Do zdarzenia doszło około północy 17 maja 2016 roku. Seatem podróżowała trójka młodych ludzi, w tym dwie kobiety i kierujący pojazdem mężczyzna. Razem podjechali pod blok w centrum miasta, gdzie dołączył do nich 21-letni mieszkaniec Tomaszowa. To on wówczas wsiadł się „ za kierownicę”.
Pomiędzy przebywającymi w pojeździe osobami doszło do utarczki słownej. Kierowca zatrzymał auto na ulicy Św. Antoniego, a następnie wyciągnął z tylnego siedzenia pasażera i zaczął go bić.
Towarzysząca mu 21 – letnia kobieta podżegała do jeszcze większej agresji. Druga z pań próbowała łagodzić sytuacje. Agresywna para nie zwracała jednak na nią uwagi.
Kiedy pokrzywdzony stracił przytomność umieścili go w bagażniku samochodu a kobiecie, która ich upominała nakazali wejść do auta i razem z nimi odjechać.
Napastnik kilka razy zatrzymywał auto, bił przebywającego w bagażniku właściciela pojazdu i dalej jeździł po mieście oraz okolicznych miejscowościach. Po pewnym czasie odwiózł do domu swoją wspólniczkę a sam wysiadł w swoim miejscu zamieszkania.
Pokrzywdzony z dziewczyną dotarli do szpitala. Policjanci po otrzymanej informacji o zdarzeniu natychmiast pojechali do wskazanych podejrzewanych.
Pierwszy w ręce mundurowych wpadł 21-latek, który w chwili zatrzymania był pijany. Miał 0,6 promila alkoholu w organizmie. Jego wspólniczka dołączyła kilka minut później.
Obydwoje usłyszeli zarzuty pobicia i pozbawienia wolności. Za ten czyn grozi kara do 10 lat więzienia. Na wniosek miejscowej prokuratury, decyzją Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim 19 maja 2016 roku zostali aresztowani na okres trzech miesięcy.
Napisz komentarz
Komentarze