Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 14 marca 2025 12:42
Reklama
Reklama

Nad Zalewem dużo się zmieni

25 marca 2022r. zostało ogłoszone postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego na wykonanie robót budowlanych w projekcie pn.: „Rozwój gospodarki turystycznej w oparciu o wykorzystanie walorów krajobrazowych w celu zagospodarowania turystyczno-rekreacyjnego terenu nad Zalewem Sulejowskim w miejscowości Smardzewice”.

Projekt będzie współfinansowany ze środków unijnych i krajowych. Gmina Tomaszów Mazowiecki otrzymała dotację na realizację inwestycji z Rządowego Funduszu Polski Ład (w wysokości: 8.000.000,00 zł) oraz z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego (w wysokości: 3.485.425,00 zł )

Realizacja projektu obejmuje budowę infrastruktury turystycznej, rekreacyjnej, drogowej i technicznej służącej wykorzystaniu potencjału przyrodniczego i kulturowego dla rekreacji i turystyki nad Zalewem Sulejowskim w miejscowości Smardzewice.

Zakres rzeczowy: zagospodarowanie turystyczne terenu nad Zalewem Sulejowskim, obejmujące ciągi pieszo-jezdne, tradycyjny i wodny plac zabaw, boisko plażowe, siłownię zewnętrzną, plaże, miejsce do kąpieli, architekturę zieleni, oświetlenie parkowe, scenę letnią, mała architektura,  obiekty administracyjno-usługowo-sanitarne oraz rozbudowę drogi dojazdowej (ul. Klonowa) wraz ze ścieżką rowerową i chodnikiem.

Projekt jest realizowany w Partnerstwie z Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie - Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej W Warszawie. Partner otrzymał dotację z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego (w wysokości: 1.223.575,00 zł)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Romario 06.04.2022 10:59
Pozostaje zadać jedno ważne pytanie - po co i na co to wszystko skoro jezioro dalej będzie kwitnąć? Przecież nikt normalny w tym śmierdzącym syfie nie będzie odpoczywał. No, chyba, że inwestorzy liczą na pijanych januszy i grażyny co to rozbijają namioty a potem chleją na umór. Zakwitanie zalewu to najpoważniejszy problem tego zbiornika i to tym wypadałoby się w pierwszej kolejności zająć. Problem polega jednak na tym, że albo nie ma na to pomysłu albo pieniędzy (lub też komuś nie chce się zdobyć środków z EU). Rewitalizacja "Zalewu" prędzej czy później będzie potrzebna albo to miejsce nie będzie nadawało się do niczego oprócz zrzutu nieczystości. Należy jak najszybciej spuścić wodę i rozpocząć prace związane z oczyszczaniem oraz pogłębianiem, a także szeregiem innych. Pytanie czy ktoś ma dość odwagi by proces zacząć.

Ajdejano 06.04.2022 16:07
Do Romario: oczywiście, masz rację. Jednak, wyjaśniam Tobie, że ta cała, trefna akcja jest wymyślona tylko w związku z wyborami w roku 2023. Takich akcji, dotyczących zalewu było już kilka: każda rozpoczynała się mniej-więcej na rok prze kolejnymi wyborami.

m&m 07.04.2022 11:20
Oczyszczanie dna, to nie rozwiązanie. Ktoś napisał pracę naukową o tym, że zanieczyszczenia z dna nie są generalnie przyczyną zakwitów z zalewie. Główną przyczyną jest azot spłukiwany z pól i na tym froncie należy działać, co jest nawet pokazane w kilku demonstracyjnych strefach ekotonowych. Oczywiście zalew jest płytki, co jest powodem nagrzewania się wody sprzyjającemu wzrostowi sinic, ale biorąc pod uwagę zakresy głębokości w poszczególnych kategoriach podatności na zakwity ze względu na płytkość zbiornika, to naprawdę trzeba by zrobić dużą dziurę żeby to zmienić i zlikwidować podatność zbiornika na zakwity ze względu na jego głębokość.Choć pogłębiarka kiedyś działała na zbiorniku i było to potrzebne, bo rzeczywiście na dużych jego obszarach można brodzić. Gadanie o braku potencjału turystycznego zbiornika to idiotyzm. W Smardzewicach wystarczy jedna budka z lodami i od razu tłumy ciągną. Po prostu takie miejsce. I nie zmieni tego obrażanie miłośników biwakowania czy picia browarów kupionych w okolicznych sklepach czy portach. Rozumiem, że romario, to tylko Dubaj itp na wakacje, a namioty nad Zalewem dla chamów- Grażyn i Januszy. Dla nich nie warto nic robić, choć to większość społeczeństwa... Oczywiście brudna woda odstrasza, ale proszę łaskawie ruszyć pupę na okoliczne plaże latem. Tysiące ludzi, samochodów. Mimo tego, że plażowanie łączy się z wchodzeniem do tej wody. A nikt nie wspomni o żeglarzach, wędkarzach, rowerzystach, spacerowiczach, grzybiarzach czy po prostu miłośnikach zaszycia się w pięknym terenie z widoczkami, którym sinice tak bardzo nie przeszkadzają. Zalew ma ogromny potencjał, który widać mimo średniej albo słabej bazy oraz sinic i tylko osoby ślepe tego nie widzą. Zatrzymanie zakwitów Zalewu, to plan ambitny, ale możliwy do wykonania, bo są diagnozy przyczyn i sposoby walki z nimi. Ale wiadomo jak jest z politykierstwem, bez którego mało można. Tam najczęściej nie wybijają się jednostki ambitne w działaniu tylko ambitne w budowaniu swojej pozycji...

Romario 07.04.2022 21:41
Wiem, że jedną z głównych przyczyn jest azot pochodzący z "okolicznych" pól. Jednym ze środków, który mógłby ewentualnie pomóc w eliminacji zakwitów jest wprowadzenie restrykcji na stosowanie tego środka. Naturalnie rolnicy by protestowali, ale zawsze można im dopłacać do ekologicznych upraw lub innych, bezpieczniejszych dla Zalewu nawozów. Pogłębianie zbiornika jak najbardziej ma sens i albo ktoś zacznie myśleć o tego typu pracach albo będziemy mieli pod nosem bajoro z jedną budką na lody albo inne stragany z byle czym, a nie ośrodki wypoczynkowe/kurorty. Owszem, byłaby to ogromna i kosztowna inwestycja, ale przecież warta zachodu. Skoro rządzący potrafili przepier... miliard na elektrownie albo inne słomiane inwestycje to może uda im się wydać podobne środki na coś co faktycznie przyniesie wymierne efekty. Potencjał Zalewu wart jest inwestycji rewitalizacyjnych - trzeba jednak czegoś więcej niż politykierstwa. Co do januszy i grażyn to źle mnie zrozumiałeś - nie brzydzę się tudzież nie gardzę wakacjami czy wypoczynkiem w Polsce. W mojej wypowiedzi chodziło mi o to, że w obecnym stanie Jezioro Sulejowskie raczej innej "klienteli" przyciągać nie będzie. Nikt tu nie będzie inwestował bo i po co, w cuchnące bajoro? Wracając jeszcze do koncepcji naprawy sytuacji - już ponad dekadę temu rozprawiano w magistracie nad możliwymi sposobami doprowadzenia Zalewu do stanu używalności - na gadaniu się skończyło. No i wydawaniu forsy podatnika na bezsensowne deliberowanie zamiast konkretów.

m&m 11.04.2022 11:22
Rolnicy azotu nie przestaną używać. Użycie raczej rośnie. Bardziej należy się skupić na działaniach mających na celu ograniczenie jego spływu. Od edukacji rolników w stylu np.: orajcie wzdłuż rowu melioracyjnego, a nie w poprzek, gdzie jest górka i wszystko ma ułatwiony odpływ do cieków i potem do zbiornika, aż po stosowanie stref ekotonowych, nasadzeń roślin zjadających azot, zanim się dostanie do zbiornika- na obszarze zlewni, w rejonach, gdzie cieki wodne są zagrożone takim spływem z upraw.. Tylko nie w zakresie pokazowym- jak to jest dotychczas, ale z większym rozmachem - wszędzie, gdzie to konieczne. Ograniczenie spływu azotanów o kilkadziesiąt procent z pewnością dałoby efekt w postaci mniejszej skali zakwitów. I wtedy możnaby się skupić nad zabezpieczeniem dopływy fosforu, w postaci opaski kanalizacyjnej itd. A fosfor, to zakwit po azocie tylko razy osiem przy podobnym stężeniu... Póki co jednak azot jest pierwszym problemem.

