na czym najłatwiej ? Na najsłabszych . Gorzka prawda ale prawda !

maniek 29.06.2016 22:42
Że są jakieś tam imprezy to jeszcze OK. Takie imprezy mogą mieć sponsorów i nie zawsze dużo kosztować sam Urząd. Dla mnie nie co dziwne jest to, że Pani wiceprezydent jest prawie na wszystkich jakichkolwiek imprezach odbywających się w mieście. Akurat to ona właśnie jest od spraw pomocy społecznej. Widać ją zawsze uśmiechniętą na zdjęciach, zwykle z tą kobietą od edukacji chyba. Pal licho jak to jest sobota czy niedziela - ale w tygodniu w godzinach pracy. Wiadomo, że na jakieś ważniejsze imprezy trzeba przyjść, tylko po co na każdy występ przedszkolaków. Na zdjęciach ze święta pielęgniarek też jest - a przecież szpital to powiat. A jak widać przydałoby się w tym czasie zająć jakimiś ważnymi problemami.

mózykokateheta 29.06.2016 11:34
WTZ można przenieść do szkoły specjalnej na majowej. Internat kwaterował kiedyś kilkaset dzieciaków, a dzisiaj jest ich raptem 30. Pomieszczeń nie ubyło i się nie skurczyły. Tyko musi wiedzieć prawica co robi lewica. Zawsze mogą podpisać kolejna notatkę o współpracy starosta i prezydent.

Ja :) 29.06.2016 11:19
A wystarczylo nie klaskać w Antoniadę i bylaby kasa na dwa lata ... najprościej jest uderzyć w bezbronnych. Zamiast wspierać takie środowiska, miasto spycha je na margines. Wygląda na to, że miasto znalazło sposób, na znalezienie kasy na remonty zdewastowanych budynków. A to co mogłoby samo zainwestować - przepuści na imprezy... Jaki Pan, taki kram... Ps. Nie liczylbym na chrześcijańską postawę władz gimnazjum ;)

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Od kilku miesięcy piszemy o tym, że nasz szpital, będzie przechowalnią pisowskich działaczy tracących intratne synekury. O tym, że w tomaszowskim szpitalu zatrudniono kolejnego spadochroniarza PiS dowiedzieliśmy się... z reportażu TVN. Tym razem jest to Radosław Marzec, związany z Janiną Goss (znaną z pożyczek udzielanych J. Kaczyńskiemu). Będzie on pełnił funkcję rzecznika spółki, ale jak zapewnia, wicestarosta Włodzimierz Justyna, nie będzie to jego jedyne zadanie. Marzec to radny Rady Miejskiej w Łodzi. Zajmował też szereg stanowisk bez wątpienia z politycznego nadania. O karierze zawodowej niewiele z Internetu się dowiemy. Poza tym, że był szoferem wspomnianej wcześniej łódzkiej skarbniczki PiS orz po Prezesa Skry Bełchatów. Do grudnia był też przewodniczącym Klubu Radnych. Złożył rezygnację, kiedy porządki w łódzkim PiS zaczęła robić Agnieszka Wojciechowa Van van Hekelom.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Wszystko ładnie i pęknie, ale szkoda, że tak mało ludzi korzysta. Czemu ? Bo minister infrastruktury Dariusz Klimczak odpowiedzialny za transport nawala z robotą, za którą bierze niemałe pieniądze. Multum przejazdów, jednak 80% z przesiadką w Koluszkach bądź Łodzi. Nawet do stolicy oddalonej o zaledwie ponad 100 km jest przesiadka. Przecież to komiczne, ale co takiego "szanownego" ministra może obchodzić ?! On w porównaniu do 'szarego obywatela" śmiga sobie samochodem ładowanym/tankowanym za nasze podatki. Jedynie kiedy korzysta z transportu publicznego to czas przed wyborami, kiedy to trzeba się pokazać jak Pan Trzaskowski poruszający się tramwajem jeden przystanek pod publiczkę i moment, w którym dziennikarze mogą cyknąć fotkę na okładkę swojego żałosnego szmatławca. A zwykli ludzie niech sobie radzą, oczywiście tuż po wyborach. Ta sytuacja miała miejsce właśnie po objęciu stanowiska przez Pana Klimczaka. Jeszcze w roku 2023 mieliśmy kilka połączeń bezpośrednich, lecz to się wówczas zmieniło, a Koalicja wpiera nam same dobre zmiany, choć już dobrze wiemy, że ich nie ma pod każdym względem. Mam nadzieję jednak, że rodacy któregoś pięknego dnia, wezmą sprawy w swoje ręce i przestaną wspierać oszustów i złodziei. Prace nad projektem jak zwykle zaczynają się w III kwartale, kiedy to przebudowa będzie stała od IV kw. 2025 r. do końca I kwartału 2026 r. z powodu warunków atmosferycznych, przez co również będzie trwała zapewne do końca 2027 r. o ile i w tym terminie się wyrobią. Kończąc, niech nasz dworzec rośnie w siłę, bezpieczeństwo oraz piękno i wygodę dla podróżujących ludzi.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: tTreść komentarza: Może mieszkańcy miasta ocenią czy takie dodatkowe skrzydła mieszkalne komponują się z wciśniętą kamienicą zabytkową. Czy modernizacja - remont zabytkowej kamienicy nie wpłynie na charakter elewacji i całego budynku (czy konserwator będzie nadzorował wszystkie działania na każdym etapie).Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: obywatel TMTreść komentarza: Co się spodziewać po wyborcach skoro większość to przybysze z wiosek. Starych tomaszowian coraz mniej, wieś rządzi miastem, wybierając tzw. swoich.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałamiAutor komentarza: Tomaszowianka.Treść komentarza: A slyszales Stachu, ze zawsze swoj ciagnie do swojego. Dlatego jacy wyborcy, tacy ich wybrancy.Pan M to zeykly prymityw, ktory zs kase znalazl sie w tej radzie i zachlysnal sie swoja pozycja. Do tego ma ciekawych doradcow i bryluje. Za to za grosz pojecia i wiedzy.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałamiAutor komentarza: ,......Treść komentarza: 20lat pracy =5lat do emerytury pracując u tego "celebryty z wąwału "uczciwego i prawego przedsiębiorcyŹródło komentarza: Mordaka Patrol wjechał do WisłyAutor komentarza: Prezes JadosławTreść komentarza: Bezmózgi spod hasła BHO i można co się chceŹródło komentarza: Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama