Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 10:52
Reklama
Reklama

Planować... jak to łatwo powiedzieć

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej przyjęto dwa cząstkowe plany zagospodarowania Tomaszowa Mazowieckiego. Objęły one 170 hektarów gruntów znajdujących się w granicach administracyjnych miasta. W sumie obowiązuje już u nas 49 planów miejscowych oraz zmian planów, co odnosi się do obszarów stanowiących ok. 4% powierzchni miasta.

Plan zagospodarowania przestrzennego, obejmujący całe miasto uchwalony został w 2005 roku. Dokument miał znaczenie strategiczne i czekali na niego niemal wszyscy, mieszkańcy i inwestorzy. Jego uchwalanie przebiegało dosyć burzliwie. Dyskutowano o odrzuconych wnioskach mieszkańców i manipulowano porządkiem obrad, co skutkowało ostatecznie jego unieważnieniem. Podkreślić należy, że nie jedynym powodem.

 

Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że jest dokument wyjątkowo wadliwy wskazując w uzasadnieniu szereg błędów merytorycznych. Problem jednak w tym, że Sąd wydając wyrok wykroczył w sposób rażący poza swoje kompetencje, poddając w wątpliwość zapisy, które leżą w wyłącznej kompetencji samorządu.

 

Prawdziwym zaskoczeniem jednak był fakt, że od wyroku Sądu pierwszej instancji nikt się nie odwołał. Mimo, że w Polsce postępowanie jest dwuinstancyjne (i często się zdarza, że wyroki są uchylane). Mimo, że oficjalna wersja mówi, że brak odwołania przyspieszy pracę nad nowym planem, nie wydaje się przekonująca. Niewykluczone, że gdyby miasto odwołało się od wyroku, plan obowiązywałby do dzisiaj.

 

- Najchętniej nie wracałbym w ogóle do przeszłości związanej z planami zagospodarowania przestrzennego, wiąże się ona dla nas niestety z dużymi wydatkami, zarówno na wykonanie tych planów jak i później koszty związane z postępowaniami sądowymi itd. Niemniej nie da się od tego uciec. Całą swoją energię i prace skupiam na tym, by teraz jak najwięcej tych planów cząstkowych powstawało - komentuje Marcin Witko, który kilka lat temu, jeszcze jako radny skierował do Prokuratury wniosek o zbadanie postępowań administracyjnych, związanych z wydawaniem decyzji o warunkach zabudowy. Dochodzeni trwało kilka lat. Większość wątków została przez śledczych umorzona. nie dopatrzono się znamion czynów zabronionych. Pozostały jedynie marginalne sprawy, wytoczone urzędnikom niższego szczebla, w dodatku o wątpliwych podstawach dowodowych.

 

Po uchyleniu planu z 2005 roku miasto zorganizowało przetarg na nowy plan. Planowano, że jego wykonanie kosztować będzie tylko 100 tysięcy złotych. Niestety ktoś w swoich szacunkach się przeliczył i umowę z Autorską Pracownią Architektury i Planowania Przestrzennego Architekt Piotr Sudra Sp. z o.o. o podpisano na kwotę 305 tysięcy złotych. Szybko się jednak okazało, że i ta kwota nie będzie wystarczająca i, że za plan zapłacić trzeba będzie 600 tysięcy złotych.

                                                                       

- Niska cena wynikała z przyjętego do przetargu założenia, że miasto plan zagospodarowania przestrzennego posiada i konieczne jest jedynie jego uaktualnienie - tłumaczyły się władze Tomaszowa dodając, że warunki zmieniły się po uchyleniu starego planu przez WSA.

 

Szybko okazało się jednak, że wykonawca nawet za 600 tysięcy złotych planu nie wykona. Mimo, że część pieniędzy już zainkasował, zażądał od miasta dodatkowych 1,5 miliona złotych.

 

Piotra Sudra stwierdzi , że jego Firma określiła cenę za wykonanie usługi na poziomie 20% wartości planu, uznając że pozwala na to przygotowany materiał wyjściowy. Tymczasem okazało się, że jest on w dużej mierze wadliwy, że wiele procedur planistycznych należy przeprowadzić od samego początku.