Mariusz 02.04.2022 19:20
Już sama droga do Smardzewic od ul Modrzewskiego, jest atrakcją....nie wspominając o tym iż powinien być ciąg rowerowy wzdłuż tej drogi.

MG 31.03.2022 23:46
A drogi dojazdowe do tamy będzie można pokonać tylko autem terenowym o braku ścieżek rowerowych też zapomnieli.

fdsa 02.04.2022 01:04
Będzie po co przyjeżdząć, to będzie ciśnienie społeczne na drogi. Pod pretekstem „dojazdowych do tamy” pewnie chcesz by Ci powiat poprawił pod sptywaztyzowany PRLowski ośrodek. Nie mówię, że nie, ale na pewno nie w pierwszej kolejności.

Pod powiekami 31.03.2022 22:57
Cos trzeba robic. Zawsze zwiekszy to zainteresowanie i moze zielona zupa przestanie kiedys byc zielona zupą. W Anglii jest masa takich mocno promowanych terenow, gdzie tak z dominujacego w Polsce punktu widzenia no to nie bardzo jest co zwiedzac bo ani sie wykapac ani poplazowac. Tylko łaki i właśnie sciezki. Opisane na 100 sposobow, z wyszczegolnieniem kazdej roslnki. Wiekszosc tamtejszych rzek nie nadaje sie do plywania. Moze nie to, ze sa zanieczyszczone, ale sa muliste, wychodzi sie z wody jak z kałuży. A jednak zycie przy nich jest w weekendy. Jesli nie zeglowanie, nawet na malych jednostkach, to spacerowanie. Z przebodźcowanego miasta nad rzekę nie by się wykąpać, ale wyciszyć. Lasów praktycznie nie ma poniewaz wczesny kapitalizm wykarczowal je na statki w celu niewolenia mniej zachlannych kultur poza Europą, a wcześniej na pastwiska dla owiec, ale sa łaki nadrzeczne. Przy rzeczułkach angielskich od konca XIX jest również tradycja mini festiwali. To sa regionalne wydarzenia, ale te najstarsze sa znane w calym i by postac nad brzegiem z lampka wina i posluchac brzdąkadeł i czasem przedstawien malych teatrow zjezdzaja sie ludzie z duzych, oddalnych do 100 km miast. Nocleg w malym hoteliku przy stacji, ktory u nas ofukany bylby jako speluna, no albo tego samego dnia powrot koleja. Bylo to zainicjowane jako wentyl dla emocji wsrod coraz bardziej zrewoltowanej klasy robotniczej, ktorej juz msze nie wystarczaly. Tak mi sie wydaje. Chociaz moglo byc tak, ze to byly pierwotnie imprezy wlasnie bogacacej sie klasy srednien, ktora bylo stac na taki dom weekendowy za miasem. Teraz jest to taki lokalny promocyjny folklor. Jakies sieci dookola, rybka z frytkami. Nie nad morzem, wewnatrz kraju. Wskazuje sie rowniez te minifestiwale rzeczne jako jeden z przykladow umasowowienia turystyki takze chyba jednak klasa robotnicza. Ma to swoj klimat, nie wiem jakie jest dzis wsparcie finansowe wladz, ale wyglada to bardzo cieplo po raz pierwszy. Zawsze ktos musi postawic pierwszy krok.

Ajdejano 31.03.2022 22:42
Ile już razy czytałem na tym portalu różne dyrdymały na temat zalewu. Inicjatywy samorządów, różne programy, budowa kanalizacji sanitarnej wokół zalewu, teraz pojawia się informacja o intensywnej działalności Wód Polskich w związku z zalewem. Ciekawe, jak długo potrwa ten ostatni, pozytywny szał dla zalewu. Jestem przekonany, że ten szał potrwa do wyborów w roku 2023. Do tego czasy będą zbierać się jakieś, kur....., gremia: naukowców, samorządowców, partyjnych cwaniaczków, którzy z naszego terenu będą startować do sejmu, senaty, samorządów. Przyjedzie na spotkanie z wyborcami taki palant, jeden z drugim, i będzie opowiadał ludziom różne dyrdymały. Ale tylko do wyborów. Mam jakie-takie rozeznanie sytuacji w lokalnych samorządach. W tej chwili kończy się cisza przed burzą. Lokalne samorządowe "wadze" mówią tak: pieniądze na taką, czy inna inwestycję, na którą czekają mieszkańcy wsi i miast, już są i właśnie za moment zrealizujemy te inwestycje. Z pewnością do wyborów, albo chociaż rozpoczniemy przed wyborami, aby ci durnowaci wyborcy poszli do tych wyborczych urynałów. PS. Dlaczego ostatnio zawodowe cyrki, tak rzadko jeżdżą po Polsce. Wiele cyrkowych rzeczy dzieje się wszędzie. Więc ludziska mają cyrk na co dzień.

Gość 31.03.2022 21:29
Oby nie wcześniejszy prima aprilis

Opinie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Szpital nie dostanie pieniędzy na blok operacyjny

Szpital nie dostanie pieniędzy na blok operacyjny

Ministerstwo Zdrowia ogłosiło wyniki naboru projektów w konkursie pn. „Rozwój i modernizacja infrastruktury centrów opieki wysokospecjalistycznej i innych podmiotów leczniczych” w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO). Czekaliśmy na nie dużą niecierpliwością, ponieważ zgłoszono do niego także budowę nowego bloku operacyjnego w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Niestety wiadomości dla mieszkańców miasta i powiatu nie są pomyślne. Spośród wszystkich zgłoszonych wniosków w ramach SOLO II tylko 13 nie zyskało pozytywnej oceny. Wśród nich także tomaszowska lecznica. Utraciliśmy historyczną szansę na rozwój. Kolejna taka się już nie powtórzy.
Mówili, że nie dadzą... no i nie dali

Mówili, że nie dadzą... no i nie dali

Wczorajsza informacja na temat nie uzyskania dofinansowania do budowy nowego bloku operacyjnego okazała się przysłowiowym kubłem zimnej wody, wylanym na głowy nie tylko rządzących powiatem. Powinna ona być sygnałem, mówiącym o tym w jakim miejscu i czasie się znajdujemy. Sprawa ma wymiar wielowątkowy. Z jednej strony tomaszowianie stali się ofiarami niekompetencji, z drugiej wojny prowadzonej przez dwa nienawidzące się polityczne klany. Poseł Witczak stara się robić dobrą minę do złej gry i opowiada głupstwa o jakiejś wojnie "pisu z pisem". Stara się w ten sposób kontynuować retorykę agresji, wymierzoną w Prezydenta, a przy okazji w mieszkańców. Długo się ta strategia sprawdzała, ale staje się coraz mniej skuteczna
Mariusz Węgrzynowski prawdziwym europejczykiem

Mariusz Węgrzynowski prawdziwym europejczykiem

W dniach 3-4 marca w Hotelu Gołębiewski w Mikołajkach odbył się X Europejski Kongres Samorządów. Przez 2 dni dyskutowano o zdrowiu, cyberbezpieczeństwie, makroekonomii, sytuacji geopolitycznej oraz wyzwaniach XXI wieku. X edycja EKS przyciągnęła dużą liczbę przedstawicieli administracji centralnej, samorządu i liderów biznesu. W tym roku gośćmi byli Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i Minister Obrony Narodowej, Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister Cyfryzacji, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz Marcin Kulaska Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a także inni przedstawicieli rządu w randze sekretarzy i podsekretarzy stanu. W kongresie uczestniczyło także wielu polityków i parlamentarzystów w tym m.in.: Krzysztof Bosak – Wicemarszałek Sejmu RP, Krzysztof Kwiatkowski, senator, Mateusz Morawiecki, poseł i wiceprzewodniczący partii Prawo i Sprawiedliwość. Do ciekawey wydarzeń należy zaliczyć spotkania z Magdaleną Biejat, wicemarszałkinią Senatu i kandydatką Nowej Lewicy na urząd prezydenta oraz Karolem Nawrockim kandydatem obywatelskim na urząd prezydenta. Do Mikołajek wyruszyła także liczna reprezentacja Zarządu Powiatu Tomaszowskiego, ze Starostą Mariuszem Węgrzynowskim na czele. Jakie będą efekty tego wyjazdu? nie spodziewajmy się cudów
Prezes Utracki grozi Prokuraturą!

