Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 kwietnia 2025 02:55
Reklama

Planować... jak to łatwo powiedzieć

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej przyjęto dwa cząstkowe plany zagospodarowania Tomaszowa Mazowieckiego. Objęły one 170 hektarów gruntów znajdujących się w granicach administracyjnych miasta. W sumie obowiązuje już u nas 49 planów miejscowych oraz zmian planów, co odnosi się do obszarów stanowiących ok. 4% powierzchni miasta.

Plan zagospodarowania przestrzennego, obejmujący całe miasto uchwalony został w 2005 roku. Dokument miał znaczenie strategiczne i czekali na niego niemal wszyscy, mieszkańcy i inwestorzy. Jego uchwalanie przebiegało dosyć burzliwie. Dyskutowano o odrzuconych wnioskach mieszkańców i manipulowano porządkiem obrad, co skutkowało ostatecznie jego unieważnieniem. Podkreślić należy, że nie jedynym powodem.

Reklama

 

Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że jest dokument wyjątkowo wadliwy wskazując w uzasadnieniu szereg błędów merytorycznych. Problem jednak w tym, że Sąd wydając wyrok wykroczył w sposób rażący poza swoje kompetencje, poddając w wątpliwość zapisy, które leżą w wyłącznej kompetencji samorządu.

 

Prawdziwym zaskoczeniem jednak był fakt, że od wyroku Sądu pierwszej instancji nikt się nie odwołał. Mimo, że w Polsce postępowanie jest dwuinstancyjne (i często się zdarza, że wyroki są uchylane). Mimo, że oficjalna wersja mówi, że brak odwołania przyspieszy pracę nad nowym planem, nie wydaje się przekonująca. Niewykluczone, że gdyby miasto odwołało się od wyroku, plan obowiązywałby do dzisiaj.

 

- Najchętniej nie wracałbym w ogóle do przeszłości związanej z planami zagospodarowania przestrzennego, wiąże się ona dla nas niestety z dużymi wydatkami, zarówno na wykonanie tych planów jak i później koszty związane z postępowaniami sądowymi itd. Niemniej nie da się od tego uciec. Całą swoją energię i prace skupiam na tym, by teraz jak najwięcej tych planów cząstkowych powstawało - komentuje Marcin Witko, który kilka lat temu, jeszcze jako radny skierował do Prokuratury wniosek o zbadanie postępowań administracyjnych, związanych z wydawaniem decyzji o warunkach zabudowy. Dochodzeni trwało kilka lat. Większość wątków została przez śledczych umorzona. nie dopatrzono się znamion czynów zabronionych. Pozostały jedynie marginalne sprawy, wytoczone urzędnikom niższego szczebla, w dodatku o wątpliwych podstawach dowodowych.

 

Po uchyleniu planu z 2005 roku miasto zorganizowało przetarg na nowy plan. Planowano, że jego wykonanie kosztować będzie tylko 100 tysięcy złotych. Niestety ktoś w swoich szacunkach się przeliczył i umowę z Autorską Pracownią Architektury i Planowania Przestrzennego Architekt Piotr Sudra Sp. z o.o. o podpisano na kwotę 305 tysięcy złotych. Szybko się jednak okazało, że i ta kwota nie będzie wystarczająca i, że za plan zapłacić trzeba będzie 600 tysięcy złotych.

                                                                       

- Niska cena wynikała z przyjętego do przetargu założenia, że miasto plan zagospodarowania przestrzennego posiada i konieczne jest jedynie jego uaktualnienie - tłumaczyły się władze Tomaszowa dodając, że warunki zmieniły się po uchyleniu starego planu przez WSA.

 

Szybko okazało się jednak, że wykonawca nawet za 600 tysięcy złotych planu nie wykona. Mimo, że część pieniędzy już zainkasował, zażądał od miasta dodatkowych 1,5 miliona złotych.

 

Piotra Sudra stwierdzi , że jego Firma określiła cenę za wykonanie usługi na poziomie 20% wartości planu, uznając że pozwala na to przygotowany materiał wyjściowy. Tymczasem okazało się, że jest on w dużej mierze wadliwy, że wiele procedur planistycznych należy przeprowadzić od samego początku.

 

Jeśli wszystko robi się w sposób oszczędnościowo - skąpym w problematyce tak ważnej, jak planowanie przestrzenne, bez wykonywania analiz ani też bez przeprowadzenia inwentaryzacji urbanistycznej, to skutek jest taki, że powstają dzieła obciążone wadami, nawet jeśli są one w jakiś sposób uzgodnione - tłumaczył radnym podczas jednego  posiedzeń komisji Gospodarki komunalnej i Mieszkaniowej

 

W ten sposób miejscowy plan zagospodarowani przestrzennego Tomaszowa Mazowieckiego trafił znowu na salę Sądową.

Pierwsza sprawa toczyła się  z wniosku Autorskiej Pracowni Architektury i Planowania Przestrzennego Architekt Piotr Sudra Sp. z o.o. z udzielam Gminy Miasto Tomaszów Mazowiecki. Stanowiła ona zawezwanie do próby ugodowej przed Sądem Rejonowym w Tomaszowie Mazowieckim. Wnioskodawca wnosił o zawezwanie do próby ugodowej o zapłatę kwot, jego zdaniem przysługującym mu z umowy zawartej w 2008 roku, której przedmiotem było sporządzenie Miejskiego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Do zawarcia ugody w niniejszym postępowaniu na rozprawie z dnia 27 września 2013r. nie doszło, gdyż w ocenie Gminy Miasto Tomaszów Mazowiecki nie było żadnych podstaw do żądania wskazanych kwot.

 

Równocześnie miasto wystąpiło o zwrot wypłaconych wcześniej należności na kwotę bliską pół miliona złotych. Niestety, jak poinformowało nas Biuro Obsługi Prawnej Urzędu Miasta powództwo o zapłatę na rzecz naszego samorządu kwoty 457.500,00 zł. tytułem odszkodowania za niewykonanie umowy, której przedmiotem było opracowanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Miasta Tomaszowa Mazowieckiego przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim zostało oddalone prawomocnym wyrokiem 11 października 2013r. Miasto straciło więc kolejne pieniądze na opracowanie dokumentu, którego dotąd nie ma

 

Przyjęcie planów zagospodarowania przestrzennego, jako elementu, który wspomóc ma rozwój gospodarczy miasta było jednym z głównych punktów kampanii wyborczej Marcina Witko. W kwietniu przyjęto plany dla Centrum – rejonu Placu Kościuszki i Alei Marszałka Piłsudskiego w Tomaszowie Mazowieckim (obszar ok. 38 ha)  oraz plan dla terenu położonego w Tomaszowie Mazowieckim pomiędzy ulicą Opoczyńską a terenami kolejowymi (obszar ok. 132 ha).

 

- Dlatego najważniejsze jest teraz by powstawały kolejne plany zagospodarowania. Tomaszów cały czas ciągnie się w ogonie miast w woj. łódzkim jeśli chodzi o nasycenie planów zagospodarowania przestrzennego, mam nadzieje, że to bardzo szybko się odmieni. Bardzo się cieszę, że rada przyjęła na ostatniej sesji dwa plany zagospodarowania przestrzennego. Mam nadzieje, że podobnie stanie się z kolejnymi planami, które obecnie są w stanie przygotowania. To niezwykle ważne dla nas działania. Możemy dzięki temu pokazać, że to co było do tej pory niemożliwe, dziś jest możliwe - mówi z przekonaniem Witko.

 

Na chwilę obecną w obrocie prawnym funkcjonuje kilka uchwał intencyjnych, które poprzedzają przyjęcie planów cząstkowych dla obszarów: w rejonie ulicy Konstytucji 3-go Maja; ulic Zawadzkiej, Milenijnej, Ujezdzkiej, Warszawskiej,Spalskiej, Luboszewskiej i Piaskowej oraz dzielnicy Wola Wiaderna w Tomaszowie Mazowieckim.

 

- W tym momencie bardzo ważnym planem nad którym pracuje Wydział Architektury jest plan zagospodarowania przestrzennego dla terenów północnych naszego miasta. Tereny północne, to te chyba najbardziej przemysłowe w naszym mieście, tereny powistomowskie w okolicach ul. Wysokiej, Piaskowej. To jest o tyle ważne, że chcemy pozyskiwać środki unijne, chcemy pozyskiwać przedsiębiorców, chcemy tworzyć nowe miejsca pracy, w związku z tym ten plan, te wszystkie działania by niesamowicie uprościł, ułatwił i przyspieszy - podkreśla Marcin Witko. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

pytająca 18.05.2015 19:26
Obecne władze mówią - słuchać ludzi. Ciekawa jestem ile uwag zostało uwzględnionych do uchwalonych planów, a ile odrzuconych. Ponadto ciekawa jestem , czy osoby tworzące plany realizowały je z poszanowaniem prawa własności i udzielały wyczerpujących informacji zainteresowanym. Moim zdaniem plan tworzone są dla nas a nie dla urzędników, i to my właściciele działek powinniśmy mieć ostatnie zdanie. Ciekawa jestem czy obecne władze zrobiły kalkulację, czy nie lepiej opłaca się zlecić wykonanie firmie zewnętrznej 9 pod warunkiem podpisania odpowiedniej mowy), niż zatrudniać pracowników i płacić im przez tyle lat wynagrodzenie. Taki urzędnik nie będzie się spieszył z wykonaniem planu, im dłużej wykonuję swą pracę , tym dłużej ma płaconą pensję, a odpowiedzialność i tak spada na Prezydenta, a nie pracownika.

Reklama
Ajdejano 18.05.2015 18:15
Prawda (tak myślę) jest dosyć prosta: miasto zawiera umowę z wykonawcą na opracowanie przestrzennego planu zagospodarowania pipidówka pod tytułem Tomaszów Mazowiecki. Wykonawca precyzuje swoje konkretne wymagania (dane do tego planu), które ma temu wykonawcy zapewnić zleceniodawca - czyli miasto TM. I wykonawca ma te konkretne wymagania zleceniodawcy uwzględnić. I to jest proste - jak sznurek w kieszeni. Oczywiście - takie istotne i najbardziej oczywiste wymagania obydwu stron wobec siebie nawzajem - nie zostały uzgodnione. Dlaczego ? Bo - zarówno zleceniodawca, tzn miasto, jak i wykonawca tego pieprzonego planu - nie dopełnili tych swoich, wzajemnych, nieodzownych obowiązków. Dlaczego ?! Bo zleceniodawca, czyli miasto, miał obowiązek zlecić plan temu, kto da najtańszą ofertę. I wybrali badziewiaka. A badziewiak mówi tak: nie dali nam takich i innych danych, które potrzebowaliśmy do tego pieprzonego planu. To ja się pytam: a kto, ku.... miał dać te dane, jacy urzędnicy z urzędu miasta ? Toż to takie same badziewiaki - jak i to biuro planistyczne. To zupełne dno !!! I tak - karuzela kręci się dalej. PS. Do p.MS: przy okazji - wpis nr 3 jest dla Pana O.K.?

tomo 17.05.2015 15:50
Pan Witko o jakiś planach bez wiedzy i zgody panów Wojciechowskiego i Mastalerka może tylko pomarzyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

XL 17.05.2015 10:38
Jaka ulica na zdjeciu bo musle i ni h.ja nie moge zgadnac

17.05.2015 12:05
ul.Zielona na zdjęciu u góry masz rondo koło LESIAKA ...

cha cha 16.05.2015 19:17
No to Białobrzegi pierwsze zaczynają napełniać kasę miasta - ciekawe ile wynosić będą opłaty planistyczne i adiacenckie .

xz 16.05.2015 14:29
Powstały po tylu latach dwa plany . Teraz trzeba znaleźć pieniądze na wykup zaplanowanych dróg i infrastrukturę techniczną , bo to ustawodawca nałożył na samorząd. Ciekawe czy miasto ma kasę.

Opinie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: PoPiSTreść komentarza: Ale to są wierne giermki Pana Idola niejakiego pana Antoniego, który wspiera i otacza się nimi przy każdej okazji. To w końcu jak to jest ?Źródło komentarza: Kataklizm w powiatowym samorządzieAutor komentarza: JimmyTreść komentarza: Wy to lepiej napiszcie kto i jaką fuszerę odwalił w tym Parku Solidarności, że jest już pół roku obsuwy, bo wygląda to raczej na coś grubszego.Źródło komentarza: M. Witko - o inwestycjach i trasie S12Autor komentarza: JimmyTreść komentarza: Antek, ty to lepiej się weź za rozwiązywanie testów na prawko zamiast się wozić po imprezkach, bo już dwa razy uwaliłeś teorię.Źródło komentarza: Macierewicz i inni w Spale. Mimo postu, karnawał trwaAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: No i kiedy remont Pałacu Piescha na Barlickiego?Źródło komentarza: M. Witko - o inwestycjach i trasie S12Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Szanowny Panie Prezydencie. To pańskie wyjaśnienie w sprawie tej S12 jest trochę mętne. Wystarczyło napisać ludziom om tym, co decyduje o pewnym odrzuceniu tzw. wariantu północnego i o zdecydowanym dążeniu do jednego z wariantów południowych (tych wariantów południowych było dwa, lub trzy). Przy okazji: pewien poseł robi akcję, aby ludziska zaprotestowali przeciwko wariantom południowym (listy, sms-y), Ciekawe, czy pewien minister też dostał taki anons.Źródło komentarza: M. Witko - o inwestycjach i trasie S12Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Szanowny Panie Komendancie Marcinie Dulas: i o to chodzi!!! moje najlepsze gratulacje - chłopcze!!!Źródło komentarza: Marcin Dulas nowym komendantem wojewódzkim PSP w Łodzi
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama