Spotkanie zorganizował Marek Skrzypczyk, radny Rady Miejskiej w Tomaszowie Mazowieckim. Gości przywitała dyrektor Szkoły Podstawowej nr 13. Marcin Witko przedstawił mieszkańcom obecnym na spotkaniu współpracowników, wśród których byli: Zofia Szymańska i Tomasz Jurek - wiceprezydenci Tomaszowa Mazowieckiego, Lucyna Pietrzyk, zastępca prezesa TTBS w Tomaszowie Mazowieckim, Dariusz Żeleźny - architekt miasta, Adam Koziełek - dyrektor Wydziału Inwestycji, Szymon Michalak - dyrektor ZDiUM, Błażej Spychalski - prezes Zarządu Zakładu Gospodarki Wodno-Kanalizacyjnej i Krzysztof Kuchta -przewodniczący Rady Miejskiej.
Głównym tematem spotkania była sprawa modernizacji ulic. Mieszkańcy dopytywali o możliwość remontu placu przy zbiegu ulic Warszawskiej i Konstytucji 3-Maja, który to teren nie jest własnością miasta. Urząd Miasta wystąpił do Starostwa Powiatowego o przekazanie kilku ulic, o które miasto mogłoby dbać. Jednak Starostwo nie wyraziło zgody na przekazanie. Zgodziło się jedynie użyczyć ulice, a jeśli tak, to Urząd Miasta ma związane ręce i nie będzie mógł się nimi zajmować.
- Jeżeli mieszkańcy zaufają mi na kolejną kadencję, będę absolutnie chciał doprowadzić do takiej sytuacji, żeby Tomaszów uzyskał prawa miasta na prawach powiatu, dlatego, że w mieście potrzebny jest jeden zarządca dróg. Zwróciliśmy się do Zarządu Powiatu z prośbą o przekazanie nam, nieodpłatne oczywiście, bo przecież to jest w ramach miasta, kilku ulic, po to, aby o nie dbać. zarówno zimą jak i latem, wymieniać chodniki, przeprowadzać tam inwestycje takie, jakie są potrzebne, jakich oczekują mieszkańcy. Otrzymaliśmy odpowiedź, że nie można nam ich przekazać. Zarzad Powiatu zgodził się na użyczenie, żebyśmy się tym zajmowali. Powiat proponuje nam równocześnie przekazanie kwoty 590 złotych rocznie. 590 złotych rocznie na remonty, na odśnieżanie, posprzątanie śmieci. Niestety nie możemy zajmować się ulicą, jeżeli nie jest ona naszą własnością - powiedział mieszkańcom Marcin Witko.
Marcin Witko odniósł się do kwestii zadłużenia miasta, dementując plotki, że jakoby za jego kadencji zwiększyło się zadłużenie miasta. Wytłumaczył, że miasto może być zadłużone tylko do pewnego pułapu, którego nie da się przekroczyć.
Uczestnicy spotkania proponowali miejsca ustawienia ławek i koszy. Wspomniany został temat próbnego odwiertu geotermalnego, rozkładu jazdy autobusów, który to rozkład może być zawsze zmieniony i dostosowany do ewentualnych potrzeb mieszkańców.
Napisz komentarz
Komentarze