 

Jeśli wszystko robi się w sposób oszczędnościowo - skąpym w problematyce tak ważnej, jak planowanie przestrzenne, bez wykonywania analiz ani też bez przeprowadzenia inwentaryzacji urbanistycznej, to skutek jest taki, że powstają dzieła obciążone wadami, nawet jeśli są one w jakiś sposób uzgodnione - tłumaczył radnym podczas jednego  posiedzeń komisji Gospodarki komunalnej i Mieszkaniowej

 

W ten sposób miejscowy plan zagospodarowani przestrzennego Tomaszowa Mazowieckiego trafił znowu na salę Sądową.

Pierwsza sprawa toczyła się  z wniosku Autorskiej Pracowni Architektury i Planowania Przestrzennego Architekt Piotr Sudra Sp. z o.o. z udzielam Gminy Miasto Tomaszów Mazowiecki. Stanowiła ona zawezwanie do próby ugodowej przed Sądem Rejonowym w Tomaszowie Mazowieckim. Wnioskodawca wnosił o zawezwanie do próby ugodowej o zapłatę kwot, jego zdaniem przysługującym mu z umowy zawartej w 2008 roku, której przedmiotem było sporządzenie Miejskiego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Do zawarcia ugody w niniejszym postępowaniu na rozprawie z dnia 27 września 2013r. nie doszło, gdyż w ocenie Gminy Miasto Tomaszów Mazowiecki nie było żadnych podstaw do żądania wskazanych kwot.

 

Równocześnie miasto wystąpiło o zwrot wypłaconych wcześniej należności na kwotę bliską pół miliona złotych. Niestety, jak poinformowało nas Biuro Obsługi Prawnej Urzędu Miasta powództwo o zapłatę na rzecz naszego samorządu kwoty 457.500,00 zł. tytułem odszkodowania za niewykonanie umowy, której przedmiotem było opracowanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Miasta Tomaszowa Mazowieckiego przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim zostało oddalone prawomocnym wyrokiem 11 października 2013r. Miasto straciło więc kolejne pieniądze na opracowanie dokumentu, którego dotąd nie ma

 

Przyjęcie planów zagospodarowania przestrzennego, jako elementu, który wspomóc ma rozwój gospodarczy miasta było jednym z głównych punktów kampanii wyborczej Marcina Witko. W kwietniu przyjęto plany dla Centrum – rejonu Placu Kościuszki i Alei Marszałka Piłsudskiego w Tomaszowie Mazowieckim (obszar ok. 38 ha)  oraz plan dla terenu położonego w Tomaszowie Mazowieckim pomiędzy ulicą Opoczyńską a terenami kolejowymi (obszar ok. 132 ha).

 

- Dlatego najważniejsze jest teraz by powstawały kolejne plany zagospodarowania. Tomaszów cały czas ciągnie się w ogonie miast w woj. łódzkim jeśli chodzi o nasycenie planów zagospodarowania przestrzennego, mam nadzieje, że to bardzo szybko się odmieni. Bardzo się cieszę, że rada przyjęła na ostatniej sesji dwa plany zagospodarowania przestrzennego. Mam nadzieje, że podobnie stanie się z kolejnymi planami, które obecnie są w stanie przygotowania. To niezwykle ważne dla nas działania. Możemy dzięki temu pokazać, że to co było do tej pory niemożliwe, dziś jest możliwe - mówi z przekonaniem Witko.

 

Na chwilę obecną w obrocie prawnym funkcjonuje kilka uchwał intencyjnych, które poprzedzają przyjęcie planów cząstkowych dla obszarów: w rejonie ulicy Konstytucji 3-go Maja; ulic Zawadzkiej, Milenijnej, Ujezdzkiej, Warszawskiej,Spalskiej, Luboszewskiej i Piaskowej oraz dzielnicy Wola Wiaderna w Tomaszowie Mazowieckim.

