Pokrzywdzona wezwała policję. 65-latka nadal była agresywna, została przewieziona do komendy policji. Podejrzaną przebadano na zawartość alkoholu - miała w organizmie ponad 2 promile. Noc spędziła w policyjnym areszcie, następnego dnia usłyszała zarzuty kierowania gróźb karalnych, a miejscowy sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec niej dozór policyjny i zakaz zbliżania do pokrzywdzonej.
Napisz komentarz
Komentarze