Do zdarzenia doszło 13 lipca na Jarmarku Spalskim. Złodziej zainteresował się klaserem, w którym było kilkadziesiąt okolicznościowych monet srebrnych z czasów carskich.
Sprzedający nie zauważył, kiedy oglądający razem z monetami oddalił się. Sprawa była bardzo trudna, dlatego pokrzywdzony bardzo aktywnie włączył się w prowadzone dochodzenie.
Wartość monet została oszacowana na kwotę 57 tysięcy złotych. Zbiór oprócz wartości rzeczywistej przedstawiał dużą wartość kolekcjonerską.
Jako sprawców tej kradzieży wytypowano kilka osób zamieszkałych w różnych zakątkach Polski, sprawa jednak utkwiła w martwym punkcie.
Przełom nastąpił w styczniu, kiedy wytypowano kolejną osobę mogącą mieć związek lub wiedzę na temat tej kradzieży. Był to mieszkaniec Łodzi i to był strzał w dziesiątkę.
W jego miejscu zamieszkania zabezpieczono skradzioną kolekcję monet. 46-letni mieszkaniec Łodzi w lutym usłyszał zarzuty kradzieży. Mężczyzna nie był w przeszłości notowany. Grozi mu do 5 lat więzienia. Sprawę prowadzą policjanci z Czerniewic
Napisz komentarz
Komentarze