Prezes Utracki grozi Prokuraturą!

na profilu internetowym tomaszowskiego szpitala pojawił się dzisiaj komunikat. Dotyczy on utraconych środków na budowę bloku operacyjnego, co odbiło się szerokim echem w całej Polsce. Marek Utracki w komunikacie grozi poprzedniemu Zarządowi szpitala skierowaniem sporawy do prokuratury, a osobom wytaczaniem pozwów w obronie dobrego imienia. Co ciekawe, działacze Koalicji Obywatelskiej z Tomaszowa Mazowieckiego twierdzą, że dokładnie to samo co Prezes TCZ mówi ich poseł. Tu również pojawia się słowo: prokuratura.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: Paweusz82Treść komentarza: Tak tylko pytam: Te kampanie organizowane są, aby cały czas przypominać i wydawać pieniądze żeby stwierdzić że "kobiety są ludźmi"? Przecież ich prawa są wpisane w rezolucje praw człowieka czyżby ich do tej pory nie obowiązywały i nie obowiązują?Źródło komentarza: Rozmawiali o prawach kobietAutor komentarza: ZrównaćTreść komentarza: wiek emerytalny, o to trzeba walczyć!Źródło komentarza: Rozmawiali o prawach kobietAutor komentarza: RobertTreść komentarza: Gdzieś tu jakaś gruba magia idzie gdzieś wysoko. Węzeł biała góra, węzeł grudzeń las, komuś bardzo zależy na grupie quarzwerke - właściciel białej góry( jaka piękna polska nazwa:))) nie patrząc na nic ma w planach rozjechać tomaszowskie tereny zielone, płuca naszego miasta oraz nasze atrakcje turystyczne niebieskie źródła, groty nagórzyckie. Przyszła dobra zmiana tak dobra dla innych, ale nie dla nas.Źródło komentarza: Ciąg dalszy spotkania w sprawie S12Autor komentarza: MiszczIITreść komentarza: Będą wjeżdżać niezależnie od tego czy ona będzie czy nie. Tiry wjeżdżają głównie od strony północnej nie południowej. Jak tiry z północnej części mają wjechać na węzeł południe? No przez miasto. S12 w tym korytarzu nic nie zmieni w tej kwestii poza dobrym samopoczuciem kolesi z GDDKiA.Źródło komentarza: Ciąg dalszy spotkania w sprawie S12Autor komentarza: PrzeciwnikTreść komentarza: Jeśli nie wiesz o czym piszesz, nie rozumiesz problemu i konsekwencji to nie pisz wcale. Człowieku do węzła południe ciężarówki muszą dojechać tak jak do tej pory. Nic więc się zmieni a dodatkowo jakiś 1000 na dobę samochodów zjedzie z wezła do miasta. Którędy? Modrzewskiego, że. Antoniego, Robotniczą, Ludwinowska i dalej. Powiedz mieszkańców przyległych domów i bloków że będzie super i że nie będzie on to przeszkadzać. To samo w Smardzewicach. O tym nikt nie wspomina bo to niegygodny temat. To nie jest żadną obwodnica. Nie ma żadnego połączenia z drogami po których jeżdżą ciężarówki. Tak na marginesie ciężarówki z Białej Góry nie wjeżdżają do miasta więc efekt żaden. Dwa węzły w m. Grudzeń i Smardzewice/B. Góra. Dla kogo? Dla kopalni piasków.Źródło komentarza: Ciąg dalszy spotkania w sprawie S12Autor komentarza: Psikuta bez sTreść komentarza: Wg Ciebie którędy powinien być poprowadzony wariant północny?Źródło komentarza: Ciąg dalszy spotkania w sprawie S12
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamadotacje unijne dla firm MŚP
Reklama
Reklama