Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 5 listopada 2024 01:16
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Prawym okiem: to nie donos tylko troska

Świętej pamięci profesor Bartoszewski mawiał, że kiedy człowiek nie wie, jak ma się zachować, powinien zachować się po prostu... czyli przyzwoicie. Wiem, że wiele osób ten cytat często powtarza i nadużywa jego znaczenia. Wiem też, że często posługują się nim osoby, które na co dzień co innego mówią, co innego myślą, a jeszcze co innego robią, a receptą na wyrządzane każdego dnia podłości jest dla nich spowiedź i odklepanie kilku pacierzy, w ramach tzw. odkupienia grzechów. I, żeby nie było żadnych nieporozumień, nie jestem ateistą...

Zacznijmy jednak od początku, bo długo zastanawiałem się, czy napisać o całej sprawie w formie prostej relacji, czy użyć formuły felietonu, jako formy wypowiedzi nieco bardziej emocjonalnej. Wybrałem to drugie. Zaraz wyjaśnię dlaczego.

 

Pod koniec 2014 roku powołano do życia nowy Zarząd Powiatu Tomaszowskiego. Stary odszedł wraz ze starostą Piotrem Kagankiewiczem. Spośród byłych członków tego gremium, dwóch zasiadło na krzesłach radnych. Jednym z nich był Sławomir Szewczyk. Radny, za którym osobiście nie przepadam, ale nie ze względu na jakieś uprzedzenia... zresztą ma to mało w tej chwili istotne znaczenie.

 

Prawym okiem: diety po nowemu


Istotne jest natomiast to, że radny ten bardzo szybko wylądował na zwolnieniu lekarskim. Przebywał na nim kilka miesięcy, jakiś czas pobierając część diety radnego. Na mój wniosek zmieniono uchwałę określającą sposób naliczanie diet radnym, pozbawiając prawa do niej osoby, które w posiedzeniach nie uczestniczą (nawet te przebywające na zwolnieniach chorobowych).

 

Mam nadzieję, że nie zdradzę jakiejś wielkiej tajemnicy, kiedy napiszę, że przebywający na zwolnieniu Sławomir Szewczyk uległ bardzo poważnemu poparzeniu. Pomijając drażliwe szczegóły wystarczy stwierdzić, że choroba radnego okazała się nie tylko realna ale i bolesna. Jesienią radny pojawił się jednak po kilku miesiącach nieobecności na sesji, mimo, że wciąż przebywał na zwolnieniu chorobowym (prawo dopuszcza takie przypadki). Od razu też wdał się w spór ze Starostą Kuklińskim, dotyczący przebudowy ulicy Barlickiego. Szewczyk nawet zgłosił wniosek, który, ku zaskoczeniu wszystkich został przegłosowany.

 

Umowa, o której nikt nic nie wiedział?

 

Minęło kilka kolejnych tygodni i radnego Szewczyka spotkałem na korytarzu Starostwa. Bez zbędnych ceregieli zapytał mnie, czy ja też zamierzam na niego donosy pisać. Przyznam, że poczułem się tak, jakbym dostał w twarz. Radny wyjął z teczki pismo podpisane przez Starostę a skierowane do ZUS-u (piso wysłano dzień po sesji, o której wspominam wyżej). Włosy mi się zjeżyły po prostu na głowie.

 

Sławomir Szewczyk postanowił się poskarżyć na działania starosty, które uznał za formę mobbingu i ingerencję w prywatne sprawy radnego. Napisał więc skargę do Przewodniczącego Rady. Skarga następnie trafiła do Komisji Rewizyjnej, na której posiedzeniach sprawę miano wyjaśnić.

 

Zgoda buduje... a Święta tuż... tuż...

 

Sprawa sama w sobie jest mocno żenująca. Nie tylko ze względu na osobisty spór dwóch polityków z tej samej partii, ale przede wszystkim na formę ataku na radnego. Po grudniowej sesji, opisanej w powyższym linku, miałem zepsute święta. Wcale nie żartuję, miałem zepsuta święta, bo wraz ze skargą Szewczyka powróciły wspomnienia, kiedy byłem radnym i podobne donosy pisano na mnie i członków mojej rodziny.

 

Przez rok tłumaczyłem się w opoczyńskiej prokuraturze, stawiano mi zarzuty, a usłużni dziennikarze Rzeczpospolitej pisali o mnie jak o gangsterze. Zapominali dodać jedynie, że sprawa i zarzuty mają związek z moim "pisarstwem" oraz opisem pewnego postępowania sądowego. Ach, dodam tylko, że o ściganie mnie wnieśli ówcześni: prezydent, komendant Policji, oraz szef Prokuratury. W końcu prokurator uznał, że zarzuty są bezzasadne i że moje blogerskie "piśmiennictwo" nie wyczerpuje znamion czynu zabronionego.