 

- W tym momencie bardzo ważnym planem nad którym pracuje Wydział Architektury jest plan zagospodarowania przestrzennego dla terenów północnych naszego miasta. Tereny północne, to te chyba najbardziej przemysłowe w naszym mieście, tereny powistomowskie w okolicach ul. Wysokiej, Piaskowej. To jest o tyle ważne, że chcemy pozyskiwać środki unijne, chcemy pozyskiwać przedsiębiorców, chcemy tworzyć nowe miejsca pracy, w związku z tym ten plan, te wszystkie działania by niesamowicie uprościł, ułatwił i przyspieszy - podkreśla Marcin Witko. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

pytająca 18.05.2015 19:26
Obecne władze mówią - słuchać ludzi. Ciekawa jestem ile uwag zostało uwzględnionych do uchwalonych planów, a ile odrzuconych. Ponadto ciekawa jestem , czy osoby tworzące plany realizowały je z poszanowaniem prawa własności i udzielały wyczerpujących informacji zainteresowanym. Moim zdaniem plan tworzone są dla nas a nie dla urzędników, i to my właściciele działek powinniśmy mieć ostatnie zdanie. Ciekawa jestem czy obecne władze zrobiły kalkulację, czy nie lepiej opłaca się zlecić wykonanie firmie zewnętrznej 9 pod warunkiem podpisania odpowiedniej mowy), niż zatrudniać pracowników i płacić im przez tyle lat wynagrodzenie. Taki urzędnik nie będzie się spieszył z wykonaniem planu, im dłużej wykonuję swą pracę , tym dłużej ma płaconą pensję, a odpowiedzialność i tak spada na Prezydenta, a nie pracownika.

Ajdejano 18.05.2015 18:15
Prawda (tak myślę) jest dosyć prosta: miasto zawiera umowę z wykonawcą na opracowanie przestrzennego planu zagospodarowania pipidówka pod tytułem Tomaszów Mazowiecki. Wykonawca precyzuje swoje konkretne wymagania (dane do tego planu), które ma temu wykonawcy zapewnić zleceniodawca - czyli miasto TM. I wykonawca ma te konkretne wymagania zleceniodawcy uwzględnić. I to jest proste - jak sznurek w kieszeni. Oczywiście - takie istotne i najbardziej oczywiste wymagania obydwu stron wobec siebie nawzajem - nie zostały uzgodnione. Dlaczego ? Bo - zarówno zleceniodawca, tzn miasto, jak i wykonawca tego pieprzonego planu - nie dopełnili tych swoich, wzajemnych, nieodzownych obowiązków. Dlaczego ?! Bo zleceniodawca, czyli miasto, miał obowiązek zlecić plan temu, kto da najtańszą ofertę. I wybrali badziewiaka. A badziewiak mówi tak: nie dali nam takich i innych danych, które potrzebowaliśmy do tego pieprzonego planu. To ja się pytam: a kto, ku.... miał dać te dane, jacy urzędnicy z urzędu miasta ? Toż to takie same badziewiaki - jak i to biuro planistyczne. To zupełne dno !!! I tak - karuzela kręci się dalej. PS. Do p.MS: przy okazji - wpis nr 3 jest dla Pana O.K.?

tomo 17.05.2015 15:50
Pan Witko o jakiś planach bez wiedzy i zgody panów Wojciechowskiego i Mastalerka może tylko pomarzyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

XL 17.05.2015 10:38
Jaka ulica na zdjeciu bo musle i ni h.ja nie moge zgadnac

17.05.2015 12:05
ul.Zielona na zdjęciu u góry masz rondo koło LESIAKA ...

cha cha 16.05.2015 19:17
No to Białobrzegi pierwsze zaczynają napełniać kasę miasta - ciekawe ile wynosić będą opłaty planistyczne i adiacenckie .

xz 16.05.2015 14:29
Powstały po tylu latach dwa plany . Teraz trzeba znaleźć pieniądze na wykup zaplanowanych dróg i infrastrukturę techniczną , bo to ustawodawca nałożył na samorząd. Ciekawe czy miasto ma kasę.

