Niedzielny turniej finałowy Superpucharu poprzedzony był turniejem Pucharu Polski. W wałbrzyskim klubie bilardowym "Dziewiątka" jedenaście zawodniczek walczyło o cztery miejsca uprawniające do gry w głównej imprezie. Bilardzistki rywalizowały w odmianie 10 -bil.
Kinga Pietrzak swój pierwszy pojedynek kwalifikacyjny rozegrała z zawodniczką UKS Bila Zduny - Magdaleną Konrady. Tomaszowianka zakończyła potyczkę wygraną 5:1.
W drugiej fazie zawodów Kindze przyszło się zmierzyć z Agatą Sidło (Nosan II Kielce). Po zaciętej grze Pietrzak uległa rywalce 3:5 i swojej szansy musiała szukać w trzeciej rundzie repasaży.
Bilardzistka UKS 13 Joker rundę barażową przeszła jak burza. Zwycięstwa 5: 2 z reprezentantką gospodarzy Katarzyną Lang (Dziewiątka Wałbrzych), oraz 5:4 z Martą Ząbek (Pino Junior Dębica), pozwoliły Kindze na swój pierwszy awans w karierze do turnieju Superpucharu Polski, który odbył się już Galerii Handlowej "Victoria".
W losowaniu nasza zawodniczka nie miała szczęścia. Pierwszą rywalką Pietrzak została mistrzyni Europy - Katarzyna Wesołowska. Mimo braku ugranej partii (wynik 0: 5), nasza zawodniczka zaprezentowała dość licznej publiczności swój ogromny potencjał, zaskakując utytułowaną rywalkę trudnymi technicznie zagraniami.
Wesołowska potwierdziła swoją klasę także w kolejnych grach i wygrała turniej. W finale zawodniczka Nosan Kielce pokonała 5:3
Napisz komentarz
Komentarze