 

 

Oczywiście nikt mnie nie przeprosił, podobnie jak mojej żony, którą miejscy urzędnicy pod kierownictwem tego samego prezydenta uznali za przestępcę, a usłużny policjant pobierał materiał dowodowy w postaci odcisków palców. Trudno wyobrazić sobie większe poniżenie. Trzy lata udowadniania w Sądzie swoich racji i w końcu wyrok uniewinniający ale też kilkadziesiąt tysięcy strat. Dodam jeszcze, że wzywani na świadków urzędnicy zwyczajnie w sposób obrzydliwy, kłamali.  

 

Trafiając tym razem do Rady Powiatu liczyłem na to, że tego rodzaju formy zwalczania ludzi to jakiś relikt i nie będę miał z nimi więcej do czynienia. Casus Szewczyka świadczyć może, że jest jednak inaczej i trudno mi, z moimi osobistymi doświadczeniami się z tym pogodzić.

 

Dzisiaj do porządku obrad wprowadzono rozpatrzenie skargi Sławomira Szewczyka. Zajęła się nią komisja rewizyjna i uznała, że skarga jest bezzasadna. Nie chcę oceniać motywów ani prawnej zasadności. Powiem jedynie tyle, że dzisiaj Szewczyk, a jutro każdy z 21 pozostałych radnych. Nie ważna jest wina, ważne stygmatyzowanie, utrudnianie życia.  Po latach okaże się, że radny na którego doniesiono był przyzwoitym człowiekiem, tylko odzywał się za dużo i nie wtedy kiedy powinien. Nerwów nikt mu jednak nie zwróci, straconego czasu, dobrego imienia i pieniędzy wydanych na prawników. Warto  mieć to na uwadze.

 

Stygmatyzacja czy ukrzyżowanie

 

Uzasadnienie uchwały, przygotowanej przez komisję trudno nazwać inaczej niż kuriozalnym. Uznano w nim argumentację Starosty, zgodnie z którą pismo wysłane do ZUS nie było donosem a jedynie jego przejawem zainteresowania, jako Starosty i radnego długotrwałą nieobecnością radnego. "Starosta podkreślił, że jako dysponent środków publicznych, wypłacający, pomimo stałej nieobecności radnego dietę miał prawo i obowiązek wyjaśnienia długotrwałej nieobecności". W tym rzecz, że moim zdaniem, takiego prawa nie miał, a radny pobierał część diety zgodnie z prawem, a uchwała zmieniająca sposób ich naliczania została uchwalona już na początku lipca.

 

Starosta wyjaśnia również, że w żadnym fragmencie jego pisma nie znajduje się insynuacja lub wskazanie na niesłuszność zwolnienia lekarskiego, bądź jego nadużywanie.

 

Ostatecznie uznano skargę za bezzasadną. Tylko trzech radnych zagłosowało za tym, że znajduje jednak ona swoje uzsadnienie. Wśród nich moja skromna osoba, Marek Olkiewicz i Wojciech Sitek (ten ostatni po raz kolejny w podobnej sprawie wykazał się wyjątkowa przyzwoitością). Czwórka się wstrzymała. Niezależnie od tego, czy się Szewczyka lubi, czy też nie, to mimo wszystko (w tym mimo kolaicyjnych relacji i układów) warto się zachować przyzwoicie, bo człowiek co rano musi sobie spojrzeć w twarz i nie mieć ochoty w nią... sami zresztą wiecie....

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ajdejano 29.01.2016 15:05
Czytam te Wasze wszystkie wpisy i myślę tak: wszyscy uważacie, że wasze wpisy to "odkrycie Ameryki" i niezaprzeczalna, jedyna prawda. Ludziska: opanujcie się trochę ! Wy wszyscy pokazujecie ten nasz tomaszowski, zaściankowy grajdoł. Te Wasze wpisy znikną już jutro, no - może po jutrze. I to będzie koniec Waszek kariery w tym temacie. Idźcie z: żonami, mężami, dziećmi, wnuczkami na spacery i dajcie sobie trochę oddechu. PS. A pies drapał - zarówno starostę jaki Szewczyka.