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Od kilku miesięcy piszemy o tym, że nasz szpital, będzie przechowalnią pisowskich działaczy tracących intratne synekury. O tym, że w tomaszowskim szpitalu zatrudniono kolejnego spadochroniarza PiS dowiedzieliśmy się... z reportażu TVN. Tym razem jest to Radosław Marzec, związany z Janiną Goss (znaną z pożyczek udzielanych J. Kaczyńskiemu). Będzie on pełnił funkcję rzecznika spółki, ale jak zapewnia, wicestarosta Włodzimierz Justyna, nie będzie to jego jedyne zadanie. Marzec to radny Rady Miejskiej w Łodzi. Zajmował też szereg stanowisk bez wątpienia z politycznego nadania. O karierze zawodowej niewiele z Internetu się dowiemy. Poza tym, że był szoferem wspomnianej wcześniej łódzkiej skarbniczki PiS orz po Prezesa Skry Bełchatów. Do grudnia był też przewodniczącym Klubu Radnych. Złożył rezygnację, kiedy porządki w łódzkim PiS zaczęła robić Agnieszka Wojciechowa Van van Hekelom.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Wszystko ładnie i pęknie, ale szkoda, że tak mało ludzi korzysta. Czemu ? Bo minister infrastruktury Dariusz Klimczak odpowiedzialny za transport nawala z robotą, za którą bierze niemałe pieniądze. Multum przejazdów, jednak 80% z przesiadką w Koluszkach bądź Łodzi. Nawet do stolicy oddalonej o zaledwie ponad 100 km jest przesiadka. Przecież to komiczne, ale co takiego "szanownego" ministra może obchodzić ?! On w porównaniu do 'szarego obywatela" śmiga sobie samochodem ładowanym/tankowanym za nasze podatki. Jedynie kiedy korzysta z transportu publicznego to czas przed wyborami, kiedy to trzeba się pokazać jak Pan Trzaskowski poruszający się tramwajem jeden przystanek pod publiczkę i moment, w którym dziennikarze mogą cyknąć fotkę na okładkę swojego żałosnego szmatławca. A zwykli ludzie niech sobie radzą, oczywiście tuż po wyborach. Ta sytuacja miała miejsce właśnie po objęciu stanowiska przez Pana Klimczaka. Jeszcze w roku 2023 mieliśmy kilka połączeń bezpośrednich, lecz to się wówczas zmieniło, a Koalicja wpiera nam same dobre zmiany, choć już dobrze wiemy, że ich nie ma pod każdym względem. Mam nadzieję jednak, że rodacy któregoś pięknego dnia, wezmą sprawy w swoje ręce i przestaną wspierać oszustów i złodziei. Prace nad projektem jak zwykle zaczynają się w III kwartale, kiedy to przebudowa będzie stała od IV kw. 2025 r. do końca I kwartału 2026 r. z powodu warunków atmosferycznych, przez co również będzie trwała zapewne do końca 2027 r. o ile i w tym terminie się wyrobią. Kończąc, niech nasz dworzec rośnie w siłę, bezpieczeństwo oraz piękno i wygodę dla podróżujących ludzi.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: tTreść komentarza: Może mieszkańcy miasta ocenią czy takie dodatkowe skrzydła mieszkalne komponują się z wciśniętą kamienicą zabytkową. Czy modernizacja - remont zabytkowej kamienicy nie wpłynie na charakter elewacji i całego budynku (czy konserwator będzie nadzorował wszystkie działania na każdym etapie).Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: obywatel TMTreść komentarza: Co się spodziewać po wyborcach skoro większość to przybysze z wiosek. Starych tomaszowian coraz mniej, wieś rządzi miastem, wybierając tzw. swoich.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałamiAutor komentarza: Tomaszowianka.Treść komentarza: A slyszales Stachu, ze zawsze swoj ciagnie do swojego. Dlatego jacy wyborcy, tacy ich wybrancy.Pan M to zeykly prymityw, ktory zs kase znalazl sie w tej radzie i zachlysnal sie swoja pozycja. Do tego ma ciekawych doradcow i bryluje. Za to za grosz pojecia i wiedzy.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałamiAutor komentarza: ,......Treść komentarza: 20lat pracy =5lat do emerytury pracując u tego "celebryty z wąwału "uczciwego i prawego przedsiębiorcyŹródło komentarza: Mordaka Patrol wjechał do WisłyAutor komentarza: Prezes JadosławTreść komentarza: Bezmózgi spod hasła BHO i można co się chceŹródło komentarza: Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama