W pierwszej połowie meczu, Lechia zaprezentowała się lepiej od swojego rywala. Zawodnicy wywierali presję i zaczęła stwarzać groźne dla legionistów sytuacje. Kontry wyprowadzane przez gospodarzy kończyły się dośrodkowaniami w pole karne.
Zabrakło szczęścia mimo dogodnych sytuacji niestety nie udało się umieścić piłki w siatce. Blisko przełamania wyniku byli: Mirecki, Baraniak oraz Szymczak. Ich strzały były jednak blokowane przez obrońców i bramkarza Legii.
Po przerwie oba zespoły zaczęły grać bardziej agresywnie. W ręku sędziego pojawiał się często żółty kartonik. Lechia kończyła spotkanie w osłabieniu, ponieważ za dwie żółte kartki wykluczony został z gry Maksymilian Rozwandowicz.
Legia zaczęła stwarzać sytuacje pod bramką Przybylskiego. Lechia, jednak nie dawała za wygraną i kolejne dwie sytuacje powinny zakończyć się bramkami. Najpierw piękne długie podanie Szymczaka trafiło do Baraniaka, który dostrzegł wbiegającego w pole karne Mireckiego i wyłożył mu idealną piłkę. Miro tym razem źle trafił i piłka przeleciała ona obok bramki.
Kolejna dogodna akcja pojawiła się po podaniu Rejmaka do Zięby, który uderzeniem głową z bliskiej odległości posłał piłkę minimalnie obok bramki.
Broń Radom |
Polonia Warszawa |
|
Ursus Warszawa |
Ner Poddębice |
|
Warta Działoszyn |
0-6 |
Świt Nowy Dwór Mazowiecki |
Warta Sieradz |
3-1 |
Energia Kozienice |
Pelikan Łowicz |
3-1 |
Błękitni Raciąż |
Legia II Warszawa |
0-0 |
Lechia Tomaszów Mazowiecki |
Pogoń Grodzisk Mazowiecki |
0-2 |
Sokół Aleksandrów Łódzki |
Start Otwock |
0-2 |
Oskar Przysucha |
ŁKS Łódź |
6-2 |
Pilica Białobrzegi |
Lechia wciąż zajmuje 2 miejsce w tabeli, tracąc 5 punktów do lidera, którym jest Sokół Aleksandrów Łódzki. Kolejny mecz lechia zagra z Pilicą Białobrzegi. Jest to spotkanie, które w pierwotnym terminie miało się odbyć 5 marca. Zostało odwołane z powodu złego stanu boiska
Napisz komentarz
Komentarze