Lenka 29.01.2016 14:05
panie starosto czy zna pan takie przysłowie "nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka", nie życzę panu źle ale jeszcze trochę i poniosą, popłyniesz pan ino się zadymi. nie takich chojraków już utemperowano, pan nic nie masz za uszami

Ent 29.01.2016 08:03
Wszystko zależy od sposobu przedstawienia sprawy . Każda strona ma swoje racje.

Kasia 29.01.2016 08:08
A jakież to racje ma Starosta? Napisał na radnego donos, kiedy ten już diety nie pobierał. Czy to nie ta sama osoba, która pisała w podobnej sprawie donos na Zagozdona, kiedy ten był radnym?

jola 29.01.2016 09:33
Jakie racje?kierując się to logiką to na każde zwolnienie lekarskie starosty powinniśmy kierować pismo do ZUS,wszak jako społeczeństwo jesteśmy jego pracodawdcą i to jest jeszcze bardziej zasadne

Ewa 29.01.2016 00:47
Jestem zdziwiona "zbulwersowaniem" niektórych osób zaistniałą sytuacją. Znam wiele osób z naszego tomaszowskiego establishmentu, mam swoje poglądy polityczne, uczestniczę w wyborach i referandach, mój charakter pracy również mógłby mnie "kusić", żeby próbować "korzystać", w dobrej wierze, z pomocy moich znajomych piastujących ważne urzędy i będącymi radnymi. Nigdy tego nie zrobiłam i nadal nie zamierzam. Kompetencje p.Szewczyka, jako członka poprzedniego zarządu, oceniałam krytycznie, jednak wiem, że jego sytuacja zdrowotna związana z poważnym wypadkiem wpłynęła na sposób wypełniania obecnie przez niego mandatu radnego. Nie będę wchodzić w rozważanie prawne, czy będąc na zwolnienie mógł uczestniczyć w posiedzeniu rady, czy nie, bo to chyba nie o to chodzi w tym momencie. Zdziwienie moje budzi fakt, że ja, osoba średnio zainteresowana "rozgrywkami" politycznymi w naszym mieście, dawno temu czytałam gdzieś w tomaszowskich mediach o dietach radnych, ich pobieraniu w czasie zwolnienia lekarskiego itp. Nie chcę też wchodzić w dywagacje, czy starosta "wykazał się troską, czy złożył donos". Myślę, że szanowni państwo członkowie komisji rewizyjnej wykazali się zwykłą poprawnością polityczną (nie chcę używać bardziej dosadnych słów) rozpatrując skargę radnego Szewczyka. A czwórka radnych wymienionych z imienia i nazwiska powinna się wstydzić takiego stanowiska - wstrzymanie się od głosu świadczy o braku własnego zdania , a od przewodniczącego komisji oświaty należy wymagać więcej, niż zwykłego wstrzymania się od głosu.

..... 28.01.2016 22:14
Wielki szacunek.

arek 28.01.2016 22:08
Brawo panie Mariuszu,warto byc przyzwoitym,pisanie takich pism bardzo brzydko swiadczy o staroscie i nie przepraszam,ze pisze z malej litery

Gil 28.01.2016 22:05
Mariusz W. -szacun, ty masz gościu klasę.

Remi 28.01.2016 21:40
Panie redaktorze proszę nie zapominać o 4 radnych, którzy się wstrzymali podczas tego głosowania ; Karwat Leon ,Misztal Dariusz , Węgrzynowski Mariusz i Pardej Krzysztof .

AK-47 28.01.2016 21:09
Panie Mariuszu jak nazywał się ówczesny prezydent o którym Pan wspomniał?

Reklama
Polecane
Podsumowanie XXVII Kwesty pn. „Ratujmy groby zasłużonych Tomaszowian”Przemysłowcy oskarżeni o niesłychane przestępstwoSkonsultuj komunikację miejskąSpotkanie z prof. Jerzym Bralczykiem w MBPUtrudnienia w ruchu 11 listopadaNisze w kolumbarium dostępne do rezerwacjiŁódzkie/ W okresie Wszystkich Świętych 14 wypadków; nie było ofiar śmiertelnychPolicja: od czwartku doszło do 161 wypadków drogowych; zginęło 11 osóbListopadowe atrakcje w Tomaszowie MazowieckimJak wybrać odpowiednie łóżko do sypialni? Oto podpowiedźW gabinetach stomatologicznych jest coraz drożejKlasyk dla Legii
Reklama
Regionalny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich i Miejskich Regionalny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich i Miejskich Powiatowe Centrum Animacji Społecznej po raz kolejny organizuje Regionalny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich i Miejskich.  Będzie to już 8. edycja tego wydarzenia. Turniej skierowany jest do kół gospodyń z terenu województwa łódzkiego. Zmierzą się one w 6 konkurencjach: edukacyjnej, kulinarnej, artystycznej, sprawnościowej, modowej i teście wiedzy dotyczącym bezpieczeństwa na wsi.Tematem tegorocznej edycji jest PRL. Przedmiotem współzawodnictwa kulinarnego będzie deser. Scenka w konkurencji artystycznej będzie nawiązywała do Wszechobecnych w tamtych czasach kolejek, natomiast w edukacyjnej należy przygotować prezentację o latach 80-tych, ukrytych we wspomnieniach. Konkurencja sprawnościowa do końca pozostaje tajemnicą, natomiast pytania z wiedzy o bezpieczeństwie na wsi przygotuje KRUS. Bardzo widowiskowo natomiast zapowiada się konkurencja modowa, do której uczestnicy mają przygotować strój inspirowany modą z okresu PRL. Będą one prezentowane na wybiegu.Ponadto zapraszamy do obejrzenia wystawy, nawiązującej do PRL-u. Będzie można zobaczyć stare sprzęty elektroniczne, odzież, artykuły gospodarstwa domowego, prasę i inne eksponaty, związane z tym okresem. Nad całością imprezy czuwać będzie jury złożone z ekspertów z danych dziedzin.Na zwycięzców poszczególnych konkurencji, a także Grand Prix turnieju, czekają wspaniałe nagrody.Gwiazdą wieczoru będzie Paweł Stasiak w repertuarze Papa Dance, a na zakończenie odbędzie się zabawa taneczna z MR. SEBII. Turniej odbędzie się 9 listopada o godz. 15.00 w PCAS-ie przy ul. Farbiarskiej 20/24.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
XIX Tomaszowski Bieg Niepodległości XIX Tomaszowski Bieg Niepodległości Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza dzieci, młodzież i dorosłych do udziału w 19. edycji Tomaszowskiego Biegu Niepodległości, który odbędzie się 11 listopada. Mieszkańcy naszego miasta i powiatu będą mogli w ten niestandardowy sposób uczcić rocznicę odzyskania przez Polskę suwerenności. Start uczestników biegu planowany jest na godz. 13 z pl. T. Kościuszki, po zakończeniu oficjalnych uroczystości patriotyczno-religijnych z okazji 106. rocznicy odzyskania przez nasz kraj niepodległości. Wydarzenie przeznaczone jest zarówno dla grup zorganizowanych (ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych, stowarzyszeń, organizacji, firm itd.), jak również dla uczestników indywidualnych. Osoby, które nie ukończyły 13 lat, mogą uczestniczyć w biegu wyłącznie pod opieką osoby pełnoletniej. Niepełnoletni mogą zostać zgłoszeni do biegu przez rodzica lub opiekuna prawnego.ZgłoszeniaBieg ma charakter rekreacyjny, do pokonania będzie trasa o długości ok. 1500 m. Zbiórka i weryfikacja zgłoszonych biegaczy odbędzie się w godz. 12-12.45 (domki na płycie pl. Kościuszki). Zgłoszenia na formularzach, których wzór znajduje się pod tekstem w załącznikach (tam też dostępny jest szczegółowy regulamin XIX Tomaszowskiego Biegu Niepodległości), w przypadku grup zorganizowanych przyjmowane będą do 6 listopada br. Uczestnicy indywidualni mogą zgłaszać się również w dniu biegu. Wypełniony formularz wraz z dołączonym do niego oświadczeniem należy dostarczyć do Biura Biegu mieszczącego się w Miejskim Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18. Rejestracji można także dokonać poprzez wypełnienie formularza zgłoszeniowego online, dostępnego pod linkiem: https://cutt.ly/TeDo09HZAby podkreślić uroczysty i patriotyczny charakter biegu, organizatorzy proszą uczestników o założenie białych lub czerwonych koszulek, czapek lub innych elementów wierzchniej garderoby w tych barwach. W związku z organizacją XIX Tomaszowskiego Biegu Niepodległości oraz koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa jego uczestnikom 11 listopada między godz. 12.45 a 14 wystąpią utrudnienia w ruchu kołowym w obrębie pl. T. Kościuszki oraz w al. Piłsudskiego na odcinku od pl. Kościuszki do ul. Legionów (w obu kierunkach). Prosimy kierowców o wyrozumiałość i przyłączenie się do wspólnych obchodów Narodowego Święta Niepodległości.  Data rozpoczęcia wydarzenia: 11.